Forum Online

pytanie jak w temacie,a podyktowane jest to tym,ze razniej byloby spotkac na UMK kogos z Ostrody pozdrawiam

jak tam, student?

ja jezdem studętem w Toruniu u OJCA DYREKTORA.
Polecam.

stÓdĘtĘ to dopiero od października będę ale dobija mnie perspektywa nowego życia bez starych więzi

stódętęće, bedziesz miał nowe znajomosci.

lesny09 pisze:stÓdĘtĘ to dopiero od października będę ale dobija mnie perspektywa nowego życia bez starych więzi

Ja mam chyba lepiej ;P Będę bliżej Ostródy więc i bliżej znajomych Jakiś plus w tym jest... a poza tym paru znajomych chyba będzie na UWM

Lesny mam nadzieje ze Twoi nowi znajomi nie beda pokroju studentki

Bushi pisze:Lesny mam nadzieje ze Twoi nowi znajomi nie beda pokroju studentki

Czego znowu chcesz?
Oj przydaliby Ci się Bushi znajomi mojego pokroju, zapewniam cie.

a bym sie śmiał gdyby studętka była w rl jakaś fajną laska
i wtedy co Bushi łyso ? byś sie tylko slinił żeby mieć takich znajomych

sorry studentka... to jakos z przyzwyczajenia tak sie (samo) napisalo

Ty chyba jakies korzyści czerpiesz od studentki bo wazelina po czalosci tak na marginesie, a w ogole to nie mam problemow takich jak ty i sie nie slinie na widok kazdej dziewczyny o troche ladniejszej urodzie. Jestes zacienki zeby w ogole pisac cos w moja strone wiec dla wlasnego spokoju odpuśc sobie.


Temat dotyczy uczelni w Toruniu wiec swoje fantazje na temat wygladu w/w studentki zamieszczaj na odpowiednich tematach. NIE POZDRAWIAM

No więć pora powrócić do właściwego tematu.. Ja sie dostałem na UMK i zamierzam tam studiować..

To pozdrówcie ode mnie Kopernika.

Anoobis z jakiej szkoly jestes i na jak kierunek sie dostales?

a co Ty taki ciekawski?
takie informacje to na privach

kierunek Europeistyka, z Bażyniaka

o ziomal. tylko ze ja absolwentka rok 2004

Anoobis,a znamy sie?odezwij sie na moje gg.

Leśny a jaki kierunek ;)? przepraszam, że tak na forum pytam, ale może dołączę za rok na prawo na UMK.

na stosunki międzynarodowe.a jesli chcesz isc na prawo to sie gleboko zastanow czy to jest faktycznie to co chcesz robic,bo tam naprawde jest sporo wkuwania(ja osobiscie wole wiecej myslenia niz wkuwania).probowalem na prawo, ale kilku doslownie punkcikow mi zabraklo.i chyba sie z tego ciesze,bo prawo bylo takim spontanicznym pomyslem,a teraz jednak dochodze do wniosku,ze dobrze,ze tam nie ide.poza tym torun i wawa pod wzgledem prawa to najlepsze wydzialy i naprawde ciezko sie dostac (tym bardziej zdajac nasza kochana mature )ale nie zniechecam cie-probuj

wiem, że ciężko. mi się marzy Gdańsk, ale do Torunia też składam. i tylko prawo wchodzi w grę - w pełni świadoma jestem tego, jakie to studia... niestety maksymalnie nudne ;)

lesny09 pisze:na stosunki międzynarodowe.a jesli chcesz isc na prawo to sie gleboko zastanow czy to jest faktycznie to co chcesz robic,bo tam naprawde jest sporo wkuwania(ja osobiscie wole wiecej myslenia niz wkuwania).

lesny, cos mi sie zdaje ze na stosunkach miedzynarodowych też wkuwania jest sporo...... takze nie ciesz sie za bardzo leserze....
dżołk

Izzy nie zwracaj uwagi na same studia tylko na ich efekt: kim chcesz być, co robić w życiu, czym się tak naprawdę interesujesz, co ci sprawia przyjemność, co coę męczy i nudzi. Generalnie - czego chcesz, ale nie na studiach, tylko po studiach.

Owo "po studiach" trwa dłużej niż krótkie pięć - sześć lat i owo "po studiach" zadecyduje o jakości Twego życia.

Powodzenia.

wiem, właśnie dlatego będę kontynuować tradycję przodków ;))


jako studia marzy mi się kulturoznawstwo, ale nie chcę potem być nie-wiadomo-kim. w zakresie kulturowym mogę się kształcić sama :)

Rzeczywiście. Hobby nie musi być zawodem.