no i po lepperze
Moderator: Jacek-P
-
- początkujący
- Posty: 124
- Rejestracja: 2007-07-19, 16:28:45
- Gadu-Gadu: 11320600
- Lokalizacja: Ostróda
-
- początkujący
- Posty: 124
- Rejestracja: 2007-07-19, 16:28:45
- Gadu-Gadu: 11320600
- Lokalizacja: Ostróda
wolne
dzisiaj juz nie wolne, ale czy na długo.My ponosimy koszty za te wszystkie przenosiny ze stołka na stołek.
Bałagan rośnie,kto to posprząta????/
Bałagan rośnie,kto to posprząta????/
Myśle że przepisy co do kandydatów musiały by sie zmienić. Jesli teraz przestępcy mogą startowac do Parlamentu i samorządu to chyba cos jednak z nasza demokracją jest nie tak.
Druga sprawa jest wielu posłów po podstawówkach i zawodówkach szczególnie patrz samoobrona. Co tacy ludzie moga wiedziec o stanowieniu prawa. Może powinny tez być jakies kryteria min. matura
Druga sprawa jest wielu posłów po podstawówkach i zawodówkach szczególnie patrz samoobrona. Co tacy ludzie moga wiedziec o stanowieniu prawa. Może powinny tez być jakies kryteria min. matura
wybory
w pełni zgadzam się z wprowadzeniem zmian co do kandydatów na posłów.Nie może tak być aby ktoś kto nie ma minimum średniego stanowił o prawie całej społeczności. Dobry ekonomista domowy -nie znaczy dobry ekonomista państwowy- jak powiedziała kiedyś Pani Begier.
W wyborach samorządowych ludzie z wyrokami już nie mogą startować.
O wyeliminowaniu przestępców z parlamentu mówi się od lat ale tam mają to gdzieś.
Jestem przeciwny ograniczaniu biernego prawa wyborczego, to wyborcy mają decydować kto wejdzie do parlamentu.
Najgorszą grupą wyborców są ci, którzy nie chodzą głosować, bo to oni tak naprawdę wybierają do parlamentu element. Np z listy samoobrony wszedł poseł, który miał około 2 tysięcy głosów.
O wyeliminowaniu przestępców z parlamentu mówi się od lat ale tam mają to gdzieś.
Jestem przeciwny ograniczaniu biernego prawa wyborczego, to wyborcy mają decydować kto wejdzie do parlamentu.
Najgorszą grupą wyborców są ci, którzy nie chodzą głosować, bo to oni tak naprawdę wybierają do parlamentu element. Np z listy samoobrony wszedł poseł, który miał około 2 tysięcy głosów.
Sceptyk- zgoda z biernością, tylko powiedz jak to uparte i przewrotne społeczeństwo nakłonić. Po wyborach ostatnich pytałam znajomych czy byli, 50% nie było. Odpowiadali:
a po co i tak to nic nie da
nie wiem na kogo bo wsystko g....
i tym podobne.
I nie ma znaczanie z jakim wykształecniem i pochodzeniem społecznym. Sporo ludzi wątpi w to że coś się zmieni.Dopuszczając właśnie samoobronę itp.
Mamy czasy komuny tylko zwiększony aparat ubecji pod inną nazwą.Chciaż wtedy można było domyśleć się kto jest kim, dzisiaj nie.
a po co i tak to nic nie da
nie wiem na kogo bo wsystko g....
i tym podobne.
I nie ma znaczanie z jakim wykształecniem i pochodzeniem społecznym. Sporo ludzi wątpi w to że coś się zmieni.Dopuszczając właśnie samoobronę itp.
Mamy czasy komuny tylko zwiększony aparat ubecji pod inną nazwą.Chciaż wtedy można było domyśleć się kto jest kim, dzisiaj nie.
Ksiądz Tischner wymyślił bardzo trafne określenie -Homo sovieticus
Własciwie wszyscy politycy, którzy, tak czy inaczej, są soczewką całego społeczeństwa pod ten termin pasują.
Nawet kaczorki, które niby zrywaja z tym co było, zachowuja się momentami tak, jak komunistyczni aparatczycy. To przekonanie o jedynej prawdzie, metody walki z przeciwnikami, to typowe dla Homo sovieticus.Problemem w naszym zyciu społecznym jest to, ze nie potrafimy szanować cudzych poglądów i, jednocześnie, nie potrafimy bronić swoich.
Tolerancja i szacunek dla inności nie jest pustym znaczeniem. To jest fundament demokracji
Własciwie wszyscy politycy, którzy, tak czy inaczej, są soczewką całego społeczeństwa pod ten termin pasują.
Nawet kaczorki, które niby zrywaja z tym co było, zachowuja się momentami tak, jak komunistyczni aparatczycy. To przekonanie o jedynej prawdzie, metody walki z przeciwnikami, to typowe dla Homo sovieticus.Problemem w naszym zyciu społecznym jest to, ze nie potrafimy szanować cudzych poglądów i, jednocześnie, nie potrafimy bronić swoich.
Tolerancja i szacunek dla inności nie jest pustym znaczeniem. To jest fundament demokracji
- Anetchen
- gaduła
- Posty: 764
- Rejestracja: 2004-01-27, 20:08:07
- Gadu-Gadu: 3738162
- Lokalizacja: Ostroda/bawaria
- Kontakt:
Amen
Pozdrawiam serdecznie.
http://www.radiobeatmus.serweryradiowe.pl
RBM Stworzone przez przyjaciol dla przyjaciol!!!
http://www.radiobeatmus.serweryradiowe.pl
RBM Stworzone przez przyjaciol dla przyjaciol!!!
- Anetchen
- gaduła
- Posty: 764
- Rejestracja: 2004-01-27, 20:08:07
- Gadu-Gadu: 3738162
- Lokalizacja: Ostroda/bawaria
- Kontakt:
Przepraszam bardzo, ale jezeli musialabym glosowac, to chcialabym glosowac na konkretna osobe wybrana przez siebie, jej glosy chcialabym zeby byly policzone a nie dopisane do pierwszej na liscie osoby. Moze nie znam sie na tym ale mi to nie pasuje. I taka forme glosowania uwazam jek wielu zwyklych zjadaczy chleba za nieuczciwa. To juz przed glosowaniem przerabialismy, ale wybaczcie jezeli na koncu do stolka przedstawione sa 4 osoby, i zadna z tych osob mi nie odpowiada, to mam wybrac mniejsze zlo? .... To nie po mojej mysli.
Pozdrawiam serdecznie.
http://www.radiobeatmus.serweryradiowe.pl
RBM Stworzone przez przyjaciol dla przyjaciol!!!
http://www.radiobeatmus.serweryradiowe.pl
RBM Stworzone przez przyjaciol dla przyjaciol!!!
Zgłaszasz problem pkręgów jednomandatowych. Temat stary, ale nadal aktualny. Ma zalety, o których wspomniałaś, ma i wady. w dużo większym stopniu decydowałyby pieniądze. Ponadto groziłoby to rozbiciem sprawdzonego (to dziś brzmi dwuznacznie) systemu partyjnego i - w krańcowej sytuiacji - bardzo dużą płynnością większości parlamentarnej, a w następstwie permanentnymi zmaianami ekip rządowych. Stąd wybory tego typu sprawdzają się w głosowaniu na kandytów do izby wyższej, która pełni swoistą funkcję kontrolną, ale nie decyduje o stanowieniu rządu.
okręgi jednomandatowe nie wykluczają partii, wręcz przeciwnie, te duze umocnią.
Dzięki temu skończą się łapanki na listy i kłótnie o miejsca na niej. W partiach będą prawybory, bo tylko jeden kandydat będzie mógł startować.Znajomość kandydatów rzeczywiście będzie większa, ale niewiele to zmieni dla społecznosci lokalnych, bo rola posła w dużym stopniu została zmarginalizowana.Zdecydowanie większe kompetencje mają samorządy. łatwiej będzie jednak eliminować osoby skompromitowane.
dla kandydata koszt kampanii będzie niższy, bo obejmie znacznie mniejszy obszar i populację. Poza tym państwo ustala limity jakie mozna wydać na kampanię.
Bezdyskusyjnie system większościowy zmarginalizuje mniejsze partie i te oparte na elektoracie wiejskim.
Jestem absolutnie za.
Dzięki temu skończą się łapanki na listy i kłótnie o miejsca na niej. W partiach będą prawybory, bo tylko jeden kandydat będzie mógł startować.Znajomość kandydatów rzeczywiście będzie większa, ale niewiele to zmieni dla społecznosci lokalnych, bo rola posła w dużym stopniu została zmarginalizowana.Zdecydowanie większe kompetencje mają samorządy. łatwiej będzie jednak eliminować osoby skompromitowane.
dla kandydata koszt kampanii będzie niższy, bo obejmie znacznie mniejszy obszar i populację. Poza tym państwo ustala limity jakie mozna wydać na kampanię.
Bezdyskusyjnie system większościowy zmarginalizuje mniejsze partie i te oparte na elektoracie wiejskim.
Jestem absolutnie za.
ordynacja wyborcza do samorządów jest również proporcjonalna, głosuje się na listy nie na ludzi.
Do Rady Miasta np. wszedł kandydat, który miał niespełna 50 głosów, a nie wszedł taki, który miał ich 120.
Tylko przez 2 pierwsze kadencje obowiązywała ordynacja większościowa, później politycy zajęli się tą sprawą i wyszło tak jak wyszło.
Do Rady Miasta np. wszedł kandydat, który miał niespełna 50 głosów, a nie wszedł taki, który miał ich 120.
Tylko przez 2 pierwsze kadencje obowiązywała ordynacja większościowa, później politycy zajęli się tą sprawą i wyszło tak jak wyszło.