Komuna w 1954...

[vibes]

To co wyprawia się w 1954 jest nie do pomyślenia, plutonowy czuje się niczym pułkownik a kapitan jak generał dywizji... 2 kompania szkolna i jej wspaniała kadra. BRAWO!! jeszcze nikt chyba nie przetrzepał pana kpt. Stolar... albo byle major, emeryt i komendant OWC a dalej czuje się jakby władał całą jednostką, piszcie mu szweje na komputerze konspekty, bo przecież starszy oficer nie wie do czego służy klawiatura... mózg się lasuje, panie kapitanie, gdybym teraz był jeszcze raz na pańskiej kompanii, wiedziałbym co zrobić, żeby nie pomiatał pan mną jak w roku 2003, żałuję, że nie zadzwoniłem na żandarmerię, już by pan miał gwiazdki... nad głową. Jednak są też normalni ludzie, dla nich szacunek: sierż. szt. Romanowski, chor. Baranowski, ppor. Śmigiel, to są ludzie a nie komunistyczne bezmózgowia. ps. Nawet oficer wychowawczy w tej jednostce wygląda jak polityczny za komuny, a instruktor jazdy "Kalamitka"... powinien zdać psychotesty pod ścisłym nadzorem specjalistów.

[dr Jamajczyk]

Do czasu 1989 roku myślałem , żę w wojsku 90 % stanu, to brak logiki! jednak życie jest zadziwiające i jak się okazuje nawet kiedy 70 % jest normalne, to 30 % robi za resztę folkroru.

[mojsa]

dr Jamajczyk - myślenie ma przyszłość. Tylko co Ty wiesz na temat armii? Koledzy opowiadali?
vibes - gratuluję reakcji. Mamy rok 2006 a Ty jeszcze marudzisz coś o roku 2003.
Niemniej jednak temat jest ciekawy.
pozdrawiam i życzę szczęścia w Nowym Roku.

[dr Jamajczyk]

Mi udało się uniknąć odbywania służby w LWP, ale jednak trudno nie myśleć kategoriami normalności poprzez Brata, który jest zawodowcem od 1988 roku czy racjami jego Teścia, który pracował w armii od 1963 roku w LWP- obecnie emeryt. Dziś debatujemy o naszym miejscu w Iraku.
P.S. Jestem za armią zawodową nie jakimś śmiesznym przymusowym poborem w efekcie, którego można nauczyć się kraść, chlać i r.....ć .
Pozdrawiam Zawodowców

[egzorcysta]

ARMIA ZAWODOWA.........TAK!
Polska zawsze i wszędzie obok Stanów Zjednoczonych!
Nasze miejsce jest obok Jankesów....w Iraku...Afganistanie...a juz niedługo w Iranie

[dr Jamajczyk]

1.Armia Zawodowa
2.Nie w Iraku
3.Znieść wizy dla Polaków do stanów ! za robote w Iraku

[vibes]

Nie chciałem nigdy reagować na to, chodzi mi tylko o to żeby powiedzieć co myślę, nieważne jest dla mnie który mamy rok a który był podczas pełnienia mojej służby. Chciałem tylko wyrazić to co myślę o tym syfie i o tej wspaniałej kadrze i tyle:) ogólnie szkólki takie są, liniówka to całkiem inna bajka, tam się zaczyna hasło "czy się stoi, czy się leży... się należy":D a to co działo się w 1954 to obłęd "oficerów" po kursach oficerskich czyli prostych chorążych którzy kablowali dowództwu, kto za komuny chodził do kościoła i stąd banda nieudaczników w 1954, nic dodać, ująć wszystko... bo chorążowie za zasłużenie w partii zostali w nagrodę wysłani na kursy oficerskie, które zdali bo jakby inaczej;] założę się, że Stolarczyk jest jednym z nich i tak samo nawiedzony majorzyna z kancelarii OWC;], do tego ci "stalowi" mejdżerzy, którym trzeba oddawać honory tak jak pisze w książeczce regulaminów... mogę opisać całą historię 2kszk jeśli ktoś jest zainteresowany:) przy okazji pozdrawiam także kpr. rez. Dawidowskiego, który ma u mnie rodzinę, Marcina G. i pozdrawiam kpr. rez. Latuszka, także spoko gościa. może niedługo ujawnię swoje dane, będzie ciekwiej. pozdro.