Ciemnogród

[Zbyszek]

Jeszcze kilka tygodni , a staniemy się ciemnogrodem w dosłownym tego słowa znaczeniu .Od kilku tygodni dzwonię do zakładu energ. oraz do U.M. i nie mogę uzyskać odpowiedzi kto ma naprawiać oświetlenie na ulicach .Podobno był jakiś przetarg ? Może się jednak mylę-może to kolejna atrakcja turystyczna zamiast pola namiotowego i plaży dookoła ciemność.

[9]

999

[Ostródzianin]

Rzeczywiście jest żle w mieście nie działa wiele lamp ktoś może się tym zajmie.Prawdopodobnie Zakład Energetyczny.Oby jak najszybciej .Wracałem do domu o 23 - strach chodzić po ulicach

[Jarek]

Może nie będzie tak tragicznie.Ja zauważyłem ,że naprawiono wszystkie lampy nad jeziorem .Bardzo się cieszę .Myślę ,że tak będzie zawsze.

[romek]

prawdaJarek napisał(a):
>
> Może nie będzie tak tragicznie.Ja zauważyłem ,że naprawiono
> wszystkie lampy nad jeziorem .Bardzo się cieszę .Myślę ,że
> tak będzie zawsze.

[biber]

Z tego co wiem, to za naprawę oświetlenia odpowiedzialny jest U.M. i prywatna firma, która wygrała przetarg i nie robi NIC naprawdę NIC w tym kierunku, ale być może gryzipiurki robią sobie oszczędności oczywiście naszym kosztem. Bo nie sądzę, aby nie świeciły lampy tam, gdzie mieszka burmistrz, itp. To przecież oczywiste.

[Jarek]

Nie jest naprawdę tak kiepsko.Ja osobiście dzwoniłem do UM w sprawie światła i załatwiłem sprawę od ręki.Po 2 dniach światło już działało.Nadmieniam , że nie jestem burmistrzem ,ani pracownikiem UM .Co jest pozytywne należy również przedstawiać .Bardziej przeraża mnie fakt niszczenia lamp , ławek ,koszy ,znaków ,itp. przez naszą młodzież .Ten temat staje się bardzo poważny.

[Maciej]

Trzeba zlapac delikwenta na goracym uczynku, zamknac na 72 godz. i kazac zaplacic za wszystkie zniszczone lampy, tak dla przykladu. Wiecej by nie rozbil a i sam by tez pilnowal. Tylko w naszym pieknym kraju chroni sie wandali, bo za mlody, bo pieniedzy nie ma itd. Bardziej rygorystyczne przepisy dla wandali i lepsze sciaganie naleznosci za szkody i sprawa bylaby zalatwiona natychmiast.

[Jarek]

Ze wszystkim się zgadzam .Tylko jak to zrealizować , jeżeli działalność straży miejskiej ogranicza się do wypisywania mandatów za śmieci i złe parkowanie.Kto więc złapie wandala na gorącym uczynku w środku nocy ?Nasi dzielni stróże prawa fetują teraz pojmanie gwałciciela .

[zdzichu]

Straż miejska jest do kitu nie znam ich z innej strony - piszą tylko mandaty i kasują porządnych obywateli.Są takie miejsca , gdzie po każdym "weekędzie" wszystko jest zdewastowane i jest to już jakaś tradycja .KTO MA DO DIABLA to przerwać.Osobiście w tej sytuacji proponuję likwidację straży miejskiej- oszczędzone w ten sposób środki proponuję przekazać na budowę parkingów/ i wtedy SM będzie niepotrzebna/ lub na utrzymanie POLICJI /i wtedy będzie bezpieczniej/.Moim skromnym zdaniem osoby odpowiedzialne za porządek i bezpieczeństwo w mieście powinny się wstydzić , że nie potrafią zapanować nad zgrają gówniarzy systematycznie niszczącej nasze wspólne mienie .NIE PROPONUJE pacyfikacji- myślę ,że wystarczyłoby kilkakrotne profilakyuczne pałowanie i zwrot kosztów./tylko tu zgadzam się na przemoc /