Kto będzie Burmistrzem?

[jamcionek]

Stary, nikt nie wprowadza fermentu ale i nikt nie zabrania pisania postów z tym co aktualnie się uważa, ja uważam własnie tak i to napisałem. Tafiłem w jakkiś twój czuły punkt? Nie czuję się jedynym ostródzianinem, ale nie lubię się biernie przyglądać bzdurom wypisywanym przez niektórych. Dlatego wyrażam swoją opinię. Dziękuję za uwagę.

[jamcionek]

Wielbiciele nosa łączcie się, więcej ciekawych postów proszę!

[Maria]

(...) a czemu nie np Pani Diaz?? (..)

Jeżeli już to DIAS, a nie Diaz.

Twoje rozeznanie "sprawy" jest rzeczywiście WIELKIE.

PS. Osobiście za najlepszego kandydata uważam JN, nie rozumiem tylko, dlaczego wciąż pozwala "szarogęsić się" chamam, idiotom i gówniarzom.

Z wygodnictwa, z naiwności czy "za zasługi".

[jamcionek]

Czyżby tzw "czeski błąd" świadczyć miał o mojej wiedzy czy niewiedzy politycznej? Jeśli Pani Maria, jakiejkolwiek jest ordynacji wyborczej, za punkt honoru uznaje jedynie poprawną polszczyznę to odsyłam do wypowiedzi łaskawie nam panującego prezydenta, będzie Pani miała raj dla uszu i możiwość samorealizacji. Dziękuję za sugestię i przepraszam Panią Diaz za mój kardynalny błąd...

[jamcionek]

DIAS. przepraszam to z winy klawiatury, te kafejki mnie wykończą...

[bomber]

No a antywielbiciele Jana Nosewicza też się łączcie. I w taki oto sposób powstaje bezsensowna rozmowa, która do niczego nie prowadzi:)

[jamcionek]

( "szarogęsić się" "chamam" )gratuluję oczywiście poprawnej polszczyzny Pani mario

[Maria]

Drażliwy jest Pan, Panie Jamcionek.

To dobrze.

Przyzna Pan jednak, że ta jedyna kobieta wśród czterech kandydatów na burmistrza miasta Ostróda, tak naprawdę wcale Pana nie fascynuje.
Podał Pan jej "namiar" dla zasady.

Prawda, czy fałsz?

[jamcionek]

I tutaj się Pani myli, szanuję bardzo Panią Dias, znam i życzaę wszystkiego najlepszego, w moich postach nigdzie nie napisałem ani nie dałem do zrozumienia o mojej niechęci do tej Pani. Nie mniej jednak kandydatura Pana Nosewicza jest dla mnie jednoznaczna. Będzie to dalsza farsa pod tytułem "Nowe inwestycje Pana Słowika, porządnego dewelopera" Osobiście i do słowika nic nie mam, nie mniej jednak powinno się iść bardziej ku dobru ostródzian a nie tylko napychać portfele takim właśnie deweloperom sprzedająć grunty za psie pieniądze. Ale przecież te tereny sprzedała ostatnia rada idąc tokiem myślenia bombera. Pozdrawiam wszystkich wielbicieli Pana Nosewicza i uważam dalsze wywody za bezsensowne. Chyba że ktoś ma chęć napisac konstruktywna krytykę co do pozostałych kandydatów a nie tylko powszechne uwielbienie dla nosa.

[Łysy]

Forum nabiera rumieńców. Szkoda tylko, że mało argumentów a dużo bełkotu. Pora na głos rozsądku-Łysy włącza się do dyskusji Najpierw wybór negatywny. Lidia Dias odpada pierwsza- mało znana, niczym się nie wyróżniała do tej pory, nie było o niej słychać w lokalnej polityce a nawet konkurenci jej nie obsmarowali, więc musi być bezpłciowa i niegroźna. Ponadto ma wątpliwe zaplecze polityczne.
Drugi odpada J. Nosewicz- 4 lata stagnacji, dzielenia majątku miasta między wybranych nieprzypadkowo przedsiębiorców za bezcen, zero kaski z ZPORR, bez słusznej wizji (wizja miasta turystycznego sama się ośmieszyła), sami politycy lewicy mieli wątpliwości co do Nosewicza, więc sorry to najlepszy komentarz. No i jeszcze fatalny dobór współpracowników. Skompromitowani Dąbrowski, Warzywniak i ten od funduszy z Iławy.
Pozostała dwójka to już coś innego. Moim zdaniem burmistrzem zostanie właśnie ktoś z nich i będzie to najlepszy burmistrz od czasów Babalskiego (wielu nawet jego przeciwników przyznaje po cichu, iż za jego kadencji miasto piękniało z dnia na dzień). Osobiście wybrałbym Czesława Najmowicza, a o tym wyborze decyduje charakter kandydata i jego miejsce na lokalnej scenie politycznej. Jest to człowiek znany z nieprzeciętnych talentów organizacyjnych, niezwykle zmotywowany w działaniu i nieustępliwy (pewnie to pozostałości po karierze sportowej). Ponadto działa w organizacji Wspólnota Polska (czy coś w tym stylu) niosąc pomoc potrzebującym rodakom zza wschodniej granicy. Brodiuk podobno też działa charytatywnie ale chyba głowy do interesów nie ma bo jego ubojnia upadła podczas gdy inne bardzo dobrze prosperowały, choć obecny interes na razie utrzymuje. Ostatnim argumentem jest to, że Brodiuk jest liderem PO (ale rym ), czyli partii która nie ma szerokiego zaplecza, więc może być problem z kadrami.Jeśli ostródzianie na podstawie sondaży zagłosują na PO to w radzie Brodiuk może mieć z 7-9 mandatów a to zbyt mało do normalnego rządzenia. Najmowicz jest liderem nie tylko PiS-u ale i pozostałych znaczących organizacji prawicowych. Może więc rządzić wraz z prawicową radą o ile ta uzyska większość, co jest dość prawdopodobne. A wiadomo co może burmistrz bez wsparcia rady.

I na koniec do kandydata na radnego DarioLee. Moim zdaniem masz błędne przekonanie o rynku pracy. Kluczowym problemem Ostródy nie jest bezrobocie jako takie, bo statystyka jest mocno zawyżona. Te 30% to jakiś żart z Twojej strony. Ale to nie jest jedynie problem Ostródy a ogólnopolski więc daruję sobie szczegóły. Największym problemem jest deficyt tzw. wartościowych miejsc pracy, co znaczy że robotę może mieć każdy kto chce ale atrakcyjność takiego etatu jest na tyle mała że lepiej coś pokombinować na lewusa. Mało jest znaczących firm, gdzie prawo pracy jest respektowane, nie jest obchodzone w kontrowersyjny sposób (takie praktyki stosuje o zgrozo np. Powiatowy Urząd Pracy wobec swoich urzędników), gdzie pracownik jest szanowany, traktowany jest podmiotowo. Nie ma miejsc pracy związanych z nowymi technologiami, brak miejsc pracy dla kadry naukowej no i oczywiście w większości kiepskie płace. Jak ktoś jest chętny do roboty to lokalny super biznesmen abstynent Stasiek T. zatrudni z pocałowaniem w rączkę na taśmę do ubojni. Nawet busa kupił i przywozi pracowników z wiosek bo nie ma chętnych w Ostródzie.

[japa]

Bomber napisał Po prostu go lubię jako burmistrza. Poza tym wydaje mi się on po prostu sympatyczny


Ha! 4 lata temu sam głosowałem na Nosa bo był taki sympatyczny i obiecywał jazdę, nie jakiś zdezelowanym trabantem czy wołgą ale nowoczesnym autobusem!!, neoplanem chyba. I co okazało się że ten autobus neoplan to jest zwykły przerdzewiały autosan typu "ogórek", wielokrotnie klepany, bez hamulców i pije (pali) tyle co ruski czołg!!!! W dodatku z przepełniona załogą, w której to nie Nos jest dowódcą ale Olgierd (hehe tak jak w Rudym, co nie?). A i załoga tego czołgu też nieźle pije, eh panie Czarku...

Bardzo tego żałuję, że wówczas oddalem swój głos na Nosa. Bardzo. Tego błędu teraz nie zrobię!!!

No i co że ktoś kogoś lubi i ten ktos jest sympatyczny. Lubic to można sąsiada, bo jest sympatyczny. Albo naprzykład panią Diaz - ale Cameron a nie Lidię. Chociaż nie, w sumie Lidka też jest fajna i sympatyczna. Ale to chyba za mało by zostać burmistrzynią.

Ostróda potrzebuje burmistrza, który zapewni rozwój, dobrobyt mieszkańcom, ściągnie inwestorów. Lubienie tu nie ma nic do rzeczy. Tu jest potrzebny menager wysokiej klasy, przywódca a nie "przy wódce"!!!

Reasumując - zgadzam się z niektórymi wypowiedziami - w listopadzie się okaże kto będzie burmistrzem.

W każdym bądx razie jeśli to będzie Nos - to ja sie wyprowdzam z Ostródy... tak jak wielu ludzi, którzy zrobili to przede mną. Liczby nie kłamią - kilka lat temu ostróda miała 36.000 mieszkanców a teraz 34.000
dobrej nocy

[osd]

Według mnie, musimy wybrać mniejsze zło. Nie mamy żadnego kandydata, który spełniał by oczekiwania większości - taka jest już demokracja. A więc:
1. Lidia Dias - mało znana, bez wyrazu - odpada
2. W. Brodiuk - facet, który przez 12 lat!!! (3 kadencje) nie zrobił niczego w Radzie Miejskiej. Potrafi tylko wstać i powiedzieć że wszyscy są jego przeciwnikami politycznymi - odpada

Zostaje nam dwóch kandydatów "poważnych"
3. Jan Nosewicz- dotychczasowy burmistrz. Co można o nim powiedzieć to można, ale jednak podczas jego rządów te miasto się zmienia. Prawda, że wiele spraw mógł inaczej rozwiązać. (co do afery o "oddaniu" ziemi pod basen (czytaj. Carrefour) to oddał ją były bumistrz Jan W. (który zresztą ma już chyba sprawe w prokuraturze za to)).
4. Czesław Najmowicz - popularnie nazywany "Cześkiem". Facet dla mnie cholernie śmieszny. Dumny był z tego, że Kaczyński desygnował go na kandydata na Burmistrza. Niestety, ale postać też bez wyrazu. Niestety, dla mnie nie jest to dobry kandydat.

[Anetchen]

Kogo w takim razie polecasz "japa" mieszkancom Ostrody ktorzy na polityce sie nie znaja, nie znaja zabardzo kandydatow i moga polegac tylko na wypowiedziach i opisach innych a glosowac chca lub czuja sie do tego powolanni ?

[lepper]

Forum nabiera rumieńców. Szkoda tylko, że mało argumentów a dużo bełkotu. Pora na głos rozsądku-Łysy włącza się do dyskusji Najpierw wybór negatywny. Lidia Dias odpada pierwsza- mało znana, niczym się nie wyróżniała do tej pory, nie było o niej słychać w lokalnej polityce a nawet konkurenci jej nie obsmarowali, więc musi być bezpłciowa i niegroźna. Ponadto ma wątpliwe zaplecze polityczne.
Drugi odpada J. Nosewicz- 4 lata stagnacji, dzielenia majątku miasta między wybranych nieprzypadkowo przedsiębiorców za bezcen, zero kaski z ZPORR, bez słusznej wizji (wizja miasta turystycznego sama się ośmieszyła), sami politycy lewicy mieli wątpliwości co do Nosewicza, więc sorry to najlepszy komentarz. No i jeszcze fatalny dobór współpracowników. Skompromitowani Dąbrowski, Warzywniak i ten od funduszy z Iławy.
Pozostała dwójka to już coś innego. Moim zdaniem burmistrzem zostanie właśnie ktoś z nich i będzie to najlepszy burmistrz od czasów Babalskiego (wielu nawet jego przeciwników przyznaje po cichu, iż za jego kadencji miasto piękniało z dnia na dzień). Osobiście wybrałbym Czesława Najmowicza, a o tym wyborze decyduje charakter kandydata i jego miejsce na lokalnej scenie politycznej. Jest to człowiek znany z nieprzeciętnych talentów organizacyjnych, niezwykle zmotywowany w działaniu i nieustępliwy (pewnie to pozostałości po karierze sportowej). Ponadto działa w organizacji Wspólnota Polska (czy coś w tym stylu) niosąc pomoc potrzebującym rodakom zza wschodniej granicy. Brodiuk podobno też działa charytatywnie ale chyba głowy do interesów nie ma bo jego ubojnia upadła podczas gdy inne bardzo dobrze prosperowały, choć obecny interes na razie utrzymuje. Ostatnim argumentem jest to, że Brodiuk jest liderem PO (ale rym ), czyli partii która nie ma szerokiego zaplecza, więc może być problem z kadrami.Jeśli ostródzianie na podstawie sondaży zagłosują na PO to w radzie Brodiuk może mieć z 7-9 mandatów a to zbyt mało do normalnego rządzenia. Najmowicz jest liderem nie tylko PiS-u ale i pozostałych znaczących organizacji prawicowych. Może więc rządzić wraz z prawicową radą o ile ta uzyska większość, co jest dość prawdopodobne. A wiadomo co może burmistrz bez wsparcia rady.

I na koniec do kandydata na radnego DarioLee. Moim zdaniem masz błędne przekonanie o rynku pracy. Kluczowym problemem Ostródy nie jest bezrobocie jako takie, bo statystyka jest mocno zawyżona. Te 30% to jakiś żart z Twojej strony. Ale to nie jest jedynie problem Ostródy a ogólnopolski więc daruję sobie szczegóły. Największym problemem jest deficyt tzw. wartościowych miejsc pracy, co znaczy że robotę może mieć każdy kto chce ale atrakcyjność takiego etatu jest na tyle mała że lepiej coś pokombinować na lewusa. Mało jest znaczących firm, gdzie prawo pracy jest respektowane, nie jest obchodzone w kontrowersyjny sposób (takie praktyki stosuje o zgrozo np. Powiatowy Urząd Pracy wobec swoich urzędników), gdzie pracownik jest szanowany, traktowany jest podmiotowo. Nie ma miejsc pracy związanych z nowymi technologiami, brak miejsc pracy dla kadry naukowej no i oczywiście w większości kiepskie płace. Jak ktoś jest chętny do roboty to lokalny super biznesmen abstynent Stasiek T. zatrudni z pocałowaniem w rączkę na taśmę do ubojni. Nawet busa kupił i przywozi pracowników z wiosek bo nie ma chętnych w Ostródzie.

Chłopie, za rządów Babalskiego w Ostródzie nic się nie działo. Nie było żadnych inwestwcji, same skandale ze spichleżem na czele i nic poza tym.
Stawiasz na tego niedorajdę Najmowicza? Nie ma szacunku nawet u swoich uczniów, więc nie będzie miał i u mieszkańców Ostródy. Został namaszczony przez Kaczyniaka na kandydata na Burmistrza, nie dlatego, że jest jego kolegą, tylko dlatego, że zdobył najwięcej głosów w mieście w wyborach parlamentarnych. A wiesz kto na niego głosował? Mocherowe berety, z których teraz już pewnie część na obwód wyborczy na ulicy spokojnej
O Brodziuku powiem tyle, że nie potrafi dobrze poprowadzić swoich biznesów, więc nie będzie potrafił rządzić w mieście.
Lidia D....nie znam Pani D i nie wiem kto to jest.
Nosewicz-chyba tak. Najbardziej uczciwy i szlachetny Burmistrz, jakiego Ostróda do tej pory miała. Fakt, mógłby zmienić otoczenie i pewnie zmieni.

[DarioLee]

Kolejne pytanie. Z-ce burmistrza wybiera Rada Miasta z osob ktore w niej zasiadaja ?

[jamcionek]

Dario, kilka postów temu pisałeś że startujesz do miasta, ciekawe, chcesz zasiąść w radzie a nie maszs o niej zielonego pojęcia, dziwne zadajesz pytania. Nie wspomnę już o sumach dla radnego za posiedzenie. Skąd wy bierzecie te kwoty?? 270? 150???? Jeśli wszyscy tacy radni będą decydować o losach Ostródy to jak najszybciej należy stąd uciekać. Śmieszne ale prawdziwe... Dla ogólnej informacji kwota za posiedzenie to 112 zł.

[Łysy]

Dario!!Tego to już za wiele. Zdecydowałeś się na kandydowanie a nie masz elementarnej wiedzy o samorządzie Zgadzam się z przedmówcą, że w tej sytuacji nie jesteś dobrym kandydatem. Rozumiem, że wszystkiego można się nauczyć ale zamin pojmiesz o co chodzi skończy się kadencja. Nie można zaczynać zielonym bo chęci i zaangażowanie to warunek konieczny ale niewystarczający aby coś w radzie znaczyć.

Jeśli mam dalej ciągnąć rolę nauczyciela wiedzy o polityce na forum to odpowiem na Twoje pytanie. Zastępcę mera powołuje on sam spośród najlepszych i najwierniejszych fumfli albo jest to wynikiem ustaleń koalicyjnych. Aby mer miał większość w radzie to może być patronem koalicji między dwoma klubami radnych. Wówczas niepisanym zwyczajem jest powołanie na z-cę osoby wyznaczonej przez klub radnych dopełniających koalicję. Ale w zasadzie ekipa rządząca może powołać szereg ludzi na niekiedy śmiesznie brzmiące stanowiska. Mogą się nazywać np. koordynatorami burmistrza do spraw: osób niepełnosprawnych, sportu wyczynowego, rozwiązywania problemów alko, dialogu społecznego, ściągania środków zewnętrznych, reorganizacji UM itd., itp., etc. Z reguły im większe miasto tym więcej tego typu stanowisk.

[japa]

Leper - ja też myślę, że Nosewicz zmieni otoczenie i już Go więcej nie zobaczymy na fotelu burmistrza a wraz z nim jego zastępcy. pozdrawiam sympatyków obecnego burmistrza

[Marcelina]

DARIO pa raz wtóry załamujesz mnie.

Lepper zgadzam się z Tobą, Nosewicz jest o.k. tylko to jego otoczenie ...

[japa]

Jednego nie rozumiem w Waszych wypowiedziach, sami sobie zaprzeczacie pisząc - Nosewicz jest OK tylko to jego otoczenie przecież te otoczenie wybierał sam Nosewicz!!! To On wybrał sobie na zastępcę pana, który odgrażał się że "zniszczy" dyrektora MABAKU, to Nosewicz wybrał na Naczelnika UM pana który zawiadamiał o popelnieniu przestępstwa straż miejską żeksiędz namawiania do spożywania alkoholu w czasie mszy św., mówiąc bierzcie i pijcie z tego wszyscy, a który sam był sądownie karany za sprawy z alkoholem!!!! gdzie Wasza logika????

Nosewicz jest OK tylko to jego otoczenie - taki nos jakie jego otoczenie

[Traf]

Czy umieszczenie na oficjalnej stronie PKW nazwisk kadydatów na burmistrza w natępującej kolejności:

1) Nosewicz Jan 59 (nr 4 na liście)
2) Najmowicz Czesław Jan (nr 3 na liscie)
3) Brodiuk Włodzimierz Michał (nr 1 na liscie)
4) Dias Lidia (nr 2 na liście)
(informacja z chwili obecnej)

a więc kolejności nie odzwierciedlającej ani kolejności zgłaszania kadydatur ani porządku alfabetycznego jest zgodne z ordynacją wyborczą?

[Łysy]

Z tego co wiem to kolejność na stronach PKW jest przypadkowa. Kolejność ustala się zarządzając wydrukowanie obwieszczeń a ta kształtuje się na podstawie analfabetu. Numery list nie odnoszą się zupełnie do wyborów bezpośrednich a jedynie w nawiasie obok nazwiska kandydata umieszcza się nazwę i tu ważne organizacji popierającej kandydata a nie partii, której jest członkiem.

[Maria]

(..) gdzie Wasza logika????

Po części masz rację, ale pamiętać trzeba, że sukces w wyborach na burmistrza nie jest sukcesem pojedyńczej osoby. Na to pracuje sztab ludzi. Zobowiazania są duże. Fakt, czasem przekraczające pewne granice ...
Pytanie , co dalej? Brnę, czy rezygnuję?

Pamietać trzeba, że każdy nowy, też otoczy się ludźmi delikatynie mówiąc różnymi.

Niekoniecznie będą to chamy, ale np. nieuki.

[Anetchen]

A o to Kandydat na Burmistrza w moim wykonaniu!

[japa]

Anetchen!!! Gratulacje, musiałaś włożyć sporo pracy w ten rysunek. No może nie jest on wierym oryginałem ale całkiem poprawny. Jeszcze raz gratuluję. Pytałaś mnie kto jest moim kandydatem? Odpowiedź jest zlożona - z całą pewnością nie Nosewicz (jak można zauważyć) i wszyscy wiedza dlaczego, mam wielki szacunek do p. Dias, chociażby z tego tytułu że kiedys bardzo mi pomogła przy nabyciu nieruchomości, ale tez dlatego że jet dobrym fachowcem, i powinna nadal pracowac w UM - ma do tego predyspozycje - niestety jest za mało znana, nie ma zaplecza i elektoratu. Nie lokuję swoich nadzei na polepszenie warunków rozwoju w kims kto nie może mi tego zapewnić. Więc zostało dwóch kandydatów Najmowicz i Brodiuk i osobiście uwazam że między nimi dojdzie do decydującej rozgrywki. I na mój wywód zakończę. Serdecznie pozdrawiam i czekamy na rysunki kolejnych kandydatów. (jaki atrybut na rysunku dzierżyłby Nosewicz??? hehehe - tez mam to na myśli)