[*][*][*]
: 2006-11-23, 18:56:51
*** (co mazur wie o górnikach...)
ja mazur
próbuję zrozumieć
górniczą mentalność
co powoduje
że mają odwagę i chęć
wjeżdżać co dzień
od wieków trzech
w czarne korytarze
pamiętające prehistorię
sprzed trzystu milionów lat...
... to ocieranie się o ciężar wieków
o zaczarowany świat dinazaurów
i gigantycznych paproci
to wdzieranie się w pustki
po ich zębach i zarodnikach
eksplozje różnicy wieków i pokoleń...
nie wiele rozumiem
z górniczej mentalności
ja człowiek z Mazur
w kasku nieba
z świeczką słońcem
wędruję przez niwy
w dnie słotne czy gorące
nie znam
co zjazd w głębie
co powroty na powierzchnie
co strach na Halembie
wiem tylko
co ciepło z piecyka
w kilku czarnych
zaczarowanych kamykach...
co ból, którego ukoić
niesposób
co żałoba i żal...
w tym bólu łączę się z tobą
górnicza
wdowo
ja mazur
próbuję zrozumieć
górniczą mentalność
co powoduje
że mają odwagę i chęć
wjeżdżać co dzień
od wieków trzech
w czarne korytarze
pamiętające prehistorię
sprzed trzystu milionów lat...
... to ocieranie się o ciężar wieków
o zaczarowany świat dinazaurów
i gigantycznych paproci
to wdzieranie się w pustki
po ich zębach i zarodnikach
eksplozje różnicy wieków i pokoleń...
nie wiele rozumiem
z górniczej mentalności
ja człowiek z Mazur
w kasku nieba
z świeczką słońcem
wędruję przez niwy
w dnie słotne czy gorące
nie znam
co zjazd w głębie
co powroty na powierzchnie
co strach na Halembie
wiem tylko
co ciepło z piecyka
w kilku czarnych
zaczarowanych kamykach...
co ból, którego ukoić
niesposób
co żałoba i żal...
w tym bólu łączę się z tobą
górnicza
wdowo