Strona 1 z 1

"Samarytanin" - Radny kadencji 2010-2014

: 2010-11-25, 14:54:24
autor: Aulus
Warto przeczytać i wyciągać wnioski. http://www.ostrodaonline.pl/index.php?o ... 2&Itemid=1 Jak wskazuje stara maksyma - Ignorantia iuris nocet (Nieznajomość prawa szkodzi). :D

Re: "Samarytanin" - Radny kadencji 2010-2014

: 2010-11-25, 20:32:55
autor: dmytro
Pieknie. Po prostu pieknie. PO. Po prostu PO.

Re: "Samarytanin" - Radny kadencji 2010-2014

: 2010-11-26, 06:43:36
autor: jasko56
PO nie tylko w tej komisji wystawiła za " męża zaufania" kandydata na radnego, również w okręgu nr. 1 w oratorium na ul. Parkowej był kandydat na radnego p. Stasiulewicz. Widać PO miała problemy z znalezieniem osób które mogłyby ich reprezentować jako " mężowie zaufania", albo ta partia nie ma zaufania do nikogo oprócz siebie. Nie zdziwiłbym się gdyby się okazało że w pozostałych komisjach byli inni radni PO.

Re: "Samarytanin" - Radny kadencji 2010-2014

: 2010-11-26, 12:49:13
autor: Aulus
Z tego co wiem, we wszystkich Obwodowych Komisjach Wyborczych byli przedstawiciele PO jako mężowie zaufania.

Re: "Samarytanin" - Radny kadencji 2010-2014

: 2010-11-26, 14:33:26
autor: dmytro
Mierzą innych swoją miarą.

Re: "Samarytanin" - Radny kadencji 2010-2014

: 2010-11-27, 17:05:53
autor: ostroda11
A może już czas żeby radni(tak miejscy jak i powiatowi) bardziej realnie wyliczyli wynagrodzenie za swoje nieróbstwo. Bo chyba skandalem jest pobieranie 1400 złotych miesięcznie za 1 czy 2 posiedzenia rady miasta miesięcznie szczególnie w tak (z tego co mozna bylo uslyszec od wielu radych) biednym miescie z tak duzym zadluzeniem. Juz nie mowiac o tym ze praca radnego powinna byc spoleczna!!. Przeciez oni przez cala kadencje przezeraja 1400zł x 21 radnych x 48 miesiecy = prawie poltora miliona zlotych!! Tez mi dzialanie dla dobra miasta.

Re: "Samarytanin" - Radny kadencji 2010-2014

: 2010-11-27, 17:37:18
autor: dmytro
Trzeba było nie wybierać :beksa:

Re: "Samarytanin" - Radny kadencji 2010-2014

: 2010-11-27, 19:06:20
autor: ostroda11
Tak tak ja wiem ze oni twierdza ze im sie nalezy i ze to ciezka praca i takze wiem ze wiele osob w to wierzy

Re: "Samarytanin" - Radny kadencji 2010-2014

: 2010-11-27, 20:25:54
autor: dmytro
Nie tylko oni. Starosta podczas 4 letniej kadencji kilkukrotnie zgłaszał wniosek (oczywiście nie bezpośrednio) o przyznanie sobie podwyżki. Za którymś razem nawet mu się udało. Za co? Za ten szpital, do którego trzeba będzie dokładać?

Re: "Samarytanin" - Radny kadencji 2010-2014

: 2010-11-27, 21:44:59
autor: Petarix
stare cytat co prawda socjalisty ale " punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia" spotykajcie się w garażu aby nikt wam nie przeszkadzał knoć paranoje...hahahhaha

Re: "Samarytanin" - Radny kadencji 2010-2014

: 2010-11-27, 23:41:41
autor: Aulus
Petarix czy Ty masz dysleksję? Naprawdę ciężko Ciebie zrozumieć.

Re: "Samarytanin" - Radny kadencji 2010-2014

: 2010-11-28, 01:39:27
autor: Petarix
mam dla debili

Re: "Samarytanin" - Radny kadencji 2010-2014

: 2010-11-28, 01:50:31
autor: Aulus
To w takim razie daj komuś starszemu od siebie aby sprawdził Twoje posty przed wysłaniem. Unikniesz błazenady aniołeczku :).

Re: "Samarytanin" - Radny kadencji 2010-2014

: 2010-11-28, 12:40:38
autor: ostroda11
Do dmytro zgadza sie zgadza sie radni powiatowi jak i radni miejscy tak samo burmistrz jak i starosta o tym trzeba glosno mowic bo to juz jest bezczelnosc takie pieniadze brac. Pamietam z 10 czy 15 lat temu radni miasta pobierali 50 zł za posiedzenie rady a teraz??

Re: "Samarytanin" - Radny kadencji 2010-2014

: 2010-11-28, 14:39:16
autor: dmytro
Przyznać trzeba, e jak na polskie warunki, pieniądze są spore - jeśli mowa o radnych. Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci i starostowie zarabiają pieniądze ogromne. O ile 3 pierwszych ma naprawdę dużo na głowie o tyle ten ostatni to typowy bezużyteczny twór polskiego samorządu.

Re: "Samarytanin" - Radny kadencji 2010-2014

: 2010-11-28, 16:04:26
autor: Aulus
dmytro pisze:(...)e o tyle ten ostatni to typowy bezużyteczny twór polskiego samorządu.
Zgadzam się z Tobą Dmytro, powiaty powinny zostać zlikwidowane, zbędne wyrzucanie pieniędzy.

Re: "Samarytanin" - Radny kadencji 2010-2014

: 2010-11-30, 22:22:15
autor: chochlik
bezdyskusyjnie się zgadzam - Janowicz wrzucił w powiat tyle pieniędzy bez pożytku, że opinia jak najbardziej zasadna :evil:
jeśli chodzi o pożytek dla dobra społecznego - :evil: bzdura

Re: "Samarytanin" - Radny kadencji 2010-2014

: 2010-11-30, 22:52:25
autor: toledo
chochlik pisze:bezdyskusyjnie się zgadzam - Janowicz wrzucił w powiat tyle pieniędzy bez pożytku, że opinia jak najbardziej zasadna :evil:
jeśli chodzi o pożytek dla dobra społecznego - :evil: bzdura
:brawo: :brawo: :brawo:

Powiaty byłyby potrzebne, gdyby ekipa miejska (SLD i przybudówki) wygrała wybory i obsadziła stanowisko starosty.

Re: "Samarytanin" - Radny kadencji 2010-2014

: 2010-12-01, 00:24:11
autor: Aulus
Bez względu na to kto wygrałby wybory i tak uważam, że powiaty są wymysłem do bani.

Re: "Samarytanin" - Radny kadencji 2010-2014

: 2010-12-01, 01:38:59
autor: dmytro
Powiaty, czego mamy przykład dzisiaj to siedlisko nieudaczników. Dawno powinni je zlikwidować.

Re: "Samarytanin" - Radny kadencji 2010-2014

: 2010-12-01, 11:45:33
autor: toledo
Aulus pisze:Bez względu na to kto wygrałby wybory i tak uważam, że powiaty są wymysłem do bani.
Nie nie są do bani! "Do bani" może być co najwyżej rezultat reformy administracyjnej kraju, która zakładała znacznie mniejszą liczbę powiatów. A może wogóle wariant reform z powiatami, zamiast województwami (mniejszymi od obecnych) i regionami - na wzór francuski. Ten pomysł padł już na wstępie dyskusji reformatorów. Może z tego powodu, ze rozważany był już wcześniej "za Gierka". W każdym razie system dwustopniowy (region nie miał być samorządowy) wprowadzić musiał mniejsze województwa samorządowe - z funkcjami wypełnianymi dziś przez województwa i powiaty. To się nie podobało także części ekonomistów, ze względu na koszty zarządzania i efektywność (zbyt mały obszar zarządzania i potencjał). Poza tym ten system już istniał (w "socjalistycznej" formmule) i wmagał zmiany.
I dlatego mamy system trzystopniowy: gmina, powiat, wojeodztwo, bez podległości tych samorządów, za to z podziałem zadań i funkcji. Powstało jednak zbyt dużo małych, zbyt słabych ekonomicznie powiatów, co jest "zasługą" polityków (przecież lansowany był też powiat morąski), a nie autorów reformy. Dziś funkcjonowanie tych zbyt małych jednostek administracyjnych wzmacnia krytyków reformy.
Powiat ostródzki jednak jest dużą jednostką administracyjną, zgodną z założeniami reformy.