Ostróda w tygodniku NIE
Moderator: Jacek-P
Ostróda w tygodniku NIE
W tygodniku NIE urbana ukazal się artykuł na temat moobingu w jednostce w Ostródzie. Ludzie czy to wszystko prawda. Słuchy chodziły po Ostródzie.
Współczucia dla Wojtasa G stary przeżyłes koszmar.
Współczucia dla Wojtasa G stary przeżyłes koszmar.
Ciekawe, czy będzie ciąg dalszy, czyli wojsko przeprowadzi śledztwo, czy też starą sparwdzoną metodą jakiś kolega-generał sprawę zatuszuje?
A problem jest rzeczywiście poważny. Bo niby skąd się wzięła w wojsku fala? Skąd wyżywanie się na kotach i niższek szarży?
Ryba śmierdzi od głowy. W jednostce ostródzkiej wygląda na to, że od grubego dowódcy?
A problem jest rzeczywiście poważny. Bo niby skąd się wzięła w wojsku fala? Skąd wyżywanie się na kotach i niższek szarży?
Ryba śmierdzi od głowy. W jednostce ostródzkiej wygląda na to, że od grubego dowódcy?
-
- rozkręcający się
- Posty: 164
- Rejestracja: 2006-02-10, 07:21:45
Boże, jaki ten Gudaczewski wybitny i biedny... Jak był w środku tego bagienka, to jakoś tak głósno nie krzyczał i wszystko mu pasowało, dziwne. I jeszcze zniżył się do takiego poziomu? Żeby brukowiec "Nie"? Żal mi go i oby jak najszybciej wyleciał ze stołka w starostwie i nie odbierał szansy na pracę młodym, zdolnym.. W końcu ma już emeryturę.
Brukowiec "Nie" to przecież tuba propagandowa osobników pokroju Jasia wędrowniczka.Nie rozumię więc dlaczego Jasiu taki zniesmaczony?Myślę sobie,że powód jest całkiem inny.Rok temu, przed wyborami samorządowymi ,stanowisko Gudaczewskiego w starostwie było pewnie przypisane jakiemuś obwiesiowi ze środowiska Czarciowego.A tu Brodiuk znowu ich wykiwał.Boli?
co to za stara sprawdzona metoda? nie wiem, czy zdajesz sobie z sprawe z tego, ze takie rzeczy to sie moga dziac w filmach. nie ma generala, ktory by sobie 'tuszowal' sprawy, zeby chronic kolegow.toledo pisze:Ciekawe, czy będzie ciąg dalszy, czyli wojsko przeprowadzi śledztwo, czy też starą sparwdzoną metodą jakiś kolega-generał sprawę zatuszuje?
pamietam akcje, kiedy jeden general (niewazne kto) rozmawial z kims przez telefon w godzinach pracy. bylo slychac w glosie, ze chyba cos wypil. po chwili bylo u niego dwoch zandarmow.
byles w wojsku? czy tylko ogladales popularny film 'Samowolka'? wiesz co sie dzieje, jesli w wojsku jest fala a dowodca nie reaguje?toledo pisze:A problem jest rzeczywiście poważny. Bo niby skąd się wzięła w wojsku fala? Skąd wyżywanie się na kotach i niższek szarży?
dowodca nie moze sobie pozwolic, na to, zeby w jego jednostce byla fala.toledo pisze:Ryba śmierdzi od głowy. W jednostce ostródzkiej wygląda na to, że od grubego dowódcy?