dziś P.U.K

Awatar użytkownika
kwiatuszek
początkujący
początkujący
Posty: 18
Rejestracja: 2006-01-30, 14:25:28

dziś P.U.K

Post autor: kwiatuszek »

Nie wiem czy tylko ja jestem tak pechowa ale gdziekolwiek sie pojawie głównie chodzi mi o urzędy spotykam się z nieuprzejmościom
pań biuralistek. Dotyczy to tak samo pań w wieku już dojrzałym jak i młodych panienek które zapewne zdążyły juz przesiaknac nieuprzejmoscia od swych starszych kolezanek.
Dzis byłam interesantkom Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych.
Ludzie tam gdy tylko przekraczasz próg pokoju obsługi klienta jesteś bombardowana wściekłym wzrokiem zasiadajacych tam pań w wieku około 40/50 które wprawdzie udzielą nam odpowiedzi na nurtujące nas pytania ale w sposób daleko odbiegajacy od zasad chocby dobrego wychowania , jeszcze gorzej jest w gabinecie kierownika tam skolei dwie zmanierowane 30tki potraktuja cię wzrokiem i słowem tak że zaczynasz wątpic w panujacą powszechnie opinie usmiechnietych, miłych, kompetentnych urzędników gotowych pomóc z radościom zatroskanemu interesantowi.
Oh Polsko :(
Awatar użytkownika
dr Jamajczyk
gaduła
gaduła
Posty: 847
Rejestracja: 2004-01-19, 15:00:35
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: 33%

Post autor: dr Jamajczyk »

....myslalas ze jak kolejna kaczka przy wladzy - Donald to te panie juz sa lepsze...
Pan.Ch
początkujący
początkujący
Posty: 127
Rejestracja: 2007-05-06, 04:25:41

Re: dziś P.U.K

Post autor: Pan.Ch »

kwiatuszek pisze:panujacą powszechnie opinie usmiechnietych, miłych, kompetentnych urzędników gotowych pomóc z radościom zatroskanemu interesantowi.
A taka panuje opinia? Jestem zaskoczony.

Mam radę - jak cię zdenerwują, to rąbnij ręką w stół i proś z kierownikiem w trybie natychmiastowym! To działanie "biurwę miarkuje" - jak powiadał klasyczny poeta polski.
ost2006
początkujący
początkujący
Posty: 60
Rejestracja: 2006-10-24, 13:02:20

Post autor: ost2006 »

A ja mam inne zdanie o PUK!! Bardzo chwalę sobie Panie z administracji, jedyne zastrzeżenie to do Pani z kasy- bardzo naburmuszona i wiecznie niezadowolona!!!! Odnośnie Pani "kwiatuszek" to nie wiem, ale jakaś zrażona jest widać do urzędników aż z przesadą bo to chyba ona jest "ciężkim petentem" jeśli nic jej nie pasuje! I narzeka na wszystkich. I radzę postudiować słowniczek ortograficzny niż biegać po urzędach.
toledo
zawodowy pisarz
zawodowy pisarz
Posty: 2270
Rejestracja: 2006-11-04, 10:06:05

Post autor: toledo »

Coraz częściej ortografię i mowę wpajają nam politycy, a wśród nich rzadko się zdarza używać polskich głosek kończących "ą", za to nagminnie głoszą "om". Podobnie zamiast "ę" stosują "e".

Waszom naszom
mowe gaszom
polskom wiarom
jom ogłoszom
Pan.Ch
początkujący
początkujący
Posty: 127
Rejestracja: 2007-05-06, 04:25:41

Post autor: Pan.Ch »

toledo pisze:Podobnie zamiast "ę" stosują "e".
Toledo otóż mówienie "ę", w szczególności mocnego, jest hiperpoprawnością, a więc błędem.
toledo
zawodowy pisarz
zawodowy pisarz
Posty: 2270
Rejestracja: 2006-11-04, 10:06:05

Post autor: toledo »

W szczególności mocnego, rozumiem. Jak przedwojenni nasi aktorzy, ale język sie zmienia. Lecz chociaż Miodek nakazuje nam zgodzić się na te zmiany, ja - pozwól - protestuję ( a nie protestuje - wszak to nie ta osoba by była).
Ale, coż, ani językoznawcą, ani studentem polonistyki nie jestem.
Pozdrawiam.
Pan.Ch
początkujący
początkujący
Posty: 127
Rejestracja: 2007-05-06, 04:25:41

Post autor: Pan.Ch »

W piśmie daje to oczywiście osobę drugą liczby pojedynczej a nie zgodnie z intencjami pierwszej, ale kwestia jest języka mówionego, a w przypadku "ę" samogłoska ulega spłaszczeniu i wychodzi "e". Sądzę zresztą, że gdybyś się nagrał, to usłyszałbyś, że nie mówisz "ę" a "e" - jeśli mówisz poprawnie, lub poraziłoby cię złe brzmienie tej samogłoski kończącej wyraz.
toledo
zawodowy pisarz
zawodowy pisarz
Posty: 2270
Rejestracja: 2006-11-04, 10:06:05

Post autor: toledo »

Byś się zdziwił. Z arystokracji nie pochodzę, "ę" nie podkreślam, ale jest ono wyraźne, chociaż nie sceniczne. Pewnie kiedyś dojdzie do spłaszczenia, ale twierdzenie o nieprawidłowości pełnej wymowy zgłoskowej pewnie moje polonistki by solidnie oburzyło. Panią Gilewską na przykład wręcz okrutnie.
Awatar użytkownika
studentka
mistrz klawiatury
mistrz klawiatury
Posty: 1155
Rejestracja: 2006-10-31, 13:44:14
Gadu-Gadu: 0

Re: dziś P.U.K

Post autor: studentka »

kwiatuszek pisze:Nie wiem czy tylko ja jestem tak pechowa ale gdziekolwiek sie pojawie głównie chodzi mi o urzędy spotykam się z nieuprzejmościom
pań biuralistek.
Dzis byłam interesantkom Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych.
Ludzie tam gdy tylko przekraczasz próg pokoju obsługi klienta jesteś bombardowana wściekłym wzrokiem zasiadajacych tam pań w wieku około 40/50 które wprawdzie udzielą nam odpowiedzi na nurtujące nas pytania ale w sposób daleko odbiegajacy od zasad chocby dobrego wychowania , jeszcze gorzej jest w gabinecie kierownika tam skolei dwie zmanierowane 30tki potraktuja cię wzrokiem i słowem tak że zaczynasz wątpic w panujacą powszechnie opinie usmiechnietych, miłych, kompetentnych urzędników gotowych pomóc z radościom zatroskanemu interesantowi.
Oh Polsko :(

po pierwsze. Ameryke odkryłaś, wiesz? na jakim Ty świecie żyjesz? jaka opinia kompetentnych i usmiechniętych urzędników????????????? :o

po drugie. gratuluję ortografii. że pozwolę sobie Ciebie zacytować Twoja ortografia jest "daleko odbiegająca od zasad" :lol: polecam słownik ortograficzny. cenna rzecz.
Jestem młodą badaczką.
Kogo zbadać, kogo?
;D
Awatar użytkownika
studentka
mistrz klawiatury
mistrz klawiatury
Posty: 1155
Rejestracja: 2006-10-31, 13:44:14
Gadu-Gadu: 0

Post autor: studentka »

toledo pisze:Byś się zdziwił. Z arystokracji nie pochodzę, "ę" nie podkreślam, ale jest ono wyraźne, chociaż nie sceniczne. Pewnie kiedyś dojdzie do spłaszczenia, ale twierdzenie o nieprawidłowości pełnej wymowy zgłoskowej pewnie moje polonistki by solidnie oburzyło.
Ę w wygłosie wyrazu poprawnie wymawia się jako "E" lub coś w rodzaju "EUŁ"( nie ma tu takiego znaku, fonetycznie zapisuje się to jako eu, u ma jeszcze na dole łuczek) :lol:
Jestem młodą badaczką.
Kogo zbadać, kogo?
;D
Pan.Ch
początkujący
początkujący
Posty: 127
Rejestracja: 2007-05-06, 04:25:41

Post autor: Pan.Ch »

I tu panna Studentka ma rację. Nie wiem kto to jest pani Gilewska ale jeśliby się oburzyła, to dałaby tym samym dowód swojej niewiedzy. Oczywiście fonem "ę" może mieć różne realizacje, ale już jest on 'spłaszczony' i nic tu do rzeczy nie ma powoływanie się na konserwatyzm językowy, bo wymawianie go jako "ę" w wygłosie jest błędem i tyle.
chochlik55
gaduła
gaduła
Posty: 543
Rejestracja: 2007-03-19, 21:53:54

Post autor: chochlik55 »

I niech Profesor Miodek się schowa ze swoimi nudnymi wykładami. Tu jest wszystko- wiedza, emocje, dyskusja. Prywatnie powiem, ze nie mam tego problemu, bo seplenię. :)
toledo
zawodowy pisarz
zawodowy pisarz
Posty: 2270
Rejestracja: 2006-11-04, 10:06:05

Post autor: toledo »

Pan.Ch pisze: Nie wiem kto to jest pani Gilewska ale jeśliby się oburzyła, to dałaby tym samym dowód swojej niewiedzy.
Jeżeli nie wiesz kim była pani Gilewska to zapytaj się swojej mamy. Jeżeli jest po LO to ci wyjaśni.

Dowód niewiedzy tym samym dajesz. I pozostań sobie przy "e", a nawet "om". Nic mi do tego. Klasyka odchodzi, wchodzi nowe (niedługo pewnie więcej angielszczyzny niż polszczyzny będzie w języku polskim zwanym, ale o tym będziecie z oburzeniem dyskutować z własnymi dziećmi lub wnukami) i to normalna kolej rzeczy. Klasyczne Ł wszak już dawno zostało zjedzone przez ł.

Kończę więc dyskusję między moją i waszą młodością. Inne czasy. HOWGH - jak mawiał Winnetou z czytadła mego dzieciństwa.
chochlik55
gaduła
gaduła
Posty: 543
Rejestracja: 2007-03-19, 21:53:54

Post autor: chochlik55 »

Fajnie się Was czyta :)
Znam panią, która mówi piękną polszczyzną, używając ę i ą i l przedniojęzykowego( to się chyba tak nazywa Panie Ch. ?), znam też sporo młodych ludzi mówiących piękną polszczyzną bez ę i ą, za to z wtrętami młodzieżowego slangu. Język polski jest tak piękny i bogaty, .że nie warto kruszyć kopii o duperele. Ja, na przykład, używam języka plugawego, pełnego wulgaryzmów używając włoskiego tłumaczenia słowa "zakręt" jako przerywnika. I tyż mi z tym dobrze :)
Takiego autorytetu, jak pani Gilowska, nie znam, mimo że pokoleniowo pasuję i urodziłem się w Ostródzie. Możesz sobie tłumaczyć, Toledo, że skończyłem mniej "ekskluzywną" szkołę- np. ZSZ, a tam arystokracja się nie uczyła :)
toledo
zawodowy pisarz
zawodowy pisarz
Posty: 2270
Rejestracja: 2006-11-04, 10:06:05

Post autor: toledo »

Sceptyk, ja też nie znam wielu nauczycieli z ZSZ. A Maria Gilewska to historia ogólniaka, znakomita polonistka, pedagog i - przede wszystkim - człowiek. AUTORYTET dla wielu dzieciaków (ze swego oczywiście okresu). W dzisiejszej kadrze pedagogicznej LO jest kilkoro jej wychowanków. Pewnie wychowywali też i uczyli obecnych (zresztą sympatycznych) dyskutantów.
HOWGH!
chochlik55
gaduła
gaduła
Posty: 543
Rejestracja: 2007-03-19, 21:53:54

Post autor: chochlik55 »

wiem, wiem. To bardzo piękna postać i wspaniały Wychowawca. Trochę Cię podrażniłem ale nieszkodliwie, mam nadzieję :)
chochlik55
gaduła
gaduła
Posty: 543
Rejestracja: 2007-03-19, 21:53:54

Post autor: chochlik55 »

P.S. Tez należe do fanów Winnetou. Howgh :)
toledo
zawodowy pisarz
zawodowy pisarz
Posty: 2270
Rejestracja: 2006-11-04, 10:06:05

Post autor: toledo »

Ano, cóż, myśmy jeszcze czytali.
Awatar użytkownika
studentka
mistrz klawiatury
mistrz klawiatury
Posty: 1155
Rejestracja: 2006-10-31, 13:44:14
Gadu-Gadu: 0

Post autor: studentka »

chochlik55 pisze:
Znam panią, która mówi piękną polszczyzną, używając ę i ą i l przedniojęzykowego


L aktorskie :lol:
Jestem młodą badaczką.
Kogo zbadać, kogo?
;D
Awatar użytkownika
studentka
mistrz klawiatury
mistrz klawiatury
Posty: 1155
Rejestracja: 2006-10-31, 13:44:14
Gadu-Gadu: 0

Post autor: studentka »

toledo pisze:

I pozostań sobie przy "e", a nawet "om". Nic mi do tego. Klasyka odchodzi, wchodzi nowe (niedługo pewnie więcej angielszczyzny niż polszczyzny będzie w języku polskim zwanym, ale o tym będziecie z oburzeniem dyskutować z własnymi dziećmi lub wnukami) i to normalna kolej rzeczy. Klasyczne Ł wszak już dawno zostało zjedzone przez ł.
nie pozostawaj sobie przy om, bo to błąd! a błędy tępimy! :lol:

a angielszczyzna żadna nas nie wyprze, wszak jak mawiał renesansowy mistrz Mikołaj Rej " Polacy nie gęsi, swój języka mają" :lol:
Jestem młodą badaczką.
Kogo zbadać, kogo?
;D
RobertP
rozkręcający się
rozkręcający się
Posty: 191
Rejestracja: 2006-03-10, 19:01:01
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Ostróda
Kontakt:

Re: dziś P.U.K

Post autor: RobertP »

kwiatuszek pisze:tak że zaczynasz wątpic w panujacą powszechnie opinie usmiechnietych, miłych, kompetentnych urzędników gotowych pomóc z radościom zatroskanemu interesantowi.
Oh Polsko :(
co moge dodac od siebie to to że zmieniło się o 180 stopni w naszym urzędzie skarbowym
panie w różnym wieku, miłe i chętne ;-) :P oczywiście udzielić informacji :)
co do kompetencji to jeszcze troszkę im brakuje (chodzi o te z okienka)
no coż one nie są specjalistkami w całej dziedzinie ale właśnie sa pierwszą
linią kontaktu z klientem i mają robić wrażenie i przekazywać sprawy wyżej :)
ogóle nasz US obecnie oceniam na 5+ w skali 1-6 :)
RobertP
rozkręcający się
rozkręcający się
Posty: 191
Rejestracja: 2006-03-10, 19:01:01
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Ostróda
Kontakt:

Post autor: RobertP »

studentka pisze:nie pozostawaj sobie przy om, bo to błąd! a błędy tępimy! :lol:

a angielszczyzna żadna nas nie wyprze, wszak jak mawiał renesansowy mistrz Mikołaj Rej " Polacy nie gęsi, swój języka mają" :lol:
a wiesz może jak Mikołaj Rej w tamtym czasie rozwiązał problem polskich znaków diakrytycznych?
ost2006
początkujący
początkujący
Posty: 60
Rejestracja: 2006-10-24, 13:02:20

Post autor: ost2006 »

heheheh "kwiatuszek" zamilkł, ciekawe jaki zawód wykonuje???????????Pozdrawiam wszystkich :)
Awatar użytkownika
kwiatuszek
początkujący
początkujący
Posty: 18
Rejestracja: 2006-01-30, 14:25:28

Re:

Post autor: kwiatuszek »

ost2006 pisze:heheheh "kwiatuszek" zamilkł, ciekawe jaki zawód wykonuje???????????Pozdrawiam wszystkich :)
Reporter zdarzeń ulotnych :D
Tak jak myślałam tematem dyskusji stały się błędy ortograficzne nie sedno sprawy tu poruszone
(kultura osobista urzędników w pracy) ach szkoda że nie zwracacie uwagi na konkret a czepiacie się drobiazgów :cry:
Zablokowany