Strona 2 z 3
: 2007-05-01, 21:09:37
autor: sceptyk
spiskowa teoria dziejów

: 2007-05-01, 21:09:49
autor: studentka
: 2007-05-01, 21:15:19
autor: studentka
sceptyk pisze:bardzo prosiem , wybacz studentce. ona jest młodziutka - styudia dzienne-
i chce zbawiać świat. Jej prawo. A poza tym, to moja ulubienica, bo się nie czai

he he młodziutka, ale nie głupiutka!!
Świata zbawiać nie chcę, po prostu mówię, co myślę.
Sceptyk, miło mi, że jestem Twoją ulubienicą!!
he he he a co mam się czaić!

: 2007-05-01, 21:16:36
autor: studentka
Tak w ogóle...
Jeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee!!!!
W końcu ktoś mnie obronił na tym forum!!!!

: 2007-05-01, 21:31:08
autor: sceptyk
sama się dobrze bronisz, a niektórzy Ci kibicują

: 2007-05-01, 21:48:16
autor: OSTRreprezentant
: 2007-05-01, 22:33:04
autor: studentka
sceptyk pisze:sama się dobrze bronisz, a niektórzy Ci kibicują

Jee, mam to w genach!!!
Dzięki dzięki, wsparcie sie przyda!!!
W razie co, jakby ktoś do Ciebie wyskoczył z wątkami,to wal do mnie, to pomogę

: 2007-05-01, 22:35:12
autor: studentka
Ee tam, zaraz kłócicie..
Pisalismy sobie o ogródku, ale kilka osób wyskoczyło z pretensjami i z oskarżeniami, no to trzeba było się bronić, nie?
A na tym forum to już tradycja jest że odchodzi sie od tematu.
Samo życie po prostu, samo życie...

Ogródek
: 2007-05-02, 08:39:54
autor: DJ_Zbycho
To co w końcu z tym ogródkiem pozwolicie mi tam pograć , czy raczej nie ?
: 2007-05-02, 10:53:57
autor: studentka
japa, sceptyk, to kiedy idziemy na piwo do ogródka??

: 2007-05-02, 11:21:28
autor: Tomasz
studentka pisze:japa, sceptyk, to kiedy idziemy na piwo do ogródka??

Ty lepiej zostan w domu bo co powiedza dzieci z pobliskiego placu zabaw jak Cie tam zobacza.
: 2007-05-02, 13:25:43
autor: toledo
Aż dziw, że nie ma tu Hrywny i kRewy razem wziętych.
A poważnie to popieram studentkę: ogródki piwne - tak, tylko jak wnich utrzymać kulturalny styl skoro nie ma u nas kultury piwnej. w Niemczech czy Austrii przy piwie czas na pogaduszkach w dobrym towarzystwie spędzasz. U nas też tak bywa (u nas czyli w Polsce), ale rzadko. Częściej piwo służy do tańszego (licząc lednostkowy zakup) uchlania się.
: 2007-05-02, 13:40:00
autor: studentka
Tomasz pisze:
Ty lepiej zostan w domu bo co powiedza dzieci z pobliskiego placu zabaw jak Cie tam zobacza.
Że niby dlaczego?? P.s. Ty też możesz iść z nami..

: 2007-05-02, 13:41:22
autor: studentka
toledo pisze:
A poważnie to popieram studentkę: ogródki piwne - tak, tylko jak wnich utrzymać kulturalny styl skoro nie ma u nas kultury piwnej. w Niemczech czy Austrii przy piwie czas na pogaduszkach w dobrym towarzystwie spędzasz. U nas też tak bywa (u nas czyli w Polsce), ale rzadko. Częściej piwo służy do tańszego (licząc lednostkowy zakup) uchlania się.
Dokładnie toledo, dokładnie!!!
Cieszę się, że kilka osób to widzi.
Dziękuję za poparcie mojego stanowiska!

: 2007-05-02, 14:18:18
autor: sceptyk
w dobrym towarzystwie na piwko? ZAWSZE!!!

: 2007-05-02, 14:48:00
autor: studentka
: 2007-05-02, 15:33:47
autor: studentka
sceptyk pisze:w dobrym towarzystwie na piwko? ZAWSZE!!!

Nie tylko, że w dobrym, ale w NAJLEPSZYM!!!

: 2007-05-02, 16:24:45
autor: eurostródzianin
Tzn., toledo, że w Polsce piwosze milczą spożywając złocisty trunek, by nie tracić czasu i bez reszty poświęcić się procesowi upijania, tak? Nie wiem w jakich pubach bywasz - ja niczego takiego nie zauważyłem. Widzę natomiast, że kilka osób na tym forum nie potrafi odróżnić meneli spod sklepu od normalnych ludzi, którzy po ciężkim dniu/tygodniu pracy lubią sobie kulturalnie strzelić browarka w miłym otoczeniu.
: 2007-05-02, 21:29:45
autor: toledo
Jasne, że u nas też jasne spożywa się dysputy prowadząc. Ale rzadko niezmiernie bywa ono jedynie dodatkiem do przyjemności, częściej niestety - samą "ptrzyjemnością". Ale życzyłbym sobie, czasami też w pubach bywam, by były one bardziej irlandzkie w charakterze, amniej ostródzkie, olsztyńskie czy gdańskie. I te porównanie również do przeciętnych odnoszę, a nie do wszystkich. Pozdrawiam.
: 2007-05-02, 23:32:44
autor: studentka
Dokładnie.
toledo napisałeś wszystko, co ja miałam do powiedzenia w tej kwestii.
wiec moze wreszcie co poniektórzy zrozumieją o co nam chodzi..
P.s. Idziesz z nami na piwo do ogródka??

: 2007-05-03, 10:06:03
autor: toledo
Dzięki, Studentko, ale ze mnie dość podróżujący facet. I znowu w wędruje.
: 2007-05-03, 13:31:26
autor: studentka
pielgrzym, wędrowiec, tułaka..
Sam sobie sterem, żeglarzem, okrętem..
Pozdrowienia!!

: 2007-05-03, 21:36:32
autor: Łysy
Przechodziłem dziś koło ogródka i muszę przyznać, że nie bardzo wkomponował się w krajobraz parku. Zawiodłem się jego prostotą i brzydotą. Kilka parasoli, stolików i krzesełek. Myślałem że postawią choć jakiś gustowny płotek. Na razie lipa

: 2007-05-04, 12:25:50
autor: Mictlan
Hee, podzielam opinie. Na ta chwile lipa. Ale zaraz obok pieknie sie porobilo w "Kresowej" wiec z cala stanowczoscia stwierdzam iz idzie ku dobremu- co prawda to nie to samo co nad jeziorem ale z checia i tu zabawie...
: 2007-05-06, 04:39:49
autor: Pan.Ch
1. Co to przepraszam znaczy, że w Ostródzie kultury picia nie ma? Bo ja owszem przyznaję, że jako młodzieniec nieopierzony upijałem się szpetnie i takież rzeczy czyniłem w mieście, ale od lat już kilku nie zdarza mi się po alkoholu zachowywać nieobyczajnie. A zaznaczam, że stwierdzenie jakobym tej kultury nie miał (choć nie został wyrażone personalnie) obraża nie tylko mnie ale bardzo wielu różnorakich, acz kulturalnych ludzi, którzy piwo tudzież inne napoje spożywają przy knajpianych ogródkach.
2. Skorośmy tacy nieobyczajni, to gdzie nas uczyć kultury jeśli nie pod okiem miejskich strażników z policjantami do spółki? A właściciel odnośnej knajpy i ogródka tym samym pomoże im dostarczając nam napoju w pokalu czystym i zapewni dostęp do toalety po skorzystaniu z której rączki mydełkiem w wodzie gorącej umyć będziemy mogli. Na nim wszakże spocznie obowiązek dbania o to, by ogródek brudem nie zarósł i niecnym celom nie posłużył.
3. Turystyczna funkcja jest niezaprzeczalna. Wolny rynek, konkurencja... to wszystko zmusza do podnoszenia jakości usług świadczonych, a tym samym napędza koniunkturę, klienta, a jeśli się dba o niego to przecież na ocenę miasta to wpływa dodatnio.
4. Do Studentki personalnie teraz: tak się Pani zarzeka, że nie obraża nikogo. Sugerowanie natomiast, że ktoś chory jest (nie na grypę bynajmniej, czy inne dolegliwości fizyczne) jakiż ma cel proszę mi łaskawie wyjaśnić, jeśli nie obrażenie kogoś?