Kalendarz MOPS w Teleekspresie

[toledo]

Zgadza się: najważniejsze jest to , czy, umie się do nich przyznać... A umieją......

[chochlik]

oj, dobrze,ze nie jestem żadnym medium, bo by mi się też dostało od oburzonego "wydawcy prywatnych kalendarzy", który za główny sposób zachęcania do pracy uznaje "imprezy integracyjne" i "wycieczki zagraniczne"
Nie zamierzałem i nie zamierzam oceniać pracy tego urzędu, wydającego publiczne pieniądze- nie nadzoruję tej placówki, ani nie jestem beneficjentem opieki społecznej. Jednak jako obywatel, który poprzez swoje podatki składa się na ten urząd, mam prawo oczekiwać zupełnie czegoś innego, niż zaprezentował pan Wosiek.
Uważam zarówno ten kalendarz, jak i wypowiedź pana Wośka w Gazecie Ostródzkiej za skandal. A udawanie "urażonej niewinności" i sugerowanie,że wszyscy są winni - czytaj:media i jacyś bliżej nieokreśleni "spiskowcy", tylko nie pan Wosiek, świadczy tylko o tym, że nadzór nad ta instytucją kuleje i jest jak najbardziej konieczny.
Panie Wosiek zapomniał,że to nie jest jego prywatne ranczo, tylko instytucja publiczna i sugeruję panu Wośkowi więcej pokory i umiaru. Pan Wosiek nie jest namaszczonym przez Boga dawcą dóbr, tylko urzędnikiem, który zgodnie z literą prawa ma wypełniać obowiązki do których został powołany, a wydawanie kalendarzy z "imprezami integracyjnymi" na pewno nie jest wpisane w zakres jego obowiązków służbowych. I tyle

[olka]

... jak się nie wie to sie gada głupoty ...
- kasa na kalendarze była z "socjala" każdego pracownika , więc "nie ucierpiała żadna matka 5 dzieci"
- każdy pracownik sam decyduje na co pójdzie kasa z jego wypłat(też socjal) więc skończcie p... głupoty
- zdjęcia z alkoholem itp były z prywatnych wypadów po pracy ... a że w MOPSie pracownicy się lubią, to się po pracy spotykali. a co piją i co robią to już ich prywatna sprawa.
- te kalendarze były do użytku prywatnego za prywatne pieniążki pracowników a NIE publiczne podatników itp
- wyjazdy są , ale za nie się płaci i na to są też osobne dofinansowania jak w każdym urzędzie na świecie.
szkoda, że jakaś mało inteligentna osoba wyniosła to na zewnątrz, bo MOPS to urząd wyjątkowego zaufania publicznego. trudno stało się ale nie róbmy z tego apokalipsy ... nikt prócz pracowników nie ucierpiał, bo niestety teraz oni są bluzgani ...

[chochlik]

ciekawe ...
starannie czytałem wszystkie posty i nie dostrzegłem, żeby ktoś - w tym również ja - czepiał się pracowników. Wszyscy czepiali się głównego winowajcy, czyli pana Wośka - i bardzo słusznie.
Jednak olko, chciałem Ci zwrócić uwagę, że na Wasz socjał idą również publiczne pieniądze i kalendarz został również zrobiony za publiczne pieniądze i tak czy inaczej, jest formą publicznego dokumentu.
Sądzę, ze zdajecie sobie sprawę z niestosowności tego wydawnictwa i wcale nie chodzi tu o to, że matka pięciorga dzieci... itd.
Rozumiem, że mam przyjąć sugestię, że pan Wosiek wybierał zdjęcia z imrezek po godzinach pracy, w ramach czynu społecznego
Temat powinien być załatwiony prostym stwierdzeniem: popełniliśmy niezręczność, przepraszamy, to się nie powtórzy.
A tak na marginesie - też lubię parę osób z MOPS- u, mimo że nie jestem matką pięciorga dzieci...

[olka]

chodzi mi o gadanie czy tu czy gdzieś indziej i nie jestem pracownikiem MOPSu, sądzę też, że Pan Wosiek nie ma za co przepraszać, wszyscy pracownicy wyrazili zgodę i są bardzo zadowoleni z pamiątki takiej jak kalendarz (do użytku prywatnego, za prywatne pieniądze pracowników)

[Walter]

Jednym słowem wielka kicha.
Trochę wstyd poszedł w świat. Wszystkie media w kraju o tym trąbiły. Mimo wszystko reakcja burmistrza powinna być odpowiednia do sytuacji (a taka niestety nie była).
Jeżeli chodzi o Fundusz Socjalny to wątpię aby on przewidywał wydatki na druk kalendarza (to byłby dopiero skandal).
Myślę że Komisja Rewizyjna RM powinna zająć się tą sprawa i sprawdzić dokładnie w jaki sposób została ta propozycja sfinansowana.

[toledo]

Olka, miałabyś rację, gdyby to była firma prywatna, a nie MOPS. Zacytuję Cię: bo MOPS to urząd wyjątkowego zaufania publicznego.

A do pracowników nikt pretensji nie wnosił i nikt ich nie krytykował.

[jezuita]

musztarda PO obiedzie

[olka]

nie bezpośrednio ...

[jezuita]

jakoś na allegro nie widac kalendarza....hahahaha