Bez tematu
Moderator: Jacek-P
- Tytus Andronikus
- średnio gadatliwy
- Posty: 496
- Rejestracja: 2003-12-30, 01:07:19
- Gadu-Gadu: 997
- Lokalizacja: Kolonia Ostródzka - Anglia
- Kontakt:
...a co Wy muslicie "stawiac" WÓDE co moze zaproponowac 4 RP mlodzierzy NIC ludzie to wszystko to sciema tak jak za komuny mówiono ze jestesmy potengá- tak i teraz jestesmy potengá i to BEZROBOCIA...komuna sie toczy w nowy pryzmat który nazywa sie teraz prywata ale to juz bylo bo ludzie za komuny tez byli karmieni "stawianiem na mlodziez" kiedy czlonkowie ZSMP dostawali mieszkania po za kolejnoscia lub czlonkowie komitetu czy sluzbowcy z SB czy KC dostawali mieszkania , talony na samochody i dziwne uklady keidy to wiekszosc spoleczenstwa stala w nocy w kolejkach zaq czym do jedzenia i mogla kupic wyroby czekolado podobne w ograniczonej ilosci....co dzi zaproponuja kuroniówke wieksza do wyplaty bo ta jest tak mala ze terzeba wiedzie w pozyczkach albo grysc parapet??? dzis dobrze sie maja tylko Ci którzy nie patrzac na dziejowe wykrenty czytaj NFI postawili wszystko na jedna karte i zostali kapitalistami nawet upackanymi we wkri i pocie swoich rodaków którzy nie zalapali sie na zmiane sytemu na gospodarczy z socjalistycznego który tak naprawde byl tylko przykrywka do normalnych,naturalnych zachowan....dzis dobra biurio rochunkowe zataji zakreci i podatku nie zaplacisz ale Ci którzy maja 640Zl miesiecznie musza placic bo inaczej to ZUS......komuna mentalna...i kropka......z Bogie bo on nie potrzebuje waszych "stawian" i jest za darmo
- jezuita
- średnio gadatliwy
- Posty: 492
- Rejestracja: 2003-12-30, 01:07:19
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: UK Bury St Edmunds - PL Ostróda
....za kumuny dbano aby obywatela stac bylo na Wódke teraz mam rodziny patologiczne i okazuje sie ze lzy które pojawiaja sie na oczach dzieci to komercjalna metafora która z upodobanie rozwiazuje Pelnomocnik d/s alkoholizmu a (...) dalej "plynie" ulicami..wice-Burmistrz nadal pije nie swoje jak to robi kiedy byl w PRONie...
Zastanawiam się panowie, skąd w Was tyle nienawiści do wszystkiego. Rzeczywistość nie jest aż taka czarna.
Krytykować wszystko w czambuł jest najłatwiej. Przypomnę, że nawet za czasów komuny ten naród istniał, nie wszyscy chlali wódę, ludzie kochali się tak samo jak teraz, powstawały piękne rzeczy, a na przykład osiągnięcia satyry w tym czasie, to mistrzostwo świata.
Obecną sytuację, oceniacie jeszcze gorzej, a ja was zaskoczę, jestem dumny z tego, co ten naród przez niespełna 30 lat osiągnął. Prawda, mógł osiągnąć znacznie więcej, ale doskonałość jest tylko w niebie.
Patrzę na obecną młodzież i się cieszę. Korzysta z wolności na potęgę, kształci się, jeździ po świecie, nie ma zamiaru dawać się wykorzystywać. W końcu nastąpi zmiana pokoleniowa i moje pokolenie, z wszystkimi resentymentami odejdzie na emeryturę, nie wiem, czy zasłużoną.
Patologie były,są i będą, bo taka jest natura człowieka, ale twierdzenie, że jesteśmy gorsi i bardziej zdeprawowani niż wcześniejsze pokolenia to bzdura.
więcej optymizmu życzę, łatwiej się żyje
Krytykować wszystko w czambuł jest najłatwiej. Przypomnę, że nawet za czasów komuny ten naród istniał, nie wszyscy chlali wódę, ludzie kochali się tak samo jak teraz, powstawały piękne rzeczy, a na przykład osiągnięcia satyry w tym czasie, to mistrzostwo świata.
Obecną sytuację, oceniacie jeszcze gorzej, a ja was zaskoczę, jestem dumny z tego, co ten naród przez niespełna 30 lat osiągnął. Prawda, mógł osiągnąć znacznie więcej, ale doskonałość jest tylko w niebie.
Patrzę na obecną młodzież i się cieszę. Korzysta z wolności na potęgę, kształci się, jeździ po świecie, nie ma zamiaru dawać się wykorzystywać. W końcu nastąpi zmiana pokoleniowa i moje pokolenie, z wszystkimi resentymentami odejdzie na emeryturę, nie wiem, czy zasłużoną.
Patologie były,są i będą, bo taka jest natura człowieka, ale twierdzenie, że jesteśmy gorsi i bardziej zdeprawowani niż wcześniejsze pokolenia to bzdura.
więcej optymizmu życzę, łatwiej się żyje
Brawo, sceptyku, brawo!!!sceptyk pisze:Zastanawiam się panowie, skąd w Was tyle nienawiści do wszystkiego. Rzeczywistość nie jest aż taka czarna.
Patrzę na obecną młodzież i się cieszę. Korzysta z wolności na potęgę, kształci się, jeździ po świecie, nie ma zamiaru dawać się wykorzystywać.
Patologie były,są i będą, bo taka jest natura człowieka, ale twierdzenie, że jesteśmy gorsi i bardziej zdeprawowani niż wcześniejsze pokolenia to bzdura.
więcej optymizmu życzę, łatwiej się żyje
Piękne podejście do rzeczywistości. Gratuluję.
I tak ma być, a nie narzekają jak stetryczałe zgredy.
Od narzekania jeszcze świata nie zmieniono, dlatego może właśnie lepiej przestać narzekać i poszukać pozytywów.
Jestem młodą badaczką.
Kogo zbadać, kogo?
;D
Kogo zbadać, kogo?
;D
- Tytus Andronikus
- średnio gadatliwy
- Posty: 496
- Rejestracja: 2003-12-30, 01:07:19
- Gadu-Gadu: 997
- Lokalizacja: Kolonia Ostródzka - Anglia
- Kontakt:
Prawdata
....moze i troszku nazekam ale nie ma "litosci dla skur......nów" jak spiewa Kazik piszac o patologi pokazale Ci jak system PRL robil z ludzi "kieliszki" dzis nikt nie che sie za to czuc odpowiedzialny za stelanie do narodu na ulicach polskich ulic tez nie ma winnych za chwile pomysle ze komuna to fikcja literacka ze przez 50 lat bylo "supre" a wracajac do DZIS pewnie ze jest lepiej ale to nie znaczy aby zapominac dzieki komu bylo gorzej....
Re: Prawdata
Jakby tak dalej pójść, to wiesz, też prawdą jest, że za Holocaust też mało kto czuje sie odpowiedzialny, za ciąganie ludzi po Syberiach i innych tym podobnych również, za najnowsze próby odbierania mienia Polakom przez Niemców także... Daj spokój, sprawiedliwości nie było, nie ma i nie będzie na świecie.Tytus Andronikus pisze:....moze i troszku nazekam ale nie ma "litosci dla skur......nów" jak spiewa Kazik piszac o patologi pokazale Ci jak system PRL robil z ludzi "kieliszki" dzis nikt nie che sie za to czuc odpowiedzialny za stelanie do narodu na ulicach polskich ulic tez nie ma winnych
A ch.... nie wyplenisz...
Wiem, że trudno jest się z tym pogodzić, pewnie, że tak, ale co możesz zrobić... Narzekaniem nic nie zmienisz, a czasu też nie zmienisz..Historia rządzi się własnymi prawami...
Dlatego uszy do góry i do przodu!!!
Jestem młodą badaczką.
Kogo zbadać, kogo?
;D
Kogo zbadać, kogo?
;D
Może i konformistka..sceptyk pisze:Oj Ty studentko- konformistko. To kto ma wierzyc w sprawiedliwość jak nie wy, młodzieży. My, stare zgredki doświadczone przez życie?
Wierzyć w sprawiedliwość? Boże, jakim romantyzmem, mesjanizmem i czym tam jeszcze zaleciało...Aż mi się zakręciło w głowie...
Właśnie my, młodzi ( jak ja nie lubię tego podziału młodzi- starzy...), albo nie, będę mówić w swoim własnym imieniu.. Ja mam racjonalne podejście do życia, sceptyku, optymizm i pesymizm wyważone, dlatego jeśli widzę, że sprawiedliwości nie ma na świecie od zarania dziejów, to cóż mam zrobić?
Wierzyć w sprawiedliwość.. W ludzką czy światową sprawiedliwość NIGDY wierzyć nie będę...Chyba raczej zmieniać świat wokół siebie..No i kierować się ogólnie pojętym dobrem....
Jestem młodą badaczką.
Kogo zbadać, kogo?
;D
Kogo zbadać, kogo?
;D
- Tytus Andronikus
- średnio gadatliwy
- Posty: 496
- Rejestracja: 2003-12-30, 01:07:19
- Gadu-Gadu: 997
- Lokalizacja: Kolonia Ostródzka - Anglia
- Kontakt:
biba chiba
....PRAWDA...nie bede kombinowal ja po prostu mysle tak teraz wiekszosc tych co sympatyzuje z SLD albo PO udaje ze prawda jest inna niz ta prawda ktora glosi Pipa i Smiech....rzeczywistosc jest tak naprawde inna a prawda nie lerzy nawet ani blizej jednych ani drugich bo oba te przypadki sa zaklamane i glodne na kase z naszych podatków....Prawda jest taka ze to najbiedniejsi placa 80% podatku dochodowego i nie mmozna ukrywac ze jest inaczej...tak samo sie ma sprawa z Vatem który jest jak nie od 7% do 22% w cenie kazdgo towaru...najciekawsze jest to ze tych 80% spoleczenstwa nikt nie slucha a do tego wybory wygrywaja partie które nie zdobywaja nawet 30 % poparcia spolecznego lecz ci którzy zdobywaja 305 frekwencji...Prawda taki to prawdziwy swiat stworzyli Ludzie Ludziom parafrazujac za komuny czlowiek czlowieka a dzis ten drugi tego pierwszego i od PRAWDA.....pozdro
Trzeba najpierw określic co się rozumiema pod pojęciem sprawiedliwości, a potem dopiero dyskutować.
Jednak sprawiedliwość to tylko ideał do którego sie dąży bez możliwości osiągnięcia. Jest zatem mityczna Boska Sprawiedliwość w wierze śmiertelników. Nie ma jej jednak na ziemi w w formie uniwersalnej. Sprawiedliwości nie mozna wiązać z prawem, bowiem prawo to jedynie skodyfikowane normy współżycia ludzi na tym nędznym padole, w każdej formacji politycznej odmienne, a do tego zróżnicowane kultiurowo.
Prawda i sprawiedliwość są więc w czystej formiie pojęciami całkowicie abstrakcyjnymi. Gorzej, że nawet prawo, które ma być równe dla wszystkich (w tej więc płaszczyźnie sprawiedliwe) pod rządami partii odwołującej się do ideału sprawiedliwości różnicuje ludzi na swoich i obcych.
Jednak sprawiedliwość to tylko ideał do którego sie dąży bez możliwości osiągnięcia. Jest zatem mityczna Boska Sprawiedliwość w wierze śmiertelników. Nie ma jej jednak na ziemi w w formie uniwersalnej. Sprawiedliwości nie mozna wiązać z prawem, bowiem prawo to jedynie skodyfikowane normy współżycia ludzi na tym nędznym padole, w każdej formacji politycznej odmienne, a do tego zróżnicowane kultiurowo.
Prawda i sprawiedliwość są więc w czystej formiie pojęciami całkowicie abstrakcyjnymi. Gorzej, że nawet prawo, które ma być równe dla wszystkich (w tej więc płaszczyźnie sprawiedliwe) pod rządami partii odwołującej się do ideału sprawiedliwości różnicuje ludzi na swoich i obcych.
Nie zgadzam się. Właśnie po to ludzkość kodyfikuje normy współżycia, moralność, etykę, prawo aby pojęcie sprawiedliwości było łatwe do zdefiniowania. To, o czym mówisz, to jest zaprzeczanie tej kodyfikacji i nazywa się niesprawiedliwością. Oczywiście sprawiedliwość nie jest pojęciem absolutnym i jej normy zależą od czynników takich jak: umowa społeczna zwana prawem, normy etyczne i moralne. Dobrym przyczynkiem do naszej rozmowy, jest dyskusja o karze śmierci.
Studentko, pierdzielić jest o czym a twój apel szlachetny acz naiwny.
Studentko, pierdzielić jest o czym a twój apel szlachetny acz naiwny.
Nie wydaje mi się.sceptyk pisze:
Studentko, pierdzielić jest o czym a twój apel szlachetny acz naiwny.
Może przestańmy uprawiać filozofię, co i weźmy się za jakieś działania?
Gadanie bez sensu, jeden przez drugiego próbuje udowodnić, że jest tak a nie tak....Naprawdę jak stare zgredy, bez obrazy...
Jestem młodą badaczką.
Kogo zbadać, kogo?
;D
Kogo zbadać, kogo?
;D
Pozostańmy przy swoim. Sprawiedliwości skodyfikować sie nie da, tak jak moralności czy prawdy (nie mylic z faktami, ale i tym wszak sie zaprzecza). Zawsze będzie punkt odniesienia, który będzie reprezentował określony punkt widzenia. Ongis - w społeczeństwie plemiennym i z tej racji w miarę jednorodnym - mozna było dość precyzyjnie skodyfikować (nie koniecznie w formie pisanej) zasady postępowania, które przyjęła dana społeczność pod groźbą z niej usunięcia. Dziś mamy społeczeństwa niejednorodne, wielokulturowe, wieloreligijne, I dlatego to co piszesz jest po prostu nie możliwe.
Pozostańmy zatem przy swoim ... I przy absolucie (ten z zakrętką może być dodatkiem).
Pozostańmy zatem przy swoim ... I przy absolucie (ten z zakrętką może być dodatkiem).
Eee, a skąd ja mam pewność, że Ty starszy jesteś??? Ja nikogo nie pouczam.sceptyk pisze:Na marginesie, niegrzecznie jest pouczać starszych
Słyszałam kiedyś taki tekst obcokrajowca:" Wy, Polacy, za dużo narzekacie i nie umiecie się cieszyć z tego co macie".Pomyslałam: a co ty, człowieku możesz wiedzieć o Polsce?
Ale teraz sobie mysle, ze miał sporo racji..skoro człowiek nie znajacy Polski zauwazył taka rzecz na pierwszy rzut oka to chyba cos w tym jest.
wiec moze czas przestac tylko narzekac i uzalac sie nad swoim losem,co?
KONIEC TEMATU
Jestem młodą badaczką.
Kogo zbadać, kogo?
;D
Kogo zbadać, kogo?
;D
Eee, a skąd ja mam pewność, że Ty starszy jesteś??? Ja nikogo nie pouczam.sceptyk pisze:Na marginesie, niegrzecznie jest pouczać starszych
Słyszałam kiedyś taki tekst obcokrajowca:" Wy, Polacy, za dużo narzekacie i nie umiecie się cieszyć z tego co macie".Pomyslałam: a co ty, człowieku możesz wiedzieć o Polsce?
Ale teraz sobie mysle, ze miał sporo racji..skoro człowiek nie znajacy Polski zauwazył taka rzecz na pierwszy rzut oka to chyba cos w tym jest.
wiec moze czas przestac tylko narzekac i uzalac sie nad swoim losem,co?
KONIEC TEMATU
Jestem młodą badaczką.
Kogo zbadać, kogo?
;D
Kogo zbadać, kogo?
;D
Eee, a skąd ja mam pewność, że Ty starszy jesteś??? Ja nikogo nie pouczam.sceptyk pisze:Na marginesie, niegrzecznie jest pouczać starszych
Słyszałam kiedyś taki tekst obcokrajowca:" Wy, Polacy, za dużo narzekacie i nie umiecie się cieszyć z tego co macie".Pomyslałam: a co ty, człowieku możesz wiedzieć o Polsce?
Ale teraz sobie mysle, ze miał sporo racji..skoro człowiek nie znajacy Polski zauwazył taka rzecz na pierwszy rzut oka to chyba cos w tym jest.
wiec moze czas przestac tylko narzekac i uzalac sie nad swoim losem,co?
KONIEC TEMATU
Jestem młodą badaczką.
Kogo zbadać, kogo?
;D
Kogo zbadać, kogo?
;D
Eee, a skąd ja mam pewność, że Ty starszy jesteś??? Ja nikogo nie pouczam.sceptyk pisze:Na marginesie, niegrzecznie jest pouczać starszych
Słyszałam kiedyś taki tekst obcokrajowca:" Wy, Polacy, za dużo narzekacie i nie umiecie się cieszyć z tego co macie".Pomyslałam: a co ty, człowieku możesz wiedzieć o Polsce?
Ale teraz sobie mysle, ze miał sporo racji..skoro człowiek nie znajacy Polski zauwazył taka rzecz na pierwszy rzut oka to chyba cos w tym jest.
wiec moze czas przestac tylko narzekac i uzalac sie nad swoim losem,co?
KONIEC TEMATU
Jestem młodą badaczką.
Kogo zbadać, kogo?
;D
Kogo zbadać, kogo?
;D
Eee, a skąd ja mam pewność, że Ty starszy jesteś??? Ja nikogo nie pouczam.sceptyk pisze:Na marginesie, niegrzecznie jest pouczać starszych
Słyszałam kiedyś taki tekst obcokrajowca:" Wy, Polacy, za dużo narzekacie i nie umiecie się cieszyć z tego co macie".Pomyslałam: a co ty, człowieku możesz wiedzieć o Polsce?
Ale teraz sobie mysle, ze miał sporo racji..skoro człowiek nie znajacy Polski zauwazył taka rzecz na pierwszy rzut oka to chyba cos w tym jest.
wiec moze czas przestac tylko narzekac i uzalac sie nad swoim losem...
Jestem młodą badaczką.
Kogo zbadać, kogo?
;D
Kogo zbadać, kogo?
;D