Strona 3 z 8
: 2007-07-10, 18:00:22
autor: chochlik55
he,he
A opozycja głośno zawyła,
że nigdy gorzej w Sejmie nie było
i pismo chybko do laski wniosła,
marszałku wywal złodzieja posła.
I przy okazji, nowe wybory
ogłosić zechciej być bardzo skory,
bo lud ze śmiechu się skręcić się moze,
nigdy z posłami nie było gorzej.
Marszałek Sejmu, strasznie ponury
zakwilił smutno do posłów z góry.
To nie zależy od mojej woli
nie wiem czy kaczor na to pozwoli.
: 2007-07-10, 21:17:43
autor: toledo
Lecz dwaj co kiedyś księżyc ukradli
Jeszcze, niestety, z gry nie odpadli.
liczyli na to, że przy korycie
zweryfikuje Leppera życie.
Się nie mylili żoliboraki,
Giertych z Lepperem zbliżyli baki,
poczuli bryndze wyborcze zera,
być albo nie być jest kiesy teraz.
I zaraz samoobrony paka
Zebrała siły w obronie saka
Oj, kaczor pomyśl dajemy szansę
Byś znowu związał się aliansem.
: 2007-07-10, 21:39:40
autor: chochlik55
: 2007-07-10, 21:41:44
autor: toledo
Przybijam
: 2007-07-10, 22:37:47
autor: studentka
aaaa, strach się bać...
: 2007-07-29, 22:10:39
autor: chochlik55
Sezon ogórkowy, więc znów jadziem na melodię wiśniewskiej
żeby dłużej trwało - najwyżej dwie zwrotki czterowersowe.
Dopisywać, dopisywać
Dramatyczne wypadki w magistracie.
W małym miasteczku, w jednem urzędzie,
porządku pewnie nigdy nie będzie.
Jasiu w rozjazdach usteczka moczy,
Czaruś w powiecie wojenki toczy.
Oldzio wciąż duma na kacu dużym,
czym się Bilińskiej może przysłużyć.
Więc w gabinetu milutkiej ciszy,
na Włodzia brzydkie paszkwile pisze.
: 2007-07-29, 23:04:17
autor: toledo
Gardło wódą płucze, ślipie przeciera
mózgowie trzeszczy u wiceprzechera,
bo coraz bliżej mu w niedostatki
idą plugawe jego lisie gadki.
Naród nie wierzy w wymyślone hity,
w gruzy się walą ulotkowe mity.
a przeciwnika nawet nie złości
żądania Czarka i strajkowych gości.
: 2007-07-30, 13:15:19
autor: chochlik55
Czaruś czasami przyjmuje gości
i wysłuchuje wybuchów złości,
tych co stracili co nieco szmalu,
który kosili w naszym szpitalu.
Albo zaprasza Ficia i sPeca,
piękny scenariusz zawile kreśli,
żeby na sesji się wykazali
większym ładunkiem wrednej agresji.
: 2007-07-31, 11:13:50
autor: toledo
Lecz gdy agresję fakty przytłoczą
to się w gazecie na tych poboczą
co ich mizerię na wierzch ciągają
z etatów gonią, kasy nie dają.
A gdy lamenta nie pomagają
to na sponsora się oglądają,
kiedy go z paki wreszcie wypuszczą,
to się rozprawią z ostródzką tłuszczą.
: 2007-07-31, 20:14:55
autor: chochlik55
Szef inwestycj plany wciąż snuje
dumając przy tym, kto się odkuje.
Bo z inwestycji jasno wynika,
że to są wszystkie plany Słowika.
A szef promocji wciąż przekonuje,
że coraz lepiej w mieście się czuje.
Ludek to widział na własne oczy.
gdy chłop się ledwo z imprezy toczył.
: 2007-08-01, 10:34:52
autor: toledo
W sądzie tymczasem rozprawy gnają
w sprawie facetów co nie poznają
swoich podpisów na dokumentach
co poświadczają przekręt na przekrętach
Dziś jak przed laty Urząd tłumaczy,
że dbać o rozwój Ostródy raczy
ziomkom tym samym rozdając grunta
wyborcom dają kłaków pół funta.
: 2007-08-01, 18:28:53
autor: chochlik55
Rada na hazard zgodę wydała.
Burmistrz obiecał milionik cały.
Co z tego wyszło? No, bardzo proszę,
zostaną z tego jakieś tam grosze.
Hazard kochają również, niestety,
dziennikarzyny miejskiej gazety.
Tak zachwalali z hazardu zyski
jakby im Pan J. nakładł do miski.
: 2007-08-01, 20:12:57
autor: toledo
Może kochanie i udawane
forsą gansgstera wszak opłacane
z budżetu miasta także dotacje
sponsorują bonzów facjacje
Z lewicą sojusz GO zawarła
by dla każdego starczyło żarła
jeżeli przyjmie na siebie brzemię
walenia ostro w starosty ciemię
: 2007-08-02, 12:32:44
autor: chochlik55
Tu już nie chodzi by dopiec innym,
lecz by szkodnicy poczuli się winni
braku współpracy dla dobra wspólnego
a Oldzio i Czarcio nie bardzo chcą tego.
I miasto i powiat bez siebie wyżyją
karmiąc się nową i nową wciąż chryją.
Ale my wszyscy od władzy żądamy,
by chcieli współpracy, nie żyli jak chamy.
Diagnozę mam jedną i tak oczywistą,
że teraz wspólpraca przedstawia się mglisto,
dopóki w mieście jest czas dla szkodników
- z Oldziem i Czarciem nie będzie wyników.
: 2007-08-02, 13:54:15
autor: toledo
Tu koniec rymów nastąpić musi
żaden poeta zgody nie wymusi
gdy interesa czynione pod stołem
władza ukrywa z takim mozołem.
Wypada czekać na jej potknięcia
które ukażą w czyich objęciach
wybrańcy ludu żerują z ludu
a ten w wyborach zrobi łubudu
: 2007-08-02, 14:10:20
autor: chochlik55
I to by było na tyle
Spólka działa
: 2007-08-02, 22:06:43
autor: FinChan
: 2007-10-01, 18:03:46
autor: chochlik55
Wesele, wesele... ( autentyczne)
Różne nieszczęścia chodzą po ludziach,
kiedy nachlają się gorzały.
Kac jest nieznośny i upierdliwy,
ale najgorsze są omamy.
Siedzę ci ja na weselu, zdrowo już nagolony
i patrzę sobie na salę, ciut rozanielony.
Patrzę i oczom nie wierzę;
koń łazi po sali, a na koniu- panna młoda!
Drżącą dłonią wypijam kieliszek i szepcę:
Pszczółko, mam straszne omamy, proszę- wody podaj,
bo widzę przed sobą konia,
a na koniu - panna młoda..
Czyżby już od początku taką czarownicą była,
że pana młodego w konia zamieniła?
Pszczółka moja, lekko zniesmaczona, powiada:
mój pijaczku drogi, jak się ogólnie słyszy,
to chłopom w twoim stanie latają w oczach
nie konie, ale białe myszy.
I gdy tak do mnie mówiła, gdzie ja patrzyłem-
spojrzała i już nie miałem Pszczółki,
bo Pszczółka- zbaraniała,
bo tam koń chodził po sali, a na koniu -panna młoda.
I słyszę szept cichutki- Misiu, wody podaj.
Na poprawinach, każdy chłop pytany o konia,
udawał ,że nie słyszy.
Ale kiedyśmy już sporo wypili,
a ja dalej pytałem, odpowiadali, że widzieli.
Ale co widzieli?- pytałem upierdliwie.
Mówili, że białe myszy
: 2007-10-01, 19:13:38
autor: Anetchen
buhehehhehehe buhehhehhehehe buihehehhheheheh ale sie usmialam
i pieknie to napisales
)
: 2007-10-01, 19:44:19
autor: chochlik55
dzięki, i białych myszy juz nie widzę, i konia tez
na garło, na serce
: 2007-10-01, 20:27:37
autor: kingamodest
Kod: Zaznacz cały
kiedy sie w gardle zbierze klucha
i z nią złość całkiem niemała
nabrawszy pewności że to nie mucha
ja wtedy ruszam do antała
i miodu biore sobie kwartełka
a gdy dno widać idę w oberka
a w tany ze mną rusza świerków plejada
i nocny ptak co czasem zagada
do mnie z niemała chyba ochotą
oj mila panno setuchna w błotooooooooo....
kiedy się w sercu znów jątrzy rana
i wspomnień straconych dni różaniec
przez palce z blusem się układa
wtedy umykam po mój garniec
i w cierpkim piwie topiąc robala
doganiam szczęście co znów spier...
a w blusie kołysze się świerkow plejada
i ranny ptaszek co czasem zagada
do mnie z zadziorną uszczypliwością
wyżarłaś całe piwo gościom...
***
e, tak sobie zagadnęłam... Dawno tego nie robiłam.
: 2007-10-01, 20:51:55
autor: chochlik55
pięknie sobie zagadnęłaś
: 2007-10-25, 11:05:09
autor: chochlik55
Prawem kaduka uzurpuję sobie prawo być rzecznikiem wszystkich facetów
Modlitwa - skarga
Dosyć milczenia, Boże.
Mówimy głośno, co nas boli:
kobiety ,wyłącznie w celach poznawczych,
każą nam wszystkim zeżreć
całe beczki soli.
Niechaj nasza skarga trochę cię zaboli,
bo najpierw stworzyłeś nam Raj,
a później ,z okrucieństwem, niestety,
stworzyłeś kobiety ,na nasze utrapienie.
I nie jest wymówką , że człowiekowi,
czyli facetowi,
przypisane jest - cierpienie.
Siedzimy przed ekranem,
a nasi przegrywają.
Każdy z nas by rozszarpał
tego sędziego - drania,
a one w takiej chwili,
mają sto problemów do rozwiązania,
koniecznie z naszym udziałem.
Taki seks, na przykład;
albo jest go za mało, albo za dużo
i tak przy tym kręcą,
że zanim dojdzie do seksu,
już nas psychicznie zmęczą.
A która z nich kiedy powiedziała,
że kasy ma dostatek?
Jak starczy na kosmetyki,
to nie ma dla dziatek...
I nie mamy nic na swoją obronę,
gdy nasze biedne dziatki,
chodzą zagłodzone.
A gdyby Ci, Boże, przypadkiem
przyszło do głowy,
by zabrać nam to nasze utrapienie,
to gorąco protestujemy;
jak wszyscy męczennicy, wybieramy
cierpienie.
: 2007-10-25, 11:31:37
autor: Anetchen
Amen hehehe...
: 2007-10-25, 12:10:01
autor: chochlik55
Bóg zapłać