Moderator: Jacek-P
Fajnie. Jeżeli melodyjkę słychać kilometr dalej, to jak ją słychać w promieniu 150m?Walter pisze:Myśłę że trochę przesadzacie. Melodyjke słychać i na Rycerskiej, Chrobrego i piastowskiej. Na razie nikt się nie uskarża.
bawi Cię to kretynie?dr Jamajczyk pisze: ostatnio zlecial z o£tarza wiec moze troche przyciszy.....
hurtownik pisze:Ostatnio do Kajkowa zawitała telewizja VECTRA. Rozmawiali z "przygłuchym" Proboszczem, czemu pomimo skarg okolicznych mieszkańców nie ściszy dzwonów. Ściszył - na dwa dni, a później pomału, pomału robił coraz głośniej i powrócił do pierwotnej głośności. Prawdę mówiąc nie spodziewałem się takiego zachowania po osobie duchownej. Wydaje mi się, że przez takie działanie przemawia jakaś buta i poczucie wyższości, że "co mi tam, że komuś przeszkadza. JA TAK CHCĘ I TAK BĘDZIE."
Ale zobaczymy. Ja nie odpuszczę.
Pozdrawiam
Widzę, że chciałabyś zwracać każdemu uwagę i wszystkich pouczać. Tak - jest to mój problem. Umieściłem go tutaj ponieważ ten dział forum zatytuowany jest "Co mnie boli". Mnie akurat boli to, że ktoś codziennie od rana do wieczora terroryzuje mnie melodyjkami i dlatego o tym tutaj piszę.studentka pisze:
człowieku, ty większych problemów w zyciu nie masz?????????????
wez sie zajmij czyms pozytecznym
oczywiscie, to moja rola na tym forum...hurtownik pisze: Widzę, że chciałabyś zwracać każdemu uwagę i wszystkich pouczać.
widze zes nowicjusz, bo nie wiesz o tym... 
o chłopakach czytać nie musze, całą wiedze tajemna o niech juz posiadłamhurtownik pisze: Jezeli nie masz ochoty tego czytać, to przenieś się na forum "Dziewczyny" albo "Bravo Girl" i poczytaj sobie o chłopakach lub o problemach skórnych.
, a problemów skórnych nie miewam także, więc... czekam na bardziej błyskotliwe porady... Studentkostudentka pisze: na Twoim miejscu poszukałabym większych problemów w naszym miescie niz proboszcza puszczajacego melodyjki z wiezy....
ja mieszkam rzut beretem od tego kosciola jak wyjde na balkon to slysze te muzyke bardzo głosno.. mnie to nie przeszkadza..
o panie kochany, nie tak szybkohurtownik pisze:
Mam nadzieję, że Twoje wypowiedzi w tym wątku się wyczerpały.
Wróć jak skończysz studia.
Żegnam.
a teraz ide posłuchać melodyjek wiezystudentka pisze:o panie kochany, moje wypowiedzi w tym watku sie dopiero rozkrecajahurtownik pisze:
Mam nadzieję, że Twoje wypowiedzi w tym wątku się wyczerpały.
Wróć jak skończysz studia.
Żegnam.
kto ze studentka wojuje od studentki ginie
o panie kochany, moje wypowiedzi w tym watku sie dopiero rozkrecajahurtownik pisze:
Mam nadzieję, że Twoje wypowiedzi w tym wątku się wyczerpały.
Wróć jak skończysz studia.
Żegnam.
Grozisz mu?studentka pisze:o panie kochany, nie tak szybkohurtownik pisze:
Mam nadzieję, że Twoje wypowiedzi w tym wątku się wyczerpały.
Wróć jak skończysz studia.
Żegnam.
kto ze studentka wojuje od studentki ginie
bo naprawdę w niedziele nawet się wyspać nie można, bo od rana jakieś chore melodyjki lecą 
