DKF

Moderator: Jacek-P

M.

DKF

Post autor: M. »

Mam pytanie.

Co sądzicie o odnowieniu w naszym mieście DKF-u?
(Dyskusyjny Klub Filmowy)

Jeżeli ktoś ma jakieś pomysły, sugestie itp, itd, i ogólnie jest zainteresowny niech pisze na forum.
Kwiatkowski, kinomaniak

Jestem z DKF-em

Post autor: Kwiatkowski, kinomaniak »

Byłem osoba uczestkiczącą w DKF-e w latach 1887-88. W tedy mieścił on się w MDK na ul . Grunwaldzkiej ale teraz nie ma MDK i kropka. Ówczesnym szefem DKF był p.Jankowski obecnie pracownik muzeum mieszczącego się na zamku. Może czas zacząć myśleć poważnie o odnowienu DKF w ramach CKIS???
taper

Re: Jestem z DKF-em

Post autor: taper »

DKF w Muzeum ! p. dyrektor bedzie przedzierał bilety a ten drugi pan wyświetlał filmy!
M.

Re: DKF

Post autor: M. »

No cóż, ktoś jak widze nie ma pojęcia co to jest DKF

Tymbardziej, ze w obecnej sytuacji, to chyba bedzie zwiazany bardziej z Biurem Promocji Miasta niz z CKiS.

Wiec prosze o C I S Z Ę

ignorantów i błaznaów wszelkiej maści
jajcarz

LOVE DKF

Post autor: jajcarz »

Jak też byłem w DKF kiedy służyłem w ZOMO, to było bardzo interesujące, pilnowałem projektora aby podziemnie go nie wykradło i nie oglądało filmów z R.Reganem w roli gł. i bocznej, przeskoków przez płotki, itd.
Ewelina

Re: LOVE DKF

Post autor: Ewelina »

I chyba tak "pała" została Ci w głowie na całeżycie.
Awatar użytkownika
pewien ekolog
początkujący
początkujący
Posty: 46
Rejestracja: 2003-12-30, 01:07:20
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Miasto nad Rzeką i Jeziorem Ostródą zwane

Re: LOVE DKF

Post autor: pewien ekolog »

...przydałoby się uruchomić znów ten projekt...nasze kino pada z dnia na dzień, a w nim same shity grają...DKF daje nam możliwość obejrzenia mało kasowych filmów, a co za tym idzie kina niezależnego...i to w tym wszystkim było fajne...popieram w 100%...może pani B. pomoże ;)...przecież film to też sztuka...:)))
...obywatelu dołóż starań!!!
...My ci też dołożymy...
kinomaniak

Re: LOVE DKF

Post autor: kinomaniak »

jakiś czas (2-3 lata) temu pewien pan z "tratwy" prowadził dkf w jednostce wojskowej ludzi z miasta bylo mało ale nie oto chodzi, filmy były bardzo ciekawe, nie komercyjne, popieram tą inicjatywę, co do ckis to raczej nie pomogą bo oni są od wyrzszej kultury he he
a pamiętam jeszcze że pan marek z muzeum zawsze przed filmem dawał mały wykład o filmie itp. to jest niezły gość i ma pojęcie o kinie powodzenia
jajcarz

Re: LOVE DKF

Post autor: jajcarz »

eWELINKO, nie pisz tak bo wyślę ci e-meil'a
Qnik

Re: DKF

Post autor: Qnik »

No coz od ZOMO nie mozna za duzo wymagac
kino to tylko rosyjskie z pociagiem zakretem i obowiazkowo zimowo-wieczorowa pora
ostatecznie czeski film "Nikt nic nie wiem" i to se nie vrati

bo na Sundance czy nawet Monthy Pythona lub zauwazenei Aktorów po Actors Studio Lee Strasberga
trzeba miec przynajmniej komórki mózgowe a nie jedna komórke do kompletu zakupiona ze skają

powodzenia jajcarzu
myslenie boli ale ma przyszlosc
przez takie elementy jak ty
to piekne miasto
jest dziura i prowincja
jajcarz

LOVE ZOMO

Post autor: jajcarz »

było "love dkf", teraz będzie jajcarsko.
Pozdrawiam Qnik za otwartość umysłu. Informacyjnie podaję, że bólu nie odczuwam, nie jestem elementem ani częścią składową. Zdaje się, że DKF przestały funkcjonować z chwilą wyprowadzenia sztandaru PZPR z sali kongresowej. W ten sposób zamknęła się pewna epoka a w tym kina objazdowe, PGR-y, DKF-y. Myślenie ma przyszłość - napewno, popatrz tylko ilu ludzi myślących, wyksztłaconych nie ma pracy albo wykonują prace, które nie wymagają posiadanych kwalifikacji. Pamietaj, - wielkość głowy nie świadczy o wielkości rozumu. Gdy Ciebie po przeczytaniu ogarnie smutek i ból głowy weź paracetamol, jeżeli ogarnie cię śmiech to będzie znak, że przygotowany jesteś do udziału w DKF - wtedy popatrz wokół i napij się wódki, bo będziesz sam.
sen

Re: LOVE ZOMO

Post autor: sen »

Zgadzam sie z jajcarzem. Era DKF-u minela. Nie znaczy to jednak, ze minela era dyskusji o dobrym filmie. Po prostu przezyla sie pewna formula i trzeba stworzyc nowa, najlepiej taka, ktora odpowiada srodowisku lokalnemu, zainteresowanemu kinem. Wydaje mi sie jednak, ze dzisiaj to nie tyle problematyka filmu, co raczej rozmaitych zjawisk multimedialnych ma szanse na skupienie uwagi paru takich, ktorzy maja cos w glowie niezaleznie od rozmiaru czaszki. I nie mysle tu o czyms na ksztalt kawiarenki internetowej, bo to bedzie kolejna slepa uliczka i banal. Trudne? Pewnie, ze trudne, ale wzdychanie do "niegdysiejszych sniegow" DKF-u nic nie da.
OC

**** ZOMO i PZPR end RYWIN

Post autor: OC »

Właśnie tak powstają zasrane mity. Ja pamiętam kiedy to w DKF-e wyświetlano "Człowieka z marmuru" i nie był to film o sukcesach PRL czy PZPR. DKF w Ostródzie nie skończył się w raz z upadkiem komuny, bo kino,film był ponad te polityczne widoczne (...) na ulicach i telewizji. W Ostródzie po 1989 roku DKF robił Kol. Gutek ale tak ja i jego znajomi wiedzą , że teraz jest na ławce pod londyński zegarem.
Miłość do komuny, to żałosna historia. Czasem przypomina mi się pomysł wysłania w 1989 roku większości Polaków na wycieczkę do wolnej Europy aby zobaczyli jak wygląda zgniły zachód. A dziś frajerzy w wieku 20 lat mówią , że komuna nie była zła i pan Urban miał racje. Ludzie jebnijcie się w głowy.
Przez 14 latach w tym kraj wiele się zmieniło i DKF ma w Ostródzie swój sens zwłaszcza , że są ludzie którzy kochają kino i film.
Jeżeli we wszystkim widzicie politykę to czas się leczyć choć tak naprawdę lekarz was oszukuje mówiąc , że jeszcze są symptomy poprawy.
sen

Re: **** ZOMO i PZPR end RYWIN

Post autor: sen »

Zbyt zapalczywie osadzasz interlokutorow. Tu nie chodzi o komune w sensie politycznym tylko mentalnym i kulturowym. Wlasnie z racjo owych ograniczen, ktore nas dotykaly "za komuny", DKF byl enklawa samodzielnego myslenia i realizacji skrytych tesknot. Teraz wymiar tych tesknot jest zupelnie inny i realizacja idei DKF jest mozliwa tylko w wymiarze niszowym, co wcale nie znaczy, ze zlym jakosciowo i wstydliwym. Po prostu - innym.
jajcarz

Re: LOVE ZOMO

Post autor: jajcarz »

Jak widzisz w moich wypowiedziach politykę to może oznaczać dwa zjawiska;
- ciasny beret lub nietrzeźwość. Umiesz tylko uzywać niewybrednych epitetów, jesteś sam oraz zaprzeczeniem, że myslenie ma przyszłość, ha ha ha.
Artur

Re: DKF

Post autor: Artur »

A propos DKF. Fakty są takie, że jest pomieszczenie (piwnica pod Kościołem Ewangelickim), jest rzutnik, z którego możnaby wyświetlać filmy, jest kolega Marek, który o filmach by poopowiadał, jest zarejestrowany DKF (Ćma nie została wyrejestrowana!!!!). Czego nie ma???? Kogoś, kto zajął by się organizacją całości (ściąganiem filmów, pozwoleniami, itp.). Jeśli ktoś jest chętny to pociągnąc to niech napisze.

PS. Kol. Gutek chciał to ciągnąć i teraz, ale proza życia wywiozła go do Londka niestety.
donio

Re: DKF

Post autor: donio »

DKF?? jasne, ale po co...
jestem wielkim miłośnikiem filmów i kina, ale czemu mam siedzieć w małej, nieogrzanej sali, oglądać marnej jakości monofoniczne filmy, najczęsciej sprzed pół wieku lub gorzej, bo polskie... i jeszcze o nich niby dyskutować???
byłem kilka razy na takich projekcjach, z reguły goście szybciej wychodzili z seansu niż wchodzili, więc już sama nazwa wydaje mi się nieadekwatna
a czy ktoś z tu piszących wie, że mamy już 21 wiek, filmowe nowości z całego świata są na wyciągnięcie ręki (kliknięcie myszki) i ich jakość jest wystarczająca, by nie iść do naszego kina, gdzie kinooperator jest dopiero po wojsku i po setce (sic!!), rolki skaczą jak chcą, a dolby surround to chyba czarna magia dla właścicieli...
czekam nasajmpierw na prawdziwe kino w Ostródzie, potem dopiero zamarzy mi się dkf
powo, nara
sen

Re: DKF

Post autor: sen »

No i wlasnie donio jest dowodem na trafnosc moich wczesniejszych wypowiedzi. DKF moze byc jedynie smakowitym zjawiskiem niszowym, oaza dla niewielkiej - co wcale nie znaczy, ze niewartej uwagi i szacunku - grupy zapalencow. Na szersza skale DKF moze zastapic tylko cos, co da satysfakcje milosnikom multimediow, przy czym - raz jeszcze podkreslam - nie kawiarenka internetowa, o ile ma to byc miejsce ambitne. Wydaje mi sie bowiem, ze najistotniejsza w tym wszystkim jest idea DKF-u - miejsca-zjawiska, ktore skupia ludzi myslacych. A tematow jest mnostwo, chocby antropologia internetu.
kinomaniak

Re: DKF

Post autor: kinomaniak »

właśnie chodzi o to aby sobie razem posiedzieć i podyskutować o filme cały urok w tym że dkf to nie multikino gdzie ty klijent jesteś traktowany jak sztuka kupuj i wypie***@@@ ale to jest sztuka, jeśli chcesz zobaczyć działający dkf to zapraszam do olsztyna na parkową 1 ale poco jeździć do olsztyna jak można to zorganizować w ostródzie a folmy na długość reki to piractwo tak mi się chyba wydaje ale co zrobić jak w naszym kinie można zamarznąć
m.

Re: DKF

Post autor: m. »

Ad. Jajcarz

Zawsze mozna powiedzieć, że jeżeli coś jest wytworem lat 70-80 jest be.
W ten sposób można zdyskredytować Jarocin Metalmanie sTrashydło i Żarnowiec. Ale Jajcarzu Szanowny.
Jezeli miałes naprawde cos wspólnego z ZOMO to sam byles czescia AKTYWNĄ komuny wiec raczej powinienes milczec a nie przechwalac sie tym.

Ad. Sen

Faktycznie nie do konca DKF jako taki moze funkcjonowac w starej formule po to własnie został postawiony ten post.

Ad. OC
Dzieki jedyna osoba ktora czyta dokladnie i mysli raczej kreatywnie, anie od razu krytykowac wysmiac i obrzydzic.

Ad. Donio
Jak sam powiedziles: "milosnik kina"
kino to nie siedziec w domu przed kompem i ogladac na 15-19'' jakis byle jaki filmik (papka hollywodzki, megagniot amerykanski)
kino to pewne zjawisko i komputer tego nie jest w stanie odtworzyc

Ad. ALL ALLES WSIE

przestancie myslec o tym co bylo
zacznijcie myslec o tym co jest
i co moze byc a WY moze stanowic czesc jakiegos projektu
i tylko od was bedzie zalezalo co to bedzie
OC

Re: DKF

Post autor: OC »

Jestem świadom plastiku i fikcji w kinie ale jedno jest pewne, przy DKF-e było by cieplej niz w ostrodzkim kinie i na pewno w systemie surand.
donio

Re: DKF

Post autor: donio »

z większością to napisanych rzeczy nie sposób się nie zgodzić...
wszyscy dobrze wiemy co jest piractwem, o to się kłucić nie musimy
że dkf skupia ludzi myślących - pewnie też, ale to, że ktoś nie lubi siedzieć w niewygodnym fotelu, nieogrzewanej sali, patrzeć na nieostry obraz i słuchać dźwięku z puszki i płacić za to niemałe pieniądze, to chyba też przejaw dobrego myślenia
że papka hollywoodzka??!! hi hi właśnie internet jest źródłem rodzynków kina niezależnego, których na próżno szukać gdzie indziej... zapraszam m. do siebie, na pewno coś odpowiedniego dla siebie znajdziesz
smakowite zjawisko niszowe - tu już chyba komentarz niepotrzebny... sic!!!
podyskutować o filmie zawsze chętnie mogę, jednak wcześniej chciałbym go spokojnie i (tu się muszę powtórzyć) w odpowiednich warunkach obejrzeć...
Zablokowany