47 Sesja Rady Miasta z dnia 27-11-2009
: 2009-11-27, 22:41:16
[foto2=left]http://ostrodaonline.pl/images/stories/ ... G_3282.jpg[/foto2]Dzisiejsza XLVII Sesja Rady Miasta rozpoczęła się od podziękowań i kwiatów dla pani Justyny Szostek dyrektor Centrum Informacji Turystycznej, która to otrzymała II miejsce w ogólnopolskim konkursie na najlepsze Centrum IT – 2009 rok– w kategorii centra IT w miastach od 20 tysięcy do 75 tysięcy mieszkańców.
[foto2=left]http://ostrodaonline.pl/images/stories/ ... G_3310.jpg[/foto2]Później było już "jak zwykle". Mało konkretnie, dochodziło do przepychanek słownych i "wycieczek personalnych".
Pierwszym trudnym tematem były zmiany w budżecie. Zdziwiłby się jednak ten, kto myślał że będzie merytorycznie i na temat. Radny Stasiulewicz nie krył niezadowolenia z faktu zamieszczenie w lokalnej gazecie na stronie wykupionej przez urząd miasta reklamy imprezy w prywatnym klubie. Odpowiedź pełnomocnika ds. Promocji, Turystyki i Kultury Artura Munje była krótka. To impreza, którą miasto organizuje od wielu lat, stąd ta reklama. Na tym się jednak nie zakończyło. Radny zarzucił, że Biuro Promocji zbytnio się przyzwyczaiło do wydawania pieniędzy. Podczas tego punktu mówiono również o zakupie kontenerów socjalnych oraz rewitalizacji Białych Koszar. Zarzucano, że znowu zmienia się budżet i pierwotne plany. Radny Żynda powiedział, że zadanie musi być zrealizowane, bo było zaplanowane w budżecie. Słuchając radnego Stasiulewicza i Żyndy odniosłem wrażenie, że budżet musi być realizowany za wszelką cenę a modyfikacje są wręcz niedozwolone. Oglądając sesje odnoszę wrażenie, że panu nie podoba się wszystko co jest realizowane przez obecną władzę - powiedział burmistrz Olgierd Dąbrowski do radnego PO. Po krótkiej wymianie zdań wiceburmistrz złożył radnemu Żyndzie ciekawą propozycję. Jeśli pokaże mi pan choć jeden budżet miasta, który w ciągu roku nie ulega modyfikacji to jestem gotów zafundować wycieczkę na Bermudy. Ostatecznie zmiany w budżecie zostały przyjęte.
[foto2=left]http://ostrodaonline.pl/images/stories/ ... G_3295.jpg[/foto2]Dyrektor ZKM w Ostródzie odpowiedział na pytanie w sprawie nowych autobusów. Powiedział, że do końca roku dwa nowe autobusy niskopodłogowe pojawią się na ulicach Ostródy.
Kolejnym punktem było podjęcie uchwały w sprawie podniesienia podatków od nieruchomości. Jednak nie o nieruchomościach było na początku. Radny Stasiulewicz zaczął od gadżetów reklamowych. Generalnie zakwestionował wszystko, ich cenę oraz sposób dystrybucji. Ponownie było o biurze promocji miasta. Zastępca burmistrza bardzo stanowczo podważył tezy radnego. Doszło też do wymiany zdań pomiędzy burmistrzem a radnym Żyndą, który ponownie wrócił do tematu gadżetów reklamowych. Radny Żynda chyba nie do końca zrozumiał wypowiedź wiceburmistrza na temat wydatków na reklamę, lub celowo je przekłamał (chodziło o Konferencje Press Euro). Głos w dyskusji zabrał również radny Jacek Dudzin. Mówił o potrzebie zastanowienia się nad racjonalnym wydawaniem pieniędzy a nie podejmowaniem decyzji o kolejnych zmniejszaniu wpływów do budżetu. Argumentował to tym, iż odrzucenie podwyżki realnie spowoduje zmniejszenie wpływów (poziom podatków bez ich zmiany nie uwzględnia inflacji). Po raz kolejny doszło do wymiany zdań pomiędzy radnymi PO a wiceburmistrzem, który w ostrych słowach powiedział, że mamy do czynienia z jak to ujął "prostackim populizmem". Radny Ryszard kowalski przepychanki słowne z burmistrzem zakończył słowami "widzę, że panu ciśnienie skacze, proszę uważać". Ostatecznie uchwała została odrzucona.
[foto2=right]http://ostrodaonline.pl/images/stories/ ... G_3299.jpg[/foto2]Kolejnym punktem była dyskusja o opłacie miejscowej. Ponad godzinna dyskusja o niczym, przeplatana docinkami i mało konkretnymi argumentami oraz niezrozumiałymi propozycjami zmian w uchwale. Sporo śmiechu na sali obrad wywołała wypowiedź radnego Żyndy o bananach. Była to odpowiedź na wcześniejsze słowa burmistrza. To warto zobaczyć w TV.
[foto2=left]http://ostrodaonline.pl/images/stories/ ... G_3315.jpg[/foto2]Po zakończeniu tego punktu rozmawiano o liczbie koncesji dla taksówkarzy, którą ostatecznie ustalono na 5.
Radna Jolanta Dakowska przedstawiła wyniki kontroli komisji rewizyjnej w Centrum Kultury. Nie było zastrzeżeń. Według danych komisji wydatki CK to 1 695 000 zł. Zysk z działalności statutowej to 43 tys. zł.
Byłem zaskoczony brakiem wypowiedzi radnego Kowalskiego, który dość często wypowiada się na temat „dokładania” do wielu działań realizowanych przez samorząd. Zabrakło mi tu opinii radnego w temacie opłacalności utrzymania tej instytucji w kontekście "strat" jakie przynosi.
W sprawach różnych radny Kierozalski prosił o kontrolę wydatków w administracji budynków komunalnych. Według niego dochodzą sygnały o niegospodarności oraz braku celowości wydatków remontowych.
Drugim punktem w sprawach różnych było oświadczenie klubu radnych PO. Radny Kowalski odczytał pismo, w którym były zawarte wątpliwości co do pochodzenia i wprowadzenia do budżetu miasta kwoty 1 142 150 zł. Były pytania o podmienianie załączników do zarządzeń, o brak głosowań w sprawie zmian w budżecie. Dyskusja trwała blisko półtorej godziny.
[foto2=left]http://ostrodaonline.pl/images/stories/ ... G_3292.jpg[/foto2]Temat był już niejednokrotnie poruszany na sesjach. Tłumaczył to wtedy burmistrz, pani skarbnik. Radni PO zapowiedzieli w piśmie oddanie sprawy do prokuratury, jednak pod koniec sesji zaczynali się z tego wycofywać.
Odnoszę wrażenie, że od wyborów samorządowych w 2006 roku oddawanie spraw do prokuratury stało się dla niektórych samorządowców swoistą dyscypliną sportową. Tylko coś nie widać efektów tych doniesień. Więc albo były to czcze zapowiedzi albo prokuratura umarzała te sprawy z braku podstaw. Mam wrażenie, że bliższa prawdy jest ta druga wersja.
[foto2=left]http://ostrodaonline.pl/images/stories/ ... G_3310.jpg[/foto2]Później było już "jak zwykle". Mało konkretnie, dochodziło do przepychanek słownych i "wycieczek personalnych".
Pierwszym trudnym tematem były zmiany w budżecie. Zdziwiłby się jednak ten, kto myślał że będzie merytorycznie i na temat. Radny Stasiulewicz nie krył niezadowolenia z faktu zamieszczenie w lokalnej gazecie na stronie wykupionej przez urząd miasta reklamy imprezy w prywatnym klubie. Odpowiedź pełnomocnika ds. Promocji, Turystyki i Kultury Artura Munje była krótka. To impreza, którą miasto organizuje od wielu lat, stąd ta reklama. Na tym się jednak nie zakończyło. Radny zarzucił, że Biuro Promocji zbytnio się przyzwyczaiło do wydawania pieniędzy. Podczas tego punktu mówiono również o zakupie kontenerów socjalnych oraz rewitalizacji Białych Koszar. Zarzucano, że znowu zmienia się budżet i pierwotne plany. Radny Żynda powiedział, że zadanie musi być zrealizowane, bo było zaplanowane w budżecie. Słuchając radnego Stasiulewicza i Żyndy odniosłem wrażenie, że budżet musi być realizowany za wszelką cenę a modyfikacje są wręcz niedozwolone. Oglądając sesje odnoszę wrażenie, że panu nie podoba się wszystko co jest realizowane przez obecną władzę - powiedział burmistrz Olgierd Dąbrowski do radnego PO. Po krótkiej wymianie zdań wiceburmistrz złożył radnemu Żyndzie ciekawą propozycję. Jeśli pokaże mi pan choć jeden budżet miasta, który w ciągu roku nie ulega modyfikacji to jestem gotów zafundować wycieczkę na Bermudy. Ostatecznie zmiany w budżecie zostały przyjęte.
[foto2=left]http://ostrodaonline.pl/images/stories/ ... G_3295.jpg[/foto2]Dyrektor ZKM w Ostródzie odpowiedział na pytanie w sprawie nowych autobusów. Powiedział, że do końca roku dwa nowe autobusy niskopodłogowe pojawią się na ulicach Ostródy.
Kolejnym punktem było podjęcie uchwały w sprawie podniesienia podatków od nieruchomości. Jednak nie o nieruchomościach było na początku. Radny Stasiulewicz zaczął od gadżetów reklamowych. Generalnie zakwestionował wszystko, ich cenę oraz sposób dystrybucji. Ponownie było o biurze promocji miasta. Zastępca burmistrza bardzo stanowczo podważył tezy radnego. Doszło też do wymiany zdań pomiędzy burmistrzem a radnym Żyndą, który ponownie wrócił do tematu gadżetów reklamowych. Radny Żynda chyba nie do końca zrozumiał wypowiedź wiceburmistrza na temat wydatków na reklamę, lub celowo je przekłamał (chodziło o Konferencje Press Euro). Głos w dyskusji zabrał również radny Jacek Dudzin. Mówił o potrzebie zastanowienia się nad racjonalnym wydawaniem pieniędzy a nie podejmowaniem decyzji o kolejnych zmniejszaniu wpływów do budżetu. Argumentował to tym, iż odrzucenie podwyżki realnie spowoduje zmniejszenie wpływów (poziom podatków bez ich zmiany nie uwzględnia inflacji). Po raz kolejny doszło do wymiany zdań pomiędzy radnymi PO a wiceburmistrzem, który w ostrych słowach powiedział, że mamy do czynienia z jak to ujął "prostackim populizmem". Radny Ryszard kowalski przepychanki słowne z burmistrzem zakończył słowami "widzę, że panu ciśnienie skacze, proszę uważać". Ostatecznie uchwała została odrzucona.
[foto2=right]http://ostrodaonline.pl/images/stories/ ... G_3299.jpg[/foto2]Kolejnym punktem była dyskusja o opłacie miejscowej. Ponad godzinna dyskusja o niczym, przeplatana docinkami i mało konkretnymi argumentami oraz niezrozumiałymi propozycjami zmian w uchwale. Sporo śmiechu na sali obrad wywołała wypowiedź radnego Żyndy o bananach. Była to odpowiedź na wcześniejsze słowa burmistrza. To warto zobaczyć w TV.
[foto2=left]http://ostrodaonline.pl/images/stories/ ... G_3315.jpg[/foto2]Po zakończeniu tego punktu rozmawiano o liczbie koncesji dla taksówkarzy, którą ostatecznie ustalono na 5.
Radna Jolanta Dakowska przedstawiła wyniki kontroli komisji rewizyjnej w Centrum Kultury. Nie było zastrzeżeń. Według danych komisji wydatki CK to 1 695 000 zł. Zysk z działalności statutowej to 43 tys. zł.
Byłem zaskoczony brakiem wypowiedzi radnego Kowalskiego, który dość często wypowiada się na temat „dokładania” do wielu działań realizowanych przez samorząd. Zabrakło mi tu opinii radnego w temacie opłacalności utrzymania tej instytucji w kontekście "strat" jakie przynosi.
W sprawach różnych radny Kierozalski prosił o kontrolę wydatków w administracji budynków komunalnych. Według niego dochodzą sygnały o niegospodarności oraz braku celowości wydatków remontowych.
Drugim punktem w sprawach różnych było oświadczenie klubu radnych PO. Radny Kowalski odczytał pismo, w którym były zawarte wątpliwości co do pochodzenia i wprowadzenia do budżetu miasta kwoty 1 142 150 zł. Były pytania o podmienianie załączników do zarządzeń, o brak głosowań w sprawie zmian w budżecie. Dyskusja trwała blisko półtorej godziny.
[foto2=left]http://ostrodaonline.pl/images/stories/ ... G_3292.jpg[/foto2]Temat był już niejednokrotnie poruszany na sesjach. Tłumaczył to wtedy burmistrz, pani skarbnik. Radni PO zapowiedzieli w piśmie oddanie sprawy do prokuratury, jednak pod koniec sesji zaczynali się z tego wycofywać.
Odnoszę wrażenie, że od wyborów samorządowych w 2006 roku oddawanie spraw do prokuratury stało się dla niektórych samorządowców swoistą dyscypliną sportową. Tylko coś nie widać efektów tych doniesień. Więc albo były to czcze zapowiedzi albo prokuratura umarzała te sprawy z braku podstaw. Mam wrażenie, że bliższa prawdy jest ta druga wersja.