CBA pozyska wrażliwe dane osobowe bez zgody sądu

[Jacek-P]

Służba, która jeszcze niedawno była synonimem zła i do której rozwiązania wzywał niejeden polityk, dziś rośnie w siłę. Propozycje zmiany ustawy rozszerzają jej kompetencje, a wysokie pensje przyciągają z CBŚ najlepszych fachowców.

Platforma, nie respektując wyroku Trybunału Konstytucyjnego, przyznaje nowe uprawnienia funkcjonariuszom Centralnego Biura Śledczego. Eksperci: To zamach na wolności obywatelskie

Po dwóch latach narzekań na Centralne Biuro Antykorupcyjne i bezkarność agentów rząd zmienia CBA w supersłużbę. Daje jej kompetencje, o jakich Mariusz Kamiński za czasów PiS mógł tylko pomarzyć. Biuro ma teraz zbierać bez kontroli dane o chorobach, przekonaniach politycznych i religijnych oraz preferencjach seksualnych obywateli. Nie będzie się ograniczać do korupcji urzędników. Teraz ma ścigać wszystkich i wszystkie rodzaje przestępstw. Czy może zostać wolne od nacisków polityków?
[...]
– Takie rozszerzanie kompetencji jest zrozumiałe w państwie totalitarnym, ale jest nie do przyjęcia w kraju demokratycznym – przyznaje prof. Kruszyński.
[...]
Więcej:
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/4 ... _sadu.html

[ALCHEMIK]

Jedna sprawa, że ten artykuł jest mocno tendencyjny. Rzeczywistość jest taka, że żadne przepisy i procedury nie są w stanie zastąpić uczciwości funkcjonariuszy prowadzących pracę operacyjną. Jak ktoś będzie chciał to są takie możliwości, że zawsze można zdobyć informacje jakie się chce zdobyć.
Druga sprawa jest taka, po co w ogóle jest ta służba, która dubluje inne. A pożera ogromne pieniądze z budżetu. Zwykłe zasilenie etatowe odpowiednich wydziałów do walki z korupcją w policji i ABW załatwiło by temat. W tej chwili mamy powoli to co dzieje się w USA. Służby mają podobne obowiązki i rywalizują ze sobą zamiast współpracować. I tak nad jednym przestępcą zamiast pracować dwóch funkcjonariuszy, pracuje po dwóch z każdej służby i wykradają sobie informacje.