Forum Online

Nienawidzę gości przychodzących bez zapowiedzi!!!!! :niie:
Dzisiaj wpadli do nas znajomi z Niemiec, bez zapowiedzi, a jakże, a ponoć Niemcy to tacy uporządkowani ludzie. Ja oczywiście w łazience toaleta poranna o godz. 11:00... :mg:
I narzekali cały czas na Polskę!!!
Bo u nich służba zdrowia darmowa, bo nasz rząd im się nie podoba, bo Lepper im się nie podoba, bo Kononowicz cośtam ( podobno u nich w wiadomosciach pokazywali Kononowicza i jego wyskoki! ). I co najlepsze: bo Polacy są nieprzewidywalni i u nich wszystko może być gorzej. Co w tym wszystkim najciekawsze to to, że nasi znajomi są Polakami, którzy w latach 90- tych wyjechali do Niemiec...
Przykro mi jest jak czegoś takiego słucham... :niie:
I to nie dlatego, że im zazdroszczę czy coś.
I zgadzam się z tym,że w Polsce nie dzieje się dobrze.
Ale oni mówią o sobie z poczuciem wyższości, wyraźnie czują się lepsi, wyczuwa się to. W ogóle zapomnieli, że urodzili się tutaj i przezyli sporą częśc swojego życia... To przykre...

Tacy są najgorsi - oni cały czas muszą się utwierdzać, ze dobrze zrobili zmieniając tozsamość - bardziej im waspółczuj niz się burz. Ciekawych masz znajomych

Właśnie im współczuję i to bardzo.
Znajomych często się nie wybiera- to nasi sąsiedzi dawni. Przyjaźnimy się do dziś. Są spoko, ale te ich gadki... "Och, Ostróda się zmienia, tak, kiedyś to tu nic się nie budowało", albo "ach, a gdzie tu się można zgubić"...albo " jacy z Was patrioci, to jednak jeszcze są tacy?" Ożeszkurkajegowodnamać!!!!!!!

studentka pisze: Przyjaźnimy się do dziś. Są spoko, ale te ich gadki...

a powiedzialas im szczerze co myslisz o ich zachowaniu?

Anetchen ma rację: trzeba natychmiast reagować. Takie opinie wynikają często z potrzeby dowartościownia się, chociaż czasami zgadzają się z naszą rzeczywistością.

mnie ostatnio wkur....zdenerwowala
taka Raszpla warszawska

podchodzi do banku na ul. grunwaldzkiej w niedziele około godziny 16
(oczywiście bank zamknięty)

szarpie te drzwi z 10 minut, po tym czasie przychodzi mąż
zaczyna je szarpoać z jeszcze większym zapałem

w końcu raszpla stwierdza "chodź kochanie tu na prowincji wszystko pozamykane"

za tą prowincje miałem ją ochote kopnąć w ten wielki tyłek
(był tak wielki że na 100% bym trafił)

po pierwsze primo : postuluję szacunek do kobiety niezależnie, jaką mendą by ona nie była. i nietaktem jest mówienie o nadwadze kobiety.
po drugie primo : z tą prowincją to poniekąd miała rację.
po trzecie primo : a bankomat?
po czwarte primo: jak się im nie podobało, to było trzeba im powiedzieć, żeby sp.... do swojej cywilizowanej a jakże rozwiniętej i europejskiej Wawy i nie pokazywali się więcej na tej prowincji.

Ameen

Prowincja to nie miejsce istnienia lecz sposób myślenia.

studentka pisze: i nietaktem jest mówienie o nadwadze kobiety.

ja nie mówię o nadwadze tylko o tym że ma szafe 3 drzwiową zamiast tyłka

między jej pośladki można by włożyć ręce i klasnąć

Jennifer Lopez tez ma wielki tyłek co wcale nie świadczy że jest gruba

Tak na dobry początek to chciałabym się z wami wszystkimi przywitać.Chciałabym znać wasze opinie na temat naszego Ostródzkiego mops-u?

Witam Cię. Co do mops - nie mam -niestety - wystarczającej wiedzy.

jest to miejski ośrodek pomocy społecznej

Yeti wie co mówi, popieram twoją negację... a jeśli uważacie, że mało jest miejsc, w których młodzież może się rozerwać to zapraszam w soboty o godzinie 10:00 na salę przy gim1 [były MOS] na treningi Bboyingu...

crazy'emu znowu się coś pokręciło. Co do mops to bardzo ładnie mówił o nim strażnik miejski w TVO. Co ciekawe strażnik pilnował pracy podopiecznych MOPS. Trochę kabaretowo....

ja na razie nie korzystam, dlatego mops mnie nie boli
Misiu, dlaczego chcesz pogadać o mopsie w temacie "co mnie boli"?

boli mnie mózg od nadmiaru wydarzeń.............