Strona 1 z 1

Subiektywny przegląd 2007 roku

: 2007-12-23, 14:53:41
autor: Rozmaitości Ostródzkie
Koniec roku to czas podsumowań. Prześledźmy zatem wspólnie, czym mijające dwanaście miesięcy zapisało się w historii naszego miasta, jakie wydarzenia pozostaną w pamięci ostródzian? Co ciekawego wydarzyło się lokalnej polityce, kulturze i sporcie? Rozpocznijmy zatem:

Zapraszamy do artykułu na stronie:
http://www.oberlandia.pl/index.php?opti ... Itemid=196

Autor: Adrian Godlewski

Re: Subiektywny przegląd 2007 roku

: 2007-12-23, 18:33:27
autor: kaczor
Również ulubiona do tej pory przez ostródzian dyscyplina sportowa – tenis stołowy – przeżywa w naszym mieście poważny kryzys. Ping pong, po kilkuletnim okresie uwielbienia dla Mistrzów Polski, zdaje się wracać do przypisanej mu roli sportu świetlicowego, a hala OCSiR podczas meczów Ostródzianki świeci pustkami. Może jest po prostu za duża?

4 miejsce w Ekstraklasie to złe miejsce ?? tym bardziej że gra sama młodzież w klubie i część jest w reprezentacji. po tym się poznaje prawdziwych kibiców, że są z klubem na dobre i złe a nie tylko gdy są sukcesy.

Re: Subiektywny przegląd 2007 roku

: 2007-12-24, 10:20:02
autor: jaś wędrowniczek
To ta gazetka jest świetlicowa, a autor "subiektywnego przeglądu", przy całym do niego szacunku, tym chłopcom do pięt nie dorasta. Może zazdrości im sukcesów? 17-letni Patryk Chojnowski niedawno wrócił z Mistrzostw Świata Juniorów i osiągnął tam całkiem dobry rezultat. Dodam do tego owo czwarte miejsce w Ekstraklasie, tak więc kaczor popieram cię w pełni.

Re: Subiektywny przegląd 2007 roku

: 2007-12-24, 10:23:49
autor: jaś wędrowniczek
Aha, bo nie lubię niedomówień. Kto to jest ten "długoletni i zasłużony działacz klubu" (chodzi o KS Sokół), który poddaje w wątpliwość legalność wyboru nowych władz klubu? Chyba autor nie miał na myśli p. Hocha, bo zaraz spadnę z krzesła i pęknę ze śmiechu, a to przed świętami nie byłoby miłe uczucie ;/

Re: Subiektywny przegląd 2007 roku

: 2007-12-24, 13:22:11
autor: _adek_
Wywołano mnie do tablicy, więc odpowiadam. Bynajmniej nie poddaję w wątpliwość sukcesów ostródzkich tenisistów stołowych - napisałem jedynie, że spotkania Ostródzianki nie cieszą się zainteresowaniem kibiców. Pamiętam, jak jeszcze kilka lat temu na mecze ówczesnego „Warriora” przychodziły tłumy (grali wtedy m.in. Xu Kai, Tomek Krzeszewski i Marcin Kusiński). Dziś hala jest pusta, a grę naszych pingpongistów oglądają chyba tylko członkowie ich rodzin i trenerzy. Co do sportu świetlicowego - podtrzymuję - tenis stołowy nigdy nie będzie mógł się równać z siatkówką, koszykówką, piłką nożną czy lekkoatletyką.

Jeżeli chodzi o działacza, to sam sobie odpowiedziałeś Jasiu. Jeśli uważasz, że jesteś bardziej zasłużony dla klubu (a chyba wszyscy wiemy, kto kryje się pod tym nickiem) to nie pozostaje mi nic innego, jak tylko życzyć Ci Wesołych Świąt i szczęsliwego 2008 roku.

Pozdrawiam