Forum Online

Nie wątpij w wierzeń moce
nie przegap nadejścia zła
choć go człek zwalczyć nie może
to wspólnie radę diabłu da

A ówże kryje się wszędzie
przybiera oblicze Anioła
obiecuje spać będziesz w złocie,
a sam okradnie cię ile zdoła

Zostań w zgodzie sam z sobą
poszukaj bratniej duszy
nawet o chłodzie i głodzie
zło nikogpo z was nie ogłuszy

I to mi się podoba! Tak trzymać!

Podły nastrój mam dzisiaj :

Tak jakoś, niepostrzeżenie,
zrobiło się wszędzie blisko.

Telefon z Londynu,
lot do Ameryki,
podróż do najblizszej gwiazdy
-jakie to proste.

Kiedy jednak chcę dotrzeć
do bliskiego mi serca,
najczęściej już nie ma biletu.

chochlik55 pisze:Podły nastrój mam dzisiaj :

Ja też...............

Nie spoczywaj na laurach
Nie przerywaj walczyc.
Szukaj innej dorogi,
Albowiem do serca Ci bliskiego
Wiele drog prowadzi.
Zamknij oczy, ucisz umysl,
On maci czasem w glowie
i uczucia miesza.
Nie zostawiaj swego losu
gdzies przed kasa
po bilet...
Sluchaj wlasnego
Serca glosu,
Ono Cie na wlasciwa
Droge naprowadzi
Wiem, wiem...
Wiem ze pisac latwo...
Ja... tylko pocieszam....

Alleluja, rzekłbym, i do przodu,
ale przecie nie z tegom rodu,
leć, Jaskółko, wieść się niesie
że zefirek muzę przyniesie

Wiecie co sobie myślę?( dziś mam taki dzień refleksyjno- egzystencjalny trochę.. ) Dobrze, że mimo całego tego syfu na świecie, są jeszcze ludzie o pięknych duszach.

Przypomniał mi się Niemen:" Lecz ludzi dobrej woli jest więcej i mocno wierzę w to, że ten świat nie zginie nigdy dzięki nim".

To tyle.
Pozdrawiam.

wierszyk mało pocieszający

Dałbym Ci, Studentko,
serce życzliwe.
Dałbym Ci słowa
dobre i krzepiące.

Powiedz mi tylko,
jak się napełnia
rozbity dzban.

Dzięki chochliku, dzięki, a dzisiaj to już w ogóle mam doła na maksa, jak już wcześniej gdzieś napisałam trace wiare w ludzi, a raczej boje sie złych ludzi...
Ale dzieki wielkie za słowa nadzei, kazde jedno jest dla mnie dzisiaj najwiekszym prezentem.

Bój się. To oznaka życia.
Pierwotny instykt. Ostrzeżenie.
Przed byciem dla bycia...
Przed jakimś zagrożeniem...
Zewnętrznym? Może,
ale ono nie groźne.
Znacznie bowiem gorzej,
gdy tkwi w mroźnej
pomroczności jasnej,
w głębi podświadomośći,
w przekonaniu o własnej
dla otoczenia nicości.

Nie bój się. Widma kaźni
znikaja w smaku lodów
waniliowych, w wyobraźni
otwartej na czytanie kodów
brzasku poranka słonecznego,
uśmiechu dziecka bez winy,
pulsującego w tobie ego
młodej radosnej dziewczyny...

Nic Ci nie grozi, nie widzisz
że boisz się siebie
że sama widma tworzysz.
Nie bój się siebie....

Dzięki Ci.

Nie rozpaczaj chochliku
Nad rozbitym dzbanem
Jak glosi przyslowie
Bylo w nim i tak wiecej
Wody niz mleka
Zapomnij owy dzban....
Napelnij usta
Slowem krzepiacym.
Napelnij serce
Zyczliwoscia.
Napelnij swa dusze,
Uczciwoscia.
I badz dla innych wzorcem....

Płacz jest oczyszczeniem
Łza skleja skorupy
Głowy pochyleniem
Nie okazuj skruchy

Jesteś tylko sobą.
Herosi nie wstaną
Nie wyciągną mieczy
Tylko myśl goryczy

ogień w Tobie nieci.
Wpadłeś w mocne sieci
wydumanych trwóg.
A to tylko bzdury złóg...

ooooo!!!! jakie prawdziwe....

Z bezsensu świata się śmieje?
Z bezsensu własnego życia?
Myśl krucha zawsze kuleje,
gdy szuka istoty bycia.

Ziemia drobinką w kosmosie.
Człowiek drobinką na Ziemi.
Ocean nie wspomni o rosie,
co tworzy jego korzenie.

Czas nieskończonością zraża
z nędznej pozycji człowieka.
Stwórca ślepotą obdarza
i życie, i śmierć co nie zwleka.

Po co filozof się trudzi
istoty szukając bycia?
Jesteśmy tutaj wśród ludzi
jako iskierka dla życia.

chochliku, toledo, te wiersze są fenomenalne. bez ściemy.

a może by tak nie tylko do szuflady czy na forum, może by tak zapisywać je gdzieś i zbierać, co? Nie myśleliście nigdy o wydaniu? Wiem, wiem, to trudna sprawa, ale może warto zostawić to potomnym... Zawsze trzeba miec nadzieję...i do przodu

potomnym zostawiam geny

No ok, ale może inni też by chcieli zapoznać się z Twoją twórczością......

dobrym sposobem bylo by stworzenie strony internetowej lub chociazby zwyklego bloga ..... to nie to samo co Tomik Wierszy ale zawsze jednak dla szerszej grupy ludzi......

nie przywiazuję do tego wagi, te wiersze nie bardzo nadają sie do publikacji. zreszta, przeciez są tacy co je czytają

Oczywiscie ze sa, ja jestem jedna z nich .....zarowno Twoje wiersze, toledo, Izzy i innych moich znajomych internetowych, sledze caly czas ....

piszemy te wierszyki, bo to przyjemna zabawa. Wieszczów na tym forum nie ma i dzieki Bogu. Przyjemnie jest poczytać co inni myślą o świecie a że przy okazji samemu się trochę pomądrzy... ludzie mają większe słabości. pozdrawiam Anetko

i tak trzymac !!!!!!! Dawno mi sie tak przyjemnie nie pisalo na tym forum jak z Wami ....Dzieki Wam wszystkim ....