mur dzielący stary cmentarz

Ogólno tematyczne forum dotyczące Ostródy

Moderator: Jacek-P

toledo
zawodowy pisarz
zawodowy pisarz
Posty: 2270
Rejestracja: 2006-11-04, 10:06:05

Post autor: toledo »

To tradycja: kłania się Mikołaj Rey
mirbur
początkujący
początkujący
Posty: 14
Rejestracja: 2007-12-05, 21:33:33

Post autor: mirbur »

KRÓTKA ROZPRAWA
między trzema osobami, Panem, Wójtem a Plebanem.
Którzy i swe, i innych ludzi przygody wyczytają,
a takież i zbytki, i pożytki dzisiejszego świata
(fragmenty)



Ambroży Korczbok Rożek ku dobrym towarzyszom


Towarzyszu, posłysz, nie masz li co czynić,
Postój mało, nie wadzić to przeczcić!
Acz są rzeczy niepoważne prawie,
Podziwuj się też prostej ludzkiej sprawie.
Rozmawia tu z sobą trojaki stan:
Pan, Wójt prosty, trzeci z nimi Pleban,
Wyczytając przypadłe przygody,
Skąd przychodzą ludziom zysk i szkody.
Bo snadź człowiek z przyrodzenia każdy
Nawięcej się o to stara zawżdy,
Aby wiedział, co się w ludzioch dzieje:
Więc jedno chwali, z drugiego się śmieje.
Bo gdzie mądry przydzie w proste rzeczy,
Co lepszego, snadnie ma na pieczy.
A snadź na tym więcej mistrza poznać,
Który umie z miedzi złoto kować,
Takież z prostych rzeczy wżdy co obrać,
Co by się wżdy przygodziło schować.
A tak i to snadź przeczyść nie wadzi,
Jako głupi niemądremu radzi;
Bo snadź każdy może temu sprostać:
Co złe, ganić, a przy dobrym zostać.
Ja, com słyszał, tom krótko napisał,
Ale ty, cztąc, nie mów: "Bodaj wisiał!"
Bo więc mówią: "Iście temu kotki
Darły we łbie, kto pisał ty plotki".
Lecz iż sie ja snać snadnie wyprawię,
Zwłaszcza gdy tu powiedacze stawię.
Jam napisał, kto chce, niechaj wierzy:
Co ma próżny czynić? Wodę mierzy.

PAN MÓWI


Miły wójcie, coż się dzieje?
Aboć się ten ksiądz z nas śmieje?
Mało śpiewa, wszytko dzwoni,
Msza nie była, jako łoni.
Na naszym dobrym nieszporze
Już więc tam swą każdy porze:
Jeden wrzeszczy, drugi śpiewa,
A też jednak rzadko bywa.
Jutrzniej - tej nigdy nie słychać,
Podobno musi zasypiać;
Odśpiewa ją czasem sowa,
Bo więc księdzu cięży głowa.
A wżdy przedsię jednak łają,
Chocia mało nauczają.
Ano wie Bóg, za tą sprawą
Obrócim li się na prawą?
Bychmy jedno na lewicy
I z księdzem nie byli wszytcy!


WÓJT


Miły panie, my prostacy,
A coż wiemy, nieboracy?
To mamy za wszytko zdrowie,
Co on nam w kazanie powie:
Iż gdy wydam dziesięcinę,
Bych był nagorszy, nie zginę,
A dam li dobrą kolędę,
Że z nogami w niebie będę.
Abo gdy w obiad przybieży,
A kukla na stole leży,
To ją wnet z stołu ogoli,
A mnie kęs posypie soli,
Jako by mię nogieć napadł;
Mniema, bych już chleba nie jadł.
Potym mię pokropi wodą,
To już z Bogiem idę zgodą.
Alić przedsię, jako gorze,
Ciągni się, wójcie nieboże!
Jednak niźli cię rozmachnie,
Przedsię ta rzecz mieszkiem pachnie.
Ja mniemam, gdy wszytko spłacę,
Iż się z świętymi pobracę.



PLEBAN


A wójtże się to jął gdakać!
Czymże by tę gębę zatkać?
Gdzieś to dzban piwa dobrego,
Przegadałby mędrca tego.
Iście trzecim nachyleniem
Byłby tańszy z tym zbawieniem!
A jeszczeż ci w tym ksiądz wadzi,
Żeć owo na dobre radzi?
Bo nas sam Pan uczył temu:
Chcesz li sam brać, daj drugiemu.
A wielkie to upominki
U Boga takie uczynki.
A tyś wszytek świat rozwołał,
Żeś tej dziesięciny kęs dał.
Wszakeś tak słychał o Bodze,
Iż gdy był tu, na tej drodze,
Potwierdziwszy Zakon wszytek
Tu wszem ludziom na pożytek,
Na to stan duchowny sprawił,
By ji przezeń ludziom zjawił.
A my, duchowni stanowie,
Jesteśmy ku wam posłowie.
Tę pracą na was przełożył,
A mało was tym zubożył,
Iż z jego hojnego dobra
Słabo wasza ręka szczodra,
A nas tym opatrzujecie,
Czym z niego obfitujecie.
Bo byś baczył, miły bracie,
Na jakim ci ksiądz warstacie!
Musi wszytkiego zaniechać,
Kto się chce wami opiekać,
A opuścić dobre mienie,
Łatając wasze zbawienie.
Wszak wiesz, że rzemieślnik każdy
Potrzebuje płacej zawżdy.
A to jest święta utrata,
Bo za nię hojna zapłata.
A tak lżej mów, boś mię ruszył;
Latasz, a snaś nie zasuszył.
Waruj na rynku zabłądzić,
Bo snadź nie dziś twój dzień rządzić.

PAN


Miły księże, dobrzeć by tak,
Lecz podobno czciesz czasem wspak.
Hardzie tu strząsasz porożym,
A zowiesz się posłem bożym.
Prawda, żeś jego pasterzem
A w wielu sprawach kanclerzem,
Lecz czasem na wełnę godzisz,
Kiedy za tym stadem chodzisz.
Owa, choć trzoda niespełna,
Gdy się wam dostanie wełna,
Wierę z ostatka ty owce
Niechaj skubie, jako kto chce.
Bo dziś prawie prości ludzie
Gonią skowronka na grudzie,
A tak się prawie zbłaźnili,
Wszytkę wiarę w to włożyli,
Iż go żadna rzecz nie zbawi,
Jestli go ksiądz nie wyprawi.
Ano by snadź tak miało być:
Jednego wiarą nagrodzić.
Bo acz żadny w to nie łuczy,
Jako święte Pismo uczy,
A każdy człowiek z krewkości
Więcej się ciągnie ku złości,
Lecz się wżdy tym ciesz, nieboże:
Prawa wiara wiele może;
Tą masz wszytkiego nagrodzić,
Choćby miało potym szkodzić.
Drugiego dobrymi uczynki,
A nie wszytko upominki.
Małoć Pan Bóg dba o datki:
Azać mu zbierać na dziatki,
Abo sie troskać o długi,
Abo odprawować sługi?
Nie trzeba mu się nic starać,
Nigdy tam przednowia nie znać.
A snadź, co ma, wszytko nam dał,
Sam na równej rzeczy przestał,
Jedno chce, bychmy się bali,
A iż każdy niech go chwali,
A prawym sercem miłuje,
A bliźniego tak szanuje,
Iż to, w czym by się kochał,
By też rad u niego widział.
Ale dziś wasze nauki!
Rozliczne w nich najdzie sztuki:
Nie rzecze nic żadny próżno,
Chocia z sobą siedzą różno.
Aboć wezmę, abo co daj,
Tak kazał święty Mikołaj,
Bo jestli mu barana dasz,
Pewny pokój od wilka masz.
Dobry też Lenart dla koni,
Dla wieprzów święty Antoni.
Więc świętego Marka chwali,
Więc Piotra, co kopy pali,
Więc Michał, co liczy dusze.
Alić Masia z gęsią kłusze,
Bo już sobie tak spopadły,
Iżby dusze gęsi jadły,
A ona z tego gorąca
Nie jadłaby i zająca.
Na szyi wisi kobiałka,
W niej gomółka a powałka.
Mniema, że wszytko sprawiła,
Że tam z tą kobiałką była,
Że już siedm dusz wybawiła,
Sama się ósma upiła.
Bo się już więc tam łomi chrust,
Kiedy się zejdą na odpust.
Ksiądz w kościele woła, wrzeszczy,
Na cmyntarzu beczka trzeszczy;
Jeden potrząsa kobiałką,
Drugi bębnem a piszczałką,
Trzeci, wyciągając szyję,
Woła: "Do kantora piję!";
Kury wrzeszczą, świnie kwiczą,
Na ołtarzu jajca liczą.
Wieręśmy odpust zyskali,
Iżechmy się napiskali.
Inak też tak Dawid czynił,
Zawżdy z arfą Boga chwalił.
Także idą precz z tą wiarą,
Iż wygrali tą ofiarą.
Razem też odpłatę znają:
Pełną szyję nalewają.
A rzadki z onej odpłaty,
Aby doczekał komplaty.
Bo więc drugi na nieszporze
Dawno ziemię szyją porze.
Wloką go za łeb do chrustu:
Nie mógł przechować odpustu.
A jednak się był nie dopiekł,
Ledwy drugi przed nim uciekł.
A tak dzisia ludzie prości
Ważą się rozlicznych złości,
A mało o Boga dbają,
Gdy się z plebanem zjednają,
Bo się ten dobrze nie wściecze.
Bóg nikomu nic nie rzecze.



WÓJT


Miły panie, Bógżeć zapłać!
Snadź by tobie lepiej gęś dać,
Kiedy byś nam tak chciał kazać,
Niż ten tłusty połeć mazać.
Bo przedsię tak nie słychamy,
Chocia w kościele bywamy,
Jedno kiedy przydzie święto
Usłyszysz, iż cię zaklęto.
Wójt, Bartek, Maciek z Grzegorzem
Nie uleży przed tym gorzem:
Świętopietrze u jednego,
A kolęda u drugiego,
Trzeci też pokupił winę,
Nierychło zwiózł dziesięcinę.
Tu więc będzie fukał srodze,
Rzadko usłyszysz o Bodze.
A tym zamknie wszytkę wiarę:
"Idźcież, dziatki, na ofiarę,
A czekajcie mię z obiadem,
Boć nam barzo grożą gradem;
A niechaj rychlej dowiera,
Wieręć po stronach przymiera.
Trzebać teraz będzie księdza,
Zać jedna nastanie nędza,
Bo oń przedsię mało dbacie,
Jako bydło tak mieszkacie.
Już to rychło dwie niedzieli
Niceśmy od was nie mieli:
Czyście o tę duszę dbajcie,
Acz nie trzeba, też kęs dajcie!"
Wszytko chce brać, daj mu psią mać,
A o Bogu nic nie słychać.

[......................]
mirbur
początkujący
początkujący
Posty: 14
Rejestracja: 2007-12-05, 21:33:33

Post autor: mirbur »

sprawiedliwy pisze:Ten cmentarz w centrum miasta to jak pryszcz na nosie. (może powinienem napisać Nosie). Paru nawiedzonych jest przeciw przeniesieniu miasta, tylko dlatego aby być przeciw. Jakiś rok temu czytałem wypowiedź jednego z ostródzian, którego dziadek (może się mylę) leży na tym cmentarzu i on nie ma nic przeciwko temu aby przenieść cmentarz. A chciałbym przypomnieć wszystkim pseudo obrońcom, zgodnie z prawem w miejscu przeniesionego cmentarza, PRZEZ 25 LAT, NIE WOLNO NIC BUDOWAć. Tak więc na pewno na ten teren nie poluje Słowik. A co ciekawsze w tym miejscu musi być jeszcze tablica pamiątkowa.
A co sobie myśli paru pieniaczy, którzy mienią się obrońcami tradycji - mam w Nosie.
I dlatego skupuje teren graniczący z cmentarzem... ???

Oj ...... naiwni
toledo
zawodowy pisarz
zawodowy pisarz
Posty: 2270
Rejestracja: 2006-11-04, 10:06:05

Post autor: toledo »

Dzięki, mirbur, za przypomnienie. A fekt? Staropolszczyzny mi sie zachciało! Odświeżenia na otoczenie spojrzenia....
Henryk G.
początkujący
początkujący
Posty: 76
Rejestracja: 2007-11-25, 21:57:56
Lokalizacja: Ostróda

Re: mur dzielący stary cmentarz

Post autor: Henryk G. »

Zawsze jest tak że są zwolennicy i przeciwnicy, planu likwidacji cmentarza. Odczuwam czasem dużą niechęć do niektórych głosów, przecież ten cmentarz leży w obecnym środku miasta. Nic nie jest wieczne. Byłbym przeciwnikiem budowy placu zabaw czy jakichś domów ale stan tych pomników przeszłości nie przysparza splendoru dla miasta. Część grobów można przenieść za zgodą ich rodzin a dla reszty wystawić pamiątkową tablicę i po sprawie. Intryguje mnie natomiast inna sprawa otóż jest inny ważny cmentarz tzw. Polska Górka gdzie leży między innymi Gustaw Gizewiusz, ten o którym wie cała Polska, dlaczego nikt nie powie nic o tym cmentarzu na którym dzieci ze Szkoły Podstawowej Nr 2 i z Gimnazjum biegają na przerwach, tam są znane postacie naszego miasta, jest częć poświęcona Polakom, Niemcom i Żydom. Nikt nic nie mówi bo ten cmentarz jest niewidoczny ale wstydu i hańby się nie ukryje zwłaszcza jak ktoś z rodziny tam pochowanej zechce odwiedzić grób swoich bliskich.
toledo
zawodowy pisarz
zawodowy pisarz
Posty: 2270
Rejestracja: 2006-11-04, 10:06:05

Re: mur dzielący stary cmentarz

Post autor: toledo »

I pytanie: czy ktoś odpowie za wycięcie ponad plan i zgodę 33 drzew?
sen
średnio gadatliwy
średnio gadatliwy
Posty: 250
Rejestracja: 2004-01-22, 10:17:40

Re: mur dzielący stary cmentarz

Post autor: sen »

To zależy od delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Elblągu, któremu podlega teraz Ostróda. Jeśli uznają, że naruszenie prawa było poważne, a wycinka dotyczy drzew tworzących zabytkowy układ przestrzenny cmentarza, to powinni miastu dowalić karę, a paniusię z urzędu miasta wylać na tak zwany zbity... Ale pewnie skończy się na pogrożeniu palcem i uznaniu czynu za mało szkodliwy dla interesu społecznego. A szkoda, bo to, co się dzieje z wycinkami drzew w Ostródzie, to jakaś koszmarna fantasmagoria :evil:
Co zaś się tyczy Polskiej Górki, to temat zupełnie obcy urzędasom. Oni byliby najbardziej na świecie szczęśliwi, gdyby kupił ten cmentarz Słowik i pobudował tam jakieś swoje nowe chałupki. Inna rzecz, że rewaloryzacja takiej nekropolii to poważne przedsięwzięcie i potrzebne są na to spore pieniądze. Problematykę Polskiej Górki powinno się podejmować wspólnie z obszarem sąsiednich tzw. Bergkaserne. Podobno powstaje teraz Lokalny Program Rewitalizacji dla miasta Ostródy. Jeśli wspomniana wyżej idea znajdzie swoje odniesienie w tym planie, to istnieje szansa, że jakiś podmiot - urząd, stowarzyszenie - podejmie się stworzenia i realizacji projektu rewitalizacji tej niezwykle interesującej, ale zupełnie zapomnianej części miasta. Ot, takie marzenia...
sceptyk
mistrz klawiatury
mistrz klawiatury
Posty: 1065
Rejestracja: 2006-10-24, 15:24:37

Re: mur dzielący stary cmentarz

Post autor: sceptyk »

Uratowaniem Polskiej Górki można zainteresować organizacje żydowskie, protestanckie i można na ten projekt postarać się o środki z UE na ratowanie zabytków kultury materialnej. To był cmentarz ekumeniczny i jako taki może się znaleźć na liście priorytetów. Ale do tego potrzeba solidnego projektu i aplikacji.A przecież wszyscy są zajęci pilnowaniem zupełnie innych interesów.
Zadziwiające jest to, że niby tak bardzo jesteśmy przywiązani do naszych nekropolii,a nie zwracamy uwagi do czegoś bardzo ważnego- pamięci i szacunku do tego co było. Ten cmentarz i ten w mieście, i ten nad jez. Kajkowskim, który został zniszczony do końca, że śladu po nim nie ma, to hańba. :-(
toledo
zawodowy pisarz
zawodowy pisarz
Posty: 2270
Rejestracja: 2006-11-04, 10:06:05

Re: mur dzielący stary cmentarz

Post autor: toledo »

Wycięcie drzew to problem nie tylko konserwatora zabytków, także ochrony środowiska. za każde drzewo trzeba zapłacić i ciekawe kto zapłaci i czy zapłaci.
Henryk G.
początkujący
początkujący
Posty: 76
Rejestracja: 2007-11-25, 21:57:56
Lokalizacja: Ostróda

Re: mur dzielący stary cmentarz

Post autor: Henryk G. »

Myślałem że posypią sie gromy za moje słowa odnośnie likwidacji tego małego cmentarza w środku miasta może faktycznie pochopnie postawiłem krzyżyk. Mam w pamięci słowa "w tym mieście nic sie nie uda tu nawet tory lecą przez środek miasta". To są dyskusje nie tylko na forum ale i w domach, rodzinnych czy w pracy. Przecież chyba wszyscy pamiętają że w miejscu gdzie dziś jest pasaż był między innymi mały domek z czerwonej cegły i ogródek gdzie stały bług, brona i jeszcze coś w tym stylu. Wydało mi sie że ludzie prędko zapominają o tym co mieli i co mają. Gdyby Panu Słowikowi nie opłaciło sie budować tego basenu czy kręgielni to pewnie dziś w dalszym ciągu czekalibyśmy narzekając oczywiście. Może faktycznie warto ten mały cmentarz zostawić ale nie w tym stanie. Należy go odnowić. O Polskiej Górce lepiej już nie będę wspominał przynajmniej dziś.
toledo
zawodowy pisarz
zawodowy pisarz
Posty: 2270
Rejestracja: 2006-11-04, 10:06:05

Re: mur dzielący stary cmentarz

Post autor: toledo »

Przykro mi o pisać, ale Polskiej Górki nic już nie uratuje. Można natomiast stworzyć tam przynajmniej Skwer Pamięci, przenieść rozwłóczone kości w jedno miejsce, spisać nazwiska pogrzebanych, postawić wspólny dla BYŁYCH pomnik...
aro
początkujący
początkujący
Posty: 2
Rejestracja: 2008-08-06, 17:47:04
Gadu-Gadu: 0

Re: mur dzielący stary cmentarz

Post autor: aro »

Panie i Panowie, jest to moj pierwszy post na tym forum. Nie jestem mieszkancem Ostrody ale tylko turystą , ktory cyklicznie od 5 lat odwiedza Wasze miasto. Co prawda odpoczywam w Starych Jablonkach, jednak zawsze twierdze ze jezdze do Ostrody. Pozwolicie , ze wypowiem sie w tym watku. Pare lat temu zawitalem w Ostrodzie rankiem, wjechalem do mista od strony Olsztynskiej ulicy. Pierwsze moje wrazenie, dziura , cyganie , dziura.No nic , przejezdzam przejazd parkuję i rzuca od razu w oczy mi sie cmenarz. Dlaczego twierdzicie , że turystow to odstrasza - przeciwnie. Nie niszczy sie historii, narody ktore to robia sa..... zreszta, wiedza o tym wszyscy. Kto wpadl na taki pomysl aby to przenosic? Moim zdaniem dodajer to tylko uroku temu miasteczku, przypomina o dawnej historii tego miasta , nie od zawsze polskiego. Za komuny niszczylo sie takie rzeczy aby zatrzec slady germanskiej bytnosci, ale teraz? Acha zeby nie bylo jestem Polakiem mieszkajacym w Polsce. Obecnie moja ocena miasta diametralnie sie zmienila, juz 2 dni po pierwszej wizycie , po paru przechadzkach stwierdzilem ze to miasteczko ma klimat. Nie niszczcie go , bo tacy jak ja nie bedą u Was zostawiac kasy.Betonowce i nowoczesne budynki widze u siebie w stu tysięcznym miescie. Bardzo podoba mi sie pomysl budowy stylowych kamieniczek, trafnosc 100 procentowa. Nowe technologie ale wpisuje sie to w calosc tamtejszej zabudowy. Jestem fanem zwiedzania naszego kraju , widzialem sporo i sporo jeszcze zostalo do zobaczenia. uwierzcie ,Wasze miasto ma klimacik .Nie przenosi sie cmentarzy tak samo jak nie przenosi sie stolicy z Warszawki do Krakowa. To glupota. Mam nadzieje i jezeli pozwolicie , wypowiem sie jeszcze jako gosc na tym forum. To co napisalem to moje zdanie , nie trzeba sie z nim zgadzac. Pomyslcie , co powiedza zagraniczni turysci np. niemieccy gdy zobacza rozkopane groby, ekschumacje i takie tam. Jestescie im to w stanie wytlumaczyc? Pamietajcie, ze na takich miasteczkach jak Wasze ciaży kawał historii innego panstwa, panstwa nie zawsze nam przyjaznego nawet teraz.
Milek45
początkujący
początkujący
Posty: 56
Rejestracja: 2008-05-15, 17:36:14
Gadu-Gadu: 0

Re: mur dzielący stary cmentarz

Post autor: Milek45 »

aro pisze:Panie i Panowie, jest to moj pierwszy post na tym forum. Nie jestem mieszkancem Ostrody ale tylko turystą , ktory cyklicznie od 5 lat odwiedza Wasze miasto. Co prawda odpoczywam w Starych Jablonkach, jednak zawsze twierdze ze jezdze do Ostrody. Pozwolicie , ze wypowiem sie w tym watku. Pare lat temu zawitalem w Ostrodzie rankiem, wjechalem do mista od strony Olsztynskiej ulicy. Pierwsze moje wrazenie, dziura , cyganie , dziura.No nic , przejezdzam przejazd parkuję i rzuca od razu w oczy mi sie cmenarz. Dlaczego twierdzicie , że turystow to odstrasza - przeciwnie. Nie niszczy sie historii, narody ktore to robia sa..... zreszta, wiedza o tym wszyscy. Kto wpadl na taki pomysl aby to przenosic? Moim zdaniem dodajer to tylko uroku temu miasteczku, przypomina o dawnej historii tego miasta , nie od zawsze polskiego. Za komuny niszczylo sie takie rzeczy aby zatrzec slady germanskiej bytnosci, ale teraz? Acha zeby nie bylo jestem Polakiem mieszkajacym w Polsce. Obecnie moja ocena miasta diametralnie sie zmienila, juz 2 dni po pierwszej wizycie , po paru przechadzkach stwierdzilem ze to miasteczko ma klimat. Nie niszczcie go , bo tacy jak ja nie bedą u Was zostawiac kasy.Betonowce i nowoczesne budynki widze u siebie w stu tysięcznym miescie. Bardzo podoba mi sie pomysl budowy stylowych kamieniczek, trafnosc 100 procentowa. Nowe technologie ale wpisuje sie to w calosc tamtejszej zabudowy. Jestem fanem zwiedzania naszego kraju , widzialem sporo i sporo jeszcze zostalo do zobaczenia. uwierzcie ,Wasze miasto ma klimacik .Nie przenosi sie cmentarzy tak samo jak nie przenosi sie stolicy z Warszawki do Krakowa. To glupota. Mam nadzieje i jezeli pozwolicie , wypowiem sie jeszcze jako gosc na tym forum. To co napisalem to moje zdanie , nie trzeba sie z nim zgadzac. Pomyslcie , co powiedza zagraniczni turysci np. niemieccy gdy zobacza rozkopane groby, ekschumacje i takie tam. Jestescie im to w stanie wytlumaczyc? Pamietajcie, ze na takich miasteczkach jak Wasze ciaży kawał historii innego panstwa, panstwa nie zawsze nam przyjaznego nawet teraz.
Niestety o bytności cmentarza czy kamieniczki lub parku nie decyduje pamięć o historii i przodkach, decyduje władza i biznes. Jeśli trzeba będzie postawić market tudzież blok mieszkalny ( a wolnego terenu coraz mniej) nikt nie będzie się bawił w sentymenty, a głos prostych ludzi jak MY zniknie gdzieś w otchłani.
Awatar użytkownika
kaczor
gaduła
gaduła
Posty: 816
Rejestracja: 2004-01-01, 23:52:35
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Ostróda
Kontakt:

Re: mur dzielący stary cmentarz

Post autor: kaczor »

http://bipostroda.24.pl/modules.php?nam ... artid=3954

http://www.bipostroda.24.pl/modules.php ... artid=3955

z SIWZ do poczytania warty jest punt 6 czyli Dokumentacja projektowa - zał. nr 5
CZARNY

Re: mur dzielący stary cmentarz

Post autor: CZARNY »

:aniol: Wprost uwielbiam ten cichy zakątek w środku tętniącego życiem miasta.Gdy tamtędy przechodzę to zawsze mam moment na refleksję nad marnością życia doczesnego.Moment na wyciszenie i głębszy oddech.Szkoda byłoby to stracić.
Awatar użytkownika
dr Jamajczyk
gaduła
gaduła
Posty: 847
Rejestracja: 2004-01-19, 15:00:35
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: 33%

Re: mur dzielący stary cmentarz

Post autor: dr Jamajczyk »

mimo chodem kiedy tam jest cicho? chyba w nocy.....hahaha
Gość

Re: mur dzielący stary cmentarz

Post autor: Gość »

kaczor pisze:http://bipostroda.24.pl/modules.php?nam ... artid=3954

http://www.bipostroda.24.pl/modules.php ... artid=3955

z SIWZ do poczytania warty jest punt 6 czyli Dokumentacja projektowa - zał. nr 5
Nie możesz zrobic screena i wrzucic na forum tylko podajesz linki?
CZARNY

Re: mur dzielący stary cmentarz

Post autor: CZARNY »

dr Jamajczyk pisze:mimo chodem kiedy tam jest cicho? chyba w nocy.....hahaha
Dla mnie tam jest cicho zawsze-nie stoi tam żadna baba z jajkami,facio z grzybami,dzieciaki nie latają ani psy nie sr...ą.Czy Ty tylko w ciszy odnajdujesz ciszę? :3majsie:
Awatar użytkownika
dr Jamajczyk
gaduła
gaduła
Posty: 847
Rejestracja: 2004-01-19, 15:00:35
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: 33%

Re: mur dzielący stary cmentarz

Post autor: dr Jamajczyk »

czasem i tak bywa
czarny0
rozkręcający się
rozkręcający się
Posty: 214
Rejestracja: 2008-09-23, 17:00:52
Gadu-Gadu: 0

Re: mur dzielący stary cmentarz

Post autor: czarny0 »

No i to miejsce ma swój klimacik :aniol: :aniol: :aniol: nie spieprzony nowością-wszechobecną zresztą.Ale czy lepszą? :3majsie:
francuz

Re: mur dzielący stary cmentarz

Post autor: francuz »

pytanie do sympatyków cmentarza przy ulicy Czarnieckiego.
jak długo ma on jeszcze sie mieścić?
10 lat, 50...100 ?
czarny0
rozkręcający się
rozkręcający się
Posty: 214
Rejestracja: 2008-09-23, 17:00:52
Gadu-Gadu: 0

Re: mur dzielący stary cmentarz

Post autor: czarny0 »

francuz pisze:pytanie do sympatyków cmentarza przy ulicy Czarnieckiego.
jak długo ma on jeszcze sie mieścić?
10 lat, 50...100 ?
A co?Tak ci przeszkadza? :twisted: :twisted: :twisted: Bo jeżeli tak-to w czym? :boje: :o :o :o
Awatar użytkownika
kaczor
gaduła
gaduła
Posty: 816
Rejestracja: 2004-01-01, 23:52:35
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Ostróda
Kontakt:

Re: mur dzielący stary cmentarz

Post autor: kaczor »

„Rewitalizację cmentarza przy ul. Czarnieckiego w Ostródzie”
- za najkorzystniejszą uznano ofertę nr 1 złożoną przez OPB Holding Ireneusz Słowik z siedzibą 14 – 100 Ostróda, ul. Czarnieckiego 19 B z ceną 179.610,41 PLN brutto.
toledo
zawodowy pisarz
zawodowy pisarz
Posty: 2270
Rejestracja: 2006-11-04, 10:06:05

Re: mur dzielący stary cmentarz

Post autor: toledo »

Normalka........
Awatar użytkownika
dr Jamajczyk
gaduła
gaduła
Posty: 847
Rejestracja: 2004-01-19, 15:00:35
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: 33%

Re: mur dzielący stary cmentarz

Post autor: dr Jamajczyk »

Czy mozna sie dziwic???
http://www.humorek.com.pl/c65/w/05.jpg
Ptaszyna z OPB nie musi byc w partii...PO prostu ma wszystko w kieszenii
Zablokowany