To wszystko właśnie potwierdza hipokryzje i chore myślenie poczynając od samorządu na politykach w rządzie skoczywszy.Najważniejszymi argumentami przemawiającymi za zwiększeniem wynagrodzenia są:
- pozyskiwanie środków zewnętrznych,
- ustabilizowanie i rozwój Powiatowego Zespołu Opieki Zdrowotnej SA w Ostródzie,
- jednogłośne udzielenie przez Radę Powiatu absolutorium Zarządowi Powiatu,
- znaczący wzrost wynagrodzeń pracowników Starostwa Powiatowego na przestrzeni dwóch lat,
- pozytywne wyniki kontroli zewnętrznych przeprowadzonych w ostatnim okresie przez Najwyższą Izbę Kontroli i Urząd Wojewódzki (dwie kontrole),
- utrzymanie zadłużenia Powiatu na poziomie nie wyższym niż 28%.
A co tu niby jest takiego wspaniałego, gdzie tu jakieś szczególne zasługi, nowatorstwo, wyjście ponad przeciętną. Nigdzie, to zwykłe obowiązki. Tak to właśnie jest w tym kraju, że za normalną prace zwykły pracownik nie dostanie nawet podziękowania od swojego kierownika. W samorządzie za wykonanie pracy zgodnie z obowiązkami, czyli tego po się zostało zatrudnionym dostaje się nagrody, czy podwyżki. Gdzie tu norma? Ja widzę jakąś delikatnie mówiąc przewrotność. Czyli jak by tego nie zrobił to co by było? Norma, standard? Nic? Otóż nie było by źle, bo nie wypełnił obowiązków, nie wykonał swojej pracy. W samorządzie niestety nie ma to znaczenia. To właśnie mnie bulwersuje, że za normalną pracę bez wysilania się dostaje się w samorządzie nagrody i podwyżki.
Staroście gratuluje podwyżki, jest się z czego cieszyć, radnym współczuje z powodu braku zdrowego rozsądku. Dobitnie potwierdziliście swoją decyzją, o co tu tak naprawdę chodzi. Tylko o kasę.