Strona 6 z 24
: 2007-08-01, 14:21:03
autor: toledo
W tetryka sercu sympatia gości,
gdy wyobraźnia młodości obraz
przywoła nagle w rzeczywistości
pejzaż zbyt znany. Niby głaz
zamiera człek wspomnieniami
odurzony. To było wczoraj?
Przedwczoraj? Myśl tętni falami.
Ech, lepiej inną melodię zagraj.....
: 2007-08-02, 14:05:17
autor: chochlik55
Zostałem w domu sam.
Wszyscy powędrowali załatwiać swoje sprawy.
Świerszcz,co prawda, gada
za kominem,ale on także
zajmuje się sobą.
Nagle spostrzegłem,
że ciągle ubywa mojego świata,
że już nic nie jest takie jak dawniej.
Odchodzą ludzie tak dla mnie ważni,
a problemy spędzające sen z oczu
stają się coraz mniej istotne.
Nie bardzo już chcę
weryfikować tego co myślę
i nie wysilam się, by znaleźć
coś nowego na świecie.
Moje myśli,to zapewne
jedyna stała rzecz
w tym przemijaniu.
: 2007-08-02, 14:09:09
autor: studentka
piękne.
i jakie prawdziwe!! naprawdę, niesamowicie mi się podoba!
<kwiatki_od_studentki_dla_Ciebie>
: 2007-08-05, 10:17:07
autor: chochlik55
już dawno nie pisałem dla D. a to przecież moja Muza
Dla D.
Zawsze sie dziwisz,
kiedy chwytam za telefon
i szukam cię,
bo już zbyt długo ciebie
nie ma.
Ale cóż ja poradzę,
że brakuje mi twojego dreptania,
leniwej rozmowy o niczym
i ciepła twojego uśmiechu.
Bez ciebie,
nasze wspólne miejsce
na ziemi
jest tylko pustą przestrzenią
bez żadnego znaczenia.
: 2007-08-17, 15:45:28
autor: chochlik55
Ciekawe, czy nie odnosicie takiego samego wrażenia, jak ponizej?
Dwa światy.
Dożyłem czasów nieprawdopodobnych.
Mogę żyć w dwóch światach
jednocześnie.
W jednym jestem, kim jestem.
W drugim mogę być
kim chcę.
Wystarczy,że siądę przed ekranem
i postukam w klawisze klawiatury.
W jednym świecie
poddaję się bezwolnie biegowi zdarzań,
w tym drugim tworzę rzeczywistość.
Swobodnie i bezwzględnie.
Zdobywam się nawet na szczerość,
bezpieczną w tym świecie.
Zaczynam się zastanawiać,
który z tych światów
jest mi bardziej bliski.
W chwili opamiętania,
kiedy dostrzegam, że te światy
zaczynają się wzajemnie pożerać,
sięgam po przycisk
wyłącznika.
: 2007-08-17, 17:12:40
autor: studentka
o chochlik!!! miło cie znów poczytać! dawno cię nie było!
: 2007-08-17, 19:38:52
autor: Anetchen
No tak, jeden swiat mozna wylaczyc poprostu przyciskiem, drugiego sie nie da... :/
: 2007-08-17, 20:21:29
autor: chochlik55
a było by tak wygodnie, prawda?
: 2007-08-17, 20:32:16
autor: Anetchen
ojjj bardzo, bardzo, czasami nawet bardziej.
: 2007-08-18, 20:24:54
autor: chochlik55
Taka smutna refleksja
Pociągające są brudy życia;
zdradzenie kochanej istoty,
nachlanie się bez rozumu,
oszukanie wspólnika w interesach.
Kac jest zawsze taki sam.
U tych, którzy później żałują.
Szczerze żałują.
Inni zrzucą swój grzech
na Boga.
I zrobią to samo,
z rozgrzeszeniem, bez pokuty.
: 2007-08-18, 23:23:00
autor: toledo
Różnie ludzie czytają Boga
Jedni by Go zrozumieć
Inni by On ich zrozumiał
Większość by na własność mieć
Różnie ludzie pojmują Boga
Jedni jako Pana Naszego
Inni jako Odpuszczenie
Większość jako Wsparcie Ego
Różnie ludzie miłują Boga
Jedni bezinteresownie
Inni wymadlają zyski
Większośc zaś kocha słownie
I co z tego
Swego Boga każdy ma
Każdy też modły klepie
Głównie dba o siebie
A resztę rozliczy w Niebie
: 2007-08-18, 23:39:40
autor: Anetchen
obydwa jakze prawdziwe...
: 2007-08-23, 22:03:51
autor: chochlik55
Anetce, która tak bardzo lubi Arizonę poświęcam
Korony sosen utonęły w mroku.
Niewidoczne krople deszczu
monotonnie bębnią swą stałą melodię.
Świerszcz, bezpiecznie schowany
pod okapem,bawi się w solistę.
W przyćminym świetle lampy
nierealny świat pólcieni
wabi swoja tajemnicą.
Napotkałem jej spojrzenie,pełne obietnic
i poczułem się czastką tego baśniowego swiata,
który zniknie
z pierwszym promieniem słońca.
: 2007-08-23, 22:05:12
autor: Anetchen
Dziekuje, slicznie
Jak mnie tu dawno nie było...
: 2007-08-24, 07:57:13
autor: kingamodest
chochlik55 pisze:Przewrotnie Kindzemodest poświęcam
Ot,tak sobie żyję,
z dnia na dzień.
Trochę zarobię,
popełnię jakąś niegodziwość,
wulgarnie wykrzyczę mój stosunek
do świata.
Nie wiem, czy czuję się lepiej
od sfrustrowanego, zapchlonego
kundla;
on, w odróżnieniu ode mnie,
zawsze znajdzie współczującą
duszę.
Rytualnie,
codziennie rano,
muszę patrzeć
w lustro.
nie będzie dziś improwizacji
poszukam zaraz wiersza
co- mam niedzieję - nie uległ kasacji
Nim spróbuję odpowiedzieć...
dedykowani Marcinowi
: 2007-08-24, 08:02:32
autor: kingamodest
Chochliku-... dziś tobie i wszystkim którzy go przeczytają zostawiam-
Smutki i bariery
Czyli – psia dola nie lepsza?
ile smutku w psiej mordzie
z nosem wciśniętym pod próg drzwi
na trzy spusty zamkniętych
beznadziejność perspektywy
setki schodów w dół i w górę
pogłębia westchnienie
winda nie dla sieroty psa
drzwi wieżowców
pilnują klamki i domofony
kto słyszy błaganie o otwieracie świata
czubatego tęsknotą
za wspólnym bieganiem
wśród rżysk kłujących w łapy
za kartofliskiem i pieczonymi ziemniakami
ile marzeń o pchle ostatniej
zamęczonej wczoraj w południe
dziś nawet ona byłaby sensownym zajęciem
pies kocha
pies tęskni
pies jest samotny
jak on,
w świecie nie rządzonym
prawem Arystotelesa
gdzie nawet kalekie kundle dostają protezy
w świecie gdzie igrzyska wjeżdżają
do domów na rydwanach elektrotechniki
i gdzie nie ma za darmo chleba
nawet dla Rzymian
głodowe renty wspomagane żebractwem
nie wystarczają na prywatne windy
jedyny racjonalny
sposób opuszczenia domostwa
w świecie
tak innym od minionych cywilizacji
gdzie humanizm i humanitaryzm
na sztandarach
samotność ma oblicze
wyrysowane kilkoma stopniami
schodów, progami i brakiem poręczy
zacienione wściekłością za wąskich korytarzy
oblicze wpatrzone w zamknięte drzwi i okno
wyczekujące przyjścia przyjaciela,
który dziś się spóźnia
zrzucony ze skał emancypacji
wytrzymały jak kauczuk
wdrapuje się w pocie czoła
i otartych do krwi paluchów
z powrotem na jej wierzchołek
zabierze ze sobą samotnego kundla
i pchełki
na górze zagra z tymi co przed nim
: 2007-08-24, 09:13:29
autor: chochlik55
wiesz Kingo, Twój wzruszający sentymentalizm budzi we mnie dobre uczucia, ale i uczucie przekory
Wierszyk pod psem, a nawet pod dwoma....
Życie, to w sumie proste
zajęcie.
Rano trzeba wstać,
umyć zęby,
zjeść śniadanie,
powarczeć na kogoś dla poprawienia
humoru.
Podejrzliwość wobec świata
budzi się we mnie
wraz z pierwszym otrzymanym uśmiechem.
A cóż ktoś ode mnie chce?
Tylko pewien sponiewierany
kundel,
budzi we mnie dobre uczucia;
on ma jeszcze gorzej niż ja
na tym pieskim świecie.
trochę zła za powierzchowne czytanie
: 2007-08-24, 20:47:11
autor: kingamodest
Przekornie
Stanę tu a opornie
Nie wskrzeszę żalu co topornie
nadbiega do oczy i żre
przekornie
sobie i tobie i im
odpornie
na zaczepki, uszczerbki i dżin
nie rozryczę się
bo nie
a co?
Sentymentalizm?
Dualizm??
Realizm???
A może
Zwyczajna baba jestem!
No Nie?!
No jo!
: 2007-08-24, 21:15:15
autor: chochlik55
: 2007-08-24, 23:27:44
autor: SoundTrack
no nie
no jo
hej ho
do lasu by się szło xD
nawet nie czuje
jak mi sie rymuje
: 2007-08-25, 00:09:56
autor: kingamodest
ale jakie płytkie, no nie?
: 2007-08-25, 07:17:56
autor: chochlik55
Płytkie? trochę widać Ciebie. Dowiedziałem się, ze nic mi do tego, że chcesz być babą, że cię wkurzam, że w tych słowach, które napisałaś jest coś osobistego- nie uważam,że to jest płytkie, wręcz przeciwnie
: 2007-08-25, 07:23:22
autor: chochlik55
poza tym ten wierszyk ma swój klimacik, taki trochę z kabaretu Starszych Panów. To komplement.
A ty ST poczytaj Marksa, albo fundamentalistów islamskich, bo to twoje klimaty, a tu się nie mieszaj.
: 2007-08-25, 10:54:49
autor: SoundTrack
a Ty chochlik naucz sie streszczać myśli w jednym poście
bo jak odpowiadasz na własne posty to mam dziwne podejrzenia
/oba dzieli 5 minut xD
nie moja sprawa
: 2007-08-25, 11:17:33
autor: kingamodest
kiedy się skończył repertuar
a i na bisy nie było już sił
jeden drugiemu dopisał przywar
i z lubością napluł w rył
?