wierszyki
Moderatorzy: chochlik, Jacek-P
-
- gaduła
- Posty: 543
- Rejestracja: 2007-03-19, 21:53:54
Przywar u Ciebie, Kingo,
nie widzę, a zalet mnóstwo.
Tym biednym człekiem
mało się zajmuj, bo
chociaż chamstwem swoim
się chlubi, ma duży problem
- ludzi nie lubi-
w tym także siebie.
nie widzę, a zalet mnóstwo.
Tym biednym człekiem
mało się zajmuj, bo
chociaż chamstwem swoim
się chlubi, ma duży problem
- ludzi nie lubi-
w tym także siebie.
Ostatnio zmieniony 2008-11-07, 21:42:19 przez chochlik55, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- rozkręcający się
- Posty: 227
- Rejestracja: 2006-10-09, 21:24:24
na rymowanki mnie wzięło
każdemu uwagi należy poświęcić
i chwili zadumy sekund kilka...
Może mu wytkać czego nie umiał
i czekać aż on też nam wytka?
...
A w "złośliwych" dodam zaraz to co od godziny niemal mnie już zajmowało
pozdrowienia
i chwili zadumy sekund kilka...
Może mu wytkać czego nie umiał
i czekać aż on też nam wytka?
...
A w "złośliwych" dodam zaraz to co od godziny niemal mnie już zajmowało
pozdrowienia
Słowo wystarczy....
Na więcej mnie nie stać,
a bukiet zwiędłego kwiecia
z imienin nieznajomego
został na przystanku.....
Słowo wystarczy....
Będzie niczym gwiazdka,
niezapominajka z nieba
rzucona przez rysownika
starszego od świata.....
Słowo wystarczy.....
Przypomni chwile
zapisane w codzienności
i pamiętane od święta,
odczuwane dla Ciebie.....
Słowo wystarczy......
Będzie i duszą, i ciałem,
ich splotem i rozstaniem
na moment, zbyt długi,
z radością spotkania....
Słowo wystarczy.....
Lecz wybacz Kochanie
udrękę czekania
na kilka tych zgłosek,
bo słowa zapomniałem....
A wiem zdruzgotany,
że drążyć mózg będę,
nerw nerwem poganiać.....
Poczekaj, nie odchodź.
To słowo jest z nami....
Na więcej mnie nie stać,
a bukiet zwiędłego kwiecia
z imienin nieznajomego
został na przystanku.....
Słowo wystarczy....
Będzie niczym gwiazdka,
niezapominajka z nieba
rzucona przez rysownika
starszego od świata.....
Słowo wystarczy.....
Przypomni chwile
zapisane w codzienności
i pamiętane od święta,
odczuwane dla Ciebie.....
Słowo wystarczy......
Będzie i duszą, i ciałem,
ich splotem i rozstaniem
na moment, zbyt długi,
z radością spotkania....
Słowo wystarczy.....
Lecz wybacz Kochanie
udrękę czekania
na kilka tych zgłosek,
bo słowa zapomniałem....
A wiem zdruzgotany,
że drążyć mózg będę,
nerw nerwem poganiać.....
Poczekaj, nie odchodź.
To słowo jest z nami....
-
- gaduła
- Posty: 543
- Rejestracja: 2007-03-19, 21:53:54
-
- rozkręcający się
- Posty: 227
- Rejestracja: 2006-10-09, 21:24:24
-
- gaduła
- Posty: 543
- Rejestracja: 2007-03-19, 21:53:54
Chcę ciebie
- powiedziałem.
Spytałaś:
a miłość?
A jakie to ma
znaczenie?
W końcu i tak
popełnimy
cudzołustwo.
- powiedziałem.
Spytałaś:
a miłość?
A jakie to ma
znaczenie?
W końcu i tak
popełnimy
cudzołustwo.
Ostatnio zmieniony 2008-11-17, 11:38:52 przez chochlik55, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- gaduła
- Posty: 543
- Rejestracja: 2007-03-19, 21:53:54
-
- gaduła
- Posty: 543
- Rejestracja: 2007-03-19, 21:53:54
-
- gaduła
- Posty: 543
- Rejestracja: 2007-03-19, 21:53:54
-
- gaduła
- Posty: 543
- Rejestracja: 2007-03-19, 21:53:54
-
- gaduła
- Posty: 543
- Rejestracja: 2007-03-19, 21:53:54
dość cynizmu w wierszykach, teraz będzie lirycznie
Jesień.
Jesień idzie szybkimi krokami,
budząc liście z miłosnego tańca.
Pieści trawy,miękkim, barwnym pędzlem
zmienia świat; brązowi, wyzłaca.
Babie lato popędza przed sobą;
malutkiego pajączka sadza
między twymi brwiami.
O, już drepcze stromą linią nosa.
Urzeczony ciepłymi oczami
stanął,przysiadł i już tak pozostał.
Chciałbym, wzorem małego pajączka,
pochwyciwszy się wiatru za skrzydła,
frunąć między srebrnymi nitkami,
tam gdzie czekasz - spokojna, cierpliwa.
Jesień.
Jesień idzie szybkimi krokami,
budząc liście z miłosnego tańca.
Pieści trawy,miękkim, barwnym pędzlem
zmienia świat; brązowi, wyzłaca.
Babie lato popędza przed sobą;
malutkiego pajączka sadza
między twymi brwiami.
O, już drepcze stromą linią nosa.
Urzeczony ciepłymi oczami
stanął,przysiadł i już tak pozostał.
Chciałbym, wzorem małego pajączka,
pochwyciwszy się wiatru za skrzydła,
frunąć między srebrnymi nitkami,
tam gdzie czekasz - spokojna, cierpliwa.
Ostatnio zmieniony 2008-11-07, 21:44:42 przez chochlik55, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- gaduła
- Posty: 543
- Rejestracja: 2007-03-19, 21:53:54
- Anetchen
- gaduła
- Posty: 764
- Rejestracja: 2004-01-27, 20:08:07
- Gadu-Gadu: 3738162
- Lokalizacja: Ostroda/bawaria
- Kontakt:
smutny los
Pozdrawiam serdecznie.
http://www.radiobeatmus.serweryradiowe.pl
RBM Stworzone przez przyjaciol dla przyjaciol!!!
http://www.radiobeatmus.serweryradiowe.pl
RBM Stworzone przez przyjaciol dla przyjaciol!!!
-
- gaduła
- Posty: 543
- Rejestracja: 2007-03-19, 21:53:54
Dla D.
W maleńkim zakątku dłoni,
zbiera się kropelka potu.
W kanibalicznym tańcu,
usta krążą po powierzchni skóry.
Twoje zamknięte powieki
określają granice realnego świata.
I gdzieś tam jesteś,
gdzie mnie nie ma.
W maleńkim zakątku dłoni,
zbiera się kropelka potu.
W kanibalicznym tańcu,
usta krążą po powierzchni skóry.
Twoje zamknięte powieki
określają granice realnego świata.
I gdzieś tam jesteś,
gdzie mnie nie ma.
Ostatnio zmieniony 2008-11-17, 11:40:39 przez chochlik55, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- gaduła
- Posty: 543
- Rejestracja: 2007-03-19, 21:53:54
Młodziutkim znajomym, którym się jeszcze wydaje, że świat jest wypełniony, tylko i wyłącznie,miłością, poświęcam
Byłem wczoraj z wami.
Piliśmy wino
z kufli od piwa.
Pojadaliśmy chrupki,
rozmawialiśmy o niczym.
Promieniało
wasze nieumeblowane
szczęście,
wypełnione malutką, kwilącą
kruszyną.
Wieczorem uciekłem
od waszego szczęścia.
I mojej tęsknoty.
Będę tęsknił.
Byłem wczoraj z wami.
Piliśmy wino
z kufli od piwa.
Pojadaliśmy chrupki,
rozmawialiśmy o niczym.
Promieniało
wasze nieumeblowane
szczęście,
wypełnione malutką, kwilącą
kruszyną.
Wieczorem uciekłem
od waszego szczęścia.
I mojej tęsknoty.
Będę tęsknił.
-
- gaduła
- Posty: 543
- Rejestracja: 2007-03-19, 21:53:54
chyba się nudzę...
Bilans.
Trochę z nudów,
zrobiłem sobie bilans.
Wypadł raczej nieciekawie,
bo, na przykład,
całkowania już zapomniałem.
Z teorii względności
pozostał mi w pamięci truizm,
że wszystko jest względne.
Oglądanie stanu mojego konta,
od czasu do czasu,
wprowadza mnie w nerwowy
nastrój.
A, na dodatek, moja kobieta,
coraz częściej,
wzdycha w łóżku z rezygnacją.
Aha, z interpunkcją też jestem
na bakier.
Próbowałem poprawić sobie
nastrój, pisząc poemat
zaczynający się od słów:
"Ja, heros ....
I opuściło mnie natchnienie.
Bilans.
Trochę z nudów,
zrobiłem sobie bilans.
Wypadł raczej nieciekawie,
bo, na przykład,
całkowania już zapomniałem.
Z teorii względności
pozostał mi w pamięci truizm,
że wszystko jest względne.
Oglądanie stanu mojego konta,
od czasu do czasu,
wprowadza mnie w nerwowy
nastrój.
A, na dodatek, moja kobieta,
coraz częściej,
wzdycha w łóżku z rezygnacją.
Aha, z interpunkcją też jestem
na bakier.
Próbowałem poprawić sobie
nastrój, pisząc poemat
zaczynający się od słów:
"Ja, heros ....
I opuściło mnie natchnienie.
Ostatnio zmieniony 2008-11-17, 11:41:38 przez chochlik55, łącznie zmieniany 1 raz.
- Anetchen
- gaduła
- Posty: 764
- Rejestracja: 2004-01-27, 20:08:07
- Gadu-Gadu: 3738162
- Lokalizacja: Ostroda/bawaria
- Kontakt:
Nie rob bilansu ;> tylko zrob cos zeby kobieta nie wzdychala w lozku, i stan Twojego konta sie poprawil, a moze wtedy wroci natchnienie ...
Ale za tworczosc
Ale za tworczosc
Pozdrawiam serdecznie.
http://www.radiobeatmus.serweryradiowe.pl
RBM Stworzone przez przyjaciol dla przyjaciol!!!
http://www.radiobeatmus.serweryradiowe.pl
RBM Stworzone przez przyjaciol dla przyjaciol!!!
-
- gaduła
- Posty: 543
- Rejestracja: 2007-03-19, 21:53:54
Pokazałem kobicie Twoje napomnienia,Anetko, i obiecała się poprawić - już nie będzie wzdychać w łóżku z rezygnacją, tylko bez rezygnacji
A na kasę jest szansa - Wałęsa obiecał każdemu po 100 milionów, ale czerwoni mu przeszkodzili. Może kaczorki dadzą po milionie, bo piknie rządzą i będzie kasa dla biednych Polaków, o ile im znowu czerwoni i liberały nie przeszkodzą
Bez wierszyka nie wypada
Jestem ci ja biedny chłopek, hej.
Z babą mam - tu wielokropek- hej.
Ale gdy zdobędę kasę, hej.
Baby będą na mnie łase, hej.
A na kasę jest szansa - Wałęsa obiecał każdemu po 100 milionów, ale czerwoni mu przeszkodzili. Może kaczorki dadzą po milionie, bo piknie rządzą i będzie kasa dla biednych Polaków, o ile im znowu czerwoni i liberały nie przeszkodzą
Bez wierszyka nie wypada
Jestem ci ja biedny chłopek, hej.
Z babą mam - tu wielokropek- hej.
Ale gdy zdobędę kasę, hej.
Baby będą na mnie łase, hej.
- Anetchen
- gaduła
- Posty: 764
- Rejestracja: 2004-01-27, 20:08:07
- Gadu-Gadu: 3738162
- Lokalizacja: Ostroda/bawaria
- Kontakt:
Gdy na kase baby leca,
Ty ogladasz sie za kieca,
nic nie wrozy to dobrego.
Ojj tak nie ladnie kolego.
Nie liczy sie kasa
i nie owa kobieta
lasa na twoj majatek.
Lepiej w biedzie
lecz z miloscia,
cieszyc sie
Malzenstwa Trwaloscia.
Ty ogladasz sie za kieca,
nic nie wrozy to dobrego.
Ojj tak nie ladnie kolego.
Nie liczy sie kasa
i nie owa kobieta
lasa na twoj majatek.
Lepiej w biedzie
lecz z miloscia,
cieszyc sie
Malzenstwa Trwaloscia.
Pozdrawiam serdecznie.
http://www.radiobeatmus.serweryradiowe.pl
RBM Stworzone przez przyjaciol dla przyjaciol!!!
http://www.radiobeatmus.serweryradiowe.pl
RBM Stworzone przez przyjaciol dla przyjaciol!!!
-
- gaduła
- Posty: 543
- Rejestracja: 2007-03-19, 21:53:54