Przemyślenia Krzysia "13"
Moderatorzy: chochlik, Jacek-P
- krzycho88
- średnio gadatliwy
- Posty: 326
- Rejestracja: 2004-09-13, 11:18:22
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Z drogi
- Kontakt:
Przemyślenia Krzysia "13"
Droga
Myśli łatwo
Wypowiadamy
Latami
Je wspominamy
Bardzo łatwo
Słowem
Skrzywdzić
Człowieka
Na naprawę
Długo
Potem
Się czeka
Niekiedy
Nie zdążysz
Krzywd słownych
Naprawić
Gdy Ty
Lub skrzywdzony
Przed Bogiem
Musi się wstawić
Szanse
Znikają
Smutki
Zostają
Myśli do
Boga
Próżno
Wracają
W modlitwie
Szukać zbawienia
Trudno
Bez przebaczenia
Masz problemy
Spiesz z pojednaniem
By życie było
Wciąż Twoim Majem
K.F.
Myśli łatwo
Wypowiadamy
Latami
Je wspominamy
Bardzo łatwo
Słowem
Skrzywdzić
Człowieka
Na naprawę
Długo
Potem
Się czeka
Niekiedy
Nie zdążysz
Krzywd słownych
Naprawić
Gdy Ty
Lub skrzywdzony
Przed Bogiem
Musi się wstawić
Szanse
Znikają
Smutki
Zostają
Myśli do
Boga
Próżno
Wracają
W modlitwie
Szukać zbawienia
Trudno
Bez przebaczenia
Masz problemy
Spiesz z pojednaniem
By życie było
Wciąż Twoim Majem
K.F.
Ostatnio zmieniony 2007-06-19, 20:53:19 przez krzycho88, łącznie zmieniany 1 raz.
- krzycho88
- średnio gadatliwy
- Posty: 326
- Rejestracja: 2004-09-13, 11:18:22
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Z drogi
- Kontakt:
Róża
Róża
Posyłam Ci różę
Żywą
Na fotografii
Oddaną
Nie
Taką martwa
W ogrodzie
Zerwaną
Rośnie
Wolna
Na łonie
Przyrody
Słucha
Codziennie
Szumu
Morskiej wody
Pewno swe
Płatki
Już dawno
Zgubiła
Na tym
Obrazie
Jest wciąż
Taka miła
Nie zrywajmy
Naszych piękności
One są pełne
Boskiej miłości
K.F.
Posyłam Ci różę
Żywą
Na fotografii
Oddaną
Nie
Taką martwa
W ogrodzie
Zerwaną
Rośnie
Wolna
Na łonie
Przyrody
Słucha
Codziennie
Szumu
Morskiej wody
Pewno swe
Płatki
Już dawno
Zgubiła
Na tym
Obrazie
Jest wciąż
Taka miła
Nie zrywajmy
Naszych piękności
One są pełne
Boskiej miłości
K.F.
- krzycho88
- średnio gadatliwy
- Posty: 326
- Rejestracja: 2004-09-13, 11:18:22
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Z drogi
- Kontakt:
Witaszyce
Witaszyce
Na jednym
Z cmentarzy
Stoi
Mogiła
Drogie
Osoby
Ziemia
Przykryła
Po latach
Ciągle
Do tego
Wracamy
Tragiczną
Niedzielę
Wciąż
Wspominamy
Gdy swe
Losy
Innym
Zawierzysz
Sam
Z przyrodą
Pewno
Się zmierzysz
Szczęście
Dziwnie
Zmieni
Wartości
Gdy
Nie doczekasz
Swojej
Starości
Gdy ludzie
Zawodzą
Niewinni
Z śmiercią się godzą
K.F.
Na jednym
Z cmentarzy
Stoi
Mogiła
Drogie
Osoby
Ziemia
Przykryła
Po latach
Ciągle
Do tego
Wracamy
Tragiczną
Niedzielę
Wciąż
Wspominamy
Gdy swe
Losy
Innym
Zawierzysz
Sam
Z przyrodą
Pewno
Się zmierzysz
Szczęście
Dziwnie
Zmieni
Wartości
Gdy
Nie doczekasz
Swojej
Starości
Gdy ludzie
Zawodzą
Niewinni
Z śmiercią się godzą
K.F.
- krzycho88
- średnio gadatliwy
- Posty: 326
- Rejestracja: 2004-09-13, 11:18:22
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Z drogi
- Kontakt:
Ulica smutku
ul. Bytkowska 1 b.
Z ulicy
Bytkowskiej
Smutkiem
Teraz wieje
Tylu
Ludzi
Straciło
Nadzieję
Pod
Blachami
Życie
Pogrzebane
Szczęście
I radość
Bogu
Oddane
Kiedy
Dobroć
Wróci
Z błękitnego nieba
Ile
Łez
Przelać
Jeszcze trzeba
Smutno
Zostać
Samotnie
Na tej ziemi
Gdzie
Odeszliście
Ścieżkami
Którymi
Jak wyruszyć
Za wami
Tym Świetlistym
Szlakiem
Trudno
Życie ułożyć
Od nowa
Inaczej
Smutek teraz
Tą ulicą
Teraz
Tylko wędruje
Każdy
Kiwa głową
Cicho
Popłakuje
K.F.
Z ulicy
Bytkowskiej
Smutkiem
Teraz wieje
Tylu
Ludzi
Straciło
Nadzieję
Pod
Blachami
Życie
Pogrzebane
Szczęście
I radość
Bogu
Oddane
Kiedy
Dobroć
Wróci
Z błękitnego nieba
Ile
Łez
Przelać
Jeszcze trzeba
Smutno
Zostać
Samotnie
Na tej ziemi
Gdzie
Odeszliście
Ścieżkami
Którymi
Jak wyruszyć
Za wami
Tym Świetlistym
Szlakiem
Trudno
Życie ułożyć
Od nowa
Inaczej
Smutek teraz
Tą ulicą
Teraz
Tylko wędruje
Każdy
Kiwa głową
Cicho
Popłakuje
K.F.
- krzycho88
- średnio gadatliwy
- Posty: 326
- Rejestracja: 2004-09-13, 11:18:22
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Z drogi
- Kontakt:
List
List.
Otwórz Swą
Pocztę
Ta miłą
Na tlenie
Staram się
Ja wcale
Dziś się
Nie lenię
Pewien wieczór
Mile wspominam
Gdy odwiedziła mnie
Powabna dziewczyna
Tajemniczo
Uśmiechy słała
W pamięci miłość
Wracała
Czas
Na chwilę
Bieg swój
Powstrzymał
Niestety
Przerwała się łączność
Odeszła także
Dziewczyna.
K.F.
Otwórz Swą
Pocztę
Ta miłą
Na tlenie
Staram się
Ja wcale
Dziś się
Nie lenię
Pewien wieczór
Mile wspominam
Gdy odwiedziła mnie
Powabna dziewczyna
Tajemniczo
Uśmiechy słała
W pamięci miłość
Wracała
Czas
Na chwilę
Bieg swój
Powstrzymał
Niestety
Przerwała się łączność
Odeszła także
Dziewczyna.
K.F.
- krzycho88
- średnio gadatliwy
- Posty: 326
- Rejestracja: 2004-09-13, 11:18:22
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Z drogi
- Kontakt:
Miłość
Miłość
Tajemnicze słowo
Żyć z nim
Można ciągle
Na nowo
Otwiera
Życie
Pojęte
Inaczej
Nie tylko
Dzisiaj
Ze ściętym
Kwiatem
Może
Z słodkim
Cukrowym
Sercem
Cóż
Z tego
Gdy rok
W poniewierce
Może
W dalekim
Gnębionym
Kraju
Gdzie ludzie
Zapomnieli
O miłosnym
Maju
Po co
Ta
Czerwona
Obłuda
Miłość
Naprawdę
Tworzy
Cuda
Ale nie ta
Lukrowana
Tylko ta
Sercem oddana
K.F.
Tajemnicze słowo
Żyć z nim
Można ciągle
Na nowo
Otwiera
Życie
Pojęte
Inaczej
Nie tylko
Dzisiaj
Ze ściętym
Kwiatem
Może
Z słodkim
Cukrowym
Sercem
Cóż
Z tego
Gdy rok
W poniewierce
Może
W dalekim
Gnębionym
Kraju
Gdzie ludzie
Zapomnieli
O miłosnym
Maju
Po co
Ta
Czerwona
Obłuda
Miłość
Naprawdę
Tworzy
Cuda
Ale nie ta
Lukrowana
Tylko ta
Sercem oddana
K.F.
- krzycho88
- średnio gadatliwy
- Posty: 326
- Rejestracja: 2004-09-13, 11:18:22
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Z drogi
- Kontakt:
Kwiaty
Kwiaty
Patrzysz
Na kwiaty
Stojące
W wazonie
Piękne
Prawda
Choć
Uśmiercone
Ich świeżość
Jest w cenie
Dokładnie
Oglądana
Czy przez
Sprzedawcę
Czasem
Nie nabrana
Niewinne
Istoty
Cudem
Cię czarują
Co z tego
Że ścięte
One nic
Nie czują
Piękno
Przez Boga
Na ziemi
Stworzone
Chcesz
Żyć
Chcą
I One
K.F.
Patrzysz
Na kwiaty
Stojące
W wazonie
Piękne
Prawda
Choć
Uśmiercone
Ich świeżość
Jest w cenie
Dokładnie
Oglądana
Czy przez
Sprzedawcę
Czasem
Nie nabrana
Niewinne
Istoty
Cudem
Cię czarują
Co z tego
Że ścięte
One nic
Nie czują
Piękno
Przez Boga
Na ziemi
Stworzone
Chcesz
Żyć
Chcą
I One
K.F.
- krzycho88
- średnio gadatliwy
- Posty: 326
- Rejestracja: 2004-09-13, 11:18:22
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Z drogi
- Kontakt:
Powroty
Powroty
Zima
Czasami
Piękna
Pora roku
Niestety
Teraz roztopy
Chlapa
Na każdym kroku
Śnieg nabiera
Smutnej szarości
Gdzie to piękno
Niedawnej radości
Jak się przyjrzysz
W miejscach
Od lat
Znanych
Co prawda
Nie są to
Zwiastujące wiosnę
Bociany
Lecz małe
Dzwoneczki
Czystej
Białości
Podnoszące
Piękność
Ku słonecznej
Radości
Podziwiasz
Siłę
Takiej
Drobiny
Przebiła się
Do życia
Wśród śnieżnej
Zmarzliny
I reszta
Wkrótce
Nas
Oczaruje
Ziemia
Swych cudów
Nam
Nie żałuje
Szkoda
Pewno
Nas
Nie odmłodzi
Ale
To piękno
Starość
Dobrze osłodzi
K.F.
Zima
Czasami
Piękna
Pora roku
Niestety
Teraz roztopy
Chlapa
Na każdym kroku
Śnieg nabiera
Smutnej szarości
Gdzie to piękno
Niedawnej radości
Jak się przyjrzysz
W miejscach
Od lat
Znanych
Co prawda
Nie są to
Zwiastujące wiosnę
Bociany
Lecz małe
Dzwoneczki
Czystej
Białości
Podnoszące
Piękność
Ku słonecznej
Radości
Podziwiasz
Siłę
Takiej
Drobiny
Przebiła się
Do życia
Wśród śnieżnej
Zmarzliny
I reszta
Wkrótce
Nas
Oczaruje
Ziemia
Swych cudów
Nam
Nie żałuje
Szkoda
Pewno
Nas
Nie odmłodzi
Ale
To piękno
Starość
Dobrze osłodzi
K.F.
- krzycho88
- średnio gadatliwy
- Posty: 326
- Rejestracja: 2004-09-13, 11:18:22
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Z drogi
- Kontakt:
Spacer
Spacer
W Krainie Życia
Pieśń
Wdziera się
Do uszu
Umarłym
Na oprawę
Żyjącym
Na otuchę
Temu
Co Go chowają
Niewiele
Pomagają
Ludzie
Przychodzą
Na ludzkie
Pogrzeby
Przemyśleć
Swoje życie
Co by zrobić
Żeby…
Ścieżka
Jest prosta
Dla wszystkich
Jednakowa
Na której
Końcu
Finalistę
Się chowa
Nie zmarnuj
Swej szansy
Nie wykorzystasz życia
Nie umrzesz wesoło
Smutno Ci będzie
Z Świata odchodzić
Staraj się innym
Życie teraz osłodzić
To dużo nie kosztuje
Uśmiechnąć się
Zamrugać oczami
Złość wyrzucić z serca
Zastać dłużej z nami.
K.F.
W Krainie Życia
Pieśń
Wdziera się
Do uszu
Umarłym
Na oprawę
Żyjącym
Na otuchę
Temu
Co Go chowają
Niewiele
Pomagają
Ludzie
Przychodzą
Na ludzkie
Pogrzeby
Przemyśleć
Swoje życie
Co by zrobić
Żeby…
Ścieżka
Jest prosta
Dla wszystkich
Jednakowa
Na której
Końcu
Finalistę
Się chowa
Nie zmarnuj
Swej szansy
Nie wykorzystasz życia
Nie umrzesz wesoło
Smutno Ci będzie
Z Świata odchodzić
Staraj się innym
Życie teraz osłodzić
To dużo nie kosztuje
Uśmiechnąć się
Zamrugać oczami
Złość wyrzucić z serca
Zastać dłużej z nami.
K.F.
- krzycho88
- średnio gadatliwy
- Posty: 326
- Rejestracja: 2004-09-13, 11:18:22
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Z drogi
- Kontakt:
Potrzeby
Potrzeby
Żeby żyć
Dużo potrzeba?
Popatrz na bezdomnych
Jak niewiele trzeba
Wystarczy
Stary dworzec
Nawet
Nie ogrzany
Kawałek
Chleba
Kościelne
Organy
Posłuchać
Muzyki
To nic
Nie kosztuje
Jemu życie
Biegnie
Tobie się
Marnuje
K.F.
Żeby żyć
Dużo potrzeba?
Popatrz na bezdomnych
Jak niewiele trzeba
Wystarczy
Stary dworzec
Nawet
Nie ogrzany
Kawałek
Chleba
Kościelne
Organy
Posłuchać
Muzyki
To nic
Nie kosztuje
Jemu życie
Biegnie
Tobie się
Marnuje
K.F.
- krzycho88
- średnio gadatliwy
- Posty: 326
- Rejestracja: 2004-09-13, 11:18:22
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Z drogi
- Kontakt:
Przekora
Przekora?
Idziesz przez
Chaszcze
Ścieżka
Nie przetarta
Na śniegu
Widać ślady
Lisa
Może charta
Ludzie
Są wygodni
Nikt tutaj
Nie chodzi
Wolą ciepło
Swych domów
Nie spaceru
Chłody
Patrzysz
W górze
Sokół
Szybuje
Bystrym
Swym okiem
Ofiar
Wypatruje
O zleciał
Jak piorun
Prosto
Jest na ziemi
Biedne
Jakieś zwierzę
W szponach
Się czerwieni
Ostatnie
Jęki
Z siebie
Wydaje
Trudno
W przyrodzie
Takie są
Zwyczaje.
K.F.
Idziesz przez
Chaszcze
Ścieżka
Nie przetarta
Na śniegu
Widać ślady
Lisa
Może charta
Ludzie
Są wygodni
Nikt tutaj
Nie chodzi
Wolą ciepło
Swych domów
Nie spaceru
Chłody
Patrzysz
W górze
Sokół
Szybuje
Bystrym
Swym okiem
Ofiar
Wypatruje
O zleciał
Jak piorun
Prosto
Jest na ziemi
Biedne
Jakieś zwierzę
W szponach
Się czerwieni
Ostatnie
Jęki
Z siebie
Wydaje
Trudno
W przyrodzie
Takie są
Zwyczaje.
K.F.