Po 17 latach definitywnie zamykamy Forum Online. Formuła została wyczerpana. Wiedząc, jak cenne jest to źródło informacji o historii naszego miasta pozostawiamy forum w trybie do odczytu. Choć rejestracja i publikowania zostały wyłączone, nadal możecie przeglądać wpisy. Przy tej okazji Serdecznie Dziękujemy wszystkim osobom, które przez lata udzielały się na forum i moderowały działy.
--------------------------------------------------------------------------------
Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego zatrzymali znanego ostródzkiego przedsiębiorcę Sławomira J. Prawdopodobnie zostanie tymczasowo aresztowany. Prokuratura nie zdradza na razie powodów zatrzymania biznesmena.
- Potwierdzam fakt zatrzymania Sławomira J. - mówi Janusz Kordulski z Prokuratury Apelacyjnej w Białymstoku. - Wystąpiliśmy też o jego tymczasowe aresztowanie. Na dzisiaj nie mogę powiedzieć nic więcej.
Sławomir J. był już tymczasowo aresztowany dwa lata temu. Według Prokuratury Apelacyjnej w Białymstoku miał on wręczyć byłemu posłowi Janowi A. 50 tysięcy złotych łapówki. Za te pieniądze w 2001 roku Jan A., wówczas ostródzki starosta, miał doprowadzić do sprzedaży 50 procent akcji prywatyzowanego wówczas szpitala w Ostródzie. Biznesmen produkujący automaty do gier, który skupował długi placówki, chciał przejąć nad nią kontrolę. Sławomir J. został nawet prezesem Zespołu Opieki Zdrowotnej SA w Ostródzie. Umowa była bliska finalizacji, ale ostatecznie nie zgodził na nią zarząd powiatu.
W 2001 roku rozgrywka o przejęcie przez Sławomira J. szpitala ostródzkiego toczyła się w ciszy gabinetów ówczesnej władzy. Ciszę ową przerwały wystąpienia radnych miejskich na czele z panami Kowalewskim i Brodiukiem. Jak sprawa stała się zbyt głośna, znaleziono inne rozwiązanie, które funkcjonuje do dziś. No i teraz rodzi się obawa, że wreszcie z tym układem zrobiony zostanie porządek. Stąd to stałe bluzganie na starostę przez epigonów tamtego układu pozostałych w otoczeniu burmistrza i (jeden na pewno) w Radzie Powiatu.
Noooo Taaaaak...
Tyle w tym prawdy, ile jest w tych sensacyjnych doniesieniach PAP i opowiastkach kononowiczowej prokuratury.
- Nie odnotowuje się wówczas żadnego radnego o nazwisku Kowalewski.
- Rozgrywka o przejęcie szpitala toczyła się w "ciszy gabinetów", ale nie ówczesnej władzy, tylko gabinetów doktorów: Marka P. i Tomasza P. (byłych i obecnych doradców radnego B.)
Wtedy się nie udało, teraz przyszedł czas na kolejne podejście...
Układy gangstersko-biznesowo-polityczne są do rozbicia najtrudniejsze o czym świadczy przypadek pana S.J. czy byłego posła A. Żeby w Ostródzie z korupcja zrobić porządek należałoby wyeliminować żródło tej korupcji i uzależnień. A na to raczej się nie zanosi i nie da się tego dokonać demokratycznymi metodami pana starosty. Zwłaszcza, że to zarząd szpitala nadzoruje radę nadzorczą szpitala, a nie odwrotnie. Kryska na matyska może jednak przyjść niekoniecznie ze strony starosty. Al Capone też wpadł przypadkowo: przez pomyłkę księgowego.
Koło Al Capone też pieski latały, ogonami merdały i każdego kto na Ala krzywo spojrzał obszczekiwały. Gdy Ala zabrakło, pieski z podwiniętymi ogonami wróciły na swoje miejsce do rynsztoka. Ot, taki pieski los.
Mam pytanie!
Czy może coś wiecie o Małym Rycerzu, KRewie, Hakenbu, Hrywnie bo cisza na Forum. Co się z nimi stało? Czyżby podążali za Sławomirem J. swoim pryncypałem? A może ich "zapakowano" ?
Prokurator zarzuca Sławomirowi J., że między innymi
w 2006 roku
- brał udział w pobiciu jednej osoby w wyniku czego doznała ona stłuczenia śledziony
- zlecił pobicie i pozbawienie wolności innej osoby. Pokrzywdzonemu złamano w trzech miejscach kości piszczeli,
- wymuszanie zaprzestania działalności gospodarczej polegającej na organizowaniu salonów gier z automatami na przedsiębiorcy z Kielc,
- prowadzenia bez zezwolenia działalności w zakresie zakładów wzajemnych.
W 2004 roku
- zaniżył kwotę podatku w kwocie co najmniej miliona złotych,
- usiłował skorumpować byłego starostę i wicestarostę ostródzkiego,
- zmuszał do zaprzestania działalności gospodarczej inne osoby,
- podżegał do posługiwania się fałszywymi dokumentami,
- składał fałszywe zeznania przed Urzędem Skarbowym
Pamiętam, jak po reportażu nadanym w TV4 dotyczącym "Ostródy przypominjacej mafijne miasteczko" wówczas Gazeta Ostródzka wyemitowała swoje artykuły wraz komentarzem p. Redaktor, wypowiedzią komendanta policji oraz kilku przechodniów, po lekturze których można było wysnuć wnioski, że to co ukazała w swoim reportazu "blondynka" to jakieś nieporozumienie a nawet głupota. Burmistrz pisał, że nas obrażono i zniesławiono itd.
Jak teraz wyglądają Ci którzy tak gorliwie wypowiadali się po reportażu w TV4????
W pewnym mieście na nad jeziorem,
co tam jednym – aż pięcioma!
Był naczelnik, co z założonymi
(na plecach) chodził rękoma.
Kiedyś nasz „bohater”, tak dla awantury,
Podał księdza do prokuratury.
O przepraszam – do miejskiej straży,
I pisać, pisać się odważył....
...Że na festynie letnim, na boisku,
Wśród tłumu i wielkiego ścisku,
Na mszy, będzie pite wino,
I na dowód tego program załączył festynu.
Słusznie Sąd go ukarał, bluźniercę jednego!
Chyba prawo zbyt łaskawe było dla niego,
Bo nauki towarzysz z tego nie wyciągnął:
Parę dni później piwo z butli ciągnął...
.... w biały dzień, pod sklepem, na chodniku,
Mundurowy, go zoczył wśród ludzi bez liku.
I znów, jako radny miał z prawem kłopoty.
Kolegium nakazało spore płacić kwoty.
Innym razem, po wyborach, od Jana Starosty,
Dostał cios pod szczękę – jeden lewy prosty.
Choć wiadomo za co - to jeden drugiego
Przepraszał, a drugi pierwszego.
Lata lecą i radny też się starzeje,
Choć z upływem czasu raczej nie mądrzeje.
Za pijaństwo w pracy - poważna sprawa,
W Sądzie Grodzkim odbyła się rozprawa.
Sąd orzekł karę: tysiąc złotych grzywny,
A nie wiedzieć, czemu jemu w głowie hrywny.
Teraz przed ekranem siedzi sobie,
I "dokłada" publicznej osobie.
I tu miarka się przebrała, bo wedle zasady,
że każdy człowiek ma wady...
To czas przyjdzie zapłacić za te bzdury w „necie”,
które towarzysz także w radio plecie.
Jaki morał z tej powieści? Moi Drodzy taki:
kto łamie prawo pójdzie do paki...
(prędzej czy później)
osiągnąłeś już szczyty podłości. D takiego poziomu zniża się tylko przesiąknięty nienawiścią bydlak.
Proszę administratora,żeby zgodnie z regulaminem eliminował posty, które w oczywisty sposób poniżają ludzi i
i neguja podstawy prawne poństwa.
Ktoś mądrzejszy od ciebie powiedział: " Jeśli myślisz to nie mów, jeśli mówisz to myśl". Nie potrzeba interwencji moderatora kończę bezpłciową dysputę z tymi którym własne zdanie jest potrzebne tylko wtedy kiedy należy określić kurs do W.C.
Gdyby głupota (i zawiść) miały skrzydła wielu by już odleciało w ..........
Jestem ostródzianinem ale losy rzuciły mnie daleko. O Ostódzie moim ukochanym mieście mogę cokolwiek dowiedzieć się tylko za pośrednictwem internetu. Wchodzę na ostródzkie strony i włosy mi się jeżą na głowie: co tam się wyrabia. Z tej lektury i po przeanalizowaniu wynika , że jakiś Pan skorumpował połowę miasta, próbował "sprywatyzować" dla siebie szpital, jakieś automaty do gier losowych itp. Widzę na tym forum, że chyba go niektórzy bronią, ale robią to strasznie zajadliwie, a czasami chyba naruszając prawo. Skąd u nich taka nienawiść?
Wszyscy zachodzą w głowę gdzie jest Sławomir J.Sądzę że policja powinna przeszukać pomieszczenia urzędu miasta oraz Gazety Nostródzkiej.W tych bowiem miejscach Sławomir ma wielu oddanych przyjaciół.
ej JJ Ty masz jakieś kompleksy ? nie ma co robić niż siedzieć w budynku urzędu miasta gdzie się przewijają dziesiątki osób każdego dnia, hyba w ubiikacji by sie schował. a w redakcji gazety? gazeta miesci się w budynku telekomunikacji , calosc jest zamykana na noc na klucz i chodzi tam straznik, są kamery więc też... BRAWO , zemdleć byś nie mógł wiesz dlaczego? bo omdlenie to chwilowy brak dostępu tlenu do MÓZGU
W POLSCE NIE MA GANGÓW, SA TYLKO AGRESYWNI BIZNESMENI
Straight Edge - Bo Życie Jest Tylko Jedno I Należy Je Szanować
Arkę wybudowani amatorzy a Titanica profesjonaliści.
Po 17 latach definitywnie zamykamy Forum Online. Formuła została wyczerpana. Wiedząc, jak cenne jest to źródło informacji o historii naszego miasta pozostawiamy forum w trybie do odczytu. Choć rejestracja i publikowania zostały wyłączone, nadal możecie przeglądać wpisy.
Przy tej okazji Serdecznie Dziękujemy wszystkim osobom, które przez lata udzielały się na forum i moderowały działy.