Strona 14 z 24

Re: wierszyki

: 2008-12-03, 13:07:28
autor: czarny0
....a było tak spokojnie i czysto...........................
....................no ale żeby nie zwariować do reszty------


-drzewo?
jakie drzewo?
.....w wodzie po kolana brodzę!
...........to już ja?
................czy już nie ja?................
...................O CHOLERA!
w chałupie potop!
i zalało składzik na opał!
...............i zimny dziś piec-
-a niech to szlag!


........otworzę okno-tam zimno a jednak cieplej............
----------------------------------------------
śpię-zimno,herbata-zimno,
prysznic.......o cholera!-zimno!
a może zamknąć w końcu okno???? :hmmm: :hmmm:

Re: wierszyki

: 2008-12-03, 13:30:59
autor: czarny0
:)
jeszcze będzie dobrze...
jeszcze będzie cieplej........


pocieszała mnie mocna kawa


....lądując wrzątkiem


na udzie





:| :D

Re: wierszyki

: 2008-12-03, 15:12:41
autor: czarny0
zatrudniłam wczoraj advocaata
z gdańska był cholera
światowiec niby a kotletami śmierdział
piliśmy z jednego kieliszka
obiecał że będzie bronił
pieniądze wziął
ból zostawił i głowę trzeżwą
poszedł
---------------
dzisiaj wrócił
pachnie fajkami i kawą
pijemy z jednego kieliszka
nie czuję żadnego smaku
wiem że mnie nie obroni........

jestem trzeżwym wariatem
co nic w głowie nie ma
i nigdy się nie upija
za mocno myśli
za mocno czuje
za mocno boli.......................


...........do d....z takim wariatem!!!!!!!!!!!!!!!!

Re: wierszyki

: 2008-12-03, 15:45:46
autor: czarny0
poszła baba do lekarza
-o lobotomię proszę
i o usunięcie wiary
a Bóg na to
-no niestety
trzeba czekać

Re: wierszyki

: 2008-12-03, 22:05:25
autor: kingamodest
poszła baba na cmentarz
zapaliła świeczkę
-doktorku pamiętasz???...
cisza gwiżdze na hryzantemach
-e słyszysz, coś mi gwiżdze w płucach...
cisza ściga się w płotach
-a wiesz, słyszałeś o piguły kłopotach...
cisza usiadła na chwileczkę
- ee, wybrałeś ucieczkę!

Re: wierszyki

: 2008-12-03, 23:17:55
autor: czarny0
poszła baba na cmentarz
kostuchę spotkała
wzięła ją pod pachę
i poszły po flachę

wracając na cmentarz
doktorka spotkały
wzięli się pod pachy
i poszli po flachy

itd.......

na cmentarzu cisza
smuci się kostucha
już nie będzie flachy
ni żywego ducha ............ :beksa: :D

Re: wierszyki

: 2008-12-04, 00:28:12
autor: toledo
flacha flachę goni
szybko
we sto koni
nos czerwienieje
wolniej
wzrok mętnieje
zewłok bez powiek
pod płotem
mówią że człowiek

Re: wierszyki

: 2008-12-04, 01:19:49
autor: chochlik55
wypiję
a niech tam
na wyrko się uwalę
czerwony nos
przypudruję
kacem się pochwalę
wypiję
a niech tam
niech inni zazdroszczą
niepijącego
na szczęście
niechętnie bliźni
goszczą


P.S.
nie wpieniajcie mnie, abstynenci :evil:

Re: wierszyki

: 2008-12-04, 01:45:29
autor: czarny0
bo bez picia nie ma życia-
-jak mówią menele pod oknem
a ja już na sam ich widok
mam odruchy wymiotne
ale to też ludzie
tylko że za słabi
by życie brać na trzeżwo
bez wódy ich nie bawi


a wariat pić nie musi
by życie go bawiło
potrafi dostrzec piękno
nawet w maleńkim żdżble trawy



i chichotać cichutko gdy temat picia poruszy
bo widać że są jeszcze tacy jak i on wariaci :D :D :D


=bez obrazy :aniol:

Re: wierszyki

: 2008-12-04, 02:47:03
autor: czarny0
---A od picia na smutek najczęściej się zaczyna---

''jadłodajnia darmowa''

wykolejeni-bez powrotnych biletów
wsiadają w codzienny pociąg
by bliżej tunelu,gdzie pachnie życiem
karmić nim wilcze oczy
zniecierpliwieni-z nogi na nogę
tworzą kolejkę jak dzieci
dysk zupy na brudne łapy
pajda chleba-do szczęścia im starczy
na ich procentowy pociąg
a jutro od nowa
dziecięca kolejka
stacja,pagórek i tunel
tylko nie widzą,że się zapętla
bez końca kolejka---do końca pod płotem


:evil: witajcie w polskim piekiełku..............2006r.

Re: wierszyki

: 2008-12-04, 04:20:03
autor: czarny0
a ajerkoniak i tak smaczny! :D

a widzę że jak się prostackim językiem odezwę
to i oddżwięk większy i wreszcie coś się dzieje
że pomimo cynizmu w mowie
człowiek dla was coś znaczy
nawet przez piętnowanie
chcecie ratować :brawo: :aniol: :evil:

==================================

...........znikam........................................

Re: wierszyki

: 2008-12-04, 08:02:58
autor: kingamodest
język się dzieli jako i ludzie
na abstynentów i pijących
i tak już całkiem niechcący
na alkoholików...

jeden tylko wyborne frazezy
myśli lotnych szczytowe zdania
i puentą zamknięty wiersz otwarty

drugi rymy cedzi do piwa,
wisienki czy byka
nic mu że głowa siwa
i nie wypada
on grosz do grosza przykłada
i pod się sika

a wino przecież jak każda strawa
z umiarem wypite nie szkodzi
kto i bez niego wie co zabawa
w menelstwo nie zabłądzi...

***
a doktor co często zaglądał do kielicha
dziś zapija do baby i syczy- do licha
jakaś ty blada i koścista, a ona dyga
- jam śmierć- mówi- nie Świdryga

Re: wierszyki

: 2008-12-04, 22:49:29
autor: chochlik55
było o chlaniu, teraz będzie o porubstwie :)

***
Możesz tak myśleć;
że jeden wiersz za noc z tobą,
to cena niezbyt wygórowana.

Jest inny punkt widzenia
- czy warto kupczyć fałszywą
monetą.?

Re: wierszyki

: 2008-12-06, 02:11:36
autor: czarny0
bo człowiek człowiekowi wilkiem niekiedy
ale wilki to takie piękne stworzenia
co duszę jednak mają
i lubią mieć swe stado :-)

Re: wierszyki

: 2008-12-06, 04:52:22
autor: czarny0
chochlik55 pisze:było o chlaniu, teraz będzie o porubstwie :)

***
Możesz tak myśleć;
że jeden wiersz za noc z tobą,
to cena niezbyt wygórowana.

Jest inny punkt widzenia
- czy warto kupczyć fałszywą
monetą.?
:wink:
najwidoczniej napisany dobrze-no wenka przy porannej kawie przemknęła,gdy patrzyłam w otwarte okno-jeśli odbiór twój całkiem inny od zamierzonego :D -głodnemu chleb.....Ja szukałam spokoju ducha I ani ty Diego,ani ja Nonna,ani tym bardziej ta trzecia :nonono: :-) I koniec na tym.

Re: wierszyki

: 2008-12-06, 07:24:12
autor: kingamodest
-jeden wiersz za noc?

ja będę chrapać
ty pisz
pisz o chrapaniu
a pisz starannie

ja fałszerz monet Znam się na detalach

Re: wierszyki

: 2008-12-06, 09:53:55
autor: chochlik55
no,no...ale wzburzenie... widziałem znacznie mniej udane transakcje... :)

zanim zrozumiesz
dlaczego chrapiesz
u mego boku
przeminie jeszcze
kilka wierszy
o niczym
pamiętaj
ekspercie od fałszywych
detali
że w ciemności
detali
nie widać

:) :aniol:

Re: wierszyki

: 2008-12-06, 10:35:41
autor: kingamodest
o ile grzeszymy w ciemności i sumienia też
o tyle zapłata i poczucie winy przychodzą w jasności dnia- nie tylko

Re: wierszyki

: 2008-12-06, 10:40:49
autor: chochlik55
pięknie to powiedziałaś :)

Re: wierszyki

: 2008-12-06, 11:21:20
autor: chochlik55
P.S. Poniżej składam samokrytykę. Trochę to przypomina samobiczowanie, tak niemodne w naszaj rzeczywistości... a niech tam...

nieustannie
obnaża się przede mną
ciemna
drapieżna strona mojej
duszy

budzi niepokój i lęk

mówią
że oswojenie drapieżnika
daje większą szansę
na przeżycie

ale jak leczyć rany
wynikłe z tego
oswajania

Re: wierszyki

: 2008-12-06, 17:15:52
autor: czarny0
Bandażem chochliku,bandażem z muzyki -pomaga! :D


a Twój wiersz- piękny!!!!

aksamitem gładki-dobrze się czyta!
bez zgrzytów-brzmi jak dobra muzyka :ok:

Re: wierszyki

: 2008-12-06, 17:31:30
autor: kingamodest
myślą
matka polka
matka teresa
siłaczka

niech tak myślą

grzeszną stronę skrywam nawet przed sobą

Re: wierszyki

: 2008-12-06, 17:45:06
autor: czarny0
Twój język cięty
niekoniecznie i nie zawsze
czy w alkowie poczęty?-wątpię
I tylko tyle powiem-
każdy sądzi po sobie



wrzuć se muze na ucho co łagodzi :D

Re: wierszyki

: 2008-12-06, 17:48:12
autor: toledo
W alkowie czy na stogu
w sąsieku albo na kocu
To bez znaczenia
dla samego aktu tworzenia
:aniol:

Re: wierszyki

: 2008-12-06, 18:42:28
autor: kingamodest
czy czarny chciał mi dopiec?
Wszak lubię przypiekane mięsiwo
ale kurde -Nie umiem dociec
dlaczego choć jest prosto, mówi mi że krzywo...