TABU, BAKSHISH...WOŚP, Młyńskie Koło, 12 stycznia 2008
Moderator: Jacek-P
TABU, BAKSHISH...WOŚP, Młyńskie Koło, 12 stycznia 2008
przyjdzie ktoś?
-
- początkujący
- Posty: 3
- Rejestracja: 2007-12-09, 14:11:07
- Tytus Andronikus
- średnio gadatliwy
- Posty: 496
- Rejestracja: 2003-12-30, 01:07:19
- Gadu-Gadu: 997
- Lokalizacja: Kolonia Ostródzka - Anglia
- Kontakt:
-
- początkujący
- Posty: 3
- Rejestracja: 2007-12-09, 14:11:07
-
- rozkręcający się
- Posty: 172
- Rejestracja: 2007-02-06, 10:57:21
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: miasto seksu i biznesu
Re:
no raczej sesese. ja bede w kazdym badz razieSzogunek pisze:No i ja będę A jak ja to i reszta się przyczłapie
a jesli chodzi o Positive, to prawda ze na Afryce 2008 beda grali? czy mi sie cos z oczami niedobrego zrobilo?
bo wiesz Piter, na Afryce tez bede HE HE!
- Tytus Andronikus
- średnio gadatliwy
- Posty: 496
- Rejestracja: 2003-12-30, 01:07:19
- Gadu-Gadu: 997
- Lokalizacja: Kolonia Ostródzka - Anglia
- Kontakt:
Re: TABU...WOŚP, Młyńskie Koło, 12 stycznia 2008
Będzie cała Komisja.... P.M.P.
-
- rozkręcający się
- Posty: 172
- Rejestracja: 2007-02-06, 10:57:21
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: miasto seksu i biznesu
Re: TABU...WOŚP, Młyńskie Koło, 12 stycznia 2008
a mozna wiedziec ile wjazdowka, o ktorej start i tego typu sprawy organizacyjne
- morderator
- rozkręcający się
- Posty: 176
- Rejestracja: 2005-08-30, 10:22:21
Re: TABU...WOŚP, Młyńskie Koło, 12 stycznia 2008
....na ten TABU z naszej "kolonii" wysylamy Towarzysza Tapczana....
Re: TABU...WOŚP, Młyńskie Koło, 12 stycznia 2008
12 stycznia 2008, klub Młyńskie Koło, Ostróda, ul. Mickiewicza 21, godz. 19.00
Koncert w ramach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy
wystapią:
TABU
BAKSHISH
Po koncercie pokaz oficjalnego filmu z Ostróda Reggae Festiwal 2007
Bilet: 8 pln
Dochód z biletów przeznaczony zostanie na zwroty kosztów dla wykonawców, ewentualna nadpłata wpłacona zostanie na konto WOŚP. W trakcie koncertu prowadzone będą aukcje oraz zbiórka pieniędzy na rzecz WOŚP…
TABU
Tabu istnieje od października 2003r. Od tego czasu zespół zdążył już zagrać kilkadziesiąt koncertów, a nawet zdobyć laury w muzycznych przeglądach i festiwalach. Swój pierwszy koncert zagrali w Domu Pomocy Społecznej w Gorzycach. Początek 2004 roku to koncertowanie i zdobywanie doświadczenia na scenie. Grali wtedy dużo cover'ów, ale i zaczęły powstawać wczesne wersje własnych utworów. Od czerwca 2004r. rozpoczyna się nowy etap zespołu. Do „Tabu” dołączyła sekcja dęta. Końcówka 2004 roku i początek 2005 to koncertowanie i tworzenie nowego materiału. W kwietniu 2005 „Tabu” wzięło udział w przeglądzie „Rock–Time” w Opolu. Przegląd zaowocował II nagrodą jury oraz nagrodą publiczności. Latem 2005 „Tabu” zakwalifikowało się do konkursowej części na największym w Polsce festiwalu muzyki reggae w Ostródzie. Właśnie tam zespół odniósł swój chyba największy sukces, zdobywając I nagrodę. W październiku 2005 „Tabu” wygrali jeden z koncertów z cyklu "Młode Wilki - Rebelia”, który odbył się w warszawskim klubie Stodoła. Tym samym zakwalifikowali się do finału tej edycji, na którym w grudniu 2005 r. zdobyli 3 nagrodę. W 2005 roku zespół zagrał ponad 60 koncertów na Śląsku, Słowacji, w Czechach oraz w dalszych rejonach Polski. Uczestniczył w największych festiwalach muzyki reggae w Polsce m.in.: Ostróda Reggae Festiwal 2005, Gorzyce Reggae Festiwal 2005, Winter Reggae 2005, . W lipcu 2006 ukazała się debiutancka płyta zespołu „Jednosłowo” wydana przez Positive Music Promotion.
BAKSHISH
"Nic nie może wiecznie trwać" głosiła kiedyś pewna polska piosenkarka. Tej zdawałoby się oczywistej prawdzie przeczy historia zespołu BAKSHISH. 21 (tak, tak: DWADZIEŚCIA JEDEN) lat ciągłej pracy mimo wielu przeciwności losu, wbrew muzycznym modom i na przekór listom przebojów. Trudno przecenić taką sytuację, gdyż prawdopodobnie nie ma ona precedensu na polskim rynku muzycznym. Ostoja, legenda, kultowość - słowa, które pasują do BAKSHISHU, ale od których zespół ucieka. Jarex i kolejni muzycy (było ich już klikudziesięciu!) bardziej stawiają na wspólnotę, przyjaźń z fanami i szczerość przekazu.
Po błyskotliwym początku lat osiemdziesiątych, zdobyciu kilku nagród w konkursach i festiwalach (min. OMPP i Jarocin - obie nagrody w 1983 roku) i kilku miesiącach emigracji w Warszawie BAKSHISH wrócił do Kluczborka aby tam cieszyć się swoją muzyką. Oddalenie od stolicy było dosłowne i przenośne - już nikt nie zapraszał do programów telewizyjnych czy na rozmowy z firmami płytowymi. Nie to jednak było najważniejsze. Fani zawsze wysoko oceniali koncerty i festiwale z udziałem BAKSHISHU. Pierwsza płyta "One Love" pojawiła się dopiero w 1993 roku, już w nowej polskiej rzeczywistości. Kilkadziesiąt tysięcy egzemplarzy i pirackie kopie były swoistym sukcesem. Niestety inne poglądy na współpracę z firmą wydawniczą doprowadziły do rozstania po zupełnie niewypromowanej płycie "Eye" (1994).
Porażka? Skądże! Jeszcze jedna lekcja, z której BAKSHISH wyniósł pozytywne przemyślenia. Prawdziwi fani nie patrzą na listy przebojów, oni doceniają zespół po koncertach, na których pojawiały się kolejne nowe piosenki. A tych było tyle, że wydana w 2000 roku trzecia płyta "B3" mogłaby mieć dopisek "The best of....", gdyż złożyły się na nią utwory najlepiej przyjmowane na żywo.
Od 1996 roku zespół jednak zmniejszył swą aktywność. Poważna choroba Jarexa nie pozwalała na pracę na najwyższych obrotach. Siły wokaliście i całemu zespołowi dodawała pomoc ze stron przyjaciół ze sceny. Organizowane charytatywne koncerty, na których zagrały chyba wszystkie polskie grupy reggae, bezpłatny występ Arki Noego i pomoc Jurka Owsiaka pozostaną w pamięci na zawsze. Los chciał, że korzystniejszą opcją była operacja przeszczepu nerki, niż zakup cyklera. Przeprowadzona w zeszłym roku zakończyła się sukcesem i otworzyła na nowo drogę zespołowi.
BAKSHISH to dar. Jak mówi Jarex ten zespół chce teraz podarować swoją muzykę wszystkich, którzy przez ostatnie lata wspomagali go swoją pomocą.
Zespół zagra w „prawie pełnym” składzie. Z powodów osobistych nie wystąpi gitarzysta Mario Tolo. Będzie to jedyny w tym roku koncert zespołu Bakshish w naszym mieście. Nie wystąpią na Ostróda Reggae Festiwal 2008, dlatego dla wszystkich spragnionych bakshishowych dźwięków koncert ten powinien być wielką atrakcją.
Organizatorzy: Biuro Promocji Miasta, Sztab WOŚP Ostróda
Współpraca: Positive Music Promotion
Koncert w ramach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy
wystapią:
TABU
BAKSHISH
Po koncercie pokaz oficjalnego filmu z Ostróda Reggae Festiwal 2007
Bilet: 8 pln
Dochód z biletów przeznaczony zostanie na zwroty kosztów dla wykonawców, ewentualna nadpłata wpłacona zostanie na konto WOŚP. W trakcie koncertu prowadzone będą aukcje oraz zbiórka pieniędzy na rzecz WOŚP…
TABU
Tabu istnieje od października 2003r. Od tego czasu zespół zdążył już zagrać kilkadziesiąt koncertów, a nawet zdobyć laury w muzycznych przeglądach i festiwalach. Swój pierwszy koncert zagrali w Domu Pomocy Społecznej w Gorzycach. Początek 2004 roku to koncertowanie i zdobywanie doświadczenia na scenie. Grali wtedy dużo cover'ów, ale i zaczęły powstawać wczesne wersje własnych utworów. Od czerwca 2004r. rozpoczyna się nowy etap zespołu. Do „Tabu” dołączyła sekcja dęta. Końcówka 2004 roku i początek 2005 to koncertowanie i tworzenie nowego materiału. W kwietniu 2005 „Tabu” wzięło udział w przeglądzie „Rock–Time” w Opolu. Przegląd zaowocował II nagrodą jury oraz nagrodą publiczności. Latem 2005 „Tabu” zakwalifikowało się do konkursowej części na największym w Polsce festiwalu muzyki reggae w Ostródzie. Właśnie tam zespół odniósł swój chyba największy sukces, zdobywając I nagrodę. W październiku 2005 „Tabu” wygrali jeden z koncertów z cyklu "Młode Wilki - Rebelia”, który odbył się w warszawskim klubie Stodoła. Tym samym zakwalifikowali się do finału tej edycji, na którym w grudniu 2005 r. zdobyli 3 nagrodę. W 2005 roku zespół zagrał ponad 60 koncertów na Śląsku, Słowacji, w Czechach oraz w dalszych rejonach Polski. Uczestniczył w największych festiwalach muzyki reggae w Polsce m.in.: Ostróda Reggae Festiwal 2005, Gorzyce Reggae Festiwal 2005, Winter Reggae 2005, . W lipcu 2006 ukazała się debiutancka płyta zespołu „Jednosłowo” wydana przez Positive Music Promotion.
BAKSHISH
"Nic nie może wiecznie trwać" głosiła kiedyś pewna polska piosenkarka. Tej zdawałoby się oczywistej prawdzie przeczy historia zespołu BAKSHISH. 21 (tak, tak: DWADZIEŚCIA JEDEN) lat ciągłej pracy mimo wielu przeciwności losu, wbrew muzycznym modom i na przekór listom przebojów. Trudno przecenić taką sytuację, gdyż prawdopodobnie nie ma ona precedensu na polskim rynku muzycznym. Ostoja, legenda, kultowość - słowa, które pasują do BAKSHISHU, ale od których zespół ucieka. Jarex i kolejni muzycy (było ich już klikudziesięciu!) bardziej stawiają na wspólnotę, przyjaźń z fanami i szczerość przekazu.
Po błyskotliwym początku lat osiemdziesiątych, zdobyciu kilku nagród w konkursach i festiwalach (min. OMPP i Jarocin - obie nagrody w 1983 roku) i kilku miesiącach emigracji w Warszawie BAKSHISH wrócił do Kluczborka aby tam cieszyć się swoją muzyką. Oddalenie od stolicy było dosłowne i przenośne - już nikt nie zapraszał do programów telewizyjnych czy na rozmowy z firmami płytowymi. Nie to jednak było najważniejsze. Fani zawsze wysoko oceniali koncerty i festiwale z udziałem BAKSHISHU. Pierwsza płyta "One Love" pojawiła się dopiero w 1993 roku, już w nowej polskiej rzeczywistości. Kilkadziesiąt tysięcy egzemplarzy i pirackie kopie były swoistym sukcesem. Niestety inne poglądy na współpracę z firmą wydawniczą doprowadziły do rozstania po zupełnie niewypromowanej płycie "Eye" (1994).
Porażka? Skądże! Jeszcze jedna lekcja, z której BAKSHISH wyniósł pozytywne przemyślenia. Prawdziwi fani nie patrzą na listy przebojów, oni doceniają zespół po koncertach, na których pojawiały się kolejne nowe piosenki. A tych było tyle, że wydana w 2000 roku trzecia płyta "B3" mogłaby mieć dopisek "The best of....", gdyż złożyły się na nią utwory najlepiej przyjmowane na żywo.
Od 1996 roku zespół jednak zmniejszył swą aktywność. Poważna choroba Jarexa nie pozwalała na pracę na najwyższych obrotach. Siły wokaliście i całemu zespołowi dodawała pomoc ze stron przyjaciół ze sceny. Organizowane charytatywne koncerty, na których zagrały chyba wszystkie polskie grupy reggae, bezpłatny występ Arki Noego i pomoc Jurka Owsiaka pozostaną w pamięci na zawsze. Los chciał, że korzystniejszą opcją była operacja przeszczepu nerki, niż zakup cyklera. Przeprowadzona w zeszłym roku zakończyła się sukcesem i otworzyła na nowo drogę zespołowi.
BAKSHISH to dar. Jak mówi Jarex ten zespół chce teraz podarować swoją muzykę wszystkich, którzy przez ostatnie lata wspomagali go swoją pomocą.
Zespół zagra w „prawie pełnym” składzie. Z powodów osobistych nie wystąpi gitarzysta Mario Tolo. Będzie to jedyny w tym roku koncert zespołu Bakshish w naszym mieście. Nie wystąpią na Ostróda Reggae Festiwal 2008, dlatego dla wszystkich spragnionych bakshishowych dźwięków koncert ten powinien być wielką atrakcją.
Organizatorzy: Biuro Promocji Miasta, Sztab WOŚP Ostróda
Współpraca: Positive Music Promotion
Re: TABU...WOŚP, Młyńskie Koło, 12 stycznia 2008
Piter normalnie nas ostatnio rozpieszczasz koncertami ))
-
- średnio gadatliwy
- Posty: 270
- Rejestracja: 2005-04-28, 10:50:00
- Gadu-Gadu: 3145064
- Lokalizacja: ostróda
- Kontakt:
Re: TABU, BAKSHISH...WOŚP, Młyńskie Koło, 12 stycznia 2008
no to zaczynam szukać opiekunki dla psa he he
Re: TABU, BAKSHISH...WOŚP, Młyńskie Koło, 12 stycznia 2008
a co z POSITIVE
Re: TABU, BAKSHISH...WOŚP, Młyńskie Koło, 12 stycznia 2008
daj nam jeszcze trochę czasu:) zbieramy się i niebawem damy znać...marta pisze:a co z POSITIVE
Re: TABU, BAKSHISH...WOŚP, Młyńskie Koło, 12 stycznia 2008
No to dzisiaj imprezka!!! Mam nadzieję, że Positive zrobi nam niespodziankę Do zobaczenia!
Re: TABU, BAKSHISH...WOŚP, Młyńskie Koło, 12 stycznia 2008
koncert świetny był ;D
byle do następnego ;D
byle do następnego ;D
-
- początkujący
- Posty: 47
- Rejestracja: 2007-05-09, 11:18:36
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Where people selling jesus.
Re: TABU, BAKSHISH...WOŚP, Młyńskie Koło, 12 stycznia 2008
a wie moze ktos czy sa w necie jakies fotki z tego wydarzenia??
Re: TABU, BAKSHISH...WOŚP, Młyńskie Koło, 12 stycznia 2008
Ahh bylo rewelacyjnie, chce jeszcze
Re: TABU, BAKSHISH...WOŚP, Młyńskie Koło, 12 stycznia 2008
Trochę relacji fotograficznej GITMUSIC
POSITIVE MUSIC PROMOTION