do kitu z taką ordynacją wyborczą
Moderator: Jacek-P
do kitu z taką ordynacją wyborczą
jak się okazuje niektórzy kandydaci do Rady mieli bardzo dużo głosów od swoich wyborców od 94 do nawet 126 a do rady się nie dostali, bo ich komitet nie był zblokowany z innym.
Dario chyba logiczne, że skoro poblokowało siękilka ugrupowań to nie przepadająich głosy i wtedy zaledwie 50 czy 60 głosów wystarcza aby wejść do rady, ty lepiej popatrz na coś takiego jak fakt iżkilku moich znajomych miało wyniki takie jak 94, 111, lub 120 i do rady nie weszło. To jest ciekawe, ale cóż wsystko zgodne z ordynacją wyborczą.
-
Łysy
- rozkręcający się
- Posty: 184
- Rejestracja: 2006-02-16, 22:35:35
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Gmina Ostróda
K...wa co Wy z tym blokowaniem? Kloakę sobie zblokujcie! Już mnie denerwujecie. Przeczytajcie sobie ordynację, zdobadźcie wiedzę jak przelicza się głosy i dopiero napiszcie coś sensownego a nie znowu te same głupoty. Jak się na tym nie znacie to mogę na specjalną prośbę policzyć nawet kilka wariantów ordynacji tylko nie rozpowszechniajcie więcej tych głupot.
Np. do powiatu gdzie nikt się nie zgrupował kandydatka PO została radną ze śmieszną ilością głosów. Nie chce mi się sprawdzać ale miała około 200 gdzie inni 400,600,700. I jak to wytłumaczycie blokersi??
Np. do powiatu gdzie nikt się nie zgrupował kandydatka PO została radną ze śmieszną ilością głosów. Nie chce mi się sprawdzać ale miała około 200 gdzie inni 400,600,700. I jak to wytłumaczycie blokersi??
Grupowanie list wymyslił PiS jako sposób na przejęcie władzy w sejmikach, ale także samorządach niższego szczebla. Nie do końca się udało, ale spowodowało przynajmniej zmniejszenie strat własnych. Jasne, że wszystko jest zgodne z ordynacją, ale obraz i konsekwencje głosowanie są zamazane. Przy listach wiadomo, że Twój głos liczy się w głosach listy, której kandydatów łączy wspólnota poglądów. W miarę znana głosującym. W przypadku grupy list głosujemy na grupę rozbieżnych poglądów, czyli na dobrą sprawę nie wyrażamy swego.
-
Łysy
- rozkręcający się
- Posty: 184
- Rejestracja: 2006-02-16, 22:35:35
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Gmina Ostróda
Spoko japa akurat większość moich kolegów dostała się do Rady 
Ogólnie jestem zadowolony z wyników wyborów a co więcej prawidłowo wytypowałem 72% co do podziału mandatów i 63 co do konkretnych osób obejmujących te mandaty. Frustruje mnie jedynie ignorancja i niewiedza niektórych forumowiczów.
Nie zgodzę się że grupowanie list było pomysłem forsowanym przez PiS a raczej przez koalicyjne przystawki. Było to prawdopodobnie jednym z warunków zawarcia koalicji. Co więcej PiS na grupowaniu z pewnością stracił więc nie wiem jaki miał w tym interes. Na grupowaniu zyskały przede wszystkim małe komitety wyborcze wyborców, gdyż mogły połączyć swoje siły lub zblokować się z jakąś partią. Do sejmików na grupowaniu zyskał wyłącznie PSL.
Co do ordynacji to popieram ordynację proporcjonalną, zresztą takie rozwiązanie panuje w zdecydowanej wększości państw. W Polsce także mamy wybory większościowe w jednomandatowych okręgach wyborczych gdzie głosuje się wyłącznie na kandydata a nie na komitet. Nie sądzę natomiast aby było to rozwiązanie dobre w wyborach do parlamentu. Można ewentualnie poeksperymentować z ordynacją mieszaną.
Ogólnie jestem zadowolony z wyników wyborów a co więcej prawidłowo wytypowałem 72% co do podziału mandatów i 63 co do konkretnych osób obejmujących te mandaty. Frustruje mnie jedynie ignorancja i niewiedza niektórych forumowiczów. Nie zgodzę się że grupowanie list było pomysłem forsowanym przez PiS a raczej przez koalicyjne przystawki. Było to prawdopodobnie jednym z warunków zawarcia koalicji. Co więcej PiS na grupowaniu z pewnością stracił więc nie wiem jaki miał w tym interes. Na grupowaniu zyskały przede wszystkim małe komitety wyborcze wyborców, gdyż mogły połączyć swoje siły lub zblokować się z jakąś partią. Do sejmików na grupowaniu zyskał wyłącznie PSL.
Co do ordynacji to popieram ordynację proporcjonalną, zresztą takie rozwiązanie panuje w zdecydowanej wększości państw. W Polsce także mamy wybory większościowe w jednomandatowych okręgach wyborczych gdzie głosuje się wyłącznie na kandydata a nie na komitet. Nie sądzę natomiast aby było to rozwiązanie dobre w wyborach do parlamentu. Można ewentualnie poeksperymentować z ordynacją mieszaną.
Wyniki do sejmików wskazują dobitnie, że lokalne komitety wyborcze zostały z tych samorządowych ciał usunięte. W całym kraju dostało się z nich mniej niż 10 osób, w tym aż siedmiu w oploskim z mniejszości niemieckiej.
Lokalne komitety wogóle nie liczyły się w wyborach w dużych miastach. Znaczyły głównie w gminach wiejskich i częściowo powiatach. To w dużej mierze efekt blokowania list.
Blokowanie list w trójkącie PiS, LPR, Samoobrona pozwoliło PiS zwiększyć stan posiadania w sejmikach dzięki głosom słabszych ugrupowań. PSL zyskał na sojuszu z PO, ale głównie dzięki odwrotowi od Samoobrony.
Lokalne komitety wogóle nie liczyły się w wyborach w dużych miastach. Znaczyły głównie w gminach wiejskich i częściowo powiatach. To w dużej mierze efekt blokowania list.
Blokowanie list w trójkącie PiS, LPR, Samoobrona pozwoliło PiS zwiększyć stan posiadania w sejmikach dzięki głosom słabszych ugrupowań. PSL zyskał na sojuszu z PO, ale głównie dzięki odwrotowi od Samoobrony.