Mała wojna "Powiat - miasto"

Moderator: Jacek-P

obserwator
początkujący
początkujący
Posty: 127
Rejestracja: 2006-10-21, 21:56:49

Mała wojna "Powiat - miasto"

Post autor: obserwator »

Tydzień temu w GO ukazał się list burmistrza do do starosty o szpitalu w Ostródzie. Podpisał go burmistrz miasta (piszę podpisał bo po stylu poznaję że pisał do Olgierd D)
W ten piątek była odpowiedz starosty (też podpisał). Podobała mi się ta wypowiedź starosty. Spokojna i rzeczowa.
Ciekawe o co tu chodzi? Co o tym sądzicie?
Nie ma niewinnych, są źle podsłuchani!!
annar
mistrz klawiatury
mistrz klawiatury
Posty: 1015
Rejestracja: 2006-11-17, 22:00:40

mała wojna...

Post autor: annar »

Powinni obaj - starosta z burmistrzem - usiąść przy dobrej kawie :D i wszystkie wzajemne pretensje "przegadać". Pora odłożyć partyjne przepychanki na czas festynów przedwyborczych. A teraz - do współpracy rodacy. :lol:
Awatar użytkownika
dr Jamajczyk
gaduła
gaduła
Posty: 847
Rejestracja: 2004-01-19, 15:00:35
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: 33%

Post autor: dr Jamajczyk »

........intencje masz zdrowa tylko nie zapominaj , że dzielą ich pieniądze!!! i zazdrość o własne stołki.........
annar
mistrz klawiatury
mistrz klawiatury
Posty: 1015
Rejestracja: 2006-11-17, 22:00:40

Post autor: annar »

No taaak..... Mówisz - pieniądze :( Masz prawo do własnej oceny.
Ale to nie są takie sobie przypadkowe chłopaki. Obaj deklarują stawianie spraw lokalnych na odpowiednio ważnym miejscu. Gdyby tak dołączył do tej ekipy wójt? Trójce niezłe są. Jedna to nawet wszystko może. :D
Jako ostródzki wyborca żądam zakopania politycznego topora
i podjęcie przez samorządy konstruktywnego dialogu. Jest wiele spraw, które z powodzeniem możnaby wspólnymi środkami załatwić, jak ulice, wiadukt nad przejazdem, walka z patologią, rozwój turystyki, ochrona zdrowia czy utrzymanie szkół ...
Uda się :lol:
przekleta
początkujący
początkujący
Posty: 79
Rejestracja: 2006-04-30, 13:35:43

Mrzonki

Post autor: przekleta »

Mrzonki. W ostródzie już nic się nie uda. Zobacz sprawozdanie z wykonania budżetu Miasta za 2006 rok. Tzn nie ma jeszcze takiego sprawozdania ale patrząc ile środków udało się wygospodarować na inwestycje z 59 mln zł. w 2006 roku - patrz na ostanie zmiany do budżetu uchwała z 28 grudnia 2006 roku to tam jak byk jest że wydatkowano 7,8 mln zł. + kredyty 2,1 mln zł. :). Co za to można. Utrzymać bierzący stan szkół żeby się nie rozsypały? Te 2,1 mln zł powinno być pozyskane z UE. W 2006 roku 0 środków z UE .
Plan na 2007 rok jest taki że z 89 mln zł budżetu na inwestycje miasto przeznaczy ponad 31 mln zł. JAAAAKIE KŁAMSTWO. W tym na taki bzdet jak dotacja celowa dla powiatu na wspólną inwestycję dotyczącą zmiany organizacji ruchu w rejonie I i II przejazdu kolejowego w wysokości 750.000 zł. Boże w jakim mieście my mieszkamy. Baj baj problem torów. 750 tyś. wywala się lekką rączką na taki doraźny bzdet. Ale to najlepsze. Planują że ze środkó z UE na inwestycje na 2007 rok pozyskają uwaga 16 mln zł. BUHAhaha. Ale się uśmiałam. Plan jest wielki, ale zobaczymy jakie wykonanie. Za rok znajdę ten link i zobaczymy. Radni planują a Burmistrz pieniądze nosi :)
sceptyk
mistrz klawiatury
mistrz klawiatury
Posty: 1065
Rejestracja: 2006-10-24, 15:24:37

uda się,uda

Post autor: sceptyk »

Niepotrzebne czarnowidztwo. Uda się :)
I starosta i burmistrz t nie są głupi ludzie. Prędzej, czy później, będą musieli się porozumieć, bo to również ich własny interes. Sądzę, że obaj panowie przeglądają forum, więc im więcej będzie nacisków ze strony forumowiczów tym lepiej.Zacznę ja.
Szanowni Panowie!
Potrafiliście na gruncie towarzyskim pić wódeczkę i nie rzygaliście przy tym.
Jeśli zaczniecie współpracować, też nie będziecie rzygać, bo współpraca mniej szkodzi zdrowiu. :-D
KRewa
początkujący
początkujący
Posty: 130
Rejestracja: 2007-02-28, 11:30:48

Post autor: KRewa »

Pani Przeklęta, bądź po wsze czasy przeklęta, za swój szowinizm i szukanie dziury w całym. Wprowadzanie w błąd ludzi czytających TWOJE BZDETY do standard. Sprawozdanie z realizacji budżetu miasta za 2006 rok jest dostępne. Może na razie nie wszystkim ponieważ wiąże się to z absolutorium , którego udzielać będzie Rada Miejska Panu Burmistrzowi za jego realizację (Panu tak Panu Burmistrzowi ponieważ Władze nie koniecznie trzeba kochać, Władze należy szanować).
Jeżeli chodzi o znikomy poziom dotacji ze środków Unijnych to należy zaznaczyć, że pozyskanie tychże musi, powtarzam musi poprzedzić wyasygnowanie środków w budżecie jako wkład własny, przygotowanie dokumentacji, projektów, których realizacja skutecznie była hamowana przez poprzednią Radę Miejską.
Patrząc na prace obecnej Rady mimo, że proporcje pomiędzy „zausznikami” Burmistrza i jego Opozycją są porównywalne z poprzednią kadencją to wyraźnie widać dobrą wolę dużej części radnych do konstruktywnej współpracy i to prognozuje pozytywnie na przyszłość. Owszem jak w każdym stadzie znajdą się „czarne owce” , mądrale od wszystkiego tzw. Omnibusy i tacy którzy co by się nie działo będą mówić tak jak Przeklęta NIEEEEEEEE!!!! Bo NIEEEEEEE.
Proponowane rozwiązanie węzła komunikacyjnego w obrębie środkowego przejazdu ze względu na gęstą zabudowę mieszkaniową, nie korzystne warunki geologiczne uważam na dzień dzisiejszy za najbardziej trafione. Dla dyletantów i wszechwiedzących mądrali (tak dla dyletantów, a do takich zaliczam Przeklętą) wykopanie rowu pod torami i wylanie warstwy asfaltu to betka i tylko brak „wyobraźni” Władz powoduje, że w dalszym ciągu zmuszeni jesteśmy do stania w kilometrowych kolejkach przed zamkniętymi zaporami na przejazdach kolejowych. Tylko osoba, która 8 godzin siedzi na d... za biurkiem, albo przez ten sam czas świata zza ścian swojego miejsca pracy nie widzi może próbę rozwiązania tego komunikacyjnego „węzła gordyjskiego” bzdetem.
Podpisuję się natomiast pod postem sceptyka należy się brać do roboty, a nie szczekać na siebie zza węgła. I tak Panowie jesteście najgłośniejsi na Swoich podwórkach na obcych odbija się tylko Wasze ECHOOOOOOO.

Powtórnie pozdrawiam wszystkich sfrustrowanych, którzy próbują się wyładowywać na forum. Do roboty bracia i siostry.


:piwko: :piwo:
Gdyby głupota (i zawiść) miały skrzydła wielu by już odleciało w ..........
sceptyk
mistrz klawiatury
mistrz klawiatury
Posty: 1065
Rejestracja: 2006-10-24, 15:24:37

więcej luzu, poprszę.....

Post autor: sceptyk »

Obrzucanie się inwektywami nic nie da- zostawmy to politykom z pierwszych stron gazet,im to lepiej wychodzi :lol:
Pogadac o miescie zawsze można a to, że ktoś ma inne zdanie, nie jest wystarczającą podstawą do inwektyw.
Awatar użytkownika
cdn
rozkręcający się
rozkręcający się
Posty: 214
Rejestracja: 2006-11-02, 17:42:55

Post autor: cdn »

w tym jest ambarans by dwoje chciało na raz????????
przekleta
początkujący
początkujący
Posty: 79
Rejestracja: 2006-04-30, 13:35:43

Totalna bzdura. Oszołomy.

Post autor: przekleta »

Jeśli wywala się takie olbrzymie pieniądze na rozwiązanie problemu torów biegnących przez środek Ostródy i to na co?? Pytam się na co. Na efekt doraźny. To że będziemy jeździć dookoła pierwszego i środkowego przejazdu. Czy to rozwiąże może problem że jak zamkną się rogatki to samochody dalej będą mogły jeździć?? Czy jak zamkną się rogatki to jakimś magicznym sposobem poprzez to niby "rondo" pożal się boże pojedziemy dalej bez stania przed przejazdem????. Miasto na ten bzdet wywala 750 tyś zł. Powiat nie wiem ile. Oświeć mnie przy okazji na tym forum niech wszyscy się dowiedzą jacy geniusze nami rządzą. Tyle pieniędzy w błoto. Ja mogłabym poczekać swobodnie bez tej bzdury przez następne 10 lat. Ale niech zadeklarują politycy. Za dziesięć lat rozwiązujemy problem torów. Potrzeba na to tyle i tyle. Ale przez ten czas nie będziemy realizowali żadnych doraźnych bzdur. Co roku budżet powiatu i miasta odkłada na fundusz realizacji rozwiązania tego najpilniejszego problemu tyle i tyle. Może jeszcze gmina by się dołożyła to w jej interesie też jest. I sprawa załatwiona. A to co jest teraz robione to oczywiste jest że jak ktoś wywala taką kasę na taką bzdurę to nie po to żeby problem torów w perspektywie nawet 10 lat rozwiązać w Ostródzie po ludzku. To jest normalnie marnotrawienie tych pieniędzy. Bo problem nie zostanie rozwiązany. Takie sprawy powinno badać NIK.
Awatar użytkownika
Tytus Andronikus
średnio gadatliwy
średnio gadatliwy
Posty: 496
Rejestracja: 2003-12-30, 01:07:19
Gadu-Gadu: 997
Lokalizacja: Kolonia Ostródzka - Anglia
Kontakt:

............

Post autor: Tytus Andronikus »

........jak pokazuje zycie logika nie idzie w parze z rozsadkiem......a przynajmiej powinna.......za takie pieniadze
obserwator
początkujący
początkujący
Posty: 127
Rejestracja: 2006-10-21, 21:56:49

Post autor: obserwator »

Wszystkie trzy przejazdy są w ciągach dróg powiatowych. Czyli właścicielem tych dróg jest powiat a nie miasto. Jest to absurd ale jest. Z tego co wiem, kosztorys wybudowania wiaduktu na pierwszym przejeździe w 2005 roku mówił coś o 25 000 000 zł. Czyli teraz by było około 40 000 000 zł. A cały budżet powiatu to coś około 50 000 000 zł.
A z tego co zauważyłem we wcześniejszych postach to Przeklęta ma na wszystko proste recepty. POdobnie było z basenem.
Nie ma niewinnych, są źle podsłuchani!!
sceptyk
mistrz klawiatury
mistrz klawiatury
Posty: 1065
Rejestracja: 2006-10-24, 15:24:37

wiadukt to nie jst łatwa rzecz

Post autor: sceptyk »

Nie jest łatwa ani dla miasta,ani dla powiatu.Wiadukt, na dobrą sprawę, można wybudowac w okolicach trzeciego przejazdu. Podziemny tunel to mrzonki- nie starczyłoby budżetów obu tych samorządów ,żeby go wybudować.
Problemów jest kilka:
1. owszem,droga jest powiatowa ale tereny przyległe do drogi są własnością albo miasta,albo osób prywatnych( kłania się bezmyślna wyprzedaż mienia komunalnego). Posesje osób prywatnych trzeba wykupić albo, w najgorszym razie, przeprowadzic wywłaszczenie z odszkodowaniem. To długotrwały i kosztowny proces.
2.budując wiadukt trzeba zmienić układ komunikacyjny miasta a tu już jest trzech właścicieli, bo dochodza drogi wojewódzkie. Za budową wiaduktu muszą pójść inwestycje w drogi.
3.ostatniąi najważniejszą rzeczą są ambicje samorządowców i niezrozumienie,że zadnemu z samorządów osobno nie da się tej inwestycji zrobić. Powiat chyba to zrozumiał, miasto, sądzę, chyba jeszcze nie.
Ale wszystko przed nami. Tylko nacisk opinii publicznej może zmusić oba samorządy do zgodnej współpracy. To, że w następnych wyborach będzie można wystawić rachunek za głupotę i niekompetencję wcale mnie nie pociesza. Raz stracona szansa może nie wrócić.
KRewa
początkujący
początkujący
Posty: 130
Rejestracja: 2007-02-28, 11:30:48

Post autor: KRewa »

No i w piątek Pan Starostra na posiedzeniu Rady Miejskiej zadeklarował chęć współpracy i pomocy przy rozwiązaniu problemu wiaduktu. I chwała mu za to. Zobaczymy tylko na ile chęci są powiązane z możliwościami. Podobno obiecanki w owej materii złożył również PN J. Protas.[/img]
Gdyby głupota (i zawiść) miały skrzydła wielu by już odleciało w ..........
obserwator
początkujący
początkujący
Posty: 127
Rejestracja: 2006-10-21, 21:56:49

Post autor: obserwator »

Temat wiaduktu a zwłaszcza obietnic jest stary jak świat, już obiecywał to poseł Iwiński, teraz obiecuje pomoc marszałek województwa. I ten człowiek (tj. marszałek a nie pan Jacek Protas) tak naprawdę może pomóc. Jego instytucja będzie dzielić kasę z RPO.
Starosta podobno zaprosił burmistrza do rozmów w tej materii. No to zobaczymy co z tego wyjdzie. Miejmy nadzieję że coś ..
Bo wybory samorządowe już niedługo a Włodek zasmakował władzy i chyba będzie startował na burmistrza.
Pisząc że wybory są niedługo nie pomyliłem sie to już za 3,5 roku. :D
Nie ma niewinnych, są źle podsłuchani!!
Awatar użytkownika
dr Jamajczyk
gaduła
gaduła
Posty: 847
Rejestracja: 2004-01-19, 15:00:35
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: 33%

Post autor: dr Jamajczyk »

....dobre !!! Kiedy nasz piekny kraj byl osnuty magia socjalizmy i ludziom zylo sie dostatnioi pieknie takie cele jak wiadukt byly na porzadku dzienym cochwile bylo slychac o wielkich i jeszcze wiekszych sukcesach teorii...jezeli Starosta i Burmistrz nie znajdá wspólnego bedzie zle ale to nawet teraz normalne w 4 PRL.....
P.S.
sceptyk
mistrz klawiatury
mistrz klawiatury
Posty: 1065
Rejestracja: 2006-10-24, 15:24:37

bez niczyjej łaski

Post autor: sceptyk »

Do załatwienia tematu wiaduktu nie potrzeba niczyjej łaski. Na transport są przeznaczone tak niewiarygodne pieniądze, że tylko kompletne nieudaczniki nie bądą potrafili z nich skorzystać. Nawet najbardziej zyczliwy marszałek województwa nie da kasy, jeżeli nie będzie miał papierów.
Musi powstać projekt i mnóstwo innych dokumentów koniecznych, żeby wniosek o dofinansowanie miał jakiekolwiek szanse. Powtarzam: samodzielnie ani powiat, ani miasto tego nie udźwignie. Konieczność współpracy jest oczywista.Dobrze będzie, jeżeli uda się to załatwić w ciągu najbliższych dwóch lat.
Niby to jest tylko wiadukt, ale jego brak w sposób oczywisty zahamuje rozwój miasta i gminy Ostróda, tak jak idiotycznie ustanowione granice miasta w końcu to miasto zaduszą.
Mam już dość, zresztą nie tylko ja, ciągłej wojny, ambicji i ambicyjek, bo, do jasnej cholery, nie po to płacę podatki i utrzymuję z nich "wybrańców ludu",żeby ich praca ograniczała się tylko do chlania wódy na oficjalnych uroczystościach.
Mają się zabrać do roboty i koniec.... i krewa też
przekleta
początkujący
początkujący
Posty: 79
Rejestracja: 2006-04-30, 13:35:43

Megalomania

Post autor: przekleta »

Właśnie Krewa, to ty jesteś jedną z tych gadających głów. Nie można, nie da rady, skąd pieniądze bla bla bla. Co mnie to obchodzi. Nie chcę tego słuchać. Jak ktoś mówi że nie można to niech wypada z rządzenia. Niech się weźmie za rządzenie taki co mówi że można i wie jak to zrobić. Przede wszystkim wiadukt to największa głupota na rozwiązanie problemu torów przecinających miasto na pół. To rozwiązanie tylko i wyłącznie dla jednego przejazdu. Jest przecież mnóstwo opcji. Nie wiem, może tak jak w Olsztynie, jest nasyp przez cały Olsztyn, a w nasypie są zrobione przepusty przez które puszczony jest ciągły ruch komunikacyjny. Ja tylko mówię że trzeba jak najszybciej rozpisać konkurs na pomysł. Czyli jak ktoś będzie robił przetarg na projekt to żeby nie określał "Przetarg na projekt wiaduktu" tylko "Przetarg na opracowanie projektu dotyczącego rozwiązania problemów komunikacyjnych wynikających z przebiegu linii kolejowej przez środek Ostródy". I w specyfikacji opisać, że to ma być rozwiązanie kompleksowe, jak najtańsze, umożliwiające nieprzerwany ruch komunikacyjny dla trzech przejazdów równocześnie. Dlaczego laicy z góry określają że to ma być wiadukt, przecież to rozwiązanie najdroższe i najgłupsze. Są specjaliści od tego żeby wymyślić najbardziej optymalne rozwiązanie i najtańsze, a nie jakiś starosta czy burmistrz. Skąd oni wzięli ten wiadukt, to ciągle pomysł z PRLu dla megalomanów, Ostródy nie stać na taką megalomanię, Boże Miłosierny zmiłujcie się Panowie.
KRewa
początkujący
początkujący
Posty: 130
Rejestracja: 2007-02-28, 11:30:48

Post autor: KRewa »

Nigdy nie powiedziałem że jest to problem nierozwiązywalny, ale taki który na dzień dzisiejszy jeszcze przerasta jakiekolwiek deklaracje. Proszę spojrzeć na gołe fakty koszt realizacji jakiejkolwiek bezkolizyjnej "przeprway " pod czy nad torami to rząd wielkości około 45 MILIONÓW ZŁOTYCH przy budżecie miasta po stronie wydatków 89 milionów oraz powiatu 74 miliony. Gdzie oświata, opieka społeczna, ochrona zdrowia w przypadku powiatu??? Nie wieżę w żadne deklaracje ze strony władz wojewódzkich, ponieważ jest to nie realne. Tylko program rządowy może udźwignąć tego typu inwestycję. Ale wystarczy spojrzeć na problemy naszego regionu i próby ich rozwiązywania na szczeblu ogólnopolskim : 1. Krajowa "16" mają Nas w d...., pamiętają o Nas wtedy kiedy podnoszone są stawki ubezpieczeń komunikacyjnych podnoszone regionalnie tzn., że ciężar podniesionych stawek ponoszą mieszkańcy , a nie sprawcy największej liczby wypadków ( z rejestracjami zaczynającymi się na W i G, 2. kanał ostródzko - elbląski, jak się mówi największa techniczna atrakcja turystyczna regionu - brak środków na wykonanie kompleksowych prac remontowych szlaków żeglownych od czasu jakże znienawidzonego komuniuzmu lat 60 tych i 70 - tych gdzie za nie dopatrzenia przy konserwsacji dróg wodnych normalnie dostawało się po tylniej części ciała. Dzisiaj bardziej wskazane jest wykorzystanie środków publicznych na "ogrzanie" miasta szefa sejmiku - LIdzbarka Warmińskiego za pomocą źródeł geotermalnych o których podobno ktoś kiedyś słyszał, że istnieją głęboko pod siedzibą Biskupów Warmińskich.
Panie Marszałku "Ciepłego , Miłego Życia jest tyle ...... do zdobycia.[/b]
Gdyby głupota (i zawiść) miały skrzydła wielu by już odleciało w ..........
yeti
początkujący
początkujący
Posty: 11
Rejestracja: 2007-03-12, 21:34:26

starosta-burmistrz

Post autor: yeti »

A ja myslę że porozumienie między starostą i burmistrzem to sprawa na dzień dzisiejszy nie do zrealizowania ponieważ zachodzi między nimi rozbieżność w pojmowaniu władzy na wielu płaszczyznach.

Staroście osobiście w ogóle odradzam układanie się z miastem ponieważ są to ludzie niebezpieczni i w różnoraki sposób powiązani. Lepiej robić swoje jak najlepiej i poczekać na ocenę wyborczą.

A-ha i wg mnie nie powinno się w ogóle stawiać miasta i powiatu na tym samym poziomie bo co prawda zgodnie z obowiązującymi przepisami dotyczącymi trójpodziału rzeczywiście te osoby mogą być partnerami w rozmowie natomiast kompetencje i władza jest zdecydowanie większa po stronie powiatu.
W przypadku ostródy dochodzi także kwestia w ogóle kompromitacji władz samorządowych - zarówno w mieście jak i w powiecie. Tylko w w powiecie doszło do zmiany na czystego "człowieka" i można jakby zaczynać od nowa budować nowy, lepszy image samorządu natomiast w mieście został dalej Jan N. i cała kompromitująca spuścizna jego kadencji więc tak naprawdę o czym ma starosta z burmistrzem rozmawiać - przecież nie o budowaniu korzystniejszego wizerunku władz...
JJ23
średnio gadatliwy
średnio gadatliwy
Posty: 286
Rejestracja: 2007-04-20, 14:42:54

Post autor: JJ23 »

Sprawa relacji burmistrz-starosta jest bardzo prosta.Jasiu ma związane ręce.Musicie pamiętać kto sponsorował Jasia kampanię(bisnesmen S.J.)Ten z aś nie ma zbyt wysokich notowań w starostwie.Biedny Nosek może by chciał ale wlazł w to (...) i jest upaprany po szyję.Odradzam więc przebywanie zbyt blisko tego osobnika.Smierdzi na odległość.
jaś wędrowniczek
rozkręcający się
rozkręcający się
Posty: 164
Rejestracja: 2006-02-10, 07:21:45

Post autor: jaś wędrowniczek »

Starosta "czysty" człowiek? A to dobre... rozbawiłeś mnie yeti.
toledo
zawodowy pisarz
zawodowy pisarz
Posty: 2270
Rejestracja: 2006-11-04, 10:06:05

Post autor: toledo »

Relacje burmistrz - starosta są rzeczywiście pełne zaszłości, ale powinni dogadywać sie w sprawach istotnych dla miasta i powiatu. Rozwiązanie problemu przejazdu przez tory to kwestia pierwszorzedna. Można - oczywiście - twierdzić, że zaproponowana przez starostę budowa wiaduktu jest nierealna i nie podejmowac tematu. Można posiedzieć bezczynnie kolejne cztery lata. Można, jak dotychczas. I taki swoisty obskurantyzm nawet w wypowiedziach na forum się dostrzega. W otoczeniu burmistrza -też. Bo to przecież nie my wyszliśmy z inicjatywą...

Ale można także propozycję starosty podjąć i skorzystać z jego dobrych układów sejmikowych, a poprzez PiS - potencjalnego dojścia do Warszawy. Tego typu inwestycje są realizowane nie na szczeblu rządowym, ale samorządowym. Nie realizuje sie na pstryknięcie palcem, lecz w długim procesie koncepcji, projektu, starań o wsparcie i sięgnięcia po fundusze.

Starosta rzucił rękawice w dobrej sprawie, czas by miasto ją podjęło.

Ale niestety jak czytam niektóre posty, to natychmiast przypomina się smutny dowcip o niepilnowanym przez diabłów kociołku z pobratymcami...
Awatar użytkownika
dr Jamajczyk
gaduła
gaduła
Posty: 847
Rejestracja: 2004-01-19, 15:00:35
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: 33%

Post autor: dr Jamajczyk »

...........beda sie spierac do nastepnych wyborów .......demokracja kórcze blaszka a spoleczenstwo znowu bezrobotne bedzie chodzic........
toledo
zawodowy pisarz
zawodowy pisarz
Posty: 2270
Rejestracja: 2006-11-04, 10:06:05

Post autor: toledo »

Jezeli taka jest rzeczywistość .............. to smutna.
Zablokowany