Forum Online

Na balkonie w bloku opala się piękna naga kobieta. Nagle z góry zjeżdża kartka na sznurku. Na kartce jest napisane:
- Jeśli chcesz się ze mną kochać pociągnij dwa razy, jeśli nie pociągnij czterdzieści razy z czego ostatnie 10 szybciej

Obudziła się starsza pani po przyjęciu, po omacku znalazła swoją sztuczną szczękę włożyła sobie w paszcze i cmoka -mmm to chyba nie moja. cmoka dalej -chyba Jadźki -mmm a to cholera ogórki jadła... -mmm i podwawelską mmmm i loda waniliowego potem?! że się nie porzygała.... mmmm ee porzygała się.. :x

Zgadzam się z jasko56 w całej rozciągłości :!: Ta zadyma z referendum nie jest po to, żeby było lepiej, ale żeby dorwać się do władzy. Najpierw szpital doprowadzony do ruiny, potem brak stołeczka zastępcy burmistrza, a rządzić się chce. Co tam rządzić - niszczyć swoich przeciwników :( :( :o to jest ...

Słusznie prawisz Jakbym oglądał film Bareji.

Sprzedam kobietę:
13 warstw lakieru
20 warstw podkładu
walona z każdej strony

Sprzedam faceta! Data pierwszej rejestracji - nieznana Egzemplarz okazowy- duże gabaryty, tył lekko zgarbiony, poduszka powietrzna z przodu, ropniak, możliwość jazdy na gazie, wrażliwy na pedały. Drążek położony centralnie (prawie niewidoczny), najlepiej posuwa na obwodnicach, na trasie bierze wszys...

Pewnego razu wielki rosyjski heretyk Bożow został schwytany przez inkwizycję. Spalony został na stosie, a jego prochy pozbierano. Pech chciał, że prochy, zamiast do urny, trafiły do imbryka. Jeszcze większy pech sprawił, że wracająca po ciężkiej pracy (na oko 3 promile... w ślinie) rosyjska dróżnicz...

Z kącika porad:
Jeśli oblejesz się wódką, z całej siły przyłożysz gębą w ścianę, nasikasz w gacie, porwiesz ubranie w widocznych miejscach, to twego nocnego powrotu do domu żona nijak nie połączy z wizytą u kochanki!

No wreszcie

Chochliku! W stosunku do tej konkretnej Muchy to lepsze określenie będzie:
pobzyczy , czy pobzyka?

Abstrahując od sytuacji molestowania, bo to sprawa sądu, to Kowalski moim zdaniem po takim nadzorze powinien polecieć w trybie natychmiastowym. :( Dla mnie jest niewybaczalne, żeby dyrektor nie wiedział że miał molestowanie pół roku wcześniej, nie podał tego do kuratorium i nawet nie zajął się dziec...

A co chciałbyś, żebyśmy nie znając tematu ferowali wyroki? Procedura jest przecież prawidłowa. Prokuratura dostała informację i wszczęła postępowanie. Jak będziemy znać wyniki to wtedy można by się do nich ustosunkować. Uważam, że pójście drogą dziennikarską, czyli wszystkich oskarżyć i oczernić, a ...

Sukcesem mężczyzn jest: - w wieku 4 lat - nie sikać w majtki, - w wieku 12 lat - mieć przyjaciół, - w wieku 16 lat - posiadać prawo jazdy, - w wieku 19 lat - uprawiać seks, - w wieku 35 lat: - zarabiać dużo pieniędzy, - w wieku 60 lat - uprawiać seks, - w wieku 70 lat - posiadać prawo jazdy, - w wie...

Katastrofa na morzu. Uratowało się tylko czterech rozbitków: 20, 30, 50, 60-latek. Po kilku dniach zauważyli na sąsiedniej wyspie ładną dziewczynę. 20 latek mówi: - Panowie, płyniemy. 30 latek: - A może zbudujemy tratwę? 50 latek: - A może zaczekamy i ona sama przypłynie? 60 latek: - Panowie, po co ...

Prawda I
Mężczyzna rozwija się do trzeciego roku życia. Potem już tylko rośnie...
Prawda II
Mężczyzna jest jak telefon: albo zajęty, albo pomyłka, albo poza zasięgiem.
Prawda III
Wszyscy mężczyźni są tacy sami. Ale jednak jest coś, co odróżnia ich od siebie!... Tablice rejestracyjne ich samochodów.

Zagadki
Dlaczego mężczyzna przypomina plemnik?
Bo tyko jeden na milion jest pożyteczny.

Jedna, samotna szara komórka zabłąkała się w mózgu mężczyzny. Idzie, idzie, wszędzie cicho, ciemno, pusto. - Halo, halo! Jest tu kto? - woła. Cisza, poniosło się tylko echo. - HALO! JEST TU KTO?! - woła głośniej. Nagle z oddali słychać czyjeś kroki. Po chwili zjawia się druga szara komórka i pyta: -...

Wspominając 40 lat małżeństwa, żona przegląda szafę i założyła szlafrok, który miała na sobie w noc poślubną. Założyła go ponownie i przyszła do męża. -Kochany, pamiętasz to? Mąż oderwał wzrok od gazety i mówi: -Tak, miałaś to na sobie w naszą noc poślubną. -Pamiętasz, co wtedy do mnie mówiłeś? -Pam...

- Kochanie, co wolisz: banany czy truskawki?
- Na bazarze jesteś, mój rycerzu?
- Nie, w aptece.