Wybory samorządowe 2006!!!

[Łysy]

A ja powiem tylko tyle, bez względu na to kto będzie nowym burmistrzem ti i tak połowa nie bedzie zadowolona. Jeszcze nigdy nie było tak żeby wszyscy byli zadowoleni. Jak zawsze będzie ktoś kto sie tylko oblowi, bo pracowac za 800 zł miesięcznie a być burmistzrm za kilka tysięcy to chyba duża różnica. tak jak w kraju tak i w mieście nie dla ludzi ale dla kasy wszyscy pchają sie do polityki i rządzenia. I nikt nic na to nie poradzi. i tak nie wygra ten który powinien a ten co ma więcej znajomych i popierających go ludzi.

Pozwolę sobie zauważyć, iż w tej wypowiedzi wkradł się istotny błąd. Oczywiście sytuacja, w której choćby połowa elektoratu popierała urzędującego burmistrza będzie niewątpliwie niezwykle trudna do osiągnięcia bez względu na to kto będzie rządził UM. Wynika to z tego, iż polska mentalność z góry zakłada niezadowolenie większości wyborców z działań jakiejkolwiek władzy choćby ona była bardzo dobra. Ponadto chciałbym zaprotestować przeciw wytykaniu wszystkim decydentom, że jedynie interesuje ich kasa i nic więcej. Polska polityka jest daleka od ideału jednakże funkcjonują w niej (także na szczeblu lokalnym) ludzie ideowi, którzy nie chcą pełnić władzy jedynie dla indywidualnych profitów. Nie wyobrażam sobie aby na burmistrza kandydował ktoś zarabiający 800 PLN, to byłoby po części dowodem na jego słabość. Dochody burmistrza są na zdecydowanie wyższym poziomie niż przeciętnego obywatela ale jeśli korzyści majątkowe miałyby być głównym motywem podjęcia decyzji o kandydowaniu to taki człowiek powinien zostać publicznie wyśmiany. Obecny "mer" Ostródy zarabia prawie 113 tys. w skali roku (dane z oświadczenia majątkowego Nochala). Oznacza to miesięczne dochody na poziomie ponad 9400 zł brutto. To bardzo duża kasa i z pewnością nowy burmistrz nie powinien myśleć o zwiększeniu swojej pensji. Poza tym poważni ludzie, którzy rozważają kandydowanie nie zarabiają 800 zł i z reguły mają już solidne podstawy finansowe. Z pewnością pensja szefa UM będzie wyższa od dotychczasowych dochodów ewentualnych kandydatów ale nie popadajmy w skrajność, że perspektywa wyższych dochodów zdecyduje o kandydowaniu.

[eurostródzianin]

Łysy, żyjemy w III RP (oby jak najdłużej), a nie w starożytnej Sparcie. Ustrój demokratyczny gwarantuje prawo startu w wyborach każdemu dorosłemu obywatelowi (posiadającemu bierne prawo wyborcze - w przypadku kandydatów na burmistrza jest to 25 lat), bez względu na stan posiadania i wysokość miesięcznych dochodów. Nie chciałbyś chyba, żeby demokracja została zastąpiona przez oligarchię, a najważniejsze stanowiska zajmowali ludzie bogaci, o których wiadomo, że skoro mają, to nie nakradną. I na koniec: ile zarabiał prosty elektryk w stoczni gdańskiej zanim został najwybitniejszym Polakiem XX wieku i prezydentem RP? Chyba nie za wiele....[/quote]

[Łysy]

Lubię polemiki z Tobą. Osobiście chciałbym żyć w IV RP, ale nie takiej jaka obecnie podobno się kształtuje tylko tej pięknej, wręcz idealnej nakreślonej w jesiennej kampanii wyborczej. Jej przewaga nad III RP jest bezdyskusyjna tylko ciekawe czy choć większa część postulatów IV RP zostanie kiedyklolwiek osiągnięta.
Co do kasy to zdecydowanie nie masz racji:P Demokracja tylko w teorii gwarantuje prawo do udziału we władzy nawet najbiedniejszym. Czy kiedykolwiek zastanawiałeś się ile trzeba wydać na kampanię np. do parlamentu? Cienka kampania tylko na terenie Ostródy i najbliższych okolic musi kosztować minimum 10 tys. PLN. W przypadku kandydowania na burmistrza kwota ta musi więc być podobna. Liczący się kandydaci będą więc zmuszeni wyasygnować może około 15 tys. Jeśli myślisz że jakaś partia będzie choć w części finansować tą zabawę to bardzo się mylisz. Wybory lokalne partie rozgrywają wyłącznie zatwierdzając kandydatów i prowadząc ogólnopolską kampanię na swoją rzecz. Oczywiście można zostać radnym miasteczka bądź gminy nie wydając większej kapusty ale trzeba być osobą powszechnie poważaną i działać na rzecz środowiska lokalnego od wielu lat.
I na koniec chciałbym znowu nie zgodzić się z Tobą, iż mamy demokrację a nie oligarchię. Moim zdaniem mamy w Polsce do czynienia z demokracją , w której oligarchia odgrywa kluczową rolę. Nieuprawnione jest twierdzenie, że bogaci po dojściu do władzy nie będą dbali o swoje interesy gdyż duża kasa tak samo jak duża władza deprawuje. Co od Wałęsy to także nie uważam go za najwybitniejszego rodaka XX w. Dla mnie jest to bezapelacyjnie JP II. Wokół Wałęsy są nadal spore kontrowersje i chyba nie mówisz poważnie, że jego przykład jest dobry. Od każdej reguły są pewne odstępstwa i przypadek (prawdopodobnie) biednego elektryka jest także szczególny. Jeśli myślisz, że sytuacja z Wałęsą może mieć miejsce w dzisiejszych czasach to mocno popłynąłeś Kolego

[eurostródzianin]

Zacznę "od końca". Jana Pawła II umieściłbym w czołówce kategorii "najbardziej lubiany i szanowany Polak XX wieku". Myślę, że nie obrażę Twoich uczuć religijnych mówiąc, iż dokonania JPII można porównać z dokonaniami rządu Marcinkiewicza. Pontyfikat Karola Wojtyły zbiegł się w czasie z gwałtownym rozwojem mediów i postępującą globalizacją. Nie zaprzeczam - szanowaliśmy i kochaliśmy papieża - ale nie za jego dokonania. Był bardzo medialny i otwarty na kontakty z wiernymi, jednak za jego "kadencji" Kościół nie poszedł na przód ani o krok (sprawy antykoncepcji, aborcji, kapłaństwa kobiet itp.). Lech Wałęsa obalił komunizm i stał się symbolem przemian w Europie Wschodniej. Jeśli wierzysz w brednie wygłaszane przez pazernych na władzę cesarzy K. i ich zakompleksionych popleczników, to współczuję Ci Kolego.
Co do kasy kandydatów...Wiadomo - kapitalizm to władza posiadających, jednak nie odbierajmy szansy innym. Sprytnie zauważyłeś, że "Oczywiście można zostać radnym miasteczka bądź gminy nie wydając większej kapusty ale trzeba być osobą powszechnie poważaną i działać na rzecz środowiska lokalnego od wielu lat.". Dodam jeszcze jedną rzecz - wybory wygrywa się dzięki możnym sponsorom. Samemu można nie mieć nic prócz szacunku wyborców.

[morderator]

Widzę jak się Panowie rozdrabniacie na jakieś autorytety i nie tylko ale prawda jest w samorządzie jedna i nie zmieni nawet tego to , że z miasta Ostróda 3 osoby dostaną Nobla czy zostaną Polakiem Wieku.
Do samorządu 50 % wygrywających, to ludzie idących po pieniądze a drugie 50% to ludzie broniących wartości i pragnących za wszelka cenę władzy. Choć często obrona wartości to po prostu zasłona dymna do robienia sobie dobrze. Oczywiście, to smutne ale modrość społeczna z polityka ma bardzo mało wspólnego. To co następuje po każdej kadencji samorządu jest tego najprostszym dowodem choć, to samych sprawców już nie interesuje a wyborcy aby tylko o tym nie wiedzieli, takie są losy polski lokalnej.
W całej tej dyskusji znika i przestaje mieć wyraz , co jest najważniejsze w polityce lokalnej a mianowicie OBYWATEL innym słowy społeczeństwo. Każdy element majątku samorządnego jest polem do korupcji nawet jak się nam wydaje , że to nie jest żadna korupcja. Generalnie jestem za urynkowienie praktycznie większości przestrzeni samorządowych ale tu musze mieć właśnie świadomość , że ludzie w samorządach tylko czekają na okazje wzbogacenia się majątkiem gminy. W historii ostródzkiego samorządu były i są tego dowody i jak myślę jeszcze wiele lat będę.

[Katrin]

Rzeczywiście źle napisałąm, chodziło mi o poparcie partyjne a nie ludzkie. Tak jak dziś wszyscy się zapierają że głosowali na PiS i Kaczorów a jednak wygrali , tak samo będzie z burmistrzem, jeśli wygra "nie ten" to wszyscy będą sie wypierać że na niego głosowali. Niestety Poska to dziwny kraj i musimy się z tym pogodzić bo cóż my jednostki możemy zdziałać. A odnośnie dochodów to może przesadziłąm z kwotą 800 zł, ale jeśli będzie kandydował nauczyciel ( nauczyciele ciagle narzekają na niskie zarobki) to czyż nie będzie to osoba mało zarabiająca? Pomyślcie jak zmieni mu się nagle tzw stpa życiwa jak zacznie otzrymywać pensję kilkakrotnie wyższą od dotychczasowej, któż z nas nie chciałby zarabiać po parę tysięcy miesięcznie?

[osd]

A co myślicie o zmianach w ordynacji wyborczej proponowanych przez PiS?

Według mnie to kolejny idiotyczny pomysł naszego kochanego koalicyjnego rządu. Czy Ci ludzie naprawde myślą mogą z państwa robić własny folwark?

[eurostródzianin]

Majstrowanie przy ordynacji wyborczej w przededniu wyborów jest NIEDOPUSZCZALNE. Czyż nie tak powiedział J. Kaczyński mniej więcej rok temu, gdy przepisy wyborcze chciał zmienić SLD? No ale to co dotyczy wszystkich innych nie dotyczy braci K. Oni po prostu wiedzą najlepiej i nie dadzą sobie wmówić, że "białe jest białe". Prawo (!!!) i Sprawiedliwość (!!!) zrobi wszystko, żeby zgarnąć jak najwięcej dla siebie i koalicjantów, następnie zmarginalizuje tych drugich, a kiedy zarówno na szczeblu centralnym jak i w samorządach będą mieli pełnię władzy, wtedy będziemy mieli już dyktaturę. I nie mów mi Łysy, że się mylę. Tylko czekać aż zmienią nazwę na NSDAPiS albo PiSZPR.

[Łysy]

No widzę, że też lubisz ze mną się troszeczkę posprzeczać Majstrowanie przy ordynacji to oczywiście zawsze ryzykowne i wątpliwe z etycznego punktu widzenia posunięcie. Wydaje mi się, iż posiadam odrobinę wiedzy o polityce i zapewniam, że takie kwiatki są także udziałem bardziej rozwiniętych demokracji. W najnowszej historii Polski zawsze rządzący myśleli nad wprowadzeniem lub wprowadzali zmiany w ordynacji. Ponadto zawsze budziło to sprzeciw i oburzenie opozycji. Po prostu tak już jest, że rządzący chcą ugruntować swoją władzę a opozycja musi krzyczeć bez względu na to co się dzieje w kraju, bo niby jak inaczej ma myśleć o wygraniu kolejnych wyborów.
Co do konkretnego przykładu to nie czytałem tego projektu bo po prostu na razie to tylko abstrakcja więc nie mogę powiedzieć co dokładnie z niego wynika. Z informacji medialnych mogę już Cię zapewnić, iż proponowane rozwiązanie ma "plusy dodatnie" i "plusy ujemne" jak mówił Wałęsa. Minusem jest przede wszystkim zły czas na takie zmiany, a plusem większa pewność wyłonienia koalicji w samorządzie. Nie będzie tak jak z wyborami parlamentarnymi, że dwie partie, które deklarowały chęć stworzenia koalicji ostatecznie nie doszły do porozumienia.
Wydaje mi się, iż zmiany w ordynacji mają w założeniu dotyczyć praktycznie tylko samorządu wojewódzkiego, gdzie bardzo ciężko stworzyć sensowną większość. W powiatach i gminach prawdopodobnie pozostanie obecny model, gdyż tam poza partiami mają szansę zaistnieć różnego rodzaju lokalne komitety. Nie wyobrażam sobie, aby w mieście Ostróda głosowanie na PiS oznaczało także poparcie dla Samoobrony i LPR. Jeśli tak miałoby być to oczywiście można uznać to jako skandal!
Przypominam Ci, że także twoja ulubiona partia zgłosiła chęć nowelizacji ordynacji i to o wiele bardziej rewolucyjną, która moim zdaniem była zła i niemożliwa do przeprowadzenia w tak krótkim terminie.
A jeśli pałasz taką nienawiścią do obecnie rządzących to z uwagą poczytam jakie masz pomysły na zmianę tej sytuacji.Może się przyłączę??

[Mandaryn]

Bajka o dwóch potworach

O Ostródo pozorna
z zewnątrz piękna ładna i pogodna
Zjawiskowa jak burza na wiosnę
można robić zdjęcia i mówić że są radosne
Ale jak ktoś wejrzy w ciebie uważnie
dostrzega zaraz różne sprzeczności wyraźnie
W jednej części młodzieńcza, a w drugiej starcza
codziennie twe dwie połówki
rozdziera bezczelny zgrzyt „parowozówki”
Choć sama już bez dymów i smrodów
to i tak więzisz nas w szpalerze samochodów
Gdy opuszcza się nagle przed twoim nosem rogatka
wstępuje w ciebie wściekłość nastolatka

Zły i bezsilny, złorzecząc zaciskasz wargi
słysząc dookoła same najbardziej wulgarne ludzkie skargi
I siłą rzeczy ktoś winny temu być musi
Jakieś działania w końcu przeciętny wyborca wymusi
Tandem Nosowicz, Dąbrowski jest jak by nie z tej wioski
Dla nich problem kolei nie wymaga jakiejś szczególnej troski
Ktoś krzyczy Tunel, ktoś inny wiadukt,
ale to są półśrodki, improwizacyjne głupotki

Miałam sen, cudowne miasto w jeden organizm zrośnięte
tory biegnące łąką, z miasta jak by skalpelem wyrżnięte
Pięknym łukiem na nowo położone, przez łąki i pola
tak przecudownie omijające me miasto, taka jest Ostródzian wola !!
Aktualny stan rzeczy, jest jak jakaś bajka o dwóch potworach
Możemy to zmienić oddając swój głos w najbliższych wyborach
Niech te marzenie stanie się wyborczym mottem przewodnim
dla każdego kto ośmieli się sięgnąć po ten fotel przechodni
Wymagać i zmuszać do rzeczy pozornie niemożliwych, taka nasza rola
My mieszkańcy mówimy przecz z torami, to już jest najwyższa pora.

Przeklęta. Ostróda dnia 1 lipca 2006r.

Mały prezencik Przekleta. Specjalnie dla ciebie.
Wizualizacja twoich marzeń wierszowych. Co prawda obrazek nie jest tak genialny jak twój wierszyk, ale jednak jeśli chciała byś mnie poznać osobiście, to wtedy pokusiłbym się specjalnie dla ciebie o wizualizację w formie 3D w skali 1:100.

[Mandaryn]

ups mała pomyłka z obrazkiem

[/img]

[eurostródzianin]

Moim zdaniem obecna ordynacja powinna zostać utrzymana jak najdłużej. Jesteśmy świadkami bezczelnego skoku po władzę, który, moim zdaniem, bardzo zaszkodzi polskiej samorządności. PiS nawet nie ukrywa, że nowa ordynacja jest pisana tak, by zminimalizować wyborcze szanse PO, no ale J. Kaczyński zawsze uprawiał i nadal uprawia brudną, brutalną politykę. Najgorsze jest jednak to, że teraz chce ten brud przenieść na czyste samorządy. Nie chodzi mi o ludzi - kandydat PiS na burmistrza Ostródy musi się jeszcze wyrobić, ale wydaje się całkiem do przyjęcia - chodzi o pewną praktykę polityczną. Jak zauważyłeś w samorządach poza partiami mają szansę zaistnieć także różnego rodzaju lokalne komitety. Obawiam się, że nowy premier chce to zmienić i także w takich miastach jak Ostróda głos na PiS może oznaczać głos na Samoobronę. Postawmy sobie jednak pytanie - do czego zmierza premier? Myślę, że przejęcie, nie ukrywajmy - w sposób nieczysty, władzy w samorządach (nawet nie we wszystkich) przez koalicję PiS-S-LPR będzie pierwszym krokiem do stopniowej centralizacji władzy w państwie. Mając tę odrobinę wiedzy o polityce, o której pisałeś, wiesz, czym dla demokracji jest decentralizacja władzy...
A tak na marginesie, którą partię miałeś na myśli pisząc "twoja ulubiona"? PO, SLD, PD a może PJKM?;)

[Łysy]

Z tą ulubioną partią to trochę żartowałem, ale chodziło mi o PO. Wydaje mi się, że masz dość liberalne poglądy ale chyba PJKM to też był żart z twojej strony lub chęć zaimponowania wiedzą o polityce. Jeśli to drugie to udało się, bo sam już dawno zapomniałem o tym oszołomie JKM i jego nowej formacji, która jest jeszcze bardziej marginalna niż UPR.

[eurostródzianin]

Przeżywamy właśnie gorący okres wakacyjny, a co za tym idze każdy chce sobie wypocząć, poleżeć na plaży, a nawet (!) gdzieś wyjechać...Normalna rzecz! Źle się jednak dzieje, gdy chęć wyluzowania powoduje szkodliwe działanie. Ale do rzeczy. Od kilku dni vectrowska TVO serwuje swym widzom wywiad z miłościwie nam panującym (oczywiście x2) Jarosławem Kaczyńskim. Rozumiem raz czy dwa dziennie, ale to leci co godzine!! Przez pare dobrych minut obecny premier zachwala program PiS i jego lokalnych działaczy, a więc ogólnie mówiąc: PROWADZI KAMPANIĘ! Czy TVO jest PiSowską telewizją, a jej szefem niejaki Wildstein? Chyba nie... OK, wiem, Jarek występuje w roli klasycznej, wakacyjnej "zapchajdziury", jest ważną osobistością, a jego obecność nobilituje lokalne medium, jednak daje jednej z partii pole position (na marginesie: dobrze Kubica pojechał, co?;)) Puszczanie co godzinę bezpłatnej reklamówki wyborczej PiSu nie było chyba zamierzone, więc gorąco namawiałbym kierownictwo TVO do unikania podobnych błędów w przyszłości. Więcej pluralizmu.

[Traf]

(...) Puszczanie co godzinę bezpłatnej reklamówki wyborczej PiSu nie było chyba zamierzone(...)

[ryba]

Od kilku dni vectrowska TVO serwuje swym widzom wywiad z miłościwie nam panującym (oczywiście x2) Jarosławem Kaczyńskim. Rozumiem raz czy dwa dziennie, ale to leci co godzine!!

Wiesz, podziwiam cie. Nie za twoje poglądy , ale za samozaparcie.
Jak ktos o zdrowych zmysłach może oglądać jarmarczną szmirę pt. TVO i to jeszcze non stop ?
Słusznie zauważyłes na wstępie- są wakacje i ludzie wyjeżdżają.
Zrób to samo bo do reszty zgłupiejesz.

[japa]

W telewizji ostródzkiej puszczony został wywiad z burmistrzem, który prowadził młody ale ambitny dziennikarz. Temat wywiadu dotyczył nowo otwartego kompleksu rekreacyjno-handlowego. Pan Burmistrz został zasypany, przez prowadzącego wywiad, niewygodnymi pytaniami związnymi z nieprawidłowościami przy sprzedaży gruntu i całej tej sprawy którą prowadzi teraz prokuratura. Wywiad był na antenie bardzo krótko i zniknął a w jego miejsce leciał na okrągło jako zapchaj dziura stary wywiad sprzed tygodnia z Jarosławem K. I już masz odpowiedź dlaczego Jarek X 2 leciał co jakiś czas na antenie. Czy ktos jeszcze widział ten wywiad z NOSem?

[eurostródzianin]

Ryby głosu nie mają... Może powinieneś zapisać się na kurs czytania, albo poprosić, żeby ktoś za ciebie czytał wpisy na forum, bo sam niestety masz z tym problem. Nie oglądam TVO non-stop! Mam takie urządzenie, które się nazywa pilot (uwaga ryba - wyższa technika, możesz nie skumać) i za każdym razem, gdy przełączam z BBC na Polsat Sport, zahaczam o lokalną TV. Zaskoczony? Nie wiedziałeś, że tak można? Następnym razem odezwij się, kiedy twoje IQ przewyższy rozmiar buta niemowlaka. A teraz zrób pożytek ze swojej xyvki i spływaj.

[ryba]

Nie zwykłem polemizowac na poziomie podłogowej szmaty i wiem do czego służy pilot, ty eurobambetlu
Za takie pysków od chłopaków z miasta dostałbys po ryju, ale ja ( człowiek światły ) napisze tylko, że masz zadatki na rasowego ciecia.
Stróżówka, telewizor i TY ....... a na ścianie plakat z J. Kurskim

[eurostródzianin]

"Za takie pysków od chłopaków z miasta dostałbys po ryju" hehehe TY SIĘ UCZYĆ PISAĆ, ok? Żal mi ciebie bezmózga istoto. Jako, że jesteś chłopak ze wsi (bez urazy dla mieszkańców wsi), a raczej WIEŚNIAK, to za "takie pysków" nie dostanę po ryju? Lepper został wicepremierem i zaraz chamstwo nauczyło się używać internetu...

[ryba]

Eurobambetlu- przeinaczasz wszystko , nadinterpretujesz wg swego widzimisię, a twoje halucynacje wynikają ze skrajnie głupich poglądów.
Na wsi nigdy nie mieszkałem, ale chętnie kiedyś zaszyję się w leśnej głuszy, by być z dala od wszelkiej maści " politycznie poprawnych oszołomów " i wieść spokojne życie wykolejeńca

[ryba]

Jak twoje inkwizytorskie spojrzenie wyłowi znów jakiś błąd, to wal śmiało, nie obraże się. Masz moje przyzwolenie

[eurostródzianin]

Nie podniecaj się tak, skończ bełkotać i pisz na temat, jeśli wogóle masz coś sensownego do powiedzenia. Przypominam, że temat to wybory samorządowe.

[ryba]

Tak szczerze, to nawet nie wiem kto rządzi w naszym pięknym mieście.
Burmistrz to chyba Nosewicz? To ten z wąsem, którego wrzucili do basenu? Nie interesuja mnie lokalni "notable" , bo ( i tu cie znów zacytuję) nie ma sie czym podniecać. To pionki i nic nie znaczą w skali kraju, ale na wybory oczywiście pójdę.
Jak na uczciwego człowieka przystało zagłosuje na PiS. Cos tak czuje, że są najuczciwsi i chyba sie nie mylę.

[Ruda]

Są najuczciwsi?

TRUTU TUTU KŁĘBEK Z DRUTU.