Forum Online

Kto będzie burmistrzem? A kto radnym? Dla niektórych panów wybory są ostatecznym być albo nie być.

Myśle, iż należy rozmawiać o kandydatach zna ktoś kogoś ?
-p.Bieliński, gośc jest WPOŻO !Rozmawiałem z nim nie raz, jeżeli on czegoś nie rozumie to o tym mówi,
to nornalny człowiek Ostródziak !
Ps.W duszy jest inżynierem,
czli realizm i pewność.

A ja mysle ze sciemniasz.
Moim zdaniem to szara myszka, ktora nie potrafi nic zrobic i nie wychyla sie, bo i po co. Przepraszam ale NIE chce takiego burmistrza.

To jest argument bardzo konkretny!!! Na marginesie jeżeli oceniam kogos to mówie dlaczego cos mi nie pasuje -Markus rozmawiałeś chociarz z nim???

Bardzo fajnie , że ktoś ruszył ten temat.Obawiam się tylko ,że bezimienne wypowiedzi mogą wypaczać prawdziwy obraz niektórych kandydatów.Trzeba do tego podejść bardzo poważnie.Ten temat nie jest raczej jajcarski.Swoją drogą ja osbiście chciałbym wiedzieć , kto wchodzi w skład tej"dwudziestki kandydatów" na najwyższy fotel w ostródzkim białym domu.

Kandydaci do fotela wykupili caly nakład Gazety Ostrodzkiej aby sie zapromować. Toz to szok! Kto uwierzy ze tysiac ludzi wycina kupony nakleja znaczki i z przejeciem wrzuca list do skrzynki zeby jego kandydat wygral gazetowy plebiscyt. Panowie kandydaci - osmieszacie się!

Jeżeli ktoś nic nie robi, to teraz stara się o swoją popularność, tylko kto będzie głosował na takiego "papierowego kandydata"? Niektórzy panowie wyłożyli prawie 2 tys. zł aby się pokazać. Szukacie państwo frajerów? Nie lepiej kupić menelom po flaszce "Byka"?

Pan N. kiedys startował na posła. opublikował jeden numer gazety zapowiadajac że to nie ostatni. Ze to dopiero początek. Przegrał wybory i na tym się skonczylo (gazetka też). Teraz pan N. zapewnia jaki to on jest wiarogodny i startuje na burmistrza Ostródy. Uważajcie na takich "obiecywaczy". Oni mają na uwadze własną kabzę (Ursus upada!?).

a mo¿e by sonda z nazwiskami kandydatów. juz kilku sie pojawilo?

Gdzie jest dyskusja?
????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????
Kto i na co ? co????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????
Czy naprawdę wszyscy kręcą?
???????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????

Wlazłem przez pomyłkę na tą stronę i teraz żałuję.Po co ta głupia dyskusja skoro nic z niej nie wynika .PANOWIE wybory to nie są jajcarskie zabawy.Skoro tyle w tym wszystkim deformacji to może operujmy konkretami-niech ludzie wiedzą o co io kogo chodzi.

Pan chce powiedzieć czy tylko jest anarchistą. Ja myślę rozmawiać można o wszystkim a zwłaszcz o tym, co się dzieje we własnym mieście.

Rozmawiać trzeba.Tylko te rozmowy muszą coś wnosić.Jeżeli mówimy o wyborach , to mówmy o konkretnych ludziach , o ich programach , o ich przekrętach itd. .Chodzi o to ,aby ktoś , kto zapozna się z treścią naszej wypowiedzi mógł podjąć się dokonania jakiegokolwiek wyboru ./swoją drogą nie wierzę w obiektywność anonimowych wypowiedzi/.

Jaś napisał(a):
>
> swoją drogą nie wierzę w
> obiektywność anonimowych wypowiedzi/.

Dlatego zachęcam do rejestrowania identyfikatorów. Pana również panie Jaś.

Możnaby jeszcze postawić przewrotne pytanie. Czy znajdzie się taki kandydat na burmistrza, który może nie tyle da radę pomóc miastu, co przynajmniej mu nie zaszkodzi? Mam nadzieję, że nowy sposób na wybieranie głowy miasta bardziej zmobilizuje kandydatów do prężnego działania. Opinia bubliczna chyba najbardziej lubi poddawać ocenie konkretnych ludzi.
Może w końcu trafi komuś do głowy, że burmistrzem się nie JEST - jako burmistrz się PRACUJE!

Przypomniało mi się piękne hasełko ,które zmodernizowałem dla potrzeb wyborów samorządowych .Oto ono :NIE WYSTARCZY BYĆ BURMISTRZEM ,ŻEBY BYĆ KIMŚ -TRZEBA BYĆ KIMŚ ,ŻEBY BYĆ BURMISTRZEM .Bardzo bym chciał , aby nowa forma wyborów wyłoniła dobrego włodarza naszego miasta .

Temat jest jeden, nikt jeszcze oficjalnie nie poiedział "tak" po za p.Nosewiczem.

tak jak to miało miejsc w Miłomłynie, kiedy Gorczyca rwał się do sejmu...

Pan Skowroñski te¿ ju¿ oficjalnie og³osi³ chêæ kandydowania na fotel burmistrza.

Bardzo się cieszę , że znam już dwa nazwiska . Ciekawe kiedy poznamy resztę ? W końcu trzeba kilku dni , żeby poznać kandydatów .Myślę , że chcąc wygrać te wybory kandydaci powinni przedstawić konkretne programy .Do mnie już nie przemawiają ogólniki typu:poprawa warunków życia ludności ,poprawa stanu bezpieczeństwa,itd. Ważne są konkrety : co zrobię , w jaki sposób ,za pomocą jakich środków ? Niestety w naszym kraju duży stopień uogólnienia powoduje to , że nigdy nikogo nie można rozliczyć za przekręty , a nawet spytać o to co zrealizował przez okres swojej kadencji ? NO bo i jak pytać o poprawę warunków życia ludności ? O wiele lepiej pyta się o to co z basenem , co z wiaduktem , kiedy będzie porządek w okolicach targowiska ,co z polem namiotowym ,gdzie te miejsca pracy itp.?

Nosewicz za Wasilewskiego to domen naszych czasów. Wybór między autokrtyzmem a zmianą na to co już kiedyś było.Żadne z ugrupowań nie ma pomysłu na Ostródę a w sumie każdy ma taki sam bo wszyscy mówią o tym samym, czyli jak powino a nie jest. Pwoblem widzę tylko w jednym , że nic po wyborach się nie zmieni bo wszyscy mają własne tyłki i trzeba im stołków i niczego więcej. Problem w tym , iż dup na stołki jest coraz więcej. Stołków jest coraz mniej bo Polska odchodi od komuny czli państwowego czyli niczyjego a dalej już nie ma miejsca na partyjne lenistwo. Towarzysze do roboty, już 50 lat jesteśmy po wojnie a ciągle nie umiemy być gospodarzami .

Marudny jestes "Obserwator".

Pierwsza podstawowa kwestia to nie zmarnować głosu w wyborach i zaglosować. Szczególnie w tych lokalnych wyborach. Burmistrz po nominacji będzie nie do usunięcia, więc trzeba go wybrać z głową, aby przez kolejne cztery lata nie pluć sobie w brodę, że mamy takiego samego burmistrza jak obecny.

Jestem za Panem Zbigniewem Babalskim, bo przeszedł od zawodówki po magistra i był Wojewodą i jest Ostródziakiem.

Burmistrzem powinien zostać człowiek dla którego myślą przewodnią bądzie stwierdzenie: Dobro miasta moją korzyscią! Jego korzyść będzię częścią immanentną szeroko pojętego rozwoju miasta. Nasze miasto ma duży potencjał, kwestia jego właściwego wykorzystania, a nie myślenia tylko o napełnianiu "kapustą" własnej kieszeni. Potrzebny jest dobry samorządowiec wsparty ludzmi potrafiacymi działać na rzecz rozwoju lokalnego. Ja swój typ już mam!

Pan Włodzimierz Brodiuk!