Do trzech razy sztuka?

sceptyk
mistrz klawiatury
mistrz klawiatury
Posty: 1065
Rejestracja: 2006-10-24, 15:24:37

Re: Do trzech razy sztuka?

Post autor: sceptyk »

nie mam powodu czuć się urażony :) Nie jestem ani u władzy, ani w opozycji. Rozpatruję tylko debilną, wypaczającą sens demokracji, decyzję RIO i nic mojej opinii nie zmieni. Mam jak najgorsze doświadczenia z tą instytucją i koniec.
Rozpatrzmy taką sytuację:
- burmistrz,doceniając swoje zasługi, postanawia postawić sobie pomnik ze spiżu. Umieszcza go w budżecie - może, bo w interpretacji RIO, to on pan. Rada kwestionuje ten wydatek i wywala go z budżetu, przeznaczając pieniądze na, na przykład, kawałek chodnika. Burmistrz zaskarża decyzję Rady, i co? RIO ocenia, która inwestycja jest słuszna? Niby jakim prawem. Zgodnie z ta interpretacją, powinna uchylić decyzję Rady i kazać burmistrzowi budować pomnik. Nie widzicie groteski tej sytuacji?
Kuriozalne jest również co innego. Tu nie chodzi, jakie inwestycje będą robione, bo ta "wadza" ma to w d..ie.
Tu chodzi o przywrócenie pieniędzy na porąbaną reklamę w mediach i swobodne przesuwanie pieniędzy z działu do działu, co już samo w sobie jest ciekawe i frapujące.
Tak, czy inaczej, jeśli radni okażą się cieniasami i nie zaskarżą tej decyzji, bez względu na to, czy się dogadają z burmistrzem, czy nie, to i tak tej sprawy nie można zostawić, bo to jest fundamentalny problem ustrojowy.
Nie bez przyczyny mówiono i się mówi,że "Rzeplita bezrządem stoi"
Moderatorze, oprócz litery,jest jeszcze duch prawa i zdrowy rozsądek. Ty cytujesz literę i, na dodatek, nie z tego alfabetu. :)
toledo
zawodowy pisarz
zawodowy pisarz
Posty: 2270
Rejestracja: 2006-11-04, 10:06:05

Re: Do trzech razy sztuka?

Post autor: toledo »

Jeżeli litera prawa nie została naruszona, to duch tym bardziej.

Z przytoczonego przez moderatora zapisu wynika, że nie ma orzeczenia, tylko wszczyna sie postępowanie w związku z zaskarżeniem burmistrza w tych i w tych elelmentach uchwały.

Nie ma, niestety, uzasadnienia prawnego, które może dotyczyć tylko i wyłącznie art. 52 ust. 1 pkt a. w kwestii "zmian powodujących zwiększenie wydatków nieznajdujących pokrycia w planowanych dochodach lub zwiększenie planowanych dochodów bez jednoczesnego
ustanowienia źródeł tych dochodów
".

Jeżeli radni poruszali sie w granicach finansowych nakreślonych w projekcie burmistrza, to uchylenie uchwały będzie potwierdzeniem słów Sceptyka. Radni zachowają możliwość zaskarżenia do kolegium RIO.

Poczekamy - zobaczymy.
Awatar użytkownika
Jacek-P
moderator
moderator
Posty: 688
Rejestracja: 2003-12-30, 01:07:13
Gadu-Gadu: 3035627
Lokalizacja: Ostróda
Kontakt:

Re: Do trzech razy sztuka?

Post autor: Jacek-P »

sceptyk pisze: Rozpatrzmy taką sytuację:
- burmistrz,doceniając swoje zasługi, postanawia postawić sobie pomnik ze spiżu. Umieszcza go w budżecie - może, bo w interpretacji RIO, to on pan. Rada kwestionuje ten wydatek i wywala go z budżetu, przeznaczając pieniądze na, na przykład, kawałek chodnika. Burmistrz zaskarża decyzję Rady, i co? RIO ocenia, która inwestycja jest słuszna? Niby jakim prawem. Zgodnie z ta interpretacją, powinna uchylić decyzję Rady i kazać burmistrzowi budować pomnik. Nie widzicie groteski tej sytuacji?
I tu jest pies pogrzebany. Rada nie może zmienić i przesunąć sobie na coś innego bez zgody burmistrza. Może natomiast odrzucić projekt burmistrza bez wprowadzania zmian. Wtedy burmistrz nie ma podstawy do zaskarżenia tego do RIO. Radni mają prawną możliwość odrzucenia budżetu i tak jest właśnie zapisane u ustawie. W Ostródzie doszło do sytuacji, kiedy to rada wprowadziła zmiany do budżetu i je przegłosowała. Jeśli nie było zgody na budżet zaproponowany przez burmistrza można było go odrzucić w głosowaniu.
Oczywiście burmistrz może forsować swoje pomysły bez końca, tylko czemu to służy w przypadku kiedy forsowane pomysły są na wskroś absurdalne (twój przykład z pomnikiem).
Ani budżet burmistrza, ani zmiany wprowadzone przez radę nie są dobre w wielu pozycjach, ale przy odrobinie dobrej woli można było uniknąć zaistniałej sytuacji. Potrzebna jest jedynie współpraca i obustronny kompromis między radą a burmistrzem w kwestii budżetu. Było wystarczająco dużo czasu, żeby wypracować wspólną wersję. Tylko dobrej woli zabrakło.
toledo pisze: Z przytoczonego przez moderatora zapisu wynika, że nie ma orzeczenia, tylko wszczyna sie postępowanie w związku z zaskarżeniem burmistrza w tych i w tych elelmentach uchwały.

Nie ma, niestety, uzasadnienia prawnego, które może dotyczyć tylko i wyłącznie art. 52 ust. 1 pkt a. w kwestii "zmian powodujących zwiększenie wydatków nieznajdujących pokrycia w planowanych dochodach lub zwiększenie planowanych dochodów bez jednoczesnego
ustanowienia źródeł tych dochodów".
Uzasadnienie jest i to obszerne, całe 7 stron. Nie cytowałem całości bo forum nie jest miejscem do tego. Pewnie niebawem pojawi się w BIPie.
_____Pozdrawiam____
..:: Jacek-P ::..
sceptyk
mistrz klawiatury
mistrz klawiatury
Posty: 1065
Rejestracja: 2006-10-24, 15:24:37

Re: Do trzech razy sztuka?

Post autor: sceptyk »

konkluzja z całej tej sytuacji jest oczywista. kompletny brak współpracy i nie sadzę, żeby to była wina radnych. Dobrze się stało, zakładając nawet, że każdy ma tu swoje racje.Bez względu na wszystko, burmistrz dostał po uszach i będzie mniej zadufany.
Odnośnie forum, na którym powinno dojść do porozumienia, to ono jest. Nazywa się Komisja Budżetowa i może wreszcie burmistrz się na nią pofatyguje. Gadki nieformalne i pójście na ustępstwa przez Radę, bez gwarancji zapisowych doprowadzi do tego, że po uchwaleniu budżetu burmistrz znowu oleje Radę, jak to już drzewiej bywało.
Awatar użytkownika
Jacek-P
moderator
moderator
Posty: 688
Rejestracja: 2003-12-30, 01:07:13
Gadu-Gadu: 3035627
Lokalizacja: Ostróda
Kontakt:

Re: Do trzech razy sztuka?

Post autor: Jacek-P »

sceptyk pisze:Bez względu na wszystko, burmistrz dostał po uszach i będzie mniej zadufany.
W tej konkretnej sprawie to zdecydowanie po uszach dostała rada :)
_____Pozdrawiam____
..:: Jacek-P ::..
sceptyk
mistrz klawiatury
mistrz klawiatury
Posty: 1065
Rejestracja: 2006-10-24, 15:24:37

Re: Do trzech razy sztuka?

Post autor: sceptyk »

nie sądzę moderatorze. Autorytet burmistrza bardzo podupadł w sytuacji, w której o budżecie musi decydować RIO. Poza tym, sprawa nie jest jeszcze zakończona i TRIO na kompromis pójść musi.
Tak się zastanawiam... jako moderator, to chyba nie do końca jesteś obiektywny... czyżbyś miał jakieś związki z władzą?... :) Ot takie niewinne pytanie :roll:
Awatar użytkownika
Jacek-P
moderator
moderator
Posty: 688
Rejestracja: 2003-12-30, 01:07:13
Gadu-Gadu: 3035627
Lokalizacja: Ostróda
Kontakt:

Re: Do trzech razy sztuka?

Post autor: Jacek-P »

sceptyk pisze:Tak się zastanawiam... jako moderator, to chyba nie do końca jesteś obiektywny... czyżbyś miał jakieś związki z władzą?... :) Ot takie niewinne pytanie :roll:
Czy jako moderator nie mogę wyrażać opinii na tematy związane z naszym miastem? Czy jeśli moja ocena sytuacji nie jest zgodna z twoją, to oznacza brak obiektywizmu?
Wskaż mi zatem ten brak obiektywizmu.

Każdy ma jakieś "związki", a to z władzą, a to z z jej przeciwnikami. Taka już "specyfika" tego miasta.
W odpowiedzi na twoje kolejne pytania, obiektywizm nie ma związku z tym kogo znamy. Niestety wielu ludzi tego nie rozumie.
_____Pozdrawiam____
..:: Jacek-P ::..
sceptyk
mistrz klawiatury
mistrz klawiatury
Posty: 1065
Rejestracja: 2006-10-24, 15:24:37

Re: Do trzech razy sztuka?

Post autor: sceptyk »

:-D niech Ci będzie, w końcu Ostróda to malutkie miasto i trudno nie znać burmistrza, radnych i innych osób publicznych, nieprawdaż? :)
toledo
zawodowy pisarz
zawodowy pisarz
Posty: 2270
Rejestracja: 2006-11-04, 10:06:05

Re: Do trzech razy sztuka?

Post autor: toledo »

moderator pisze: Rada nie może zmienić i przesunąć sobie na coś innego bez zgody burmistrza. Może natomiast odrzucić projekt burmistrza bez wprowadzania zmian. Wtedy burmistrz nie ma podstawy do zaskarżenia tego do RIO. Radni mają prawną możliwość odrzucenia budżetu i tak jest właśnie zapisane u ustawie. W Ostródzie doszło do sytuacji, kiedy to rada wprowadziła zmiany do budżetu i je przegłosowała. Jeśli nie było zgody na budżet zaproponowany przez burmistrza można było go odrzucić w głosowaniu.
Przykro, ze to wygląda jak rozmowa z obrazem. Właśnie pokazałeś brak koniecznośći funkcjonowania rady (oczywiście, wg swojej interpretacji prawa - moje wywody wcześniejsze nie zasługiwały widać na uwagę). W momencie, gdy Rada odrzuca projekt, obowiązuje nadal projekt burmistrza jako prowizorium. Gdy Rada nie uchwali budżetu, nie wypełni swego podstawowego obowiązku i ulega rozwiązaniu. Wybiera się nową radę,l a burmistrz nadal sprawuje władzę.

Piknie. Prawda.

Z tego co przytoczyłeś to nadal mamy wszczęcie postępowania na wniosek burmistrza - normalna procedura. Jeśli jest orzeczenie z podstawą prawną, a wnioskuję, ze masz do niego dostęp, to przytocz je.
sprawiedliwy
rozkręcający się
rozkręcający się
Posty: 199
Rejestracja: 2007-05-27, 09:55:11

Re: Do trzech razy sztuka?

Post autor: sprawiedliwy »

drodzy forumowicze, znawcy prawa i procedur. Dajcie czas radzie i burmistrzowi. Z tego co widać i słychać to zarówno burmistrz jak i większość rady chce osiągnąć kompromis. Wiem, że dla niektórych z piszących tu takie porozumienie byłoby to osobistą tragedią.
Pozdrawiam z komunistycznym pozdrowieniem "Proletariusze wszystkich krajów łączcie się".
sceptyk
mistrz klawiatury
mistrz klawiatury
Posty: 1065
Rejestracja: 2006-10-24, 15:24:37

Re: Do trzech razy sztuka?

Post autor: sceptyk »

niepotrzebnie insynuujesz. Wszystkim zależy na dobru tego miasta. Ale nikt tu nie jest świętą krową, a burmistrzowi i jego.. bez określeń, wydawało się,że tak jest. Niedogadanie się stron, będzie kompromitacją wszystkich.
Problem jednak pozostaje i musi zostać rozstrzygnięty, niezależnie od tego, co się będzie w Ostródzie działo.
Awatar użytkownika
Jacek-P
moderator
moderator
Posty: 688
Rejestracja: 2003-12-30, 01:07:13
Gadu-Gadu: 3035627
Lokalizacja: Ostróda
Kontakt:

Re: Do trzech razy sztuka?

Post autor: Jacek-P »

toledo pisze:Właśnie pokazałeś brak koniecznośći funkcjonowania rady
Daleko idące uproszczenie, całkowicie niezgodne z moim myśleniem.
toledo pisze:W momencie, gdy Rada odrzuca projekt, obowiązuje nadal projekt burmistrza jako prowizorium. Gdy Rada nie uchwali budżetu, nie wypełni swego podstawowego obowiązku i ulega rozwiązaniu. Wybiera się nową radę,l a burmistrz nadal sprawuje władzę.
USTAWA z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym, Rozdział 6, Gminna gospodarka finansowa, Art. 53.
2. Do czasu uchwalenia budżetu przez radę gminy, jednak nie później niż do 31 marca roku budżetowego, podstawą gospodarki budżetowej jest projekt budżetu przedłożony radzie gminy.
3. W przypadku nieuchwalenia budżetu w terminie, o którym mowa w ust. 2, regionalna izba obrachunkowa ustala budżet gminy w zakresie obowiązkowych zadań własnych oraz zadań zleconych w terminie do końca kwietnia roku budżetowego. Do dnia ustalenia budżetu przez regionalną izbę obrachunkową podstawą gospodarki budżetowej jest projekt budżetu, o którym mowa w ust. 2.


USTAWA z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym, Rozdział 3, Władze gminy, Art. 18.
2. Do wyłącznej właściwości rady gminy należy:
4) uchwalanie budżetu gminy, rozpatrywanie sprawozdania z wykonania budżetu oraz podejmowanie uchwały w sprawie udzielenia lub nieudzielenia absolutorium z tego tytułu,


USTAWA z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym, Rozdział 10, Nadzór nad działalnością gminną, Art. 96.
1. W razie powtarzającego się naruszenia przez radę gminy Konstytucji lub ustaw, Sejm, na wniosek Prezesa Rady Ministrów, może w drodze uchwały rozwiązać radę gminy. W przypadku rozwiązania rady gminy Prezes Rady Ministrów, na wniosek ministra właściwego do spraw administracji publicznej, wyznacza osobę, która do czasu wyboru rady gminy pełni jej funkcję.
2. Jeżeli powtarzającego się naruszenia Konstytucji lub ustaw dopuszcza się wójt, wojewoda wzywa wójta do zaprzestania naruszeń, a jeżeli wezwanie to nie odnosi skutku - występuje z wnioskiem do Prezesa Rady Ministrów o odwołanie wójta. W przypadku odwołania wójta Prezes Rady Ministrów, na wniosek ministra właściwego do spraw administracji publicznej, wyznacza osobę, która do czasu wyboru wójta pełni jego funkcję.


W Ostródzie doszło do kuriozum, kiedy to rada realizuje zadania sprzeczne z zapisami ustawy. Tak to wygląda w świetle uzasadnienia RIO. I to jest podstawa do moich wypowiedzi. To czy zmiany w budżecie wykonane przez radę są poprawne, potrzebe lub nie, jest kompletnie bez znaczenia, gdy robi to niezgodnie z ustawą.

USTAWA z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym, Rozdział 10, Nadzór nad działalnością gminną, Art. 91.
1. Uchwała lub zarządzenie organu gminy sprzeczne z prawem są nieważne. O nieważności uchwały lub zarządzenia w całości lub w części orzeka organ nadzoru w terminie nie dłuższym niż 30 dni od dnia doręczenia uchwały lub zarządzenia, w trybie określonym w art. 90.
2. Organ nadzoru, wszczynając postępowanie w sprawie stwierdzenia nieważności uchwały lub zarządzenia albo w toku tego postępowania, może wstrzymać ich wykonanie.


UCHWAŁA Nr VII/108/2008 KOLEGIUM REGIONALNEJ IZBY OBRACHUNKOWEJ w Olsztynie z dnia 28 lutego 2008 roku
Kolegium Regionalnej Izby Obrachunkowej w Olsztynie uchwala, co następuje:
§2
Nakazuje się w terminie do dnia 26 marca 2008 r. doprowadzenie uchwały do zgodności z prawem.


Daleki jestem od wnikliwego analizowania i interpretowania prawa w omawianym zakresie, zapisów skargi burmistrza i uzasadnienia RIO. Nie moja to rola. W wielkim skrócie było tak: akcja, reakcja i następstwa. Rada ma możliwość odwołania się od decyzji RIO. Pytanie czy to zrobi? Myślę, że nasze dalsze własne interpretacje niewiele wniosą do sprawy. Jak w wielu innych czy podobnych sprawach czas pokaże kto miał rację.
_____Pozdrawiam____
..:: Jacek-P ::..
sprawiedliwy
rozkręcający się
rozkręcający się
Posty: 199
Rejestracja: 2007-05-27, 09:55:11

Re: Do trzech razy sztuka?

Post autor: sprawiedliwy »

Sprawa jest prosta.
Gdyby burmistrz był z opcji Sceptyka, Toledy i innych a rada mieszała mu w projekcie budżetu i przyjęła budżet inny niż złożony przez ich idola projekt - ale byłby larum, płacz - zamach na demokratycznie wybranego wybrańca.
Ale niestety jest odwrotnie. Burmistrzem jest Nosewicz - kumple Sceptyka, Toledy są w opozycji.
sceptyk
mistrz klawiatury
mistrz klawiatury
Posty: 1065
Rejestracja: 2006-10-24, 15:24:37

Re: Do trzech razy sztuka?

Post autor: sceptyk »

no widzisz, na wszystko znajdujesz proste wytłumaczenie - nie ma t jak być sprawiedliwym :)
toledo
zawodowy pisarz
zawodowy pisarz
Posty: 2270
Rejestracja: 2006-11-04, 10:06:05

Re: Do trzech razy sztuka?

Post autor: toledo »

Jasne, ze stosowałem skróty jeżeli chodzi o odwołanie, ale tędy wiedzie droga. Zaś ustalenie przez RIO budżetu to już tylko klepnięcie projektu wójta.

Jeżeli jednak do wyłącznej właściwości Rady Gminy należy uchwalanie budżetu, to jak to wytłumaczysz, że może tylko przyklepać przedłożony jej projekt? A własnego już nie? Jeżeli nie może dokonać samodzielnie wbrew organowi wykonawczemu zmian do projektu budżetu (podkreślam: projektu, bo do budżetu to już inna bajka) na etapie uchwalania budżetu to czy to ona uchwala budżet, czy tylko może przyklepać i nic więcej?
Rączki do góry panowie radni! Tylko to możecie!

Bzdura! Stąd warunek stawiany radzie o zachowaniu równowagi finansowej: wydatki muszą mieć pokrycie dochodami.

Nadal nie widzę prawnego uzasadnienia RIO. W oparciu o co? Ze nie uwzględnili wizji burmistrza i nie uzyskali jego zgody? Czy, ze naruszyli równowagę budżetową.
Ciekawe, czy rada będzie konsekwentna i dalej będzie skarżyć.... W każdym razie powinna wysłać zapytanie do Trybunału Konstytucyjnego.

Co zaś do ciągłych insynuacji "sprawiedliwego".... Raz już wspomniałem: nie głosowałem na żadnego kandydata do ostródzkiej Rady Miejskiej. Tu nie idzie o Nosa czy jego pomagierów, lecz o samorządność.
euroostrodzianin
początkujący
początkujący
Posty: 111
Rejestracja: 2007-08-20, 09:39:47

Re: Do trzech razy sztuka?

Post autor: euroostrodzianin »

no proszę wiadać zaangażowanie niektórych osób jest bardzo duże - najpierw migi wali elaboraty w gazecie a teraz tu na forum cytatów, ustaw i przepisów prawa jak na uniwersytecie. Jaki stąd wniosek - specjalistów od budżetu tu nie brakuje. Zastanawia mnie tylko skąd taki zapał u iektórych osób?

Czy w przypadku budowy tego wyciągu narciarskiegoteż dostaniemy wykładnię prawną?
Awatar użytkownika
Mars
początkujący
początkujący
Posty: 91
Rejestracja: 2005-02-17, 18:54:51

Re: Do trzech razy sztuka?

Post autor: Mars »

toledo pisze:(...) Raz już wspomniałem: nie głosowałem na żadnego kandydata do ostródzkiej Rady Miejskiej. Tu nie idzie o Nosa czy jego pomagierów, lecz o samorządność.
Na KOMITET też nie?
toledo
zawodowy pisarz
zawodowy pisarz
Posty: 2270
Rejestracja: 2006-11-04, 10:06:05

Re: Do trzech razy sztuka?

Post autor: toledo »

Komitet??????????????
Walter
średnio gadatliwy
średnio gadatliwy
Posty: 273
Rejestracja: 2007-09-22, 20:28:50

Re: Do trzech razy sztuka?

Post autor: Walter »

Rada Miasta może zmieniać projekt budżetu nie zwiększając jego wydatków i tyle na ten temat podsumowując wasze interpretacje. Decyzja RIO nadinpretowuje prawo bez 2 zdań.
W Polsce jest trójpodział władzy na uchwałodawcza , wykonawcza i sądowniczą. Myślę że urzędnicy z RIO powinni sobie dokształcić podstawy funkcjonowania państwa. Bo wedle nich władza wykonawcza jest nad władza uchwałodawczą a w rzeczywistości to władza wykonawcza jak sama nazwa wskazuje wykonuje zadania zlecone przez władze ustawodawczą.

Interpretację RIO podważy student III roku prawa bez większych problemów. Interpretacja RIO jest niezgodna z zasadami funkcjonowania państwa i Polskiej Konstytucji.
JJ23
średnio gadatliwy
średnio gadatliwy
Posty: 286
Rejestracja: 2007-04-20, 14:42:54

Re: Do trzech razy sztuka?

Post autor: JJ23 »

W ramach szukania porozumienia z radą miasta burmistrz postanowił sprawę dogłębnie przemyśleć i udał się na urlop.Nie bedzie go w urzędzie do świąt wielkanocnych.W tym czasie obowiązki burmistrza przejmie vice.

Ostateczny termin uchwalenie nowego budżetu minie 26 marca(środa po świętach).
Czy w tej sytuacji burmistrz powinien udać się na urlop, czy raczej powinien zostać w urzędzie i szukać porozumienia z radnymi?
Komuś chyba bardzo zależy na tym aby budżet miasta uchwaliła RIO.
Kto tym wszystkim kręci?
Walter
średnio gadatliwy
średnio gadatliwy
Posty: 273
Rejestracja: 2007-09-22, 20:28:50

Re: Do trzech razy sztuka?

Post autor: Walter »

Panowie jeśli budzet uchwali RIO to nie wypalą wszystkie inwestycje a wtedy kosztem miasta i nas mieszkańców Oldzio będzie prowadził prywatną wojnę z PO, PiS i Dobrem Wspólnym. Dlatego tez Nosewicz poszedł na urlop (a raczej został do niego przymuszony) ponieważ zbyt szybko dochodził do kompromisów. Uważam ze Rada powinna zaryzykowac przesłać ponownie swój budżet do RIO a następnie zaskarżyc decyzję RIO do NSA.

Wiadomo też że Czarci Wołek i OLdzio nie będą mieli możliwości kręcenia na boku bo nie będzie można realizowac inwestycji zaciągając kredyt. No chyba że są tak już do gadani z Komuchami z RIO że przeforsują swój projekt.
sprawiedliwy
rozkręcający się
rozkręcający się
Posty: 199
Rejestracja: 2007-05-27, 09:55:11

Re: Do trzech razy sztuka?

Post autor: sprawiedliwy »

Walter i JJ23 powiedzcie ale tak szczerze, jesteście tacy głupi czy udajecie? No bo jak można pisać takie brednie.
Pozdrawiam Was czule. :idea:
sceptyk
mistrz klawiatury
mistrz klawiatury
Posty: 1065
Rejestracja: 2006-10-24, 15:24:37

Re: Do trzech razy sztuka?

Post autor: sceptyk »

Do, za przeproszeniem, sprawiedliwego
ot, przewrotność, używanie w internecie antonimów. Rozumiem, że nie jesteś głupi i wiesz o co chodzi :-D
Awatar użytkownika
Mars
początkujący
początkujący
Posty: 91
Rejestracja: 2005-02-17, 18:54:51

Re: Do trzech razy sztuka?

Post autor: Mars »

O czym tu mowa?
Czarek W... nieuiczciwy...?
Można różne rzeczy mówić ... ale na pewno nie te, dające pod rozwagę uczciwość Czarka W.
Awatar użytkownika
cdn
rozkręcający się
rozkręcający się
Posty: 214
Rejestracja: 2006-11-02, 17:42:55

Re: Do trzech razy sztuka?

Post autor: cdn »

Mars, nie przesadzaj. Pooglądaj Sesje Powiatowe, zwłaszcza ostatnie a będziesz miał odpowiedź na jego uczciwość . Było widać jak na tacy jego obronę "byłych uczciwych z Rady Nadzorczej" ze szpitala i byłej "uczciwej" prezes Bilińskiej oraz byłego "uczciwego" redaktora Gazety Ostródzkiej i Gazety Olsztyńskiej Kłokockiego piszącego artykuły na zamówienie wyżej wymienionej.
Mars, nie przesadzaj......
Zablokowany