Strona 1 z 1

FONTANNA 3 CESARZY

: 2003-05-07, 12:02:01
autor: oskar
OWA FONTANNA MOI MILI OSTRÓDZIANIE ZNAJDUJE SIĘ W OGRÓDKU U JEDNEGO Z NASZYCH OSTRÓDZKICH MIESZKAŃCÓW!!!!!!!

Re: FONTANNA 3 CESARZY

: 2003-05-08, 10:32:33
autor: Kwiatkowski, chirurg
Ta kolumna nie jest winna a została ukarana.

Czasem udaje, że nie wiem dlaczego oglądam tak często filmy. Kto wie może jest to podyktowane zbieżnością tez? a może dowodzi, faktu życie, to tragiczna komedia w, której ludzie chcą myśleć, że się ten film się wesoło skończy.
Czy to moment pesymizmu? Oczywiście nie! Jest to najnormalniejsze zrozumienie świata, oparte na doświadczeniu również tego miasta.
Kolumna "Trzech Cesarzy", potocznie nazywana fontanna owych trzech panów, jest tak naturalnym elementem Ostródy z przed wojny a nawet do lat 60-tych była symbolem gruzowiska na placu, którego nazwa nie miała nic wspólnego z jakimkolwiek 1000-leciem. Symbolem „Perły Mazur” a w sposób historyczny dowodem wielkości tego co upadło i przeminęło w historii Niemiec a na pewno znikło z historii Ostródy. Przyszła tu Polska ale razem z nią władza ludowa. Po 50 latach Polacy powiedzieli -stop, ekonomi fikcji, która w porównaniu z dzisiejszym kapitalizmem jest jak nie wykorzystanym biletem do raju. Nie wykorzystanym dlatego, bo raju nikt z tych ludzi nie widział. Chodź do dziś łudzą o sprawiedliwości ludu pracującego.
Świat się zmienił a od upadku komuny minęło już prawie 14 lat, znalazła się nawet kolumna "Trzech Cesarzy"- tylko po co? Dziś radna prawicy mówi o Niemieckim pomniku na jednej z sesji Rady Miasta. Kolumna mimo transportu na historyczne miejsce stanęła na terenie Mniejszości Niemieckiej. Czy nie możemy zrozumieć, że jeżeli elementy historyczne miasta są nie szanowane przez radną na dodatek nauczycielkę, to po prostu kpina z historii miasta w, którym mieszkam a do tego argument dla przeciwników dialogu miedzy, ty co było- a jest.
Mam do Was jedno pytanie : czy nie chcecie być świadkami, własnego miasta?
Pomnik obecnie stoi na ul. Herdera , może czasem ktoś kojarzy ul. Kraczkowskiego? Ja pamiętam bardzo dobrze.
Stawianie tam kolumny, świadka tego miasta w moim rozumieniu, może być odczytane jako pro-Niemieckość Pana Herdera a przecież to blef!
Na Ostródzkim zamku odbyła się ostatnio wystawa, która chyba po raz pierwszy pokazała, historię tego grodu bez zbędnego zadawania pytania czy to Polskie? czy Niemieckie? Chodź znaleźli by się tacy, co powiedzieli by: „ że to ZSRR!”
Może czas droga władzo, czy to lewa czy prawa- zrozumieć życie własnego miasta?
Problem jak widzę jest w tym, że Kopernik nie był kobietą ale czasem lekarzem a kolumna w/w to może być antidotum na chorobę historii Ostródy.
Stały mieszkaniec Ostródy- zesłany na "witaminy" do Lubawy.
P.S. "Witaminy" to Lubawskie święto owoców i warzyw.

Re: FONTANNA 3 CESARZY

: 2003-05-09, 06:55:56
autor: Sen
Po raz kolejny okazuje sie, ze Kolumna Trzech Cesarzy jest wyrzutem na sumieniu miasta. Sytuacja ta przypomina tez troche rozterki panienki, co to chcialaby a boi sie. Tu nie potrzeba gornolotnych slow ani tez manifestow. Tak jak ogon przynalezy do Klapouchego, tak Kolumna przynalezy do miasta. Klapouchy tez czasem gubil swoj ogon, ale Kubus Puchatek zawsze pomogl mu go przymocowac.
Ostrodziaki - badzcie Kubusiem Puchatkiem, mimo wszystko jednak z troszke wiekszym rozumkiem!

Wreśćie wróci Ostróda !

: 2004-01-24, 11:22:13
autor: jezuita
:D Na szczeście wszystko idzie ku lepszemu i fontanna wróci na swoje miejsce. Zostanie odznaczona dodatkowym herbem UE, herbem Ostrode i Ostródy i oby nikt już nie myślał , że to nie Ostróda. :lol:

Fontanna TRZECH

: 2004-01-29, 00:28:13
autor: Mały Mistrz
Jestem ZA. Niesie to ze sobą określone przesłanie.
Jeśli są zdania oddmienne, to ze służbowego obowiązku proponuję fontannę TRZECH WIELKICH MISTRZÓW!!!

Trzyech Mistrzów?

: 2004-02-05, 09:56:24
autor: jezuita
To może za namową radia maryja Trzech Króli?

Ostatni Pokój Toruński

: 2004-02-06, 03:05:07
autor: Mały Mistrz
Krótka rzecz o dobywaniu Torunia, z przyległościami”:

- Ociec Rydzyk, brać?
- Brać! - odrzekł stary Rydzyk dobywając szablę.

Krzyż na tarczy

: 2004-02-06, 20:06:36
autor: Skomand
Podobno wicekomturowi nie podoba się krzyż na tarczy herbowego rycerza grodu Osterode in Ostpreussen. Czyżby mahometanin? i nie lubi symboli chrześcijańskich!!!

Historia magistra vitae

: 2004-02-06, 22:27:15
autor: Mały Mistrz
Ponoć brakuje miejsca na tyle tarcz herbowych.
Jednakowoż: - Mistrz Ulryk kazał wam też oznajmić, panie, iż jeśli skąpo wam pola do bitwy, to się z wojskami wam ustąpi, abyście nie gnuśnieli w zaroślach.
Ale to są takie sobie krotochwile.
Argumenty „wicekomtura” sprowadzić można do słów M. Konopnickiej:
Nie rzucim ziemi, skąd nasz ród,
Nie damy pogrzeć mowy!
Polski my naród, polski lud,
Królewski szczep piastowy,
Nie damy by nas zniemczył wróg...
- Tak nam dopomóż Bóg!
- Tak nam dopomóż Bóg!
Do krwi ostatniej kropli z żył
Bronić będziemy Ducha,
Aż się rozpadnie w proch i w pył
Krzyżacka zawierucha.
Zbędny patos? Być może. Ale jak się głębiej zastanowić...

: 2004-02-10, 19:13:55
autor: mojsa
Miejsca na tablice Ci u nas dostatek. Tylko Wicekomturowi nie mieści się pod hełmem, że takowy herb z krzyżakiem mogłby zaisnąć obok herbu miasta Ostródy. Historia jednak pokazuje, że i Polacy herbu z krzyżakiem używali, po 1945 roku. Poza tym to jest historia miasta, które istnieje już 675 lat. Jak wicekomtur zamierza postapić z tą historią?

To ci historia...

: 2004-02-10, 22:22:35
autor: Mały Mistrz
Anoć jest jeszcze w Allensteinie Wielki Konserwator od Starowieczności.
Jakoż niechybnie On ci musi się powiedać!

tabliczkowanie

: 2004-02-11, 09:25:29
autor: sen
Najrozsadniej byloby zachowac oryginalny ksztalt fontanny, a wiec z medalionami przedstawiajacymi glowy cesarzy. I takie pewnie jest podejscie konserwatorskie. Istnieje jednak mozliwosc kompromisu - odtworzony zostanie pierwotny formalny ksztalt pomnika, zachowana zostanie - mam nadzieje - tradycyjna nazwa, zmieni sie natomiast ideologia... I z nia jest najwiekszy problem. Sensowniejsze byloby - zamiast gwiazdek europejskich - umieszczenie przedwojennego herbu Ostrody. To bylby - wbrew pozorom - symbol bardziej europejski od znaku Unii Europejskiej. Coz zrobic jednak, gdy zadecie przeslania szeroka perspektywe, a wszystko, co przedwojenno-ostrodzkie, kojarzy sie z pruskim militaryzmem.

: 2004-02-11, 16:46:22
autor: mojsa
Kto więc będzie decydował o wyglądzie Fontanny Trzech Cesarzy? Czy człowiek, na którego nikt nie głosował a mimo to jest burmistrzem (wice)?
Panie Główny Burmistrzu czy przypadkiem nie przez to Pana notowania spadają?
Czy może sprawą pomnika powinna się zająć komisja złożona z fachowców (historyków, naukowców)?
Czy może sam konserwator zabytków powinien nakazać do realizacji przywrócenie pierwotnego kształtu pomnika. A więc z medalionami Cesarzy?
Bo ja nierozumiem dlaczego dawny herb Ostródy jest dla wice nie do przyjęcia?

Insze "pomysły"

: 2004-02-11, 23:20:44
autor: Mały Mistrz
Kmicic posunął konia, chwycił jednego Lapończyka za kark, podniósł go jak kota do góry i obejrzał ciekawie, następnie postawił go na nogi i rzekł:
- Żeby mi król takiego jednego podarował, kazałbym go uwędzić i w Orszy w kościele powiesić, gdzie z innych osobliwości strusie jaje się znajduje.
- A w Łubniach była u fary szczęka wielorybia alboli też wielkoluda - dodał Wołodyjowski.

Kolumna

: 2004-02-13, 11:54:50
autor: Anonymous
Ludzie, po co stawiac cos takiego, przeciez ona jest oblesna. Taki pal sterczacy w gore - no chyba ze Azja Tuhajbejowicz na nim zasiądzie.

Insze "pomysły"

: 2004-02-13, 19:40:04
autor: Mały Mistrz
Mam kopyto osiołka, na którym odbyła się ucieczka do Egiptu, które znalezione było koło piramid. Król aragoński dawał mi za nie pięćdziesiąt dukatów dobrym złotem.
Mam pióro ze skrzydeł archanioła Gabriela, które podczas Zwiastowania uronił.
Mam dwie głowy przepiórek zesłanych Izraelitom na puszczy.
Mam olej, w którym poganie świętego Jana chcieli usmażyć -
i szczebel z drabiny, o której się śniło Jakubowi -
i łzy Marii Egipcjanki,
i nieco rdzy z kluczów świętego Piotra...
Ale wszystkiego wymienić nie zdołam, dlatego żem przemarzł, a twój giermek, panie, nie chciał mi dać wina, a po wtóre dlatego, że do wieczora bym nie skończył.