Jak się bajeruje półprawdami

toledo
zawodowy pisarz
zawodowy pisarz
Posty: 2270
Rejestracja: 2006-11-04, 10:06:05

Jak się bajeruje półprawdami

Post autor: toledo »

Temat wiadukty został poruszony przez starostę Ostródzkiego Włodzimierza Brodiuka w wywiadzie na antenie Radia Mazury. Szybko pojawiła się odpowiedź Urzędu Miasta, który w wywiadzie reprezentował wiceburmistrz Olgierd Dąbrowski oraz Grzegorz Socha Naczelnik Wydziału Inwestycji i Gospodarki Komunalnej. Wywiadów można posłuchać w portalu Ostróda Online.

Starosta o szpitalu, wiadukcie i współpracy zagranicznej
Odpowiedź wiceburmistrza na wypowiedź starosty ostródzkiego

Pozwól Moderatorze, że skorzystam z Twego wstępu do całkiem innego wątku.
Te dwie wypowiedzi w Radio Mazury stanowią ciekawą ilustrację bajeranctwa, które wciska się ludziom nie śledzącym politycznych wątków.

Proszę jeszcze raz prześledzić co mówi Brodiuk i na co odpowiadają panowie Dąbrowski i Socha. Nie jest tego dużo: ok. 2 minut pierwszej wypowiedzi i tylko cztery razy dłużej - drugiej.

Kiedyś próbowałem zachęcić do analizy logicznej całej kolumny odpowiedzi prasowych w "Gazecie" autorstwa równiez p. Dąbrowskiego oraz C. Wawrzyńskiego, które było podobnym popisem półprawd. Dziś jest łatwiej. Wystarczy posłuchać.....
Ostatnio zmieniony 2008-10-11, 21:57:02 przez toledo, łącznie zmieniany 1 raz.
Gość

Re: Jak się bajeruje półprawdami

Post autor: Gość »

Fijasa tam nie było.
toledo
zawodowy pisarz
zawodowy pisarz
Posty: 2270
Rejestracja: 2006-11-04, 10:06:05

Re: Jak się bajeruje półprawdami

Post autor: toledo »

Jasne. Błąd pośpiechu.

Ale jest tam jeszcze jeden błąd. Błąd celowy. Specjalnie napisałem, że odpowiedź była czterokrotnie dłuższa. Nie była, ale właśnie w ten sposób wprowadza się bajer: ten który nie sprawdzi przyjmie ten "błąd" za pewnik.

I taki właśnie mechanizm stosują w polemikach wymieniani urzędnicy. Zanim polemista rozpocznie krytykę wypowiedzi przytacza własnymi słowami jej fragment, przy okazji zmieniając ją na "bardziej dla niego odpowiednią" i odnosi się do niego. W ten sposób niezauważanie dla mniej uważnego słuchacza polemista tłamsi tezę, której nie postawił krytykowany, ale on sam.

Tak właśnie postępowali w obu polemikach wspomniani panowie. To sposób nagminnie wykorzystywany przez komunistyczny (także innych systemów totalitarnych) aparat propagandowy. Sposób skuteczny, gdy ma się w ręku media.
Gość

Re: Jak się bajeruje półprawdami

Post autor: Gość »

Jeden z tych urzędników - niejaki Oldzio był wszak przewodniczącym PRON - to zna się na propagandowej robocie. Że tez jeszcze tacy ludzie rządzą w mieście
toledo
zawodowy pisarz
zawodowy pisarz
Posty: 2270
Rejestracja: 2006-11-04, 10:06:05

Re: Jak się bajeruje półprawdami

Post autor: toledo »

Idźmy dalej.
Po wyszydzeniu włożonej w usta krytykowanego własnej tezy propagandzista przechodzi do etapu drugiego: wyszydzania samego krytykowanego.
Wyjaśnia „współczująco”, że przyczyną tych bzdur jest pewnie to, że krytykowany od dawna nie ma żadnych sukcesów, daje do zrozumienia, ze w ogóle nie ma sukcesów i dlatego odwraca uwagę od własnego indolencji. (Nie ważne, że akurat w krytykowanej wypowiedzi są przykłady osiągnięć – szyderca liczy na to, że czytelnik czy słuchacz nie skonfrontuje wypowiedzi i raczej się nie myli).

Etap trzeci to podkreślenie, ze to MY akurat staramy się problem rozwiązać i to już od kilku lat, chociaż to problem (np. „moralny i finansowy”) nie nasz. Tu pokazujemy, ze mamy nawet rozwiązanie, ale nie mamy sił. Tu już sygnalizujemy delikatnie, że potrzebna jest współpraca, ale...
toledo
zawodowy pisarz
zawodowy pisarz
Posty: 2270
Rejestracja: 2006-11-04, 10:06:05

Re: Jak się bajeruje półprawdami

Post autor: toledo »

Etap czwarty.
Przechodzimy do stwierdzenia, że my jesteśmy gotowi pomóc, jesteśmy gotowi do współpracy, wystąpić po fundusze, ale to właśnie druga strona nie wyraża chęci (Socha stwierdza to wprost). I chociaz ani słówkiem nie wspominamy, ze wogóle proponowaliśmy jakąś wspólpracę, to już wskazaliśmy winnego.

Po drodze trochę kłopotów sprawia dziennikarz wskazując działania starosty. No to trzeba uzupełnić bajer. Jasne, on nas zaprosił (Dąbrowskiemu najpierw wymyka się zaprzeczenie), ale to były tylko słowa, (tu wtrącenie dezawujące: bo on zresztą ciągle tylko gada) nie ma żadnych czynów. Powinien przecież pokazać inżynierię finansową tego przedsięwzięcia.

Mądre słówko. Dobry argument dla niezorientowanego, bo miesza mu w głowie. Tymczasem ową inżynierię, czyli plan finansowania, ustala się w drodze uzgodnień obu partnerów takiego projektu. Jak nie ma takich uzgodnień to nie ma inżynierii.
Założenie takiego planu finansowego określa kto ile wyłoży kasy, przy zgodnej z danym programem operacyjnym wielkości pomocy zewnętrznej.

Dąbrowski dokłada tu jeszcze łatkę: no czekamy, aż starosta okaże się dobrym gospodarzem na swej części miasta. I wszystko podkreślone już wężykiem, wróg ludu wystawiony do odstrzału.
toledo
zawodowy pisarz
zawodowy pisarz
Posty: 2270
Rejestracja: 2006-11-04, 10:06:05

Re: Jak się bajeruje półprawdami

Post autor: toledo »

Etap piąty.
Dobić gościa, który nam się naraził i bruździ. (Tu liczymy na to, że słuchacz już zapomni o tym, ze sami zarzucaliśmy oponentowi włażenie do nie swego ogródka.) Walimy, wyrażając obywatelskie” poirytowanie (Dąbrowski), w nieprzemyślane gospodarowanie środkami publicznymi w postaci zagospodarowania koszarowca na potrzeby urzędu starosty(co jest półprawdą, bo ma się tam znaleźć większość instytucji powiatowych), podczas gdy można te środki użyć na bardziej zbożne cele. Propagandzista nie sugeruje na jakie, słuchacz się domyśli, przecież cały czas mówimy o wiadukcie.

No i sprawa załatwiona.
A pytanie: czy wreszcie miasto skorzysta z zaproszenia i siądzie do wspólnego rozwiązywania coraz większego problemu miasta? – poszło w zapomnienie.
polak

Re: Jak się bajeruje półprawdami

Post autor: polak »

toledo jesteś niezły ale ten twój monolog jak ulał pasuje też do wypowiedzi Donalda Tuska i innych polityków jego dworu.
toledo
zawodowy pisarz
zawodowy pisarz
Posty: 2270
Rejestracja: 2006-11-04, 10:06:05

Re: Jak się bajeruje półprawdami

Post autor: toledo »

Tylko, że w naszym przypadku chodzi o miasto i jego "władców".
Zablokowany