Podwyżka dla starosty

Moderator: Jacek-P

czytelnik

Podwyżka dla starosty

Post autor: czytelnik »

Jak czytamy w dzisiejszej GO na kolejnej sesji rady powiatu będzie wniosek o podwyżkę dla starosty o blisko 1400 zł. Krew mnie zalewa jak czytam, że władza za swoja pracę chce więcej kasy na poziomie większym niż średnia w mieści czy powiecie. Za co się pytam?
sceptyk
mistrz klawiatury
mistrz klawiatury
Posty: 1065
Rejestracja: 2006-10-24, 15:24:37

Re: Podwyżka dla starosty

Post autor: sceptyk »

drogi czytelniku... mam dla ciebie propozycję - wyciągnij buławę z plecaka- już za dwa lata są wybory. Zostań radnym powiatowym, stwórz koalicję, zostań starostą i garnij kasę, której tak żałujesz innym. To jest wolny kraj i wszystko jest możliwe, wiesz...Powodzenia :)
czarny0
rozkręcający się
rozkręcający się
Posty: 214
Rejestracja: 2008-09-23, 17:00:52
Gadu-Gadu: 0

Re: Podwyżka dla starosty

Post autor: czarny0 »

:brawo: sceptyk!
a do czytelnika-za co chcą kasy?-Za chęć do życia-bo chce im się coś robić w ogóle dla innych i siebie a nie stanąć na cokole z napisem" JA-CZŁOWIEK" :D
...

Re: Podwyżka dla starosty

Post autor: ... »

A wyrównanie od lipca? To też jest normalne?
Gość

Re: Podwyżka dla starosty

Post autor: Gość »

Tak sie zdarzyło.ze wtym tygodniu było wiele imprez i zdarzeń na miare palety tego brukowca.Co niektóre były o powiecie ostródzkim.O dziwo pani Spadaj ani pan Strachobździel nie zauważyli ,że powstał pierwszy w powiecie ORLIK.?Zauważyli natomiast podwyżke starosty.Nie było nikogo na konkursie wiedzy o aids ,konkurs na szczeblu powiatu,nie było ich na kilku innych imprezach na szczblu powiatowym.Ale byli na komisjach,autorytet dla samorzadowców nijaki ficio razem z nimi bredzi.To juz jest bardzo smutne,koniec nastąpi szybko,nawet się nie spodziewacie jak szybko.
Kot

Re: Podwyżka dla starosty

Post autor: Kot »

Drogi Gościu!
"Dziennikarzy" Gazety Ostródzkiej interesuje "kasa", a ją daje ok. 1000 zł tygodniowo UM. Czy myślisz Gościu, że sktoś skopałby darczyńcę?
Starostwo nie daje GO ani złotówki, a śmiem przypuszczać, że upubliczniając pisanie na zlecenie przez jednego z dziennikarzy GO wystawiło się na atak i go dziś otrzymuje. Czy ktoś pisał z taką agresją o tym, że np. Wójt Brzezin od roku ma wynagrodzenie ok 11 600 zł miesięcznie?. Czy ktoś pisał z taką agresją o tym, że w roku 2008 Wójt małej 4,5 tysięcznej gminy Kacprzyk zarobił 151 tys 500 zł? Podzielcie to państwo na 12 miesięcy.!!!!
Nie jest zastanawiające, że GO nie pisze o sukcesach Starostwa, a co zatym idzie i Starosty Brodiuka.
Kuriozalna była ich informacja ot ta http://ostroda.wm.pl/Orlik-w-blasku-jupiterow,59546 jako "sukces " Starosty. Było to świństwo.
Gość

Re: Podwyżka dla starosty

Post autor: Gość »

Kocie, powiem Ci, że jak widzę kogo "dziennikarze" Gazety Ostródzkiej dają jako opiniodawcę czyli Fijasa, to ryczę ze śmiechu. A powiem Ci dlaczego. Oto parę lat temu ten facet będąc przewodniczącym Rady Gminy, gdzie Wójtem był J. Antochowski miał on, albo jego żona wypadek samochodowy. To jest ciekawe, bo później w śledztwie zmiały się zeznania kto ten samochód prowadził. On dziś jest świętym. On dziś poucza . REWELACJA!!! Ha,ha,ha!!!
toledo
zawodowy pisarz
zawodowy pisarz
Posty: 2270
Rejestracja: 2006-11-04, 10:06:05

Re: Podwyżka dla starosty

Post autor: toledo »

Tekst jak zwykle tendencyjny, mający dołożyc Brodiukowi. Ostatecznie nostródzka musi się wywiązać z poleceń mocodawców.

Całośc ma z obiektywnością tyle wspólnego co nick faceta (Czaruś? Oldzio?) z moim.
Gość

Re: Podwyżka dla starosty

Post autor: Gość »

Tekst w GO jaki jest każdy widzi. Mnie natomiast ciekawi postawa i uzasadnienie podwyżki, jakie będzie na sesji. Ciekaw jestem, czy z taką samą żarliwością radni z PO będą bronić budżetu przed zwiększeniem wydatków jak to czynili radni PO w mieście. Wszakże podwyżka o blisko 1400 zł miesięcznie to jednak sporo. Do tego wyrównanie. Czy z taką samą konsekwencja będą bronić budżetu przed zwiększenie wydatków na bądź co bądź niepotrzebną podwyżkę? Zasługi starosty a w zasadzie wypełnianie swoich obowiązków wynikających z funkcji ni jak nie tłumaczy podwyżki. Przepraszam bardzo, ale to żaden sukces, że wyremontowano drogi, że były konkursy ekologiczne ,czy wiedzy o AIDS, że trwa rozbudowa szpitala, że powstał Orlik. To są normalne rzeczy wynikające z realizacji zadań nałożonych na starostę. Kolokwialnie mówiąc to jego ... obowiązek. Żaden sukces. Sukcesem starosty jest to, że się świetnie sprzedaje medialnie. Ostatecznie wyborcy ocenią, czy o to im właśnie chodziło i czy rzeczywiście to są sukcesy. Do czasu wyborów można sobie mówić i pisać, co się chce.
Gość

Re: Podwyżka dla starosty

Post autor: Gość »

Gościu- z Twojej wypowiedzi wynika, że nie potrzebni są Starostowie, Burmistrzowie, Wójtowie ponieważ wystarczą do rządzenia tylko radni. Wszystko to już było. Nie ta epoka, nie ten czas, nie ten ustrój. Potrzebni są oni do kreowania drogi, którędy ma iść dany samorząd . W powiecie kieruje tym Zarząd na czele którego stoi Starosta. Jak myślisz- ma on tam coś do powiedzenia? Myślę, patrząc na działania Brodiuka, że najwięcej, a oglądając Sesje w TVO widać,że wie co robi. Jest dobry. Chcesz Jego działania dyskredytować, ale ta koalicja bez Brodiuka skazana jest na porażkę.
Gość

Re: Podwyżka dla starosty

Post autor: Gość »

Mylisz się, nic takiego nie wynika. Nie zrozumiałeś przekazu. Razi to nadmierne, wręcz rozbuchane do granic przyzwoitości parcie na szkło i robienie z osoby starosty "wodza narodu". Ta sama postawa władzy była znana w czasach komunizmu. Zawsze jedyna, słuszna linia władzy. Nie wiem czy to samodzielna inwencja i nakaz starosty, czy ma tak źle dobranych doradców, którzy kreują jego wizerunek (skłaniam się ku pierwszej opcji). To wygląda karykaturalnie. Co do działań starosty zgodzę się, że jest od sterowania. Natomiast bez przesady z tymi pochwałami za wszystko, bo popadnie w samouwielbienie. Kiedyś dojdzie do tego, że samo przyjście starosty do pracy będzie uznawane za wielki sukces i dobry powód do poniesienia pensji. Niech działa, taka jego praca a pochwały nich idą od ludzi a nie od jego zaplecza, jak ma to miejsce w tej chwili. Z boku wygląda to jak kółko wzajemnej adoracji rodem z PRLu.
toledo
zawodowy pisarz
zawodowy pisarz
Posty: 2270
Rejestracja: 2006-11-04, 10:06:05

Re: Podwyżka dla starosty

Post autor: toledo »

Pytanie czy jest to działanie marketingowe czy tak dużo się mówi o staroście w dużej mierze z racji ataków na niego z jakimi stale mamy do czynienia?

Działania marketingowe prowadzi każdy polityk. To normalne i wpisane w mechanizm ustroju demokratycznego, którego jednym z filarów są wolne wybory. Nie wybiera się osób kryjących się w cieniu i nie mających na nic wpływu. Nawet gdyby prezentowały najbardziej odpowiadajace nam poglądy i sposób myślenia pozostaną persona incognita bez szans wyborczych. Każdy polityk będzie więc nagłaśniał swoje działanie, o ile ma co nagłaśniać. W tym przypadku ma.

Ale z drugiej strony o Brodiuk jest celem ustawicznych (bardzo często niewybrednych) ataków. Wnrew oczekiwaniom ich autorów obraca się to na korzyśc atakowanego. Ludzie bowiem zaczęli się zastanawiać skąd ta obsesja. Ktoś - czyli Brodiuk - musiał mocno nadepnąć ludziom władzy i interesu oraz powiązanym z nimi ośrodkom (np. GO) na odciski.

Zatem przyczyny są dwie i ściścle ze sobą związane. Porównania do PRL odnosic trzeba raczej do mechanizmów propagandowych stosowanych przez ratusz.
Gość

Re: Podwyżka dla starosty

Post autor: Gość »

:brawo: :brawo: :brawo:
Gość

Re: Podwyżka dla starosty

Post autor: Gość »

Nic dodać, nic ująć!!!
Gość

Re: Podwyżka dla starosty

Post autor: Gość »

Ale z drugiej strony o Brodiuk jest celem ustawicznych (bardzo często niewybrednych) ataków.
W moich oczach nie do końca jest tak jak mówisz.
Wystarczy poczytać komentarze na forach, czy pod tekstami w różnych portalach, żeby zobaczyć zgoła inny stan rzeczy. Na jedno słowo krytyki starostwa pojawia się 10 wypowiedzi niewybrednych i zwyczajnie głupich pod adresem burmistrza oraz innych urzędników miejskich. To niezaprzeczalny fakt. Być może lokalne PO ma więcej internautów za sobą ;)
Wracając do starosty.
To często on sam na siłę szuka sobie wrogów a działania PO w radzie miasta tylko zaogniają sytuację. Jeśli sobie dobrze przypominam starosta zawsze mówił, że trzeba w końcu wyczyścić, jak to określił "stajnię Augiasza". Natomiast po dwóch latach "czyszczenia" mamy niestety na koncie starostwa rachunki do spłacenia w postaci odszkodowań za niesłuszne zwolnienia z pracy, brak tak licznie zapowiadanych spraw w prokuraturze, a są też takie umorzone z braku podstaw. Jeśli uczciwie mamy podchodzić do oceny, to takie sprawy też wpływają na postrzeganie działań. Prostym określeniem takiego stanu jest często przez starostę i jego ludzi wypowiadane słowo "pieniactwo". Czy po dwóch latach nie mamy odczyniania z takim właśnie pieniactwem? Czas pokazuje, że nic takiego wielkiego się nie wydarzyło. Nie było spektakularnych zatrzymań, czy spraw w kwestii korupcji, czy przekrętów poprzedniej ekipy w powiecie. Przynajmniej nic o tym nie słychać.
Teraz z innej beczki. Nie wiem czy inni pamiętają spoty reklamowe z kampanii wyborczej obecnego starosty. Mówił, że dzięki kompetentnym ludziom w powiecie pojawi się mnóstwo nowych tablic z informacją o tym, że dana inwestycja została sfinansowana z pieniędzy unijnych. Ile ich mamy? Stanowczo zbyt mało. Jak znam życie zaraz padną słowa krytyki pod adresem miasta. Tyle, że miasto realizuje swoje plany. Niezbyt szybko, ale szalenie konsekwentnie.
Starosta moim zdaniem stara się skupiać uwagę na mieście zamiast na całym powiecie. I wiele osób spoza Ostródy również to dostrzega. Starostwo większość uwagi i działań skupiło na Ostródzie w ramach jakieś rozgrywki. To swoisty plebiscyt, kto zrobi więcej w mieści. Tyle, że starostwo to nie wyłącznie miasto Ostróda. To cały powiat. Dlatego w tej walce polegnie, czy mu się to podoba czy nie. To nie ten zakres kompetencji i obszar działania. Można lubić starostę, zgadzać się z nim, czy wręcz bezgranicznie wielbić jak niektórzy na tym forum, ale w zgodzie z uczciwością i prawdą trzeba przyznać, że nie wszystko jest takie „och i ach”. Oczywiście są pozytywy, tylko, że w moim odczucia skupianie się na szukaniu wrogów i przedstawianie starosty jako mocno pokrzywdzonego i nieustannie atakowanego zbyt mocno te pozytywy przesłania. Na szczęście nie mój to problem.
toledo
zawodowy pisarz
zawodowy pisarz
Posty: 2270
Rejestracja: 2006-11-04, 10:06:05

Re: Podwyżka dla starosty

Post autor: toledo »

Usystematyzujmy.

1. Krytyka w internecie to w większości odzew na publikacje w GO, która jest finansowana przez urząd Miasta i - nie czarujmy się - widzi działania powiatu tylko tam, gdzie może przyłożyć. Mieliśmy juz w tym piśmie gościa opłacanego przez sławetna szpitalną spółkę. To udowodniono, o nie udowodnionych pisał nie będę, ale ... nierzetelnoścc jest widoczna gołym okiem.

2. Starosta może i ma duży wpływ wszystkich radnych PO, ale nie przesadzajmy to są myślący samodzielnie radni. Można ich działania postrzegac w kategoriach rewanżu za działania trzech radnych powiatowych pracujących w ratuszu i spółkach miejskich, ale są oni daleko w tyle za "czarusiem" pod względem obskurantyzmu tych działań. No cóz nie ta "kultura".

3. Czyszczenie stajni Augiasza to nie tylko pozbycie się patologicznej układu ze szpitalnej spółki, to także zmiana stylu działania i otwartość. Tu tylko ślepy nie zauważy, że storostwo nie jest zamknięte na powiat, a stwierdzenie, że siłą starosty i tej koalicji jest oparcie w powiecie, a nie w mieście, gdzie nadal ludzie wolą nie zadzierać z "bossami".

4. Nie odnoszę wrażenia by starosta był pokrzywdzony, z tym ustawicznym atakiem Oldzia i jego otoczenia daje sobie radę. To silny facet. to że ktos chce skrzywdzić, nie oznacza, że mu się krzywdzić udaje.

5. Dziwnie brzmi pisanie o odszkodowaniu dla byłej prezes szpitalnej spółki i obciążanie tym obecnego starosty, a pomijanie, że jest to skutek zmiany umowy z ta panią, tuż przed wyborami, czyli potencjalną zmianą władzy. To była ówczesna rada nadzorcza szpitala (kumple pani przezes i ratuszowej grupy) i byli włodarze powiatu sa faktycznymi sprawcami tego odszkodowania. Ale sądzę, że nawet jak szpital nie odzyska tych pieniędzy, to jednak warto było.
A pisanie o "niesłusznym" to - sorry - bzdura. Zmiana uniemożliwiała jakiekpolwiek rozwiazanie umowy z tą panią bez odszkodowania. sąd nakazał jedynie realizację zmienionych warunków umowy, czego nowe władze nie chciały respektować. Ta pani - w myśl tej zmiany - mogła odejśc tylko gdyby sama zechciała.

6. Tak juz na marginesie; ciekaw jestem ile spraw - mam nadzieję, że to z czasem ujrzy światło dzienne - zostało umorzone w miejscowych organach ścigania, zwłaszcza w prokuraturze. I dlaczego. Bo jakoś - mając na uwadze umorzenia wobec pewnych gangsterów -nie za bardzo w ów "brak podstaw" wierzę. Mam za to nadzieję, że powoli i w tej instytucji nowe jej szefostwo zmieni porządki.

No coż, pewnie to nie moja sprawa. Może. A ja sądzę, że póki interesuje mnie miasto nad Drwęcą, póki jest to moje miasto, to musi mnie interesować: czy będzie tu normalnie. I dlatego bedę o swoich spostrzeżeniach pisał i opinie zwykłych ludzi wyrażał. Nawet, gdybym się zawiódł. Poki co nie widzę powodu do zawodu.

Ot i rymnęło mi się . Pozdrawiam.
Gość

Re: Podwyżka dla starosty

Post autor: Gość »

Toledo, cóż można tu dodać.
Być może jakąś "drobnice", natomiast ujęte zostało to rewelacyjnie.
Ciekawe z kąd masz tak dużą wiedzę?
Ale piszesz prawdę, której nie wszyscy chcieliby wiedzieć.
Dobrze, że na tym forum są tacy ludzie w taki sposób piszący. Stonowany ale jak konkretny!!!
:brawo: :brawo: :brawo: :brawo:
toledo
zawodowy pisarz
zawodowy pisarz
Posty: 2270
Rejestracja: 2006-11-04, 10:06:05

Re: Podwyżka dla starosty

Post autor: toledo »

Wystarczy czytać i słuchać. No i mieć trochę znajomych, którzy też czytaja i słuchają. Jak się wszystko z czytania i słuchania zbierze to..... Czasami dwa plus dwa równa się pięć, ale ja miałem normalnych, fajnych i rzeczowych nauczycieli. Ostródzkich zresztą. Pozdrawiam.
nauczyciel

Re: Podwyżka dla starosty

Post autor: nauczyciel »

których Pan Starosta gnębi drogi Toledo
mieszkaniec powiatu

Re: Podwyżka dla starosty

Post autor: mieszkaniec powiatu »

Prawda jest tak że Pan starosta nie dba o cały powiat. Skupia się na walce politycznej z burmistrzem Ostródy.
Uważam że podwyzka dla starosty jest nieuzasadniona i na nia nie zasługuje. Wykorzystuje swój urząd i pracowników np rzecznika i sekretarza to waliki politycznej z miastem Ostródą.
Panie starosto weżmie sie Pan za robotę.

Drodzy radni nie po to wybralismy was abyście schlebiali i wchodzili w tyłek Panu Staroście. Wybraliśmy was abyście kontrolowali pracę zarządu i starosty. To ze Pan starosta za wasze poparcie wziął kredyty na wybudowanie kilku chodników w waszych wioskach nie świadczy o tym żebyście popierali każdy jego absurdalny pomysł.
Starostę zawsze możecie wybrać lepszego a jest kilku zdecydowanie lepszych kandydatów jak np. Pan Purzycki, Bonisławski czy Połoniewicz, którzy nie poświecali by tyle czasu rozgrywkom politycznym kogo by tam uszczypnac kto jest z kim rodziną. Bo Panie starosto rodziny sie nie wybiera. Wciskanie na siłe ludzi skompromitowanych jak np. Pani Jolanta Dakowska. Chodza juz po Ostródzie różne słuchy co do tej skompromitowanej działaczki PO. Ponoć zagroziła juz staroście że jeśli nie dostabnie jakieś posady w podległych mu instytucjach to go załatwi. Wiem ze zaraz zaplecze starosty zacznie zaprzeczac ale sam słyszałem to od niej na własne uszy. No niestey za Burse trzeba zapłacic wysoka cenę Panie starosto.
Drodzy radni nie dajcie sie szantażować, nie jestescie zakładnikami Pana Starosty a zakładnukami ludzi którzy dali wam mandat.
Czy wy nie widzicie że PAn starosta nie ma przebicia w strukturach własnej partii.
czy podwyżka słuszna

Re: Podwyżka dla starosty

Post autor: czy podwyżka słuszna »

Powiatowy obiekt pożądaniaAutor: Bożena Dunat
Strona: 6
Powiatowy obiekt pożądania

Ostróda mogłaby być polskim Zurychem, gdyby mieszkali w niej Szwajcarzy, a nie Polacy.

Takie miasto dech zapiera. Rozparte nad jeziorem, wśród lasów. Powiat ostródzki też należy do najpiękniejszych w Polsce. Goście wpychają się drzwiami i oknami. Każdy kogoś zna i może coś załatwić. Do należącej do MON samotni rok w rok przyjeżdżał prezydent Jaruzelski. Ale w te wakacje minister Szczygło spławił Jaruzelskiego pod pretekstem, że obiekt w remoncie.

Równie chętnie odwiedza okolice Donald Tusk. Zrobił wrażenie na miejscowych, bo po wypiciu 10 piw trzymał się lepiej niż Kwaśniewski po lampce wina.

Miejscowa elita składa się ze szwagrów i przyjaciół. Znają się jak łyse konie. Każdy deklaruje wielką troskę o sprawy publiczne.

* * *

Pisaliśmy, że 200-łóżkowy szpital w Ostródzie postawił na nogi Sławomir J., biznesmen zajmujący się grami hazardowymi, podejrzewany przez prokuraturę o masę przestępstw, głównie podatkowych. Jeden z zarzutów brzmiał, że gość ma więcej pieniędzy, niż był w stanie zarobić. Z nudów wpompował w placówkę parę groszy i osobiście zajął się zarządzaniem. Wyszło na jaw, że poprzednicy wyrzucali miliony kupując drogi sprzęt, który w tak małym szpitalu nie mógł być wykorzystany, albo partoląc remonty. W dziele uzdrawiania szpitala pomagała Sławomirowi J. miejscowa lewica. Po Sławomirze J. placówką zajęła się Mirosława Bilińska, która z pielęgniarki wybiła się na menedżera i też umie liczyć.

Uzdrawiacze odnieśli sukces, co nie spodobało się PO. Poseł Gorczyca ściągnął kontrolę NIK, która po 50-dniowym grzebaniu wystawiła laurkę.

* * *

20 czerwca 2005 r. nad ranem funkcjonariusze CBŚ zapukali do drzwi Bilińskiej, przekopali chałupę i powieźli prezeskę na przesłuchanie do Białegostoku.

– Nie zwracali uwagi na szloch czteroletniego dzieciaka. Robili wszystko, aby mnie upokorzyć. Przesiedziałam 24 godziny bez chusteczki do nosa i podpasek – opowiada zainteresowana.

Przedstawiono jej zarzuty. Jeden dotyczy skorumpowania wicestarosty kwotą 2156 zł (pożyczyłam mu 2 tys. zł, które potem oddał – twierdzi Bilińska), drugi – podjęcia pozaprawnych działań przy otwarciu szpitalnej pracowni tomografii komputerowej. W ocenie organów ścigania Bilińska miała podżegać szefa miejscowego sanepidu do załatwienia zgody na uruchomienie placówki, choć nie dopełniła niezbędnych formalności. (Decyzje podejmował wojewódzki sanepid, a nie powiatowy – wyjaśnia Bilińska).



Sprawa Bilińskiej wisi, bo jest drobniutkim wątkiem w sprawie Sławomira J., który mógł zmontować w Ostródzie gigantyczną grupę przestępczą.

– Każdy, kto znał Sławomira J., jest podejrzany. Ktoś z miejscowych pisze na nas donosy do Prokuratury Apelacyjnej w Białymstoku. Mamy podstawy uważać, że donosiciel jest związany z PO – tłumaczy wiceburmistrz Ostródy Olgierd Dąbrowski.

* * *

Pod koniec 2006 r. były wybory samorządowe. O fotel burmistrza Ostródy rywalizowały LiD i PO. Platformersów reprezentował powiatowy szef PO Włodzimierz Brodiuk. Miasto zostało zasypane gazetką propagującą Brodiuka na pięknych, kolorowych fotografiach. Plus tekst: Postanowiłem przełamać standardy kampanii wyborczej i napisać prawdę.(...) Podyktowałem ten tekst znajomemu dziennikarzowi, bo ja nie mam głowy do pisania, a do tego ta polska ortografia mnie osłabia. (...) Na studiach repetowałem wielokrotnie. Puścili mnie chyba z litości w 30. roku życia, bo jak to wygląda gdy łysiejący student jest starszy od asystentów. Trzeba sobie postawić jasny, ambitny cel i walić do przodu, jak czołg. (...) Moją siłę biorę z teczek. U mnie każdy ważniejszy gościu w Ostródzie ma swoją. Już od lat kolekcjonuję na niektórych haki, to jest najlepsza metoda, żeby mnie się bali. Nie muszę weryfikować informacji, bo w każdej plotce jest ziarno prawdy.

Brodiuk ubiegał się o fotel burmistrza oraz powiatowego radnego. Pierwszy bój przerżnął. Załapał się do powiatu. Wybrano go na starostę.

W starostwie wyjawiono mi, że szef ma pewność, iż autorem paszkwilanckiej gazetki są burmistrzowie, patrz grupa przestępcza związana ze Sławomirem J., ale nie jest w stanie tego udowodnić.

* * *

Najpoważniejsze zmartwienie starosty Brodiuka wzięło się z chęci wyrwania szpitala z macek mafii. W tym celu zmienił radę nadzorczą placówki. W lokalnym radiu oświadczył, że do starej stracił zaufanie. Działała na szkodę powiatu, o czym on wie, a nawet ma na to dowody, ale na razie nie powie.

W starej radzie zasiadało dwóch menedżerów z największych miejscowych spółek giełdowych i szefowa banku z Lubawy. Ścigają Brodiuka z oskarżenia prywatnego o zniesławienie.

Nowa i lepiej opłacana rada nie miała skrupułów z pożegnaniem prezeski szpitala. Spuszczono Bilińską w czerwcu 2007 r. bez podania przyczyn, bo zmasowane kontrole nie znalazły nic podejrzanego. No, może tylko to, że szpital jako jeden z nielicznych w kraju od kilku lat przynosił zysk.
Gość

Re: Podwyżka dla starosty

Post autor: Gość »

Kolego- proponuję - przedrukuj ulotkę z 2006 z wyborów samorządowych w których ekipa z miasta uderzyła w Brodiuka rozsypując ją po całej Ostródzie, sam mam jej parę sztuk. To było skurw.......stwo. Wkomponowujesz się w to doskonale.
toledo
zawodowy pisarz
zawodowy pisarz
Posty: 2270
Rejestracja: 2006-11-04, 10:06:05

Re: Podwyżka dla starosty

Post autor: toledo »

nauczyciel pisze:których Pan Starosta gnębi drogi Toledo
Nie słyszałem. Jak gnębi?
Gość

Re: Podwyżka dla starosty

Post autor: Gość »

mieszkaniec powiatu pisze:Starostę zawsze możecie wybrać lepszego a jest kilku zdecydowanie lepszych kandydatów jak np. Pan Purzycki, Bonisławski czy Połoniewicz
Połoniewicz jak najbardziej.Purzycki być może.Ale żeby do tego grona dopisać Boniego, to trzeba być przyjacielem Oldzia lub kogoś z jego otoczenia,a to otoczenie przybrało ostatnio twarz pana Czesia-przewodniczącego rady miasta.

Gość pisze:Starosta moim zdaniem stara się skupiać uwagę na mieście zamiast na całym powiecie. I wiele osób spoza Ostródy również to dostrzega. Starostwo większość uwagi i działań skupiło na Ostródzie w ramach jakieś rozgrywki. To swoisty plebiscyt, kto zrobi więcej w mieści. Tyle, że starostwo to nie wyłącznie miasto Ostróda. To cały powiat. Dlatego w tej walce polegnie, czy mu się to podoba czy nie. To nie ten zakres kompetencji i obszar działania
Jako sympatyk PO muszę się ,niestety ,z tą opinią zgodzić.Powiat to całkiem inne zadania niż rządzenie miastem.
A Włodek za dużo czasu zajmuje się sprawami miejskimi.A to nie jest jego podwórko.Zresztą nigdy miastu "nie dorówna" jeśli idzie o możliwosci inwestycyjne.Miasto ma dostać kupe kasy w ramach inwestycji przykanałowych i powiatowy Orlik to jest mały pikuś.I nie ma co liczyć starosta na to,że otwarcie Orlika zostanie opisane przez GO jako znaczące wydarzenie w miescie,chociaż jest to spory sukces władz powiatu.Ale że poszedł Włodek na wojnę ze wszystkimi,to teraz zbiera żniwo swoich decyzji.Polityka jest podobno sztuką kompromisów i z przykroscią muszę stwierdzić,że starosta o tej sztuce nie ma zielonego pojęcia.
Zablokowany