Forum Online

Dyskretnych interesów nie załatwia się w ten sposób, tym bardziej że chodzi o grube miliony.
Najwięksi nieudacznicy z Platformy jako lobbiści firm hazardowych ?
To już chyba prościej było przekupić całe CBA

http://wiadomosci.onet.pl/2052664,11,wa ... ,item.html

I tak przy okazji, życzę powodzenia w rozpoczynającym się właśnie procesie o kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą.
Wracaj szybko do domu i pilnuj interesu, bo sam widzisz że dookoła sami dyletanci

Bless

Art. 47a. 1. W grach wymienionych w art. 4 ust. 1, ustanawia się dopłaty w wysokości:

1) 25% stawki, ceny losu lub innego dowodu udziału w grze – w grach liczbowych;

2) 10% stawki, ceny losu lub innego dowodu udziału w grze – w loteriach pieniężnych i grze telebingo;

3) 10 % stawki lub kwoty stanowiącej równowartość wymiany wpłat na żetony lub kwoty zakredytowanej w pamięci terminala wideoloterii przy przystąpieniu do gry – w wideoloteriach.

2. Do dnia 31 grudnia 2015 r. ustanawia się dopłaty w wysokości:

1) 25 % ceny połączenia telefonicznego lub wysłania krótkiej wiadomości tekstowej, bez uwzględniania podatku od towarów i usług – w loteriach audioteksowych;

2) 10% stawki – w grze bingo pieniężne;

3) 10 % kwoty stanowiącej równowartość wymiany wpłat na żetony – w grach cylindrycznych, grach w karty i grach w kości organizowanych w kasynach gry;

4) 10 % stawki lub kwoty stanowiącej równowartość wymiany wpłat na żetony lub kwoty zakredytowanej w pamięci automatu przy przystąpieniu do gry – w grach na automatach i grach na automatach o niskich wygranych;

5) 10 % stawki – w zakładach wzajemnych.
Projeky ustawy o zmianie ustawy o grach i zakładach wzajemnych



Oj chłopaki nie chcecie oddać, 10 % do 2015 roku.........., Sławek wykupisz mniej apartamentów w HOTELACH, mniej wstawisz maszyn do obszczybarów, żeby przeprać pieniążki, ale na LUxus Ci starczy..........., chociaż może w celi, będziesz miał pilota i CYFRĘ+ zobaczy się

Eryku, nie żartuj. Przecież ci panowie od jednorękich do swego interesu dokładają. Cytuję: Rentowność salonów gier wynosi 4,5 proc., kasyn 1,2 proc., a zakładów bukmacherskich 0,9 proc. Gdzie tu miejsce na 10-procentowe dopłaty? – zastanawiał się jeszcze wcześniej w rozmowie z "Rzeczpospolitą" Jan Kosek, wiceprezes Związku Pracodawców Prowadzących Gry Losowe i Zakłady Wzajemne. Toż to biedaki totalne.

Jeżeli tak jest jak mówi pan prezes, to fiskus powinien się na poważnie przyjrzeć, skąd u nich te limuzyny, wille i hektary miejskich gruntów.

toledo pisze: Jeżeli tak jest jak mówi pan prezes, to fiskus powinien się na poważnie przyjrzeć, skąd u nich te limuzyny, wille i hektary miejskich gruntów.

No, nie tylko prezesi doskonale sobie radzą. Znam co najmniej paru szeregowych członków organizacji, którym też świetnie się powodzi.
Ta maszynka do robienia pieniędzy nie jest aż tak perfekcyjna jakby się wydawało. Kto ma łeb na karku a skrupuły wyrzucił przez okno , całkiem ładnie może się obłowić za plecami swoich bossów.
Ciekawe, czy dojne krowy nic nie podejrzewają, czy wręcz przeciwnie, wiedza o wszystkim ale przymykają oczy by nie robić niepotrzebnego szumu. Stary pracownik dużo wie, a ta wiedza jest bardzo cenna dla wymiaru sprawiedliwości.
Ciężko ten cały układ nazwać mafią. Za dużo donosicieli , prostaczków i pozerów.
Zresztą o czym tu mówić skoro nawet we Włoszech okres potęgi mafii minął bezpowrotnie.
omerta- przysięga milczenia łezka w oku mi się zakręcił Chłopaki mieli klasę

Rzeczywiście klasyczne pojęcie mafii nie odpowiada dzisiejszym "standardom". Klasyczne mafijne normy poszły do lamusa, każdy rwie jak tylko może. Pozostała sfera powiązań między "biznesmenami" i władzą (różnego szczebla), biały kołnierzyk stwarza odpowiednio łaskawe prawo i ułatwia rozwój, a "biznesmen" zadba o resztę (w razie potrzeby także bejsbolową), a białemu kołnierzykowi stosownie do jego zasług się zrewanżuje: w kampanii wyborczej, w rodzinnych kłopotach, wspomoże groszem albo promocyjnym zakupem.

Problem polega w standardach życia publicznego. Platforma Obywatelska wraz z Donaldem Tuskiem na sztandarach niosła hasła normalizacji życia publicznego. Po raz kolejny okazały się to tylko puste słowa. Miro, Grześ i Zbychu to udowodnili jak najbardziej.

Teraz wszystko zależy od tego czy PO zgodzi sie na komisję śledczą.

Walterze, znowu wykorzystujesz szansę dowalenia politycznemu przeciwnikowi. Tymczasem w sprawie tej feralnej ustawy hazardowej palce maczali działacze wszystkich partii. ustawa mazowieckiego ograniczała hazard zdecydowanie. SLD zmienił ją dopuszczając jednorękich bandytów, PSL głosował za, a opozycja nie oponowała. Później PiS odkładał ja na bok mimo sygnałów o praniu pieniędzy w automatach, dziurawym sicie kontroli "jędnorękich" i związkach ze światem przestępczym oraz bejsbolowych wojnach. PO teraz próbuje wyciągnąć s tej działaności jakieś pieniądze, chociaż uważam, że wrzucając wszystkie formy hazardu do jednego worka popełnia błąd. Nalezałoby odpuścić kasynom, a prztycisnąć śrubu "jednorękim".

Co zaś do ostatniej afery, to udowadnia tylko, że w każdej naszej partii od lewa do ptrawa są ludzie i ludziska. Nic więcej. To samo co na[pisałeś o Tusku, możnaby napisać o innych liderach innych partii. Z twoją włącznie.

Pozdrawiam

Toledo nie mam żadnej partii dawno się z tych bzdur wyleczyłem
Jakoś inne partie nie były tak umoczone jak dziś PO, nie ma co dorabiać do dziadostwa ideologii i szkoda polemizować.
Prawda jaka jest wszyscy się przekonaliśmy.
A zgadzam się z tobą ze są dobrzy i źli ludzie niezależnie od partii.

Ale sympatie poltyczne (a może bardziej, antypatie) masz Waterze bardzo wyraźne. Co zaś do klasyfikacji umoczeń, to albo się jest umoczonym albo nie. Zarówno PO jak i PiS, SLD czy PSL są mokre, a które bardziej> Klasyfikacja zalezna od sympatii lub antypatii klasyfikatora.

toledo przestań się pogrążać ,Chlebowski dał ciała i tyle ,szukanie usprawiedliwienia że inni też są źli to przykład kolesiostwa , facet powinien wykazać się jajami ! oddać mandat poselski powiedzieć przepraszam zawiodłem , i tyle, PO wyszła by z twarzą

A tak a ciekawości , jak u najwyższych władz PO była tendencja do przytulenia się do kasy, to ciekawe czy na niższych szczeblach tak nie jest?
Oczywiście nie wskazuje nikogo. Toledo - bądź sprawiedliwy i oświeć mnie

najpierw do mmg
masz całkowitą rację -Chlebowski powinien być wycięty jak chwast, ale niepotrzebnie czepiasz się toledo, bo on ma rację

do sprawiedliwego
przyczyną kłopotów Platformy jest skundlony polityk,któremu zaświeciła w oczy kasa, i gdyby nie kontekst, przyjąłbym to co piszesz za dobrą monetę, ale:
- chciałem ci przypomnieć, że zaciekle bronisz, wręcz uwielbiasz lokalnych polityków z LSD, którzy nie tajnie, ale publicznie obnosili się z człowiekiem identycznego autoramentu jak "biznesmeni" z Wrocławia. Ten człowiek właśnie siedzi na ławie oskarżonych za korumpowanie polityków - i nie byli to politycy Platformy. Zaznaczam, że nie zamierzam z tobą dyskutować, bo do kloaki nie wchodzę - nie znaczy to, że uważam, że jesteś babcią klozetową, raczej czymś gorszym.

do waltera
niczego innego się po tobie nie spodziewałem - przypomnij sobie śmierć niewinnej kobiety - pani Blidy. Powinna ci przejść chętka na święte oburzenie. Pozdrawiam przeciwnika politycznego

Mo poglad na sprawę wyraziłem w wierszyku, więc skończyłem dyskusję.

Oto wierszyk chochlika:

A wydawał się taki boski -
ten Chlebowski.
O praworządności gadał i uczciwości.
Wpisywał się świetnie w Donaldową
politykę miłości.
A tu masz… taka wsypa.
Przygotował Platformie hazardowy niewypał,
a ten, niezabezpieczony,
mógł rozpieprzyć Platformę
na wszystkie świata strony.
Teraz – jakby się kto pytał – Chlebowski to,
co prawda nie jednoręki, lecz legislacyjny
bandyta.
Donald, co wszystkich kocha,
wysłał Chlebowskiemu pełne miłości przesłanie:
spier… do kasyna – polityczny baranie.
Morał jest taki:
Hazard – ten jednoręki – jest mocno
nieetyczny.
Lecz znacznie gorszy jest hazard
korupcyjno – polityczny.

Super

mmgg - a czym to się pogrążam?

toledo pisze:mmgg - a czym to się pogrążam?

bronisz przegraną sprawę

Do chochlika
Myślałem że mam do czynienia z osobą na poziomie z kryształem - a tu zwykłe szkło i to kiepsko rżnięte.

chochliku:
zostaw (...), bo..........śmierdzi !

spoko cdn , dam sobie radę

Zauważyłeś, on twierdzi, że myśli A do tej pory myślałem, że jedno co potrafi, to obrzucać ludzi, którzy nie mają żadnej szansy obrony, błotem.
Ale skoro twierdzi,że myśli, to może pomyśli że obrzucanie błotem jest wysoce naganne. Często jednak ludzie przeceniają swoje możliwości - szczególnie intelektualne - więc nie sądzę, żeby tak się stało.

Dotychczas ludzie mi nieżyczliwi obrzucali mnie różnymi epitetami.Na przykład, że nadaję się tylko do kopania rowów( to najbardziej parlamentarny epitet, tym bardziej że zdarzało mi się kopać rowy), ale żeby nazywać mnie zwykłym szkiełkiem? I to kiepsko przerżniętym? Niebywałe...

Chochlik był i jest dobry w twórczości literackiej i niech tak zostanie. Bo jakoś na polu innej "tfurczości" widzę że nie odnajduje się. wyszło z niego "hamstfo".
Poczytaj chochliki moje wcześniejsze wypowiedzi - czy ja tam kogoś obrzucałem błotem? Faktem jest że jest w pytaniach wredny. Ale co ciebie zabolało tak w moim pytaniu o przytuleniu się do kasy?
mam wrażenie że Chochlik i któryś z piszących w tych działach to jedna i ta sama osoba !!
Jak myślisz Toledo? Mylę się czy nie?

Tak to wygladało

http://www.rp.pl/artykul/2,373072_O_czy ... enami.html

żenujące.

mmgg - moja polonistka p. Maria Gilewska mówiła, że umiejętność czytania związana jest z rozumieniem. Składanie liter w sylaby, sylab w wyrazy nie oznacza umiejętności czytania. Na naszym forum często ta nieumiejętność się ujawnia. najpierw więc zrozum co napisałem (a napisałem, że mokro jest w każdej partii), a potem zarzuć mi, że kogokolwiek bronię. Pozdrawiam

sprawiedliwy pisze:Chochlik był i jest dobry w twórczości literackiej i niech tak zostanie. Bo jakoś na polu innej "tfurczości" widzę że nie odnajduje się. wyszło z niego "hamstfo".
Poczytaj chochliki moje wcześniejsze wypowiedzi - czy ja tam kogoś obrzucałem błotem? Faktem jest że jest w pytaniach wredny. Ale co ciebie zabolało tak w moim pytaniu o przytuleniu się do kasy?
mam wrażenie że Chochlik i któryś z piszących w tych działach to jedna i ta sama osoba !!
Jak myślisz Toledo? Mylę się czy nie?

Nie wiem, ale jeżeli coś sugerujesz to porównanie mi pochlebia, Chochlik włada polskim językiem sprawnie, a i giętkością umysłu i językiem ciętym się wyróżnia. Z przyjemnością czytam jego poetyckie złośliwości, zwłaszcza, że jego partyjne skłonności ku PO nie przeszkadzają ostrości wypowiedzi pod adresem działaczy tej partii. A tego u zwolenników innych partyjek nie zauważyłem.

[quote="toledo" (a napisałem, że mokro jest w każdej partii), a potem zarzuć mi, że kogokolwiek bronię. Pozdrawiam[/quote]

to jest właśnie próba wybielenia się którą ci zarzucam , bo inni też są źli