Strona 16 z 24

Re: wierszyki

: 2009-01-22, 12:53:00
autor: czarny0
witaj - dawno cię nie było -pięknie piszesz -wiesz o tym
==========================================


nowy rok zaczęłam w tym wątku ale chodziło o całkiem inny na forum
a reszta to życie

Ot! Siła przekazu-słowa mają moc wielką

moje tylko ranią

Re: wierszyki

: 2009-01-22, 13:12:13
autor: chochlik
Ranisz siebie - to widać.
Lecz te rany są piękne
w swej dobroci.
A świat kochasz - to widać.
Lecz za Twą miłość
nikt Cię nie ozłoci - niestety.

P.S.
Co najwyżej - opluje.

:wink: :aniol:

Cieszę się,że Ci się podobają moje wierszyki :)

Re: wierszyki

: 2009-01-22, 19:29:26
autor: czarny0
racja jest
jest racji i brak
bo z racją bywa
i tak i tak

pozdrowienia

Re: wierszyki

: 2009-01-26, 17:55:48
autor: chochlik
Wiesz, czarny 0,poczytałem jeszcze raz Twoje wierszyki...Są inteligentne i oryginalne w formie.W świecie, gdzie wszyscy chcą być oryginalni za wszelką cenę, nie jest łatwo być oryginalnym w naturalny sposób, Tobie się to udaje :)
Pozwolisz,że ostatniemu Twojemu wierszykowi nadam tytuł -"Zakłopotanie" :)

Wierszyk z dedykacją - czarnemu 0

Namiętnie, bezustannie przyglądam się
sobie.
Jak zwierzę po wiwisekcji - krwawię.
To cena za ciekawość - siebie.
I cóż, niczego się nie dowiedziałem.
Może tylko tego, że jestem jedynym,
który się mną ciekawi.

To po co ten ból ?


:aniol:

Re: wierszyki

: 2009-01-26, 18:57:07
autor: czarny0
nienawiść- wyzwala zwierzęcą agresję
strach- przeobraża się w samotność
bez ludzkich odruchów

Nadzieja-budzi duszę człowieka
Miłość-daje wolność
Wiara-pewność
w NIEOMYLNOŚĆ BOSKĄ

-------------------------------
nic co WAŻNE nie jest łatwe

Re: wierszyki

: 2009-01-26, 20:12:57
autor: czarny0
A gdy już mnie nafaszerują
radioaktywnym jadem
by duszę zatruć
zbyt wolną

A gdy już mnie wprowadzą
w stan pół-czucia
bym jak inni była
niewolna

J gdy w mózg nakładą
kłamstw
o złu koniecznym
do życia

Czy poddam się?
NIE!!!

rozbłysnę raczej
żarówką ekologiczną
w zębach

chociaż na tyle przydam się światu

16.11.08j

Re: wierszyki

: 2009-01-26, 20:54:21
autor: czarny0
zło popełnione
robak żrący od środka
czasem boli

żałuję
poznaję siebie
powoli
dojrzewam

na zbiorów czas
zdążę
bo ON mi pomaga
dostrzec
dojrzeć

I wtedy spadnę jak jabłko
wprost w nadstawione dłonie BOGA


21.11.08j

Re: wierszyki

: 2009-01-26, 21:48:36
autor: czarny0
Lubię tę chwilę
Tę porę trwania
Gdy dzień jeszcze
Lecz już nie dzień
Gdy noc już prawie
Lecz jeszcze nie

Czas gdy kontury
Zamazane
Rozmyte
Lecz
Ostre i wyraźne zarazem

Ta chwila
To jakby Bóg

Zawiesił dłoń w akcie Stworzenia


13.11.08j

Re: wierszyki

: 2009-01-26, 22:31:30
autor: kingamodest
czarny0 pisze:A gdy już mnie nafaszerują
radioaktywnym jadem
by duszę zatruć
zbyt wolną

A gdy już mnie wprowadzą
w stan pół-czucia
bym jak inni była
niewolna

J gdy w mózg nakładą
kłamstw
o złu koniecznym
do życia

Czy poddam się?
NIE!!!

rozbłysnę raczej
żarówką ekologiczną
w zębach

chociaż na tyle przydam się światu

16.11.08j
a na co to komu potrzebne? elektrownię zaproponuj- może kto się zaduma, przeliczy... zyski muszą być jasno okreśłone i wyraźnie większe od nakładu pracy :-) pozdrawiam

Re: wierszyki

: 2009-01-26, 22:37:13
autor: chochlik
oj kingo, znowu kłopoty osobowościowe? :o pięknie napisany wierszyk, atu taki lapsus. nie bardzo to wyszło. Już wolę jak mnie się czepiasz :)
uczucie zazdrości mija jak ukłucie komara :)

Re: wierszyki

: 2009-01-26, 23:14:08
autor: czarny0
Kingo !! witam i pozdrawiam :-D Brakowało mi twego humoru!!
Dobrze że jesteś!!! :lol: :lol: :lol:

Re: wierszyki

: 2009-01-28, 08:14:09
autor: kingamodest
miałam się czepnąć wersu nie wiersza
ale i tak całość w cytat weszła
(widać zazdrość pod skórą noszę
gdy kto leszy ode mnie- nie zniosę?)
a tak szczerze i bez przesady
dobrze że wiedziała czarny
że nic na myśłi ponad to co powiedziałam
-mówić nie chciałam

Re: wierszyki

: 2009-01-28, 09:28:57
autor: toledo
:o
aż czytać przyjemnie o takiej zwadzie
co nią być przestała
zanim się zawiązała
co przesyłam wszystkim ku uwadze
gdyż pań dotyczyła
zwada co nią nie była
:o

Re: wierszyki

: 2009-01-28, 09:29:11
autor: chochlik
:) :aniol:

Re: wierszyki

: 2009-01-28, 17:41:18
autor: czarny0
cudownie się to czyta!!!
gdy zgoda
Ot! tak sobie po prostu przyszła!!! :-D
WIELCY DUCHEM JESTEŚCIE!!!!!!!
Kingo!-ukłon i Chochliku
lepiej od Was nie piszę
za pochwały wierszy-dzięki
skromnie-znikam
:-D :-D :-D pozdrawiam

Re: wierszyki

: 2009-01-28, 23:20:54
autor: toledo
:aniol:
nie znikaj
zostań
pieść sylaby
rytm
i głoski
ducha pląsy
uczuć barwy
serca bicie
w rym
wplącz całość
słowa
zostań
bez dowodu
bądź sobą
bez porównań
których nie ma
:aniol:

Re: wierszyki

: 2009-01-29, 01:50:08
autor: czarny0
no Toledo -dzięki piękne-tak po cichutku dziękuję
bez wykrzykników -bo późno już trochę-jeszcze raz dzięki
A Toleda wiersze-no człowieku :brawo: :lol: :buja: :brawo:
ojej-miałam mówić ciszej-obudzę ludzi na gg-a tak w ogóle to czemu Oni już śpią?OOOOO NIEEEE!!!!!! POBUDKAAAAAAAA!!!!!!! :D :lol: :x zaraz domownicy mnie
wykopią z chałupy :o :D Dzięki i znikam :3majsie:

Re: wierszyki

: 2009-02-05, 12:16:27
autor: chochlik
Wszystkie moje kundle…

Niszczy moje drzwi,
mój kundel.
A niech sobie niszczy.
Przecież to tylko drzwi,
a on nie wie, że niszczy.
Bo skąd mój kundel
ma to wiedzieć?
Nie do wszystkich kundli
odnoszę się tak
spolegliwie.
Te inne wiedzą,
że niszczą.
Niby mają więcej rozumu,
te kundle.
Tylko po co używać rozumu
do niszczenia?
Mój kundel,
jest znacznie bardziej prawdziwy,
gdy niszczy.
Pewnie dlatego, że nie ma w nim
strachu i nienawiści.


Kropka. :)

Re: wierszyki

: 2009-02-06, 16:16:58
autor: kingamodest
trochę z zazdrości
zapukam w twoje drzwi
nie, nie musisz wołać
-proszę!-wejśc! -otwarte!
już jestem w środku
a ty nastawiasz gardę

najważniejsze to zdążyć przybrać
właściwą pozycję

Re: wierszyki

: 2009-02-06, 16:31:50
autor: chochlik
Zawsze możesz wejść
bez pukania.
A ja nie będę mówił:
proszę.
Szlachetna rasa
zawsze może wejść
bez zapraszania.
Ale kundli - nie zaproszę.
Tylko jeden kundel
ma farta,
bo choć mnie czasami
złości,
nic mu nie mogę zrobić
- z miłości.

:)

Re: wierszyki

: 2009-02-08, 14:27:45
autor: toledo
Drzwi zamknąłem
na trzy zamki i zasuwę
okna uszczelniłem
i miałem nadzieję
że się nie przeciśnie

Wyłączyłem radio
telewizor zgasiłem
telefon odciąłem
i miałem nadzieję
że nie dotrze dżwiękiem

Nadzieja płonna
bez szans na spełnienie
od swiata nie uciekłem
jego obłudy i zakłamania
i zwykłej nikczemności

Drzwi więc nie zamknę
radia nie wyłączę
słuchawkę podniosę
a jednak się odetnę
myśl mi w tym pomoże

I przekonanie
że zło jest ulotne
nikczemność pyłem
a człowiek bywa dobry
gdy jest człowiekiem

Re: wierszyki

: 2009-02-09, 16:57:50
autor: chochlik
Boże Miłosierny
-mówią,
lżąc Jego imię.
Allah akbar
-mówią,
mordując na oczach świata.
Grzeszę, gdy czuję
nienawiść.
Chcę ją czuć.
W końcu i tak mnie czeka
Sąd Ostateczny.

:-(

Re: wierszyki

: 2009-02-14, 18:59:29
autor: chochlik
Mam poważne kłopoty
z wyrażaniem uczuć.
Bardzo sobie współczuję
- z tego powodu.
Tak bardzo,
że aż się nad sobą roztkliwiam.
I czuję się lepiej,
roztkliwiony
do granic rozsądku,
nad sobą.
Zapominam wtedy, że mam kłopoty
z wyrażaniem uczuć,
i że bardzo sobie współczuję.
W końcu już nie wiem,
z jakiego powodu
tak się nad sobą roztkliwiam.
Ale czy to ważne,
z jakiego powodu
tak się nad sobą roztkliwiam?
Ważne,
że to lubię.

Re: wierszyki

: 2009-02-19, 01:27:28
autor: chochlik
Toczę codzienne rozmowy;
słucham,
mówię,
słucham,
mówię.
Niewiele widzę przez mętną wodę
kaskady słów,
a przecież chciałbym zobaczyć
człowieka.
Zastanawiam się,
czy warto
dalej marnować czas?
Może lepiej
popatrzeć jak rosną
kamienie?
Jest w tym więcej
sensu.

Re: wierszyki

: 2009-03-18, 15:28:04
autor: chochlik
W oszalałym biegu za codziennością
gubię czas na refleksję.
A tak wiele się codziennie dzieje.
Ktoś umarł,
ktoś się urodził.
Powiększył się katalog moich chorób.
Śmieję się,
smucę,
trochę wypiję dla kurażu,
z przyjaciółmi.
Nawet nie wiem, czy nie marnuję
mego czasu?
Przecież brakuje mi go
- na refleksję.