Strona 3 z 3
: 2007-09-06, 19:53:07
autor: toledo
Nie byłem ministrantem.
Co zaś do dyskusji to mamy wolność wypowiedzi i ........... milczenia. Jak coś mnie nie interesuje korzystam z tego drugiego rozwiązania.
Jeżeli chodzi o klerykalizację życia - zgadzam się: następuje.
: 2007-09-06, 20:05:20
autor: studentka
raczej laicyzacja....
no ale: każdego boli co innego...

: 2007-09-06, 20:26:22
autor: toledo
No właśnie. Laicyzacja to efekt klerykalizacji. Tego uczy historia i puste kościoły Francji.
: 2007-09-06, 21:48:03
autor: studentka
albo odwrotnie: klerykalizacja to efekt laicyzacji.
czym Twoim zdaniem przejawia się owa klerykalizacja w Twoim na przykłąd środowisku, nie mówię ogólnie w Polsce, ale w Twoim własnym otoczeniu?
bo generalizować to wiesz, łatwo. sobie stwierdzić że jest tak, a nie inaczej.
: 2007-09-06, 22:09:24
autor: toledo
Kierunek jest tylko jeden: klerykalizm (zjawisko to charakteryzuje włączanie kościoła w struktury i przejawy funkcjonowania państwa) a następnie laicyzacja, która jest swoistą ripostą społeczną na "nadmiar".
Generalizacja, a cóż to takiego? Uogólnienie? Dominacja zjawiska?
Jeżeli tak to odmienne zdarzenia są wyjątkowe i nie trzeba szukać szczegółów. Wystarczy przetrzeć oczy i się rozejrzeć. Bez księdza nie ma żadnej uroczystości (nawet typowo świeckiej), chrzci się u nas wszystko 9to uogólnienie, jako, że znaleźć można jeszcze kilka budowli i sal nie pokropionych), itd, itp.
Nikt Studentko nie narusza Twej wiary. To co naokoło widzisz z wiarą nie ma niestety wiele wspólnego. Tu nie chodzi o Królewstwo Boże tylko o ziemskie władanie.
: 2007-09-07, 09:48:46
autor: studentka
toledo pisze:
Nikt Studentko nie narusza Twej wiary. To co naokoło widzisz z wiarą nie ma niestety wiele wspólnego. Tu nie chodzi o Królewstwo Boże tylko o ziemskie władanie.
wiem i nikogo o to nie oskarżam.
oczywiście zgadzam się, że kościół przez małe
k jako instytucja ma wiele grzechów i tez mnie to denerwuje.
Interesuje mnie Kościół przez duże
K, wspólnota, relacja z Bogiem.
: 2007-09-07, 09:49:39
autor: studentka
studentka pisze:toledo pisze:
Nikt Studentko nie narusza Twej wiary. To co naokoło widzisz z wiarą nie ma niestety wiele wspólnego. Tu nie chodzi o Królewstwo Boże tylko o ziemskie władanie.
wiem i nikogo o to nie oskarżam.
oczywiście zgadzam się, że kościół przez małe
k jako instytucja ma wiele grzechów i tez mnie to denerwuje.
Interesuje mnie Kościół przez duże
K, wspólnota, relacja z Bogiem.
i uważam, że nie można utożsamiać jednego z drugiego.
: 2007-09-07, 10:59:47
autor: Anetchen
Dlatego nie denerwuj sie jak ktos inaczej niz Ty sama mowi o kosciele przez male k, O wiarze(Kosciele przez duze K) tu sie nie rozmawia, bo wiara jest kazdego indywidulana sprawa, mowi sie o kosciele. I wlasnie w tym temacie wychodzi najbardziej Tolerancja Wasza.
: 2007-09-07, 11:30:59
autor: toledo
Anetchen pisze:Dlatego nie denerwuj sie jak ktos inaczej niz Ty sama mowi o kosciele przez male k, O wiarze(Kosciele przez duze K) tu sie nie rozmawia, bo wiara jest kazdego indywidulana sprawa, mowi sie o kosciele. I wlasnie w tym temacie wychodzi najbardziej Tolerancja Wasza.
DOKŁADNIE[/b]
: 2007-09-07, 11:35:39
autor: studentka
Anetchen pisze: O wiarze
I wlasnie w tym temacie wychodzi najbardziej Tolerancja Wasza.
jak coś to "o wierze"
tolerancja to dla mnie przereklamowane słowo, które w dodatku nie ma nic wspólnego z akceptacją. tolerować coś nie znaczy akceptować coś.
: 2007-09-07, 11:42:13
autor: Anetchen
jak cos to oczywiscie ze o Wierze. blad ktory nie warty byl osobnego watka. jak najbardziej Tolerowac to nie akceptowac, wlasnie o to chodzi, Ze podejscie i zdanie innych powinnas tolerowac, a Twojej akceptacjii nikt nie oczekuje, Kazdy ma prawo do wlasnego zdania.
: 2007-09-07, 20:50:22
autor: studentka
a z czego wnioskujesz, że nie toleruję czyichś zdań czy postaw w tej kwestii?
konkrety prosze.
ja mam dziwne wrażenie, że to działa również w drugą stronę. co poniektórzy nie tolerują mojego i do moich podobnych zdań innych osób....

: 2007-09-07, 21:00:48
autor: Anetchen
A gdzie odcztytalas ze ich nie tolerujesz, napisalam ze "powinnas tolerowac" co nie znaczy ze tego nie robisz, i masz racje ze tyczy sie to wszystkich, kazdego z nas .....
: 2007-09-15, 09:49:52
autor: Tytus Andronikus
...Kobitko toc o to chodzi kazdy ma wlasne zdanie i tylko rozwaga i wlasnie tolerancja pozwala na ich wymiane....jezeli ktos bardziej naciska to jest Moderato i tnie lub zwraca uwage nie dziw sie ze zdarza sie mocne slowo kiedy ktos nie widzi innego zdania niz swoje...
: 2007-09-18, 10:41:07
autor: sceptyk
studentko, ja toleruję to co piszesz, powiem więcej albo i nie powiem....
Na marginesie, to, co poniektórzy, nazywają tolerancją, to zwykła obojętność, czasami dobrze znać dokładnie terminy, którymi się posługujemy...

: 2007-09-18, 18:45:37
autor: Tytus Andronikus
.... Sceptyk Synku nie pros mnie abym walczyl z kosiolem, bo bnawet nie chce...Amen
P.S. Ty juz z nim perzegrales...nie zapominaj
: 2007-09-18, 19:53:24
autor: sceptyk
dziękuję za synka, mam nadzieję,że jeszcze długo mamusia będzie tak do mnie mówić
Do walki z kościołem za cienkiś, ja z nim nie przegrałem, bo nie walczyłem, mam innych przeciwników i to mi wystarczy

: 2007-09-18, 21:27:23
autor: OSTRreprezentant
Wierze W BOGA, ale nie wierze w Kościół

!!!!!
: 2007-09-18, 22:49:46
autor: studentka
OSTRreprezentant pisze:Wierze W BOGA, ale nie wierze w Kościół

!!!!!
a to akurat jest sprzeczne nieco ale niewazne
a co znaczy ze nie wierzysz w Kościół?
: 2007-09-19, 00:38:49
autor: DeeSee
koledze zapewne chodziło o instytucje jaką jest kościół [przez małe 'k'.]
i wtedy wypowiedź ma ręce i nogi.
: 2007-09-19, 08:00:09
autor: sceptyk
Bóg jest jeden.
Kościołów wiele.
Jeszcze więcej jest świątyń nazywanych kościołami.
A wiara, czy jej brak, jest osobistym wyborem człowieka i nie człowiekowi to oceniać. A już na pewno nie poprzez stawianie stopni na świadectwie szkolnym.