Post
autor: Anetchen » 2007-04-19, 09:05:49
Czy na odleglosc to ja Ostrody kochac nie moge? To nie moja wina ze nie ma przyszlosci w Ostrodzie. Dopoki na stolkach beda siedziec ludzie ktorzy mysla tylko o sobie i nie maja zamiaru ostrody rozleklamowac, sciagnac powaznego inwestora do miasta, to ludzie beda uciekac, czy to w zamiarach zarobkowych czy to na stale, ( ja nadal jestem obywatelem Polski tylko i wylacznie) Ale nie o tym tu chyba mowa byla, Kocham Ostrodde taka jaka jest... przemieszkalam w niej 20 lat. wyszkolilam sie w niej, wyszlam za maz, urodzilam w ostrodzkim szpitalu syna, pracowalam niestety juz nie w Ostrodzie tylko w Olsztynie bo tam rynek pracy byl bardziej przystepny dla ludzi pracy.. Nie bylo mi lekko ... Niestety, losy potoczyly sie tak ze i w Olsztynie pracowac juz nie moglam... Ostroda nie oferowala zadnych godnych czlowieka miejsc pracy... a ze mialam mozliwosc wyjechania za granice to skorzystalam z niej, co nie uprawnia tu nikogo do potepiania mnie za to ... w Ostrodzie nadal mieszkaja moi rodzice, Pracuja tam i daja sobie jakos rade....Kochaja Ostrode niemarudzac i narzekajac tak jak niektorzy z Was tu ... . Wiec powtarzam, Kocham Ostrode za to ze mnie wychowala wyszkolila, i za to ze jest pieknym miastem, za to ze mam wspaniale wspomnienia zwiazane z Ostroda, za to ze co roku moge w niej spedzac moj Urlop i moze spedze w niej starosc, bo niestety w tej chwili to nie ma do czego tam wracac na stale ....
Ps. Gdybym miszkala do dzis w ostrodzie, tez bym ja kochala, ( Ostrode a nie Ludzi rzadzacych Ostroda)