Strona 2 z 4

: 2007-11-27, 08:48:09
autor: sen
No właśnie, właśnie, w tym sedno sprawy. Nie dzieje się bowiem nic zdrożnego, jeśli przedsiębiorca uczestniczy w poprawianiu przestrzeni publicznej, w cywilizowanym świecie nazywa się to partnerstwo prywatno-publiczne. Czym innym jednak jest daleko posunięty serwilizm wobec prywatnych interesów biznesowych :(

: 2007-11-27, 09:00:00
autor: jaś wędrowniczek
O wy wszyscy pseudo obrońcu cmentarza, aż żal was słuchać. Tylko głośno krzyczeć potraficie, ale nikt z was palcem nie kiwnął, by zająć się tą sprawą. Jak teraz miasto chce teren cmentarza uporządkować, to też źle. Zwłaszcza, że jak czytam, pod okiem konserwatora zabytków. Ludzie, o co wam chodzi?!

: 2007-11-27, 11:18:04
autor: sen
No cóż, skoro tego nie rozumiesz, wyjedź do Europy i rozejrzyj się... Może załapiesz bardziej niż Tytus Andronikus:P

: 2007-11-27, 16:14:39
autor: euroostrodzianin
jaś wędrowniczek pisze:O wy wszyscy pseudo obrońcu cmentarza, aż żal was słuchać. Tylko głośno krzyczeć potraficie, ale nikt z was palcem nie kiwnął, by zająć się tą sprawą. Jak teraz miasto chce teren cmentarza uporządkować, to też źle. Zwłaszcza, że jak czytam, pod okiem konserwatora zabytków. Ludzie, o co wam chodzi?!

łaski nie robicie towarzyszu - z tego co się zorientowałem to jest Wasz obowiązek dbać oten cmenatrz - jest to zadanie gminy miejskiej.

A Wam towarzyszu były w głowie przenosiny cmentarza i z tego co słyszałem to dalej gadacie takie brednie że lepiej byłoby - jedna płyta zamiast cmentarza i po sprawie.

Mam nadzieję, że konserwator Wam się przyjrzy co robicie i jak robicie.

Po co ten mur został teraz rozebrany - jak ogrodzenie będziecie chcieli robić dopiero w przyszłym roku?
Może chodzi o to aby złomiarze mieli lepszy dostęp do cmenatrza, który nie jest juz zabezpieczony murem? Jeśli coś z tych zabytkowych krzyży lub ogrodzeń zniknie - bękniecie towarzyszu za to.

: 2007-11-27, 17:28:45
autor: sprawiedliwy
Ten cmentarz w centrum miasta to jak pryszcz na nosie. (może powinienem napisać Nosie). Paru nawiedzonych jest przeciw przeniesieniu miasta, tylko dlatego aby być przeciw. Jakiś rok temu czytałem wypowiedź jednego z ostródzian, którego dziadek (może się mylę) leży na tym cmentarzu i on nie ma nic przeciwko temu aby przenieść cmentarz. A chciałbym przypomnieć wszystkim pseudo obrońcom, zgodnie z prawem w miejscu przeniesionego cmentarza, PRZEZ 25 LAT, NIE WOLNO NIC BUDOWAć. Tak więc na pewno na ten teren nie poluje Słowik. A co ciekawsze w tym miejscu musi być jeszcze tablica pamiątkowa.
A co sobie myśli paru pieniaczy, którzy mienią się obrońcami tradycji - mam w Nosie.

: 2007-11-27, 17:31:23
autor: sprawiedliwy
sorry mała pomyłka w treści ma być "jest przeciw przeniesieniu cmentarza"

: 2007-11-27, 19:12:09
autor: toledo
sprawiedliwy pisze:(...) zgodnie z prawem w miejscu przeniesionego cmentarza, PRZEZ 25 LAT, NIE WOLNO NIC BUDOWAć. (,,,).
Bardzo proszę o podanie żródła owego "prawa".

: 2007-11-28, 07:59:17
autor: sprawiedliwy
Ustawa o cmentarzach

: 2007-11-28, 08:55:19
autor: KRewa
USTAWA
z dnia 31 stycznia 1959 r.
o cmentarzach i chowaniu zmarłych.
(tekst jednolity)
Art. 1. 1. Zakładanie i rozszerzanie cmentarzy komunalnych należy do zadań własnych gminy.
2. O założeniu lub rozszerzeniu cmentarza komunalnego decyduje rada gminy, a w miastach na prawach powiatu rada miasta, po uzyskaniu zgody właściwego inspektora sanitarnego.
4. O zamknięciu cmentarza komunalnego decyduje właściwa rada gminy lub rada miasta, po zasięgnięciu opinii właściwego inspektora sanitarnego.
Art. 2. 1. (1) Utrzymanie cmentarzy komunalnych i zarządzanie nimi należy do właściwych wójtów (burmistrzów, prezydentów miast), na których terenie cmentarz jest położony.
Art. 6. 1. Użycie terenu cmentarnego po zamknięciu cmentarza na inny cel nie może nastąpić przed upływem 40 lat od dnia ostatniego pochowania zwłok na cmentarzu. Po upływie powyższego terminu wójt (burmistrz, prezydent miasta) może wydać decyzję o użyciu terenu cmentarnego na inny cel zgodny z planem zagospodarowania przestrzennego, z zastrzeżeniem ust. 2.
2. Jeżeli teren cmentarny stanowi lub stanowił uprzednio własność Kościoła Katolickiego lub innego kościoła albo związku wyznaniowego, wydanie decyzji o użyciu terenu cmentarnego na inny cel wymaga zgody właściwej władzy tego kościoła lub związku wyznaniowego.
3. Decyzję o użyciu terenu cmentarnego, będącego uprzednio cmentarzem wyznaniowym Kościoła Katolickiego lub innego kościoła albo związku wyznaniowego, na inny cel wydaje się po zasięgnięciu opinii właściwej władzy tego kościoła lub związku wyznaniowego co do sposobu oznaczenia i upamiętnienia terenu pocmentarnego.
4. Użycie terenu cmentarnego na inny cel jest dopuszczalne pod warunkiem zachowania pamiątek wartości historycznej, archeologicznej lub artystycznej. Pamiątki te mogą być przeniesione w odpowiednie miejsce za zezwoleniem wojewódzkiego konserwatora zabytków. Jeżeli cmentarz lub jego część są wpisane do rejestru zabytków, użycie terenu na inny cel wymaga zgody ministra właściwego do spraw kultury i ochrony dziedzictwa narodowego.

I skończcie tę jałową dyskusję

: 2007-11-28, 12:20:43
autor: sen
No i stosownie do ostatniego przywołanego zapisu, powątpiewam, czy takowa zgoda ministra jest. Powątpiewam również, czy wycięcie drzew na cmentarzu odbyło się w drodze postanowienia WKZ Olsztyn. Nie unoś się zatem KRewa, bo sprawa nie jest tak znów oczywista. Jeśli np cmentarz wpisany był do rejestru zabytków, to przy daleko idącej zmianie formy użytkowania, konieczne jest wystąpienie do ministra o skreślenie z rejestru, a poza tym niezbędna jest pełna inwentaryzacja terenu chronionego na podkładzie geodezyjnym. Smiem wątpić, że taka jest.

: 2007-11-28, 13:34:42
autor: KRewa
Sęk w tym, że nikt nie ma zamiaru na miejscu cmentarza budować czegokolwiek. Sądzę, że nie pozwoliłoby na to sumienie, lecz ochrona tego co pozostało wymaga podjęcia drastycznych decyzji. Miejsce po cmentarzu zgodnie z jego pierwotnym założeniem powinno zostać placem niezabudowanym zgodnie z cytowaną wyżej ustawą która mówi, że miejsce lokalizacji cmentarza powinno mieć charakter zabudowy parkowej. I nich tak pozostanie. Natomiast w porozumieniu z rodzinami osób tam pochowanych należy zmienić im miejsca pochówku na bardziej odpowiadające. Nie w centrum miasta przy ruchliwej ulicy. natomiast potomnym należy pozostawić widoczną wiadomość, że wtym miejscu w latach ...... byli chowani mieszkańcy Ostródy.

: 2007-11-28, 15:40:19
autor: Roma
KRewa pisze:USTAWA
z dnia 31 stycznia 1959 r.
o cmentarzach i chowaniu zmarłych.
(tekst jednolity)
Art. 1. 1. Zakładanie i rozszerzanie cmentarzy komunalnych należy do zadań własnych gminy.
2. O założeniu lub rozszerzeniu cmentarza komunalnego decyduje rada gminy, a w miastach na prawach powiatu rada miasta, po uzyskaniu zgody właściwego inspektora sanitarnego.
4. O zamknięciu cmentarza komunalnego decyduje właściwa rada gminy lub rada miasta, po zasięgnięciu opinii właściwego inspektora sanitarnego.
Art. 2. 1. (1) Utrzymanie cmentarzy komunalnych i zarządzanie nimi należy do właściwych wójtów (burmistrzów, prezydentów miast), na których terenie cmentarz jest położony.
Art. 6. 1. Użycie terenu cmentarnego po zamknięciu cmentarza na inny cel nie może nastąpić przed upływem 40 lat od dnia ostatniego pochowania zwłok na cmentarzu. Po upływie powyższego terminu wójt (burmistrz, prezydent miasta) może wydać decyzję o użyciu terenu cmentarnego na inny cel zgodny z planem zagospodarowania przestrzennego, z zastrzeżeniem ust. 2.
2. Jeżeli teren cmentarny stanowi lub stanowił uprzednio własność Kościoła Katolickiego lub innego kościoła albo związku wyznaniowego, wydanie decyzji o użyciu terenu cmentarnego na inny cel wymaga zgody właściwej władzy tego kościoła lub związku wyznaniowego.
3. Decyzję o użyciu terenu cmentarnego, będącego uprzednio cmentarzem wyznaniowym Kościoła Katolickiego lub innego kościoła albo związku wyznaniowego, na inny cel wydaje się po zasięgnięciu opinii właściwej władzy tego kościoła lub związku wyznaniowego co do sposobu oznaczenia i upamiętnienia terenu pocmentarnego.
4. Użycie terenu cmentarnego na inny cel jest dopuszczalne pod warunkiem zachowania pamiątek wartości historycznej, archeologicznej lub artystycznej. Pamiątki te mogą być przeniesione w odpowiednie miejsce za zezwoleniem wojewódzkiego konserwatora zabytków. Jeżeli cmentarz lub jego część są wpisane do rejestru zabytków, użycie terenu na inny cel wymaga zgody ministra właściwego do spraw kultury i ochrony dziedzictwa narodowego.

I skończcie tę jałową dyskusję
ustawę o cmentarzach to sobie w buty wsadź - ten cmentarz wpisany jest do rejestru zabytków - ale widzę że do tej twojej makówki to nie dociera - więc czytaj duzymi literami - TO JEST ZABYTEK - a stan w jakim się on znajduje to tylko i wyłącznie wasza wina, bo o niego nie dbaliście jako gmina.

więc skończ cytować przepisy, które nie mają tu zastosowania i doucz się kolego bo mizerna jest ta twoja wiedza oj mizerna

: 2007-11-28, 18:47:26
autor: toledo
No i nie doczekałem sie odpowiedzi na postawione pytanie o przepis stanowiący o 25-letniej karencji na budowanie na miejscu cmentarzy.
To się pytam jeszcze raz owych nielubiących jałowej dyskusji. Czekam.

: 2007-11-29, 23:31:23
autor: mmgg
sytuacja jak widzę się powtarza , szkoda że nie ma komentarzy pod tymi wiadomościami http://www.ostrodaonline.pl/index.php?o ... &Itemid=49

: 2007-12-01, 05:15:37
autor: KRewa
No inie doczekasz się Toledo, żadne argumenty do ciebie i tobie podobnych nie docierają, chociażby na wczorajszej sesji Rady Miejskiej (ładny masz aparat foto) co poniektórym z zacietrzewienia nawet rachunki sie pomyliły 49 drzew plus 5 jest 50, to tak jakby cipka plus cipka równa się wiadro.

: 2007-12-01, 11:20:23
autor: toledo
KRewa pisze:No inie doczekasz się Toledo, żadne argumenty do ciebie i tobie podobnych nie docierają, chociażby na wczorajszej sesji Rady Miejskiej (ładny masz aparat foto) co poniektórym z zacietrzewienia nawet rachunki sie pomyliły 49 drzew plus 5 jest 50, to tak jakby cipka plus cipka równa się wiadro.
To była odzywka retoryczna. Nie oczekuję od zadymiarzy żadnej odpowiedzi - taki naiwny nie jestem. Nie mają bowiem nic, poza opluwaniem, kontretnego do powiedzenia. A ślina nie jest dla mnie argumentem.

Co zaś do bywania na jakichś sesjach, to nie stać mnie na stratę czasu na tych forach. Wczoraj zaś nawet mnie w Ostródzie nie było. I to tyle, główkuj kRewa (czy jak ci tam) dalej. Może kiedyś zrozumeisz, że akurat w ten bajzel ostródzkich polityków, a w szczególności z SLD, wzrok tylko zapuszczam i reaguję z pozycji zwykłego obywatela.

A obrzydzenie na działania FWP, Oldzia i Nosa oraz mu pokrewnych wynika z tego, że mam lewicowe poglądy, a oni lewicę dyskredytują.

: 2007-12-01, 18:10:08
autor: Roma
mmgg pisze:sytuacja jak widzę się powtarza , szkoda że nie ma komentarzy pod tymi wiadomościami http://www.ostrodaonline.pl/index.php?o ... &Itemid=49
a ja poszukałam i znalazłam komentarze pod tym artykułem

http://www.ostrodaonline.pl/index.php?o ... &Itemid=49

: 2007-12-04, 09:19:11
autor: sen
Potwierdzam informacje Romy - cmentarz jest wpisany do rejestru zabytków. I nikt nie ma prawa robić tam czegokolwiek bez postanowienia WKZ w Olsztynie (obecnie Ostróda podlega delegaturze WUOZ w Elblągu). O ile mi wiadomo, żadnego postanowienia póki co nie było, zatem wycinka drzew na cmentarzu to naruszenie prawa. Po drugie, cmentarza raczej nie da się wykreślić z rejestru zabytków, dlatego jedno, co pozostaje miastu, to przygotować program rewaloryzacji cmentarza, a argument, że dla gości Słowikowego hotelu nieprzyjemny będzie widok krzyży, za przeproszeniem - w buty sobie wsadzić :P

: 2007-12-04, 10:13:25
autor: kot_alik
a moze by tak cmentarz uporządkować, porobić alejki, odnowić nagrobki? wczoraj kręciła się tam jakaś delegacja, widziałem m.in. pana Hocha, więc może w renowacje cmentarza włączą się "Jodły"?

: 2007-12-04, 18:37:14
autor: Roma
koleżanka mi powiedziała że to jest afera grubszego kalibru - oto miasto miało ponoć zgodę na wycięcie 16 suchych drzew na tym cmentarzu a wycięto.... 49 lub więcej!!!!! A po wycięciu drzew widok na budowany hotel sie jakoś przypadkiem zrobił.
I tu jest afera bo najpierw burmistrz dabrowski na sesji rady miejskiej powiedział że jest zgoda na wycinke wszystkich drzew a okazuje się że nie ma tej zgody i nikt nie chce się przyznac do wycinki tych drzew a za to są kary liczone w dziesiatki a może nawet w setki tysięcy złotych.
No i chyba ustali to prokurator bo się na to zanosi

: 2007-12-04, 19:03:05
autor: sceptyk
Chyba tych afer jest dużo więcej. Rozebrany budynek bez zgody konserwatora, kanty na wyborach władz Sokoła, niezgodne z prawem procedury przyznawania dotacji na Sokół... Ale nie martwcie się, nasza ostródzka prokuratura umorzy sprawy ze względu na niską szkodliwość społeczną czynów. Podejrzany o przestępstwa, wg naszej prokuratury, jest "niejaki" Brodiuk. Prokuratura skwapliwie kieruje do sądu wszystkie, nawet najbardziej kuriozalne doniesienia "jedynych sprawiedliwych" w tym mieście. Jedną sprawę, na podstawie doniesienia Wawrzyńskiego, uwalił sąd. Teraz toczy się kuriozalna sprawa, bo Brodiuk powiedział publicznie, że stracił zaufanie do starej Rady Nadzorczej szpitala, a ostatni artykuł nadredaktora Kłokockiego czytaliście. O tempora, o mores, jak mawiali starożytni Rosjanie. Cholera. nawet nie wiedziałem, że zadaję się z takim kandydatem na przestępcę :D
Ta sitwa jednak wiele może. Trochę u nas za zimno, jak na Sycylię :)

: 2007-12-04, 22:13:29
autor: ryba
W Trzebiatowie nad Wisłą Waśka leżał partyzant, w grobie. Przyszli Ruscy z pepeszami i węszyć zaczęli, po okolicy. Wnet sie ludność zebrała i na czele z dzielnym Panem Sierżantem MO, miejscowym szeryfem i przyszłym maturzystą, murem stanęli . Waśki ruszyć nie dali. -On nasz, to swój chłop...Tu jego miejsce... My wszyscy go kochamy...
Czerwonoarmiści pokiwali głowami, zasalutowali i wzięli dupy w troki. Zgarnęli też dezertera, który podrywał trzebiatowskie dziołchy, bo to właśnie po niego przyjechali.
"Wiosna Panie Sierżancie" - taka sobie komedia.

: 2007-12-05, 11:26:49
autor: sen
Ryba, prawdziwy Trzebiatów to leży nad Regą. Bardzo przyjemne miasteczko :) i zapewniam cię, że władze tamtejsze podchodzą z wielką estymą do pomorskiego i niemieckiego dziedzictwa kulturowego.

: 2007-12-05, 21:41:52
autor: mirbur
sen pisze:Opcje są różne. Nie można odmówić racji argumentom przemawiającym za ekshumowaniem pochówków i przekształceniem tego terenu w park, tyle tylko, ze u podłoża tego uporządkowania nie leży samo uporządkowanie, tylko interes lokalnego bonza, który ma jakieś plany, o których pewnie się "fizjologom" nie śniło. I w tym cała sprawa. Gdyby inicjatywa uporządkowania cmentarza wynikała z idei, jakie przyświecały dawnemu Verschönerungverein czyli Towarzystwu Upiększania Miasta, nie byłoby - jak sądzę - większych problemów. Oto władze miasta, dbając o wizerunek grodu nad Drwęcą, pielęgnując pamięć o przeszłości, przywracają mieszkańcom i turystom piękny zakątek, służący rekreacji i odpoczynkowi. Ale to, co dzieje się wokół cmentarza na Czarnieckiego, nie ma nic wspólnego z takim działaniem. Zwykły geszeft ma znaczenie, a nie szacunek dla dziedzictwa kulturowego. Tyle dobrze, że ktoś się jeszcze boi, ktoś się waha... Mam jednak wrażenie, że już niedługo. Geszeft jest geszeft!

W Ostródzie przydałaby się wizyta CBA, CBŚ i innych służb do badania przypadkowości wygrywania wszelkich przetargów przez jednego Pana. Nie wierzę, że w Polsce nie ma nawet jednego inwestora, ktory bylby zainteresowany inwestycja w Ostrodzie.
Nikt inny poza tym pewniakiem nie otrzymalby na to zgody.

Pozdrawiam
mirbur

: 2007-12-05, 22:35:36
autor: mirbur
ryba pisze:W Trzebiatowie nad Wisłą Waśka leżał partyzant, w grobie. Przyszli Ruscy z pepeszami i węszyć zaczęli, po okolicy. Wnet sie ludność zebrała i na czele z dzielnym Panem Sierżantem MO, miejscowym szeryfem i przyszłym maturzystą, murem stanęli . Waśki ruszyć nie dali. -On nasz, to swój chłop...Tu jego miejsce... My wszyscy go kochamy...
Czerwonoarmiści pokiwali głowami, zasalutowali i wzięli dupy w troki. Zgarnęli też dezertera, który podrywał trzebiatowskie dziołchy, bo to właśnie po niego przyjechali.
"Wiosna Panie Sierżancie" - taka sobie komedia.

Ta sitwa to małomiasteczkowość. Takie rzeczy są możliwe tylko w zapadłych dziurach. Wszystkim tam rządzą zwykle wujt ( w naszym przypadku burmistrz), komendant i proboszcz.