Przedszkole

[AP]

Czytałem komentarze, ale tak naprawdę nic z nich nie wynika. Same pretensje i żale to do miasta to do nauczycieli. Ale nikt nie zauważa w całym tym bałaganie dzieci. Przedszkola są dla nich a nie dla ich zarządców. Nie wyobrażam sobie latania z jednego końca miasta na drugi tylko, dlatego że trzeba będzie zapłacić 10 czy 20 zł mniej za przedszkole. A kto mówi, że przedszkole ma być za darmo. Czego boją się inne przedszkola? Konkurencji. To nie sklep. Rodzice wybiorą najlepsze dla ich dzieci i tak powinno być. Nie można narzucać wszystkiego odgórnie przez jakieś decyzje administracyjne. Era uszczęśliwiania na siłę już się skończyła. Niech włodarze się dobrze zastanowią zanim podejmą chybiona decyzję.

[były Rodzic Przedszkola W]

Drogie Panie,skoro podkreślacie,że dbacie o dobro dziecka,to dlaczego o tym zapominałyście podczas ferii zimowych i wakacji z przed lat?Zmuszałyście nas-rodziców do organizowania opieki we własnym zakresie.I wtedy tą pomoc uzyskaliśmy w Przedszkolach Miejskich.Dlaczego stawiałyście nam ultimatum w ogłoszeniu,iż "Przedszkole w tym okresie macie zamknięte?"Drogie Panie,Przedszkola Miejskie zapewniały nam opiekę w wakacje,kiedy Wy naszymi dziećmi zająć się nie chciałyście!!!Gdzież na Boga było więc DOBRO DZIECKA? Skoro obowiązywała Was Karta Nauczyciela,to skąd taki długi urlop? Karta Nauczyciela,przecież nie zapewnia nauczycielom przedszkoli urlopu w wymiarze 2,5 miesiąca!!!

[Max]

Prawda leży po środku. Każdy ma swoje zdanie na ten temat. Jedno jest pewne trzeba tą sprawę załatwić, tak, aby dzieci na tym nie ucierpiały. To powinien być priorytet. Nie interesy dorosłych. W tej sprawie dorośli zachowują się jak dzieci. Coś się pokręciło.

[Nauczycielka]

Względy ekonomiczne już nieraz decydowały o zamykaniu przedszkoli w naszym mieście (Przedszkole nr 4 przy ul. Herdera, Przedszkole Nr 6 przy ul. Grunwaldziej, Przedszkole Nr 10 przy ul. Jaracza i Przedszkole Kolejowe). Wtedy nikt aż tak nie ubolewał nad losem przenoszonych dzieci i zwalnianych pracowników. Ten problem jest wyolbrzymiony przez personel przedszkola wojskowego. Przeniesione dzieci szybko i bezstresowo zadaptowały się w nowych warunkach.

Nauczycielka byłych Przedszkoli Nr 4 i Nr 6

[Kazik]

Dlaczego p. Babalski, zwolennik prywatyzacji przedszkola wojskowego nie dopuścił za swojej kadencji do prywatyzacji byłego Przedszkola Nr 6, a w efekcie zlikwidował go ?
Cytat „Podobno w Przedszkolach Samorządowych pracują krewne i znajome pewnej grupy samorządowców” – a co łączy radnego Babalskiego z nauczycielką p. Babalską zatrudnioną w przedszkolu wojskowym za jego kadencji wojewody ? Czyżby walka p. Babalskiego o przejecie wojskowego przedszkola, to dług wdzięczności ?
Bliska krewna przewodniczącego Rady Rodziców p. Czaplejewicza też związana jest z przedszkolem wojskowym.
Pracodawcą p. dyrektor Skowrońskiej przez wiele lat był jej mąż płk Skowroński, który hojną ręką wydawał nasze publiczne pieniądze podatników, bo przecież wojsko utrzymywane jest z naszych podatków.

[joka]

Ale chrzanicie! "Wtedy nikt tak nie ubolewał...Ten problem jst wyolbrzymiony..." Po prostu nauczycielki z wojskowego potrafią walczyć o byt, nie siadły na czterech literach i nie płaczą : co robić?! To jest problem dotyczący większej części mieszkańców - brak pracy. Nie dziwcie się więc, że one nadal chcą pracować. Czego im życzę!

[Przedszkolak PKP]

Dlaczego wszystko jest ważne tylko dla dzieci??????????????

[joka]

bo dzieci są przyszłością narodu jełopie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[ojciec]

wlodarze maja to gleboko w d...e