Sęk w tym, że ja o Twoją przyszłość się nie martwię ale o swojąstudentka pisze:juz Ty sie o moja przyszłość nie martw....

Moderator: Jacek-P
Nie przejmuj się, sceptyk za dużo Soplicy wchłania i czasami ma wizje...Izzy_ pisze:Sceptyku, też żartowałama skąd tak pozytywny osąd o mojej osobie? wrażliwa z intelektem, no, no, no ;D czuję się mile połechtana, dziękuję ;*
Studentko, a czemu zakładasz, że imprezowanie to ostre chlanie? bo ja na imprezach nie piję nic, albo niewiele. a bawić się lubię, bywam i lubię gościć. więc wypraszam sobie takie stereotypowe podejście.
poza tym alkohol to nic złego, jeśli ma się swój rozum.
ja bym powiedziała tak:ostrodzianka pisze:studentka pisze: Sęk w tym, że ja o Twoją przyszłość się nie martwię ale o swoją
o Matko, to ile Ty masz lat? wnuki?sceptyk pisze:studentko, masz fantastyczne zadatki na belfra. Jak będę miał wnuki, to bankowo oddam je w Twoje łapki, żebyś się nad nimi poznęcała![]()
bez żadnych aluzji, zeby nie było...ostrodzianka pisze:Studentko przecież alkohol jest dla ludzi, nierozumiem czemu tak Cie bulwersuje.
Chyba sie dzisiaj uchlam normalnie![]()
![]()
a najlepiej ze studentką
Anetchen pisze:Sciagnijcie sobie program do czatowania, wpadnijcie na czat, porozmawiajacie niekoniecznie trzymajac sie tematu... wiecej da sie napisac, mniej miejsca zajmie, Napijecie sie czatowego piwa ;> wypalicie papierosa a zapisane rozmowy wkleimy tu ;> ( to tylko propozycja)
alez jak najbardziej dobrze ;> ale ja osobiscie wolalabym miec Was na czacie... i rozmawiac w innej Formie. Oszczedzilabym sobie czytania postow ludzi ktorzy wpadajac na forum pierwsze co robia to krytykuja i pouczaja innych mowiac ze ktos taki jest a nie inny....a przeciez sami sa nawet gorsi ....sceptyk pisze:Anetko, atu źle się gada?