Przyjazny Urząd

Ogólno tematyczne forum dotyczące Ostródy

Moderator: Jacek-P

Meggan
początkujący
początkujący
Posty: 3
Rejestracja: 2009-11-09, 08:59:09
Gadu-Gadu: 0

Przyjazny Urząd

Post autor: Meggan »

Niby wszystko idzie w kierunku ukłonu do petenta, urzędy prześcigają się w pomysłach na swoją przyjazność, a ja boleję.
Pomyślałam, że może w końcu pora zmienić stan cywilny. Udałam się do USC z przyszłym małżonkiem. Iście uroczysta oprawa. Śluby udzielane w dni powszednie (chyba że trafia się sobota pracująca), tylko w godzinach pracy urzędu. Czekając na przyjęcie przez (jakby nie było) miłą panią urzędnik, siedzieliśmy pomiędzy przyszłymi małżonkami, a gośćmi ślubnymi. Gdyby nie odświętne odzienie przybyłych na uroczystość, trudno byłoby ich odróżnić od interesantów Urzędu Miejskiego.
Kolejna rzecz, która mnie zdziwiła: nie ma mowy o ślubach w plenerze. Ostróda takich rzeczy nie praktykuje, pomimo tego, że Prawo o aktach stanu Cywilnego nie wyklucza takiej możliwości, jednocześnie nie narzuca jakie miejsce należałoby wybrać.
Nieśmiało zapytałam czy byłaby szansa na późniejszą godzinę uroczystości (o 15 urzędnicy jeszcze pracują i jakoś tak wydało mi się za wcześnie na uroczystą kolację z gośćmi). O tym również nie było mowy (z wiarygodnego źródła wiem, że pani urzędnik, może i by się przychyliła do takiej prośby, ale przecież nikt jej wolnego za nadgodziny nie odda). Jakoś tak jeszcze odświętność przyćmiewana była przez panie sprzątające. Kobiety wykonywały własną pracę, a zmuszone były do przemieszczania się pomiędzy gośćmi. Bardziej ujmujące powadze dla młodych, czy sprzataczek?
I w ten oto sposób zastanawiamy się nad zmianą urzędu, urzędnika i podejścia.
Dodam, że USC w Miłomłynie nie widzi problemu: może być plener, może być 18 w sobotę i można dojechać do wskazanego miejsca.
Pozdrawiam: kandydatka na żonę
Zablokowany